Strona 10 z 11

Re: rozciąganie PTFE

: 27 kwie 2018, 08:47
autor: Berg
dodam tylko, że rurkę wraz z taśmą trzyma u @dragonn a w titanie ta złączka :P
https://www.thingiverse.com/thing:2868047

a u mnie trzyma również przy głowicy (najlepiej się wkręca po posmarowaniu gwintu oliwą)

Re: rozciąganie PTFE

: 07 gru 2018, 15:52
autor: Marvin27
rafaljot pisze:dodam tylko, że rurkę wraz z taśmą trzyma u @dragonn a w titanie ta złączka :P
https://www.thingiverse.com/thing:2868047

a u mnie trzyma również przy głowicy (najlepiej się wkręca po posmarowaniu gwintu oliwą)
Do tej złączki trzeba coś dołożyć na rurkę PTFE by dobrze trzymało ?

wydrukowałem v2 i kicha ...

Re: rozciąganie PTFE

: 07 gru 2018, 16:58
autor: poharatek
Masz "ciągłego" bowdena, czy odcinki: w heat breaku i od złączki do ekstrudera?
Jeśli w odcinkach, to pod złączkę daj 2-3 podkładki poszerzane M3.

Re: rozciąganie PTFE

: 07 gru 2018, 17:20
autor: Berg
Marvin27 pisze: wydrukowałem v2 i kicha ...
nic nie trzeba. przeskaluj odrobinę i/albo zwiększ flow.

I polecam tę wersję na dwie śrubki.

Re: rozciąganie PTFE

: 14 gru 2018, 18:20
autor: poharatek
Tak sobie czytałem ten wątek i coś mi mocno nie pasowało...
Dziś rano wpadłem na to, co to dokładnie jest.

Ale zacznijmy od rzeczy podstawowej:
Nie ma takiej możliwości, żeby silnik krokowy o oszałamiającym momencie 0.6 Nm wygenerował obciążenie zdolne rozciągnąć rurkę PTFE o 4mm.
Tym bardziej - nie obciążając tej rurki wprost, ale przepychając przez nią filament.
Jak kto nie wierzy, niech sobie policzy (moduł Younga dla PTFE to około 0,5 GPa), albo zrobi eksperyment z jakimś zużytym bowdenem.

Oki, znaczy PTFE się nie rozciąga, co wiec się dzieje?
Odpowiem trochę "dookoła":

Moim "podstawowym" hobby jest budowanie latających modeli RC. Napęd powierzchni sterowych za pomocą popychaczy poprowadzonych w bowdenach to powszechnie stosowane rozwiązanie.A w gruncie rzeczy chodzi o to samo: sprawić żeby majtanie się w te i nazad orczyka serwa (obracanie się silnika ekstrudera) spowodowało, żeby hen daleko, w zupełnie innej płaszczyźnie, popychacz zaczął się poruszać w te i nazad (filament w głowicy zaczął się poruszać w te i nazad).
Z tą różnicą, że w modelarstwie bowden jakkolwiek może zostać poprowadzony po różnych, nawet ciasnych łukach, to absolutnie nie może mieć możliwości swobodnego poruszania się i wykrzywiania. Musi być albo przymocowany co kilka centymetrów do elementów konstrukcyjnych modelu, albo przymocowany na jednym z końców, mocno naciągnięty i przymocowany na drugim. Inaczej nie ma szans, żeby stery były sztywno połączone z serwami, będą "miekkie", łatwo poddawać pod naciskiem - ogólnie: nie będą działać.
W związku z tym, pomysł, że bowden to coś co jest przymocowane na dwóch końcach, a pomiędzy nimi - "róbta co chceta" odebrałem, jako cokolwiek heretycki ;)

Wróćmy na grunt drukarek i wyjaśnijmy dlaczego tak jest.
bowden1.jpg
Oto schematyczny rysunek filamentu przepychanego przez bowden. Jest stan ustalony: ekstruder pcha filament,wypływa on sobie z głowicy i formuje na stole n+1 figurkę Baby Groota (albo cokolwiek innego ;)).
Ale następuje retrakcja, filament zaczyna poruszać się w przeciwnym kierunku. W związku z czym filament inaczej układa wewnątrz bowdena, w innych miejscach napiera na niego, siły tarcia inaczej się rozkładają. Powoduje to, że bowden, przyjmuje inny kształt i ostatecznie wygląda to jakoś tak:
bowden2.jpg
I teraz będzie ciekawie: mimo tego, że jest inaczej "pokrzywiony", to długość bowdena jest w obu przypadkach taka sama, natomiast krzywa, która "robi" za filament, jest na drugim rysunku o 4 mm krótsza. Czyli graficznie pokazałem, dlaczego długość retrakcji przy bowdenie powinna być znacznie większa ;)

Ale wróćmy do "rozciągania":
To co czujecie pod palcami, czy też to, co powoduje przesuwanie się termokurczki o te 4 mm, to po prostu ruchy bowdena inaczej wykrzywiającego się w wyniku zmiany kierunku ruchu filamentu :)

Dlaczego więc zadziałało oklejenie bowdena taśmą zbrojoną włóknem szklanym?
Ano dlatego, że go to po prostu usztywniło( i wydaje mi się, że włókno szklane miało bardzo mało z tym wspólnego - wystarczyła by zwykła taśma biurowa ;)), a skoro stracił nieco ze swobody poruszania się - to można było ustawić mniejszą retrakcję itp.
Oczywiście nie ma nic za darmo: sztywniejszy bowden oznacza więcej roboty dla silnika osi X, bo musi on pokonać opór takiego "sztywniaka". Dlatego też wydaje mi się, że lepszym pomysłem byłoby "usztywnienie" bowdena poprzez spięcie go z kablami wychodzącymi z głowicy (jest ich całkiem sporo a silnik na Iksie i tak musie się natrudzić, żeby je wyginać), efekt powinien być ten sam.

Re: rozciąganie PTFE

: 14 gru 2018, 21:07
autor: Berg
Sprawdzone doświadczalnie. Zmierzone.Rozciąga się.

Re: rozciąganie PTFE

: 14 gru 2018, 21:16
autor: poharatek
W drukarce? Przez przesuwający się filament? :)

Re: rozciąganie PTFE

: 15 gru 2018, 00:39
autor: Berg
dynamometrem i suwmiarką, nie w drukarce, na stole.

Re: rozciąganie PTFE

: 15 gru 2018, 01:22
autor: Berg
a odnośnie spięcia z kablami? Zawsze tak było.
tu jeszcze bez wzmocnienia
viewtopic.php?f=63&t=1200
a tu z
viewtopic.php?f=63&t=1200&start=86

inaczej w K8400 bo kable są spięte z PTFE od jednej głowicy i razem w oplocie żmijkowym, wszystko dość sztywne.
viewtopic.php?f=34&t=591&hilit=k8400&start=210

gdyby to miało istotne znaczenie to by było wyraźnie widać różnicę w retrakcji między lewą a prawą głowicą.

Re: rozciąganie PTFE

: 15 gru 2018, 09:51
autor: kapi
czy ktoś zastanawiał się dlaczego typowe złączki pneumatyczne nie działają jak powinny w drukarce ?

Typowa złączka jest dla miękkiego materiału PE z którego są robione węże pneumatyczne. i wtedy jest wszystko ok. Uderzenia powietrza nie wysuwają przewodu, bo inaczej była by tragedia... a złączka po prostu "wgryza się" w ten przewód i go trzyma na miejscu.

Dedykowane złączki dla PTFE - są takie ! - jak już pisałem w innym temacie - u mnie spowodowały brak przesuwu rurki bowdena oraz znaczne obniżenie retrakcji.
Tak - są też przewody do innych mediów wykonane z PTFE dlatego są też takie złączki.
Przykładowo -w tym dokumencie firma podaje zalecane złaczki do PTFE. są pokazane kątowe, ale po symbolu są tez proste.