[Poradnik] Jak kupić dobry kątownik w markecie

[Andrzej_W]

Ostatnio w jednym z tematów było wspomniane o jakości kątowników marketowych popularnych sklepów budowlanych i nie tylko.
Tak to jest dramat
Wiec jak kupić żeby był akceptowalny
Po pierwsze kup sobie jeden porządny z certyfikatami lub firmy która ma dobre opinie i używaj go do sprawdzenia innych kątowników które zamierzasz kupić
Po drugie nie masz takiego dobrego kątownika to jest inny sposób.
Np. potrzebujesz na już czegoś co ma kąt naprawdę blisko wartości 90 stopni.
Kup kilka takich marketowych. Większość sklepów umożliwia zwrot.
Potrzebujesz czegoś co ma krawędź równą np. ja posiłkowałem się parapetem.
Kładziesz kątownik na blacie dociskając jedną krawędź kątownika do niego i trasujesz sobie kreskę odwracasz kątownik o 180 stopni i trasujesz drugą kreskę i wybierasz ten który różnice ma najmniejsze lub jak masz szczęście żadne.

[mpk]

Kiedyś nawet w oparciu o tą metodę prostowałem;)
A teraz już by mi się nie chciało. Nawet najniższy szczebelek jakościowy z pieczątką DIN 875 będzie na półmetrowym ramieniu przekłamywał sporo poniżej 0.1mm. Na drukarki wystarcza, a cenowo jeszcze da się przeżyć.

[cyfron]

No i kupiłem kątownik DIN

[Igor]

Z większej grupy kątowników na półce, metodą eliminacji da się wybrać kilka sztuk które najmniej pokłócą się o rację między sobą, przykładane do siebie równolegle oboma ramionami. Następnie stawiać je "plecami do siebie" na czymś płaskim. Dwa które się ze sobą nie pokłóciły i plecami do siebie nadal pozostają w zgodzie, na pewno mają 90 stopni.

Onegdaj sprawdzałem w Castoramie liniały. Długość 500, pierwsze 100mm co pół mm. I nawet się podziałka zgadzała z moim porządnym krótszym ale były losowo docinane od strony zera. Część zaczynała się fizycznie gdzieś na nawet pół milimetra(brak zera bo obcięte) więcdyskwalifikacja. Część miała zero a nawet gratisowe kilka dziesiątych milimetra - któryś z tych miałem awaryjnie kupić i doszlifować ale w końcu znalazłem taki obcięty dokładnie w zerze.

[mcxmcx]

Przecież kątownik "z din" kosztuje £10, no, nie za duży ale zawsze.

[Igor]

Zdarza się że trzeba na szybko kupić a nie ma gdzie, pozostaje "sztukować". W takim Trójmieście zaopatrzenie techniczne jest tak ubogie i prymitywne że masz wybór albo odstawić którąś z akcji powyżej albo wysyłkowo kupic. W Katowicach czy Bydgoszczy nie miałem takich problemów.