Strona 10 z 13

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 23 mar 2020, 19:42
autor: Zepco
Poprawka, nie chodziło mi o folię do bindowania a do laminowania (bo przecież jest różnica), co do pierwszych nie wiem być może będą dobre, ale te drugie po wyjęciu z laminarki praktycznie od razu łapią wszystkie kurze z zewnątrz, nawet jak ją przetrzesz to jest tak naelektryzowane że i tak za chwilę brudzi się masakrycznie. Ja mam wersję 125mikronów i niestety jest wiotka i już przy bindowaniu potrafi się pofalować. :(

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 23 mar 2020, 19:49
autor: morf

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 23 mar 2020, 19:49
autor: dziobu
@Zepco
Mam dokładnie odwrotne doświadczenia.

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 23 mar 2020, 20:15
autor: Zepco
dziobu pisze:@Zepco
Mam dokładnie odwrotne doświadczenia.
Dlatego wymieniamy się swoimi doświadczeniami. Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa i będę próbował dalej, może robię coś źle, bo laminuję w chłodnym pomieszczeniu i być może tu jest pies pogrzebany.

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 23 mar 2020, 20:25
autor: dziobu
Zapewne masz za wysoką temperaturę. Wszystkie nastawy czy zalecane wartości dotyczą sytuacji gdy pomiędzy foliami jest kartka A4.
No, albo - choć wątpię - masz laminator z poprzedniej epoki z dwoma zestawami wałków prowadzących i grzałkami między nimi. Na czymś takim równe zgrzanie folii jest skrajnie trudne.

Jeśli zaś chodzi o zbieranie syfów - folia OPUS tego nie robi. Ale to przecież nie jedyny producent; innych obecnie nie mam.

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 23 mar 2020, 20:37
autor: Zepco
Może masz rację. Mam tam 2 tryby - hot i cold. Może spróbuję tym drugim na mniejszej temperaturze.

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 23 mar 2020, 20:42
autor: dziobu
A, to możesz mieć problem z takim zaklejeniem. Oidw COLD to zwykłe kręcenie na zimno bo i takie folie są.
Ja ustawiam płynnie "temperaturę" (mam pokrętło wyskalowane do grubości folii) i tu jadę na poziomie dla 60-80um (sklejając okładki 100um bez kartki).

Jest pewna opcja ale nie wiem czy masz jak - używam czasem prowadnic do folii z kartki po naklejce (jak odklejasz papier samoprzykelpy to zostaje papier ze śliską stroną). Kładziesz wtedy swoje dwie folie tak jak teraz ale z jednej strony dodajesz taką kartkę śliską stroną do folii - wtedy ciepło rozchodzi się prawidłowo bo ilość materiału się zgadza.
Ewentualnie spróbuj ze zwykłą kartką A4 dodaną z boku; nie powinna mieć wpływu na folię ale tak nigdy nie robiłem.

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 23 mar 2020, 21:44
autor: Berg
folia do bindowania 200um daje radę. Chodziłem w tym od 17ej do 21 bez ściągania. Pracowałem przed komputerem z tylko lekkim dyskomfortem.

Teraz temat dezynfekcji muszę opanować. godzina w temp pow 60'C jakoś mnie najbardziej przekonuje. Bo jakieś psikanie alkoholem to gdzieś kapnie, gdzieś nie kapnie. Czytam, że alkohol owszem "zabija" wirusa ale po 5 minutach kąpieli jest potwierdzone, że nie wykryto "żywych" wirusów.
Poza tym wygrzewać można już po zapakowaniu.


Zamierzam to dostarczyć w formie zgrzewki folii oryginalnie zapakowanej + woreczki z pałąkami i gumkami.

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 24 mar 2020, 10:38
autor: Garreth
http://sprzetdlaszpitali.pl/ Tutaj też bardzo fajny projekt wymyślili, dużo tańszy i dużo szybszy w realizacji od drukowanego

Re: Wirusowe wydruki (nasze i wasze)

: 24 mar 2020, 11:10
autor: morf
Garreth pisze:http://sprzetdlaszpitali.pl/ Tutaj też bardzo fajny projekt wymyślili, dużo tańszy i dużo szybszy w realizacji od drukowanego
Fajne i proste i szybsze. Polak potrafi! :git: :git: :git: