reprapy.pl

Kolejna nowość w naszej ofercie PLA MATT w siedmiu kolorach.

PLA MATT - natural
PLA MATT - bright yellow
PLA MATT - red
PLA MATT - blue
PLA MATT - bright green
PLA MATT - gray
PLA MATT - black

Czy poza wykończeniem ten materiał różni się czymś od zwykłego PLA?

Marku, masz zdjęcia przykładowych wydruków, bo na szpuli to zawsze filament inaczej wygląda?

Podbijam, chętnie zobaczyłbym zdjęcia przykładowych wydruków. Swoją drogą ciekaw jestem czy jest jakaś różnica w malowaniu wydruku z matowego i zwykłego PLA.

Kto już ma w ofercie całą nową game kolorów ??

Julian: https://www.3drukarki.pl/category/?q=devil%20pla%20matt
TDI: https://tdi-cad.pl/PLA/pla_matt

Również chciałbym zobaczyć zdjęcia wydruków. Bo jeśli to ma takie kolory jak na tych renderach to można sobie odpuścić.

A mnie tam się podoba. Jak dostane kieszonkowe to wezmę sobie na próbę.

@GUTEK@ pisze:jak na tych renderach

To nie są rendery. xD

Kupiłem czarny, jak dotrze to może coś zaprezentuję

Może jakies próbki? To zapewnimy przykładowe wydruki

Tuchajbej pisze:Może jakies próbki? To zapewnimy przykładowe wydruki

Pisz na PW.

Czy ja dobrze widzę, że jedyny krytyczny post się skasował?

Bo chciałem odpowiedzieć, że takie lekko pastelowe kolory są bardzo fajne w macie, ale już nie ma komu.

Tu mam próbki po ok 70g. Prośba aby jedna osoba nie kupiła wszystkich próbek, jest ograniczona ilość.
https://tdi-cad.pl/PLA/pla_matt

dziobu pisze:Czy poza wykończeniem ten materiał różni się czymś od zwykłego PLA?

To jest zupełnie inny granulat, innego producenta. W druku wymaga znacznie niższej temperatury niż nasze normalne PLA, na moich drukarkach różnica była rzędu 35°.

To jest zupełnie inny granulat, innego producenta. W druku wymaga znacznie niższej temperatury niż nasze normalne PLA, na moich drukarkach różnica była rzędu 35°.[/quote]

Serio ? To na ile on idzie 180 ? 170 ?

TDI-CAD pisze:Tu mam próbki po ok 70g. Prośba aby jedna osoba nie kupiła wszystkich próbek, jest ograniczona ilość.
https://tdi-cad.pl/PLA/pla_matt

Z tego co widzę wykupione już wszystkie próbki
Za karę ci co się załapali mają obowiązek wstawić zdjęcia!

mcxmcx pisze:Czy ja dobrze widzę, że jedyny krytyczny post się skasował?

Nic nie było kasowane.

Wrzućcie jakiś wydruk. Przeca tu nic nie widać!

Ja kupiłem chyba 3 próbki bo już były niedostępne Jak wydrukuję to wrzucę

Załapałem się na bodajże 2x próbka od TDI, więc jak przyjdzie to wrzucę swoje wydruki + w wolnej chwili sprawdzę pewnie z ciekawości jak wygląda malowanie farbami akrylowymi bez podkładu.

Na szybko, mam takie coś.

palibrzuch pisze:Ja kupiłem chyba 3 próbki bo już były niedostępne Jak wydrukuję to wrzucę

A ja się cykałem, żeby wziąć 2 bo to dużo przy takiej małej dostępności...

marek91 pisze:Na szybko, mam takie coś.

image001.png

Męskich kolorów nie było?

Ja uważam, że spoko kolorki
Niebieski i beżowy szczególnie mi się podobają.

marek91 pisze:Na szybko, mam takie coś.

Niestety nie udało mi się kupić próbek. Planujecie szpulki 330 z PLA MATT?

1kamil pisze:[...] Planujecie szpulki 330 z PLA MATT?

... albo startpacki?

Przecież na wciąż są dostępne próbki po całe 1PLN https://tdi-cad.pl/PLA/pla_matt

Możecie do mnie pisac w sprawie próbek.

Coś jeszcze mamy.

Artu pisze:Przecież na wciąż są dostępne próbki po całe 1PLN https://tdi-cad.pl/PLA/pla_matt

To że są widoczne u TDI na stronie to nie znaczy, że sa na stanie i dostępne. Po przejściu do zamówienia pojawia się taki komunikat jak niżej.
Więc pozostaje udać się do Juliana.

Zostało jeszcze kilka sztuk, uzupełnię jak się wyrobie z wysyłką.

obrms pisze:
Męskich kolorów nie było?

W macie wszystkie będą tak wyglądać

1kamil pisze:
Niestety nie udało mi się kupić próbek. Planujecie szpulki 330 z PLA MATT?

Na tą chwilę nie ma takich planów.

Wszyscy mają mambę mam i ja. Ps. Dzięki Julian

Pierwszy wydruk do kosza. Probka byla na tyle mała że nie starczylo jej na mały model I drukowałem na za dużej temperaturze - normalnie drukuje PLA na 215C, tutaj dałem dla bezpieczeństwa (tak myslalem) 210C. Strasznie zaczęło nitkować i bąbelkować. Drugi model idzie już na 200C.

Ile jeszcze będziecie wklejać tych drutów w torebkach?! Zlitujcie się jakimś sensownym wydrukiem :]

Dobra kilka słów.
Dzięki Julianowi i ekipie DD miałem okazję przetestować próbki - kolor bright yellow i pinkred.
Wiem że nie wiele można wywnioskować z próbek na podstawie jednego-dwóch wydruków gdzie zwykle by dopracować profil potrzebuję ok rolkę
Tym trudniej mi było drukować z matowego pla gdyż dla mnie połysk jest trochę wyznacznikiem prawidłowo dobranej temperatury topienia PLA.
Zacząłem od druku na zbliżonych ustawieniach na jakich jechałem colorfilla, 3dactive (tfu!), dd, fibera - 210C/60. Testowałem na hotendzie dragon normal z nawiewem z sunona 5015 a99 ust na 80%.
Adhezja do stołu prawidłowa (pei mullera).
Pierwszy wydruk nie dokończył się bo zabrakło materiału - ale nie ma to wiekszego znaczenia bo wyszedł tragicznie. Zdecydowanie przegrzałem - i to grubo - bąbelki, nie rowne warstwy i nitkowanie. Nie spodziewałem się takiego stanu rzeczy
Przy drugim wydruku chciałem bardziej przyjrzeć się temperaturze. Przy 200C gdy wprowadzałem filament recznie do głowicy to aż dymek szedł i z dyszy aż się lało
Skończyło się drukiem na 190C - gdzie inne pla drukuje przy duzych predkościach nawet pod 230C.
Wydruk się dokończył (żółty). Nitek dość sporo mimo niskiej temperatury - ustawienia retrakcji 0.6/40 na directcie - przy innych pla zero nitek.
Sam filament płynie inaczej niż inne pla ktore do tej pory drukowałem - widać to na szwie - jak by to kogoś interesowało. Szew jest zdecydowanie bardziej wyeksponowany, jakby napuchnięty.
Sam wydruk też mam wrażenie, jak by stracił trochę na tolerancji wymiarowej. To co powinno wskoczyć i się zakliknąć - trzeba bylo wielkiej siły by wcisnąć i skończyło się wyłamaniem.
Z dodatkowych uwag to mam wrazenie jakby to pla było trochę bardziej kruche. Chodzi mi jeszcze przed przetopieniem. Oba kolory kilkukrotnie mi się łamały w palcach przy wprowadzaniu do rurki reverse bowden. Zółty złamał się nawet już w srodku - być może od wibracji na rurce.

W skrócie - to nie filament dla mnie. Pewnie gdybym zaopatrzył się w rolkę i dobrał parametry było by znacznie lepiej.
Sam kolorek przyjemny - taki troche blady fluo.

Żeby tutaj nie śmiecić wrzucę zdjęcia tej stlki wydrukowanej z czego innego w swoim temacie.

Bardzo dziękuję za możliwosć przetestowania. Mam nadzieje że to co napisałęm nie spowoduje że to jest mój ostatni test

Chwilowo dopracowałem tylko temperaturę druku, najlepszy efekt wychodzi przy 190-195°C, poniżej 185°C warstwy nie sklejają się, w okolicach 200°C zaczyna puchnąć. Nitkowanie na tej wazie(!) występowało do 190°C. Zrobię jeszcze testy retrakcji i coś wydrukuję.

Potwierdzam kruchość samej nitki za @Tuchabej.

Puściłem wydruk przychodzę na pewniaka a tutaj drukarka stoi z komunikatem o braku filamentu.
Się złamał w trakcie druku

Edit: pękł drugi raz
Chciałem coś większego wydrukować ale odpuszczam.
Jak ktoś chce moja próbkę (szary) to info na priv pod warunkiem ogarnięcia wysyłki paczkomatem

Może jest wilgotny i trzeba wygrzać w piekarniku?

Pierwszy wydruk poszedł, matt jest... naprawdę matowy - bardzo fajny efekt, ale nie do pokazania na zdjęciach. Profil chłodzenia powinien być taki jak dla PET, niska temperatura wydruku tego wymaga. Górne warstwy powinny mieć troszkę mniejszą przepływność, szacuję 94-96% bo tendencja do puchnięcia psuje końcowy efekt. Wrzucę tu zdjęcie, ale niewiele na nim widać, ciężko pokazać w domowych warunkach czarny i matowy element. Drukowane w temp 190 stopni. Potwierdzam kruchość nitki, ale to dopiero sprawdziłem po wcześniejszych wpisach, bo w czasie wydruku nie miało to znaczenia. Brak nitkowania, może to zależy od zastosowanego barwnika?
PS. Ciężko mentalnie się przestawić w czasie druku, że ten mat nie jest efektem przegrzania

Odpakowałem przed chwilą próbki no i... niestety żadna nie nadaje się do druku. Próbki zabezpieczone były dobrze w pudełkach kartonowych i paczka nie nosiła śladów uszkodzeń. Rozpakowałem starannie po przeczytaniu informacji o kruchości. Zielony jak widać w folii już popękany, po rozprężeniu słychać strzały
Myślę, że to przez zbyt duże naprężenie drutu bo za każdym razem pęknięcia były prostopadle do linii gdzie punktami były trytytki. W miejscach trytytek jedynie kilka pęknięć. Dodam, że obchodziłem się z próbkami jak z jajkiem, żadnego upadku o podłogę, nie rzucałem nimi ale za kuriera nie dam sobie ręki uciąć.

Wrażenia organoleptyczne:
Co dziwne jeden fragment gnie się i jest elastyczny (rozgina się i wraca) a zaraz potem jest taki odcinek, że nie można go zgiąć bo jest sztywny, w innym miejscu się łamie po lekkim wygięciu o kilka stopni a jeszcze w innym odgina się i nie wraca do poprzedniego kształtu.

Kolor na zdjęciach jest zupełnie niemiarodajny, na żywo jest inny, nie starałem się oddać koloru robiąc zdjęcia.

O qurw...
Wyślij mi proszę email zwrotny z zamówienia. Podeśle na szpulce.

kamilxxg pisze:Odpakowałem przed chwilą próbki no i... niestety żadna nie nadaje się do druku. Próbki zabezpieczone były dobrze w pudełkach kartonowych i paczka nie nosiła śladów uszkodzeń. Rozpakowałem starannie po przeczytaniu informacji o kruchości. Zielony jak widać w folii już popękany, po rozprężeniu słychać strzały

Myślę, że to przez zbyt duże naprężenie drutu bo za każdym razem pęknięcia były prostopadle do linii gdzie punktami były trytytki. W miejscach trytytek jedynie kilka pęknięć. Dodam, że obchodziłem się z próbkami jak z jajkiem, żadnego upadku o podłogę, nie rzucałem nimi ale za kuriera nie dam sobie ręki uciąć.

Wrażenia organoleptyczne:
Co dziwne jeden fragment gnie się i jest elastyczny (rozgina się i wraca) a zaraz potem jest taki odcinek, że nie można go zgiąć bo jest sztywny, w innym miejscu się łamie po lekkim wygięciu o kilka stopni a jeszcze w innym odgina się i nie wraca do poprzedniego kształtu.

Kolor na zdjęciach jest zupełnie niemiarodajny, na żywo jest inny, nie starałem się oddać koloru robiąc zdjęcia.

Moim zdaniem krążki zostały nawinięte w temperaturze pokojowej, 20C +/- parę stopni.
Po zwinięciu jak zawsze są naprężenia. W transporcie zostały oziębione do bardzo niskiej temperatury
i wtedy strzeliły. Plastyki w niskich temperaturach są bardzo kruche.

Wiadomo, że są plastyki, np używane przemyśle samochodowym i są bardziej odporne.

To moje zdanie.

Materiał jest dość kruchy ale nie bardziej jak zwykłe PLA. Trytka była zaciśnięta z luzem. Prawdopodobnie pakowarka próżniowa (domowa) okazała się zbyt mocjna.

Nie sądzę - moje probki od Juliana były w zwyklych strunówkach i też pękały.

To samo u mnie zwykły strunowy

arkomania.pl pisze:W transporcie zostały oziębione do bardzo niskiej temperatury
i wtedy strzeliły.

Równiez obstawiam przemrożenie. Mam rolkę PLA, która leżała w samochodzie w te ostatnie mrozy (temperatura oscylowała wokół -15) i nie da się z niej odwinąć materiału, bo pęka podobnie jak na zdjęciach powyżej.

Sprawdziłem szpulki, które teraz mam i są ok, można baz problemu zaginać filament ~120 - 180 stopni i nic się nie łamie....

Po prostu trzeba poczekać z wysyłkami aż temperatury na zewnątrz będą >15 stopni

Dla próby zawinałęm parę zwojów filamentu PLA, który z natury w temperaturze pokojowej jest dość łamliwy.
zawinąłem w średnicę około 30% mniejszą. zacisnąłem lekko opaskami. włożyłem do zamrażarki LG -15C.
Po 5 godzinach zajrzałem i co zastałem?
To co "kamilxxg"
Połamany makaron lubelski.

No to może zagadka z viewtopic.php?f=47&t=7216 ma jakieś wytłumaczenie, bo kupowałem ten filament do paczkomatu jak na dworze były ujemne temperatury. Może nie -15 jak ostatnio, ale z logów mam, że -5 mogło być, a szpulki są 250g i jednak mniejszej średnicy niż kilowe, więc mocniej zwinięte.

Jak komuś jeszcze się ten makaron nie połamał, to mi trochę pomogło kilka dni na kaloryferze (+45C) i jak jest jeszcze ciepły, to da się drukować. 4h w suszarce do grzybów było za mało.

arkomania.pl pisze:Dla próby zawinałęm parę zwojów filamentu PLA, który z natury w temperaturze pokojowej jest dość łamliwy.
zawinąłem w średnicę około 30% mniejszą. zacisnąłem lekko opaskami. włożyłem do zamrażarki LG -15C.
Po 5 godzinach zajrzałem i co zastałem?
To co "kamilxxg"
Połamany makaron lubelski.

majek pisze:No to może zagadka z viewtopic.php?f=47&t=7216 ma jakieś wytłumaczenie, bo kupowałem ten filament do paczkomatu jak na dworze były ujemne temperatury. Może nie -15 jak ostatnio, ale z logów mam, że -5 mogło być, a szpulki są 250g i jednak mniejszej średnicy niż kilowe, więc mocniej zwinięte.

arkomania.pl Fajnie, że zrobiłeś taki jest, to wiele wyjaśniło. Tak jak majek zamówiłem do paczkomatu i wychodzi na to, że trzeba z tym uważać jak jest zimno, chociaż przecież paczka w samochodzie kuriera też może przeleżeć przez noc. Jakbym zamówił na szpulce podejrzewam, że i tak mogło by być w tym przypadku podobnie.

Już zepsuliście? Was to nie można na 5 minut samych zostawić

Zaraz wrzucam matowy do zamrażarki i zobaczę o co tu chodzi.
Takiego problemu z tym materiałem nigdy nie zaobserwowaliśmy.

Temperatury dla tego filamentu tak jak ktoś już zauważył - mają bardzo wąski zakres.

1. Więc tak: wziąłem materiał z najnowszej partii, po szpulce z koloru. Sprawdziłem czy pęka w normalnych warunkach - nie pęka.
Zachowuje się podobnie do ABSu.
Zrobiłem z niego sample i wrzuciłem na 4h do zamrażarki. Wyjąłem i teraz pęka aż miło.
Chwilowo czekam aż się ogrzeje i sprawdzę czy wróci elastyczność czy nie.

2. W moim "studio" miałem też kilka szpulek tego materiału, leżały sobie otwarte od kilku miesięcy, po ekstremalnym zgięciu "na pół" filament pęka, przy druku nic takiego nie może mieć miejsca, aczkolwiek przy przewlekaniu przez oczka w szpuli może się zdarzyć. Tylko tak jak napisałem, to jest zbieranina byle czego.

Ad. 1 - po ogrzaniu filamentu do temperatury pokojowej wszystko wróciło do normy i materiał znów jest elastyczny.

Marku, jak już się bawisz, mógłbyś wsadzić na dobę? Tyle mniej więcej trwa dostawa paczkomatowa.

Pewnie że mogę, rozumiem że mam robić taki mniejszy - bardziej naprężony zwój żeby zobaczyć czy pęknie samo od siebie?

marek91 pisze:Pewnie że mogę, rozumiem że mam robić taki mniejszy - bardziej naprężony zwój żeby zobaczyć czy pęknie samo od siebie?

Może być. To co my wysyłaliśmy chłopakom to było po ok 35-40 gram.

Tak tylko przypomnę, że tak jak pisał kamilxxg i tak jak ja miałem w swoim przypadku (nie z filamentem DD), że miejscami drut zachowuje się normalnie, a kilka(naście) cm dalej jest ultrakruchy, więc trzeba sprawdzić na trochę większej długości czy zachowuje się poprawnie.

A mógłby ktoś przymrozić jakiś wydrukowany detal i napisać czy też robi się tak skrajnie kruchy?

majek pisze:Tak tylko przypomnę, że tak jak pisał kamilxxg i tak jak ja miałem w swoim przypadku (nie z filamentem DD), że miejscami drut zachowuje się normalnie, a kilka(naście) cm dalej jest ultrakruchy, więc trzeba sprawdzić na trochę większej długości czy zachowuje się poprawnie.

Akurat taki efekt może wynikać z rozkładu naprężeń. Tam gdzie nie występują lub są małe filament zachowuje sprężystość po powrocie do temperatury normalnej.

emartinelli pisze:Akurat taki efekt może wynikać z rozkładu naprężeń. Tam gdzie nie występują lub są małe filament zachowuje sprężystość po powrocie do temperatury normalnej.

Też tak myślę bo paczkę odebrałem w piątek, wypakowałem i otworzyłem dopiero w niedzielę to próbki miały czas żeby się ogrzać ale tam gdzie było duże naprężenie to zdążyły już popękać.

Trochę się offtop w sumie zrobił

Ja tam mam kontr przykład tego wątku z naprężeniami.
Dostałem luźne w torebce strunowej. Naprężeń to to nie miało
Może mróz?
Łamie się. Ale co ja tam wiem

Wiosna idzie, już skowronki wracają...
Za chwilę będziemy się martwić, czy PLA w sraczkomatch nie popłynie

Właśnie wyjąłem "próbki" z zamrażarki, leżały tam prawie 24h.
Zwoje mają ok 12-13cm średnicy.
Nic im się nie stało.
Była jeszcze jedna próbka w folii, również jest nietknięta.

ALE...
One leżały sobie grzecznie w zamrażarce, nikt nimi nie rzucał i nie przygniatał ich niczym, bo wtedy mogłyby popękać same od siebie.

Razem z powyższymi próbkami wrzuciłem też sample wszystkich innych naszych materiałów do zamrażarki, też leżały tam od wczoraj.
Bezpośrednio po wyjęciu wszystkie próbki były "składane na pół", poddał się tylko HIPS. Reszta wyszła z testu bez szwanku.

Na początek chciałbym podziękować Julianowi! Próbki dostałem ze sklepu 3drukarki.pl

Brelok, parametry jak na zwykłe PLA, temp 180*C: Kotek, temp 185*C, flow 98% (filament lekko puchnie): Brelok, temp 185*C, flow 97%: Musiałem tylko rozruszać brelok by nitki retrakcji zerwać i działa bez problemu.

I waza, temp 185*C, flow 97%: Ja z temperatura na Prusie musiałem zejść o 25*C w dół. Flow także zmniejszyłem o 3% (pewnie jeszcze do 1% mógłbym walczyć aby było idealnie). Fajnie wydruki wyglądają, no i ładne kolorki. Daję okejke
Nie miałem żadnego problemu z łamaniem się filamentu. Nie był on jednak spięty trytytkami, a jedynie wrzucony do woreczka strunowego.

Ja dopiero dziś otworzyłem próbki i niestety mam 50% skuteczności

Szkoda bo na tym żółtym mi zależało

Muszę wykonać jakieś wydruki próbne

Ogólnie zamawiałem łącznik do endera a próbki przy okazji także spoko, z mojej strony nie ma problemu.

Załapałem się na próbkę czarnego od TDI-CAD. Filament nie popękał nawet mimo tego, że był spięty trytytkami, zapakowany próżniowo i przeleżał prawie dwa dni na mrozie w paczkomacie. Przy zginaniu jest elastyczny podobnie jak zwykłe PLA ale jednocześnie odbarwia się na biało w miejscu zgięcia trochę jak ABS.

Faktycznie MATT płynie w niższych temperaturach niż zwykłe PLA. Da się z niego drukować nawet w 170°C a przy 220°C zaczyna już dziwnie puchnąć przy wychodzeniu z dyszy, więc więcej nie próbowałem. Mini-wieża temperatur w zakresie 170-220°C bez jakichś dużych różnic: Materiał daje bardzo ładne matowe wykończenie - w kolorze czarnym wygląda to naprawdę elegancko.
Porównałem sobie wygląd ze zwykłym czarnym PLA od DD. Wydruki w trybie wazy, temperatura od dołu 180°C, potem +10°C co każde 10 mm: Dobrze widać jak zwykłe PLA staje się coraz bardziej błyszczące wraz ze wzrostem temperatury, a PLA MATT ma takie samo wykończenie w całym zakresie 180-220°C.

Na koniec jeszcze porównanie 3D Benchy. Oba ten sam g-code, jedyna różnica to temperatura: zwykłe PLA 220°C, PLA MATT 200°C:

Też załapałem się na próbkę od TDI-CAD, ale widzę, że też popękana w wielu miejscach. Mimo iż w paczkomacie leżała naprawdę krótko. Co ciekawe w międzyczasie zamawiałem PLA od innego producenta i jest całe i zdrowe...

W wolnej chwili spróbuje wybrać jakiś dłuższy kawałek i wydrukować coś małego. Na chwilę obecną mogę tylko powiedzieć, że Matt Yellow Bright wygląda na żywo naprawdę nieźle wizualnie i mam nadzieję, że pękanie to faktycznie tylko kwestia temperatury.

Bizd pisze:(...) i mam nadzieję, że pękanie to faktycznie tylko kwestia temperatury.

Moim zdaniem to jest kwestia bardziej naprężenia zwojów i może tego, że powietrze w torebkach próżniowych było bardzo dobrze odessane (w porównaniu do innych sprzedawców wręcz wzorowo) co w tym przypadku może powodować pęknięcia. Temperatura może "pomagać" ale myślę, że nie jest to aż tak bardzo krytyczne.

Pjoter - wydaje mi się że w dalszym ciągu drukujesz ze zbyt wysoką temperaturą.

Bemko - pogratulować fotek i wydruków, tak powinno to wyglądać!

marek91 pisze:Pjoter - wydaje mi się że w dalszym ciągu drukujesz ze zbyt wysoką temperaturą.

Hmm, już przedrukowałem ze 100g tego filamentu na 190...

Nie sugeruję się podaną przez Pjotera liczbą tylko fotkami.
Jeśli na 190 wydruki wyglądają u ciebie dobrze to znaczy że jest to dobra wartość.

Samymi liczbami nie ma się co sugerować, bo są różne głowice, termistory, ustawienia itp.

To jeszcze żółty, naturalny z czerwonym:

Ja dopadłem niebieski. W sumie to z ciekawości bo bardziej mnie interesują własności techniczne a nie wykończeniowe a te nie były zapowiadane jakieś spektakularne. Ale nie wiem, zwykłe PLA to to nie jest (pamiętam że to coś typu PLA+PET).

• szkła trzyma się jak głupie,
• topione - ślicznie pachnie (zabrzmi to wieśniacki ale można by wydrukować świece zapachowe ),
• u mnie drukuje się w byle jakiej temperaturze w zakresie 175-225 stopni,
• wygląda tak samo niezależnie od poziomu chłodzenia; jechanie palnikiem po detalu też nie wpływa na wykończenie,
• skurczu brak,
• obróbka - trochę przyjemniej niż zwykłe PLA; materiał jest lekko ciągliwy,
• ale co w sumie dość istotne - materiał jest przyjemny w dotyku; znacznie milej leży w ręce niż to samo z PLA czy PETa.

Nie sprawdzałem w dejtaszicie, ale mam wrażenie że toto ma niższą temperaturę mięknienia. Przy wtapianiu nakrętek nagrzałem je odruchowo tak jak dla PLA i tu prawie przeszły na wylot (ale z ładnym zapachem ). Nie wiem na ile to jest problem przy praktycznym użyciu części z tego materiału; i czy w ogóle to jest problem.

Tu jedno z pierwszych praktycznych zastosowań: (kurzołapek nie drukuję) Zacząłem od profilu DD PLA; zmiany są kosmetyczne:

• 190°C, stół 60°C,
• flow: 97% (widzę że może wciąż o 1% za dużo ale detal wyszedł pasujący i nie wymagał szlifowania także sam nie wiem),

Niestety ja póki co nie mam dobrych doświadczeń z PLA MATT od DD. I zgodnie z sugestią z maila od Marka pozwalam sobie wspomnieć o tym na forum.

Ender 3 v2, bowden, z heatbreakiem od TDI-CAD (kolejnym zresztą, bo jeden już poszedł w... maliny, ale nie z winy elementu) więc bez szpary. Ekstruder od trójkątnych, a'la BMG.

Niezależnie od ustawień temperatury (sprawdzane w zakresie 190-210 stopni) i retrakcji (od 1 do 10mm) i flow (zmniejszane nawet do 90%) nitkuje w takim stopniu, że uniemożliwia jakiekolwiek sensowne drukowanie. Nawet przy wymianie filamentu na inny ciągnął się przez pół długości rurki PTFE. Niestety, na razie zdjęć brak - wszystkie wydruki poszły od razu do kosza i nawet nie myślałem wtedy o tym, żeby im zdjęcia robić. Aczkolwiek jeśli cierpliwość mi na to pozwoli, założę MATT jeszcze raz i wtedy coś podeślę.

mlask pisze:Niestety ja póki co nie mam dobrych doświadczeń z PLA MATT od DD. I zgodnie z sugestią z maila od Marka pozwalam sobie wspomnieć o tym na forum.

Ender 3 v2, bowden, z heatbreakiem od TDI-CAD (kolejnym zresztą, bo jeden już poszedł w... maliny, ale nie z winy elementu) więc bez szpary. Ekstruder od trójkątnych, a'la BMG.

Niezależnie od ustawień temperatury (sprawdzane w zakresie 190-210 stopni) i retrakcji (od 1 do 10mm) i flow (zmniejszane nawet do 90%) nitkuje w takim stopniu, że uniemożliwia jakiekolwiek sensowne drukowanie. Nawet przy wymianie filamentu na inny ciągnął się przez pół długości rurki PTFE. Niestety, na razie zdjęć brak - wszystkie wydruki poszły od razu do kosza i nawet nie myślałem wtedy o tym, żeby im zdjęcia robić. Aczkolwiek jeśli cierpliwość mi na to pozwoli, założę MATT jeszcze raz i wtedy coś podeślę.

Sprawdziłeś ogroomny zakres retrakcji a taki wąski temperatury? I długość retrakcji to jedno ale tak samo ważna jest jej prędkość

cardjunk pisze:Sprawdziłeś ogroomny zakres retrakcji a taki wąski temperatury? I długość retrakcji to jedno ale tak samo ważna jest jej prędkość

Prędkości retrakcji sprawdzane w zakresie 20-30mm/s. Temperatury raczej w sensownym dla PLA zakresie - wywnioskowane z wcześniejszych wpisów w tym wątku.

Na żadnym innym używanym filamencie, zarówno polskim jak i chińskim, nie musiałem aż takich wygibasów robić, żeby uzyskać co najmniej zadowalający efekt. W przypadku PLA MATT efekt za każdym razem był niestety tragiczny. Materiał w kolorze szarym (jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie). Jednocześnie z tym, kupiłem również szpulę z kolorem czarnym i tej jeszcze nawet nie rozpakowałem aby nie marnować materiału który być może nadaje się tylko do zwrotu.
Domyślam się, że mój wpis nie bardzo pasuje do wcześniejszych - ale tak jak wspomniałem, dodałem po sugestii od CEO DD. Sam nie byłem przekonany, aby takie "żale" wylewać na forum.

mlask pisze:prędkość (...) 20-30mm/s.

mlask pisze:retrakcji (od 1 do 10mm)

Długość retrakcji sprzwdziłeś w bardzo szerokim zakresie a szybkość w bardzo wąskim, dlaczego?
Spróbuj ustawić np. długość 5mm i szybkość 50mm.

mlask pisze:Domyślam się, że mój wpis nie bardzo pasuje do wcześniejszych

Serio? Forum jest od tego żeby pomagać, takie problemu to też wskazówki dla kolejnych którzy będą mieli ten sam problem.

marek91 pisze:Spróbuj ustawić np. długość 5mm i szybkość 50mm.

Prędkości powyżej 30mm/s na tym ekstruderze powodują bardzo nieprzyjemny efekt dźwiękowy
Niemniej jednak, unload filamentu (przy 205℃) był robiony na większej prędkości i tak jak pisałem wcześniej - materiał i tak się ciągnął. Jak normalnie wyciągam końcówkę z krótkim "czubkiem", tak w tym przypadku "czubek" był "włosem" na pół długości PTFE.

Takie trochę niefajne pierwsze doświadczenie z filamentem od DD. Wcześniej używane (z sukcesem) polskie materiały (PLA i PETG) od Spectrum, Fiberlogy, Rosa3D i jakieś chińskie no-name. Ale sporo osób w sieci zachwalało DD to kupiłem i... nie wiem co myśleć. Może po prostu miałem pecha i trafiłem na jakąś wadliwą serię (produkcja z grudnia 2020)?

Nie porównuj PLA Mat do standardowego PLA. Pod ten materiał musisz przeprowadzić osobną kalibrację. Poczytaj temat od początku a zobaczysz że każdy miał inne problemy i ustawienia pod ten materiał

OK. Kolejne próby, jak się do nich zmuszę, przeprowadzę na temperaturach poniżej 190 stopni. W końcu pozostaje mi zakres 170-190 bez modyfikacji firmware... Nie spisuję jeszcze na straty, bo szkoda mi tej drugiej szpuli.

Unload robisz z poziomu drukarki? Przecież ręcznie trwa to sekundę
Dla każdego materiału musisz wygenerować osobny g-code, tu nie wystarczy przestawić temperatury z poziomu drukarki.

PLA MATT tak jak już ktoś napisał, to nie jest typowy materiał jak PLA czy PET-G, on niestety wymaga trochę wprawy w druku 3d i wyczucia parametrów.

marek91 pisze:Unload robisz z poziomu drukarki? Przecież ręcznie trwa to sekundę

Oczywiście, że z poziomu drukarki/gcode - ciężko ręcznie wyciągnąć filament z ekstrudera typu BMG

Dla każdego materiału musisz wygenerować osobny g-code, tu nie wystarczy przestawić temperatury z poziomu drukarki.

To też doskonale wiem. Może nie mam dużego doświadczenia z drukiem 3d ale takie podstawy są mi już dobrze znane.

PLA MATT tak jak już ktoś napisał, to nie jest typowy materiał jak PLA czy PET-G, on niestety wymaga trochę wprawy w druku 3d i wyczucia parametrów.

To też zdążyłem zauważyć. Ale skoro już piszesz, że "wymaga on trochę wprawy" oraz "nie jest typowy", to mam delikatną sugestię, aby zmienić kartę produktu tak, by nie wprowadzać w błąd tych mniej wprawionych i bardziej typowych. Skoro jednak karta produktu jest prawie identyczna jak karta zwykłego PLA (poza zakresami temperatur, też jak widać niekoniecznie prawidłowymi) takie przypadki jak mój mogą dalej występować i zniechęcać użytkowników do marki DD. Tak, jak konkurencja stosuje nazwę "Easy PLA", może Wy powinniście użyć "Advanced PLA"?

Kolego, za rok nie będziesz miał żadnych kłopotów z czymkolwiek co wsadzisz do drukarki.

A na razie to wiesz...

mlask pisze:Oczywiście, że z poziomu drukarki/gcode - ciężko ręcznie wyciągnąć filament z ekstrudera typu BMG

A to o tym nie widziałem, bo odkąd mam taki ekstruder to nadal robię to ręcznie, człowiek całe życie się uczy...
Kończę pierwszy kilogram tego materiału i pewnie wygrałem los na loterii, bo doskonale mi się na nim drukuje. Rzekłbym, że PLA wróciło u mnie do łask, bo preferowałem PET

tapy pisze:A to o tym nie widziałem, bo odkąd mam taki ekstruder to nadal robię to ręcznie, człowiek całe życie się uczy...

Cóż, u mnie wygoda bierze górę nad szybkością. Wolę elegancko wysunąć materiał bez odkręcania śruby dociskowej

Tak czy inaczej, wracając do PLA MATT - po kolejnych testach wychodzi nadal, że to nie jest materiał dla mnie. Zejście z temperaturą do 180 stopni nie rozwiązuje problemu, ponadto materiał jest kruchy, niespójny i słabo się to wszystko trzyma "w kupie".

Trochę szkoda, że zawiodłem się już przy pierwszym podejściu do tej marki.

Aaa, oczywiście wcześniej rzuciłem jakąś datą produkcji z czapy - zapamiętała mi się data z innego opakowania innego producenta. DD nie umieszcza takiej informacji, niestety. Nie wiem czym jest ten kod poniżej kodu kreskowego, ale nr serii to u mnie jest to 3HBQ174619. To tak dla uwiarygodnienia...

mlask pisze:Może nie mam dużego doświadczenia z drukiem 3d

Może od tego zacznijmy, ile masz doświadczenia z drukiem 3d?

mlask pisze:Zejście z temperaturą do 180 stopni nie rozwiązuje problemu, ponadto materiał jest kruchy, niespójny i słabo się to wszystko trzyma "w kupie".

Ten materiał ma bardzo wąski zakres temperatur w których się dobrze drukuje. Najpierw trzeba dobrać odpowiednią temperaturę a później resztę parametrów.

Data produkcji i cała masa innych informacji jest zakodowana w numerze który podałeś.

mlask pisze:To też zdążyłem zauważyć. Ale skoro już piszesz, że "wymaga on trochę wprawy" oraz "nie jest typowy", to mam delikatną sugestię, aby zmienić kartę produktu tak, by nie wprowadzać w błąd tych mniej wprawionych i bardziej typowych. (...)
Tak, jak konkurencja stosuje nazwę "Easy PLA", może Wy powinniście użyć "Advanced PLA"?

Nie rozumiesz, ten materiał wymaga minimalnego doświadczenia z drukiem 3d. Jest w dalszym ciagu banalny w druku w porównaniu chociażby do TPU czy PA12.

mlask pisze:takie przypadki jak mój mogą dalej występować i zniechęcać użytkowników do marki DD.

Zniechęcają skutecznie od 2012 roku

mlask pisze:

tapy pisze:A to o tym nie widziałem, bo odkąd mam taki ekstruder to nadal robię to ręcznie, człowiek całe życie się uczy...

Cóż, u mnie wygoda bierze górę nad szybkością. Wolę elegancko wysunąć materiał bez odkręcania śruby dociskowej

To się kiedyś zdziwisz jak będziesz musiał rozkręcać w mak bo radelko pobrudzisz. Ręcznie jest szybko wyciągane i radelko nie brudzi się...

Jarewa pisze:Ręcznie jest szybko wyciągane i radelko nie brudzi się...

To tak z ciekawości zapytam: jak wyciągnąć ręcznie, właśnie bez brudzenia radełka? Po to właśnie robię to z poziomu gcode, by nie zostawiać syfu.

Normalnie zwalniam steppery podnoszę dźwigienkę i ciągnę

Dokładnie. Odchylasz dźwignie dociskujaca (bez luzowania śruby) i możesz wyciągnąć filament.

Panowie, jak ktoś dostał odemnie połamany filament MATT a nie dostał jeszcze nowego to proszę o kontakt na PW. Jest nowa dostawa.