reprapy.pl

A ja wciąż czekam na popiersie Jarosława

@GUTEK@ pisze:A ja wciąż czekam na popiersie Jarosława

Nie ty jeden

Ostatnio drogą kupna weszliśmy w posiadanie kilku mebli A że niestety część narzędzi zamieszkuje na RODOS w tym i wkrętarka to postanowiłem sobie dorobić przystawkę do grzechotki na imbusa do konfirmatów. Jeszcze nie testowane w boju

W końcu skończyłem swój adapter do aku wkrętarki Projekt zaczęty był po kupnie drukarki i pierwsza wersja chociaż działała to ze względu na moje słabe obeznanie w obsłudze F360 była lekko nie dopasowana, trzeba było to pociąć i posklejać
Teraz pasuje i akumulator nie wypada w czasie pracy.
Żeby nie stosować podpór wszystkie miejsca które tego wymagały zrobiłem jako mosty.
Po wyrównaniu powierzchni musiałem lekko przerobić zatrzaski bo ciężko chodziły, wystarczyło dodać większy luz pomiędzy powierzchniami o 0.1 mm i śmiga. Po montażu okazało się że sprężyny które mam są jednak za mocne i wyjęcie adaptera z wkrętarki jest ciężkie i trzeba się wspomagać śrubokrętem Ale przynajmniej nie odpadnie. Styki adaptera zrobiłem z bolców wtyczki elektrycznej które pomimo wciśnięcia na gorąco w otwory luzują się przy wkładaniu adaptera do wkrętarki. Wady które wyszły przy montażu nie wpływają na działanie wkrętarki bo adapter jest praktycznie zamontowany na stałe.
Jak mnie najdzie chęć zmian to zmienię blokadę na jedną sprężynę i dodam blokadę styków.
Całość prezentuje się tak.

Znowu serwisowe wydruki
Odłamało się mocowanie od torów drewnianych typu Brio. Więc szybki projekt w F360 i wydruk.
Nakładka to mały szablon do wywiercenia otworu do zamocowania łącznika.

Dla najmłodszego drukarza w rodzinie dostaliśmy karuzelę z melodyjkami do montażu na łóżeczku.
A że większość tego rzeczy mam po rodzinie i innych znajomych którzy swoje zdążyli trochę odchować. Szkoda kasy na nowe bo stare zabawki nie są zużyte.
Jedyną wadą było że karuzela się nie obracała. Po demontażu okazało się że uszkodzeniu uległ jeden element sprzęgiełka nie do sklejenia i niestety za mały żeby drukarka sobie poradziła z jego wydrukiem.
Jakiś czas temu wszedłem w posiadanie droga kupna silniczek z przekładnią to postanowiłem pobawić się w przeszczep jego do karuzeli
A oto efekty.
Adapter powstał w dwóch wersjach jedna z bezpośrednim napędem który się nie sprawdził karuzela miała za duże obroty i dziecko dostawało choroby morskiej W drugiej wersji dodałem przełożenie. Jest to moje pierwsze podejście do takich projektów więc nie wiem czy jest to poprawnie zaprojektowane. Całość prezentuje się tak. Zamontowana została dopiero trzecia wersja bo niestety kilka elementów przy drukowaniu oderwało się od stołu, a po wstępnych przymiarkach okazało się że model silnika pobrany z https://grabcad.com/ nie zgadzał się w kilku detalach z moim więc dopiero po poprawkach dało się go zamontować.

Dawno nic nie wrzucałem bo ostatnio sobie klepię w w F360 i jeszcze nie skończyłem
Dwie łódeczki do wanny bo poprzednia nie spełniła wymagań armatora. Niestety wywraca się
Linki do łódeczek
https://www.thingiverse.com/thing:3003877
https://www.thingiverse.com/thing:4382835
Te dwie działają bez problemów mają niektóre elementy dosyć cienkie ale po pierwszym tygodniu użytkowania nic jeszcze nie odpadło

Dawno nic nie wrzucałem Mam dwa projekciki na tapecie jeden można było zobaczyć w świątecznych wydrukach a drugi się nie może wyklarować w głowie.

Przedstawiam moją świąteczną bombkę
Zdjęcia gotowej są tutaj viewtopic.php?f=57&t=8509&start=20#p138356
A tutaj przedstawię co kryje wnętrze .
Pomysł mi przyszedł do głowy jak w lokalnym sklepie z chińszczyzną kupiłem za przed inflacyjne 5 zł diodowe światełka które w pierwszej kolejności trafiły do duszka wydrukowanego na halloween. Ponieważ światełko zasilane było z trzech baterii guzikowych to zrobiłem podmiankę na pełnoprawne baterie AA umieszczone w wydrukowanym pojemniku.

Przekrój pokazujący połączenie wszystkich elementów. Projekt przeszedł kilka zmian.
1. Zmiana fontu bo poprzedni był nie drukowalny.
2. Zmiana wielkości bombki bo po pomiarach baterie z pojemnikiem nie weszłyby do środka

Zamontowane baterie i płytka od światełek. Góra odkręcana dla wymiany baterii. Nie obyło się bez błędów. Mocowanie sznurka zrobiłem za delikatne i nie przeżyło montażu ale dzięki temu mogłem wsadzić grubszy sznurek
Gwint który umożliwiał wkręcenie mocowania sznurka do górnej połówki źle zamodelowałem w w skorupie i żeby ratować sytuację i nie drukować tego drugi raz to zmieniłem kształt gwintu w samym mocowaniu i udało się wkręcić.

Projekt na szybko czyli na dziś
Drukowane w trybie wazy i na warstwie 0.28 jeszcze przyspieszyłem dodatkowo w menu drukarki
Ale na półce nie widać.

Poprosiła mnie rodzinka o postać z bajki więc poszukałem i puściłem. Niestety nie mam niebieskiego więc poszło na tym co miałem założone
Niestety pod koniec druku trafiło się zgrubienie na drucie i nie przeszło przez ekstruder.
Postanowiłem wydrukować brakujący element i jakoś po jego wydruku wpadł mi do głowy pomysł Po naprawie Po zabawie nożykami i cążkami i wydruku dodatkowej części efekt jest taki.