pierwszy raz mam problem z cięgle zatykająca się dyszą, filament PLA od DD kolor szary, niestety obecnie 1/2 szpuli poszło na straty, ok. 10 wydruków i niestety 8 zacięć. Po pierwszych dwóch zacięciach wymiana dyszy na inną 0,4mm, to samo, kolejna to samo, zdesperowany wymieniłem dyszę na 0,6mm bo kończy mi się czas i szpula, ale też było zacięcie. Zmieniłem w międzyczasie filament na dwa inne PLA, do tego PA12 i żadnych problemów, wsadzam znowu ten szary i... zacięcie po 30min drukowania, kolejne po 10min. Szpula kupiona ze 2 tygodnie temu, wyciągnięta świeżo z folijki. Wydruki zacinały się na różnych wysokościach, a więc to raczej nie wina np. błędnego g-codu czy złych ustawień.
Czy mam wyjątkowego pecha, bo sam już przerobiłem kilkanaście kg DD (w pracy kolejne kilkanaście) i nigdy nie było takiego problemu.
