Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
- Wostas
- Postów w temacie: 8
- Posty: 25
- Rejestracja: 21 wrz 2023, 15:36
- Lokalizacja: Olsztyn
- Drukarka: Bambu X1CC, Ender-3
- x 3
Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Cześć, nie mogę odzyskać starego konta, więc piszę z nowego.
Od kilku lat mam Endera 3 przez którego straciłem dużą ilość włosów na głowie. Spędziłem nad nim kilkaset godzin, a i tak wciąż miałem problemy z wydrukami. Bardzo źle wspominam tą historię. Byłem zaangażowany w temat, ale mnogość problemów i obszerność procesów walki z nimi mnie przytłaczała i chyba przez to też mimo ogromu czasu jaki spędziłem to nie stałem się wysokiej klasy specjalistą w obsłudze.
Pojawiły się pieniądze i postanowiłem kupić drukarkę, która będzie ode mnie wymagała absolutnego minium. Kilka dni temu dotarł do mnie X1CC. Przy pierwszym druku myślałem że się popłaczę widząc co się dzieje. Przesiadka z roweru na prom kosmiczny. Nie mniej jednak nie zgodzę się z powszechną wśród Was opinią, że rozpakowujesz, klikasz drukuj i tyle z obsługi.
Mam kilka pytań. Może na któreś uda się Wam mi odpowiedzieć:
1. W skrócie czy slicer od bambu Waszym zdaniem jest spoko i iść w niego (biorąc pod uwagę, że druki będą na urządzeniu tej samej marki)? Dodam że wychowałem się na Cura.
2. Czy jest jakiś cywilizowany sposób, żeby w programie dodać filament innego producenta, np. DD? (Obecnie modyfikuję któreś z tych co są domyślnie dodane)
3. Może ktoś mógłby się podzielić konfiguracjami filamentów DD dla tej drukarki? Mam niestety tego kilka szpul.
4. Sporo się pozmieniało od czasów popularności Endera 3. Jestem zaskoczony, bo kiedyś siedząc na forum, walczyło się o wysoką jakość wydruku, a teraz wystarczy średnia jakość, ale szybko. Poza tym teraz w ogóle nie mogę odnaleźć się na tym forum. Nie potraktujcie tego źle, czy jako zaczepkę, ale czy obecnie siedzi się na jakimś innym forum? Czy możecie mi doradzić jakieś forum, gdzie znów z szukajki, bądź podpiętych tematów będę w stanie odnaleźć większość odpowiedzi na moje pytania?
5. Pierwszy wydruk - łódeczka zapisana w pamięci drukarki. Czy też Wam tak wychodziła? Nie mam obycia z tak grubymi warstwami po moich historiach z Enderem, ale zwróciłem uwagę na lekkie zwisy np. w oknach, inne zeszklenie filamentu do +/- połowy wysokości burty, dość wyraźny ścieg na kominie i słaba widoczna ekstruzja górnej warstwy np. na skrzyni. Taka super drukarka, więc spodziewałem się więcej po wydruku z pamięci. Co prawda ścieg to raczej nie do przeskoczenia z tak grubymi warstwami, ale zwisy, przejście na burcie, czy jakość górnej warstwy to tak mocno nie urywa. I tutaj powtórzę swoje pytanie. Czy Wasz wydruk wyglądał podobnie?
6. Któryś tam wydruk postanowiłem zrobić tą samą łódeczkę z pamięci na prędkości turbo szaleńczej. Prócz tego, że na wysokości tej samej co przejście z pierwszego wydruku pojawił się crap, to wydruk na oko wyszedł jakością identycznie co przy standardowej prędkości. To zrobiło na mnie wrażenie.
Któreś tam następne drukowanie to łódka z internetu i pocięta slicerem bambu na ustawieniach domyślnych dla danego filamentu. No cóż. W najlepszych czasach z mojego Endera 3 wychodziły lepsze. Znowu lekkie zwisy, przejście na burcie nie jest już prostopadłe do podłoża a pod skosem, czego już wytłumaczyć w żaden sposób nie umiem, głęboki ścieg w połowie wysokości komina.
Międzyczasie włożyłem do suszarki czarny i biały PLA Devil Design na 45stopni i 6-8 godzin. Potem odstawiłem na noc od AMS, żeby odtajał. Z lekkim strachem odpaliłem pierwszą szpulę - czarny. Skalibrowałem flow dynamic i flow rate. Wydrukowałem wieżyczkę, żeby upewnić się z ustawieniem temp. dyszy. Bencha pociąłem slicerem zmieniając tylko warstwy na 0,12. Uf, jakoś poszło bez większej przygody, ale nie wygląda to koncertowo. Uszkodzenia na froncie burty, z 3 małe uszkodzenia w innych miejscach burty, jakiś nadmiar materiału na dachu, ścieg na środkowej wysokości komina.
Zaraz po tym załadowałem biały DD. Sprawdziłem czy nie jest zakurzony. Już przy kalibracji zatkał dyszę. Było słychać kilka strzałów więc pomyślałem, że filament wciąż wilgotny. Po ponownym wygrzaniu wybrałem ustawienia takie jak dla czarnego + ponowna kalibracja dynamic i rate. 0,12 i reszta bez zmian. Od razu było widać problem z ekstruzją, mimo automatycznej kalibracji ekstrudera. Bardzo duże braki w wypełnieniu, podczas budowania dachu zerwał wydruk od podłoża i drukarka zmieniła się w maszynę do szycia (szybko zatrzymała proces więc duży plus).
Co myślicie o wadach tych wydruków na - w zasadzie - domyślnych ustawieniach? Dla mnie jakość druku jest bardzo ważna, prędkość to drugorzędna sprawa. Liczyłem na włóż i drukuj, a jednak na Bambu też trzeba walczyć, tyle że tylko z poziomu software - slicera - i filamentu. Tak sądzę..
Od kilku lat mam Endera 3 przez którego straciłem dużą ilość włosów na głowie. Spędziłem nad nim kilkaset godzin, a i tak wciąż miałem problemy z wydrukami. Bardzo źle wspominam tą historię. Byłem zaangażowany w temat, ale mnogość problemów i obszerność procesów walki z nimi mnie przytłaczała i chyba przez to też mimo ogromu czasu jaki spędziłem to nie stałem się wysokiej klasy specjalistą w obsłudze.
Pojawiły się pieniądze i postanowiłem kupić drukarkę, która będzie ode mnie wymagała absolutnego minium. Kilka dni temu dotarł do mnie X1CC. Przy pierwszym druku myślałem że się popłaczę widząc co się dzieje. Przesiadka z roweru na prom kosmiczny. Nie mniej jednak nie zgodzę się z powszechną wśród Was opinią, że rozpakowujesz, klikasz drukuj i tyle z obsługi.
Mam kilka pytań. Może na któreś uda się Wam mi odpowiedzieć:
1. W skrócie czy slicer od bambu Waszym zdaniem jest spoko i iść w niego (biorąc pod uwagę, że druki będą na urządzeniu tej samej marki)? Dodam że wychowałem się na Cura.
2. Czy jest jakiś cywilizowany sposób, żeby w programie dodać filament innego producenta, np. DD? (Obecnie modyfikuję któreś z tych co są domyślnie dodane)
3. Może ktoś mógłby się podzielić konfiguracjami filamentów DD dla tej drukarki? Mam niestety tego kilka szpul.
4. Sporo się pozmieniało od czasów popularności Endera 3. Jestem zaskoczony, bo kiedyś siedząc na forum, walczyło się o wysoką jakość wydruku, a teraz wystarczy średnia jakość, ale szybko. Poza tym teraz w ogóle nie mogę odnaleźć się na tym forum. Nie potraktujcie tego źle, czy jako zaczepkę, ale czy obecnie siedzi się na jakimś innym forum? Czy możecie mi doradzić jakieś forum, gdzie znów z szukajki, bądź podpiętych tematów będę w stanie odnaleźć większość odpowiedzi na moje pytania?
5. Pierwszy wydruk - łódeczka zapisana w pamięci drukarki. Czy też Wam tak wychodziła? Nie mam obycia z tak grubymi warstwami po moich historiach z Enderem, ale zwróciłem uwagę na lekkie zwisy np. w oknach, inne zeszklenie filamentu do +/- połowy wysokości burty, dość wyraźny ścieg na kominie i słaba widoczna ekstruzja górnej warstwy np. na skrzyni. Taka super drukarka, więc spodziewałem się więcej po wydruku z pamięci. Co prawda ścieg to raczej nie do przeskoczenia z tak grubymi warstwami, ale zwisy, przejście na burcie, czy jakość górnej warstwy to tak mocno nie urywa. I tutaj powtórzę swoje pytanie. Czy Wasz wydruk wyglądał podobnie?
6. Któryś tam wydruk postanowiłem zrobić tą samą łódeczkę z pamięci na prędkości turbo szaleńczej. Prócz tego, że na wysokości tej samej co przejście z pierwszego wydruku pojawił się crap, to wydruk na oko wyszedł jakością identycznie co przy standardowej prędkości. To zrobiło na mnie wrażenie.
Któreś tam następne drukowanie to łódka z internetu i pocięta slicerem bambu na ustawieniach domyślnych dla danego filamentu. No cóż. W najlepszych czasach z mojego Endera 3 wychodziły lepsze. Znowu lekkie zwisy, przejście na burcie nie jest już prostopadłe do podłoża a pod skosem, czego już wytłumaczyć w żaden sposób nie umiem, głęboki ścieg w połowie wysokości komina.
Międzyczasie włożyłem do suszarki czarny i biały PLA Devil Design na 45stopni i 6-8 godzin. Potem odstawiłem na noc od AMS, żeby odtajał. Z lekkim strachem odpaliłem pierwszą szpulę - czarny. Skalibrowałem flow dynamic i flow rate. Wydrukowałem wieżyczkę, żeby upewnić się z ustawieniem temp. dyszy. Bencha pociąłem slicerem zmieniając tylko warstwy na 0,12. Uf, jakoś poszło bez większej przygody, ale nie wygląda to koncertowo. Uszkodzenia na froncie burty, z 3 małe uszkodzenia w innych miejscach burty, jakiś nadmiar materiału na dachu, ścieg na środkowej wysokości komina.
Zaraz po tym załadowałem biały DD. Sprawdziłem czy nie jest zakurzony. Już przy kalibracji zatkał dyszę. Było słychać kilka strzałów więc pomyślałem, że filament wciąż wilgotny. Po ponownym wygrzaniu wybrałem ustawienia takie jak dla czarnego + ponowna kalibracja dynamic i rate. 0,12 i reszta bez zmian. Od razu było widać problem z ekstruzją, mimo automatycznej kalibracji ekstrudera. Bardzo duże braki w wypełnieniu, podczas budowania dachu zerwał wydruk od podłoża i drukarka zmieniła się w maszynę do szycia (szybko zatrzymała proces więc duży plus).
Co myślicie o wadach tych wydruków na - w zasadzie - domyślnych ustawieniach? Dla mnie jakość druku jest bardzo ważna, prędkość to drugorzędna sprawa. Liczyłem na włóż i drukuj, a jednak na Bambu też trzeba walczyć, tyle że tylko z poziomu software - slicera - i filamentu. Tak sądzę..
morf
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Ej ... no ... bój się ... władzy najwyższej!
Na tym forum takie rzeczy piszesz?
Sam pierwszy rzucę kamieniem za to "niestety".
ps.: Oczywiście luz ... rozumiem przejęzyczenie
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
- roman
- Postów w temacie: 4
- Posty: 510
- Rejestracja: 02 wrz 2022, 00:27
- Lokalizacja: Dokładnej lokalizacji skippera nie zna nawet The President Of The Ju-Es-Ej
- x 345
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Tak na szybko odpowiadając...
Na wstepie - nie kupiłeś drukarki obezobsługowej. To mit. Owszem, te drukarki są przygotowane dla end-usera i mają parę ficzerów ułatwiających obsługę, ale bezobsługowe nie są. Co więcej - jak przy każdej "masówce", co któryś egzemplarz jest problematyczny od samego początku (na forum bambu są tam różne historie, że coś tam komuś na dzień dobry nie działało jak powinno, itd.).
1.
W skrócie - tak, instaluj Bambu Studio. A później jak się wprawisz to Orca SLicer, bo ma kilka dodatkowych ficzerów.
2.
Wiele filamentów (tych markowych, do których DD również należy) działa okej na profilach typu 'generic' (przy instalacji Bambu Studio wybierz, że chcesz mieć te profile).
3.
jak wyżej - spróbuj na "genericu", od tego zacznij
4.
Coż, No jest mała rewolucja - tańsze, "bezobsługowe"(przynajmniej marketingowo) i "szypkie" drukarki - to jest teraz na topie. Aczkolwiek nie demonizowałbym. Drukarki od Bambu potrafią drukować... przyzwoicie lub akceptowalnie z punktu widzenia userów zaawansowanych. W skrócie - wszystko jest względne, np jeśli sprzęt oferruje wiele szybszy druk oraz inne ficzery, z niewielkim "downgrejdem" w innej dziedzinie to dla wielu jest to do przełknięcia. Ale to szersza dyskusja, nt. oczekiwań, itd. No i pozostaje też klasyczny dylemat oceniania jakości druku po swoich wydrukach, które czasami można poprawić/zrobić lepiej/zmienić filament, itd.
5. Co do łodeczek - i znowu "w skrócie" - nie sugeruj się tym. Te gcody tych testowych wydruków są tak podkręcone (by były szybkie), że niewiele trzeba by taki wydruk się nie udał, np temperatura w pomieszczeniu większa od 5 stopni, inny filament i już łódeczka nie wygląda tak ładnie.
Na wstepie - nie kupiłeś drukarki obezobsługowej. To mit. Owszem, te drukarki są przygotowane dla end-usera i mają parę ficzerów ułatwiających obsługę, ale bezobsługowe nie są. Co więcej - jak przy każdej "masówce", co któryś egzemplarz jest problematyczny od samego początku (na forum bambu są tam różne historie, że coś tam komuś na dzień dobry nie działało jak powinno, itd.).
1.
W skrócie - tak, instaluj Bambu Studio. A później jak się wprawisz to Orca SLicer, bo ma kilka dodatkowych ficzerów.
2.
Wiele filamentów (tych markowych, do których DD również należy) działa okej na profilach typu 'generic' (przy instalacji Bambu Studio wybierz, że chcesz mieć te profile).
3.
jak wyżej - spróbuj na "genericu", od tego zacznij
4.
Coż, No jest mała rewolucja - tańsze, "bezobsługowe"(przynajmniej marketingowo) i "szypkie" drukarki - to jest teraz na topie. Aczkolwiek nie demonizowałbym. Drukarki od Bambu potrafią drukować... przyzwoicie lub akceptowalnie z punktu widzenia userów zaawansowanych. W skrócie - wszystko jest względne, np jeśli sprzęt oferruje wiele szybszy druk oraz inne ficzery, z niewielkim "downgrejdem" w innej dziedzinie to dla wielu jest to do przełknięcia. Ale to szersza dyskusja, nt. oczekiwań, itd. No i pozostaje też klasyczny dylemat oceniania jakości druku po swoich wydrukach, które czasami można poprawić/zrobić lepiej/zmienić filament, itd.
5. Co do łodeczek - i znowu "w skrócie" - nie sugeruj się tym. Te gcody tych testowych wydruków są tak podkręcone (by były szybkie), że niewiele trzeba by taki wydruk się nie udał, np temperatura w pomieszczeniu większa od 5 stopni, inny filament i już łódeczka nie wygląda tak ładnie.
Wostas
- Trolinka
- Postów w temacie: 4
- Posty: 562
- Rejestracja: 09 sty 2020, 01:22
- Lokalizacja: Kraków
- Drukarka: Bambu Lab X1C Combo
- x 173
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Albo coś tam pomarudzę
Te wbudowane modele olej. Są stare z pierwszego firmware, a że sporo się pozmieniało, to się zdezaktualizowały. Ostatnio były nawet kompletnie nie drukowalne Coś tam podłatali później je, ale nie miałbym zaufania do nich, w sensie modeli :>
Rudiculous tryb to się nadaje tylko do prostych rzeczy, jakieś pudełka etc. "produktywnie" można najwyzej sporta używać (oczywiście pamiętamy co wyzszy tryb to zwiększamy temp o +5/+10 stopni inaczej będzie dramat).
A linia na burcie Ci się robi ze względu na drastyczną zmianę prędkości, a co za tym idzie temp, kwestia filamentu, jeden zmatowanie, inny zabłyszczy.
Trzeba dobrać flow/layer time co by utrzymać równą prędkość. W slicerze można widok przełączać na flow/speed/layer time itd. i podejrzeć jak będzie.
Na start spokojnie możesz z generic profili korzystać, ogarniaja 99% filamentów. A skoro masz X1 serie z laserami to później możesz sobie perfect tuning zrobić per filament w bambu studio jest wbudowane teraz menu od calibracji i nawet od razu nazwy ustawia typu DevilDesign PLA_flow_calibrated czy jakoś tak.
Te wbudowane modele olej. Są stare z pierwszego firmware, a że sporo się pozmieniało, to się zdezaktualizowały. Ostatnio były nawet kompletnie nie drukowalne Coś tam podłatali później je, ale nie miałbym zaufania do nich, w sensie modeli :>
Rudiculous tryb to się nadaje tylko do prostych rzeczy, jakieś pudełka etc. "produktywnie" można najwyzej sporta używać (oczywiście pamiętamy co wyzszy tryb to zwiększamy temp o +5/+10 stopni inaczej będzie dramat).
A linia na burcie Ci się robi ze względu na drastyczną zmianę prędkości, a co za tym idzie temp, kwestia filamentu, jeden zmatowanie, inny zabłyszczy.
Trzeba dobrać flow/layer time co by utrzymać równą prędkość. W slicerze można widok przełączać na flow/speed/layer time itd. i podejrzeć jak będzie.
Na start spokojnie możesz z generic profili korzystać, ogarniaja 99% filamentów. A skoro masz X1 serie z laserami to później możesz sobie perfect tuning zrobić per filament w bambu studio jest wbudowane teraz menu od calibracji i nawet od razu nazwy ustawia typu DevilDesign PLA_flow_calibrated czy jakoś tak.
Wostas
-------------------------------------------------
Bambu Lab X1C Combo ( Do drukowania)
Kingroon KP3S Pro S1 (Klipper & Orbiter 2.0 mod) (Do dłubania)
Bambu Lab X1C Combo ( Do drukowania)
Kingroon KP3S Pro S1 (Klipper & Orbiter 2.0 mod) (Do dłubania)
- Wostas
- Postów w temacie: 8
- Posty: 25
- Rejestracja: 21 wrz 2023, 15:36
- Lokalizacja: Olsztyn
- Drukarka: Bambu X1CC, Ender-3
- x 3
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Ok! Wszystko jasne. Żałuję, że nie można w ten sposób ocenić wykonania egzemplarza tuż po rozpakowaniu, bo chciałbym wiedzieć czy jak coś jest źle to czy to moja wina, czy sprzętu.roman pisze: ↑22 wrz 2023, 14:12 5. Co do łodeczek - i znowu "w skrócie" - nie sugeruj się tym. Te gcody tych testowych wydruków są tak podkręcone (by były szybkie), że niewiele trzeba by taki wydruk się nie udał, np temperatura w pomieszczeniu większa od 5 stopni, inny filament i już łódeczka nie wygląda tak ładnie.
I tutaj kolejna szkoda, że dedykowany slicer nie próbuje tego zautomatyzować. Dopasowywanie temperatury do planowanej prędkości, bądź na odwrót, optymalizowania obu parametrów i drogi dyszy w funkcji czasu tak by mimo strat czasu na zmianę temperatury dyszy możliwie jak najmniej przedłużyłby czas druku. Ale w sumie może to być kwestia tego roman wspomniałeś:
O! Do tego jeszcze nie dobrnąłem! Rzeczywiście widać w tym korelację. Co prawda teraz porównując przejście na wydruku i na podgląd speed w slicerze nadal mam wiele pytań, ale to już chyba droga którą muszę sam przejśćTrolinka pisze: ↑22 wrz 2023, 14:37 A linia na burcie Ci się robi ze względu na drastyczną zmianę prędkości, a co za tym idzie temp, kwestia filamentu, jeden zmatowanie, inny zabłyszczy.
Trzeba dobrać flow/layer time co by utrzymać równą prędkość. W slicerze można widok przełączać na flow/speed/layer time itd. i podejrzeć jak będzie.
Ok ! Dzięki
Ups, I clogged again!
Przed chwilą zadecydowałem że przejdę w całości na filamenty producenta drukarki. Drogo, ale chyba tak będzie najłatwiej, a właśnie na prostocie całego procesu mi zależy.
Na chwilę obecnę nawat na chwilę nie pomyślałem, że może być inaczej Moje mała rozczarowanie bardziej polega na tym, że przyzwoitość druku nie jest od razu po wyjęciu z pudełka.
właśnie o ile w prepare faktycznie tak jest, to w np. Device>AMS wciąż widnieje jako ten od którego zacząłem edycję. Nie da się stworzyć nowy filament od początku?
Dziękuję roman za wypunktowanie odpowiedzi, czytało się bardzo przejrzyście. A za merytorykę dziękuję Wam obu kilka godzin marnowania czasu przed komputerem i drukarką mniej
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Da się stworzyć filament od nowa, po prostu robisz kopie i zapisujesz jako.
Masz wszystko co trzeba.
Co do błyszczenia lub nie błyszczenia warstw, daj sobie drugi obiekt obok.
Masz wszystko co trzeba.
Co do błyszczenia lub nie błyszczenia warstw, daj sobie drugi obiekt obok.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Zainwestuj w jedną szpulę filamentu 3DActive. Po pierwszym wydruku każdy inny producent zyska na jakości.
fyme
- Trolinka
- Postów w temacie: 4
- Posty: 562
- Rejestracja: 09 sty 2020, 01:22
- Lokalizacja: Kraków
- Drukarka: Bambu Lab X1C Combo
- x 173
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Firmowe ich filamenty nie są jakoś przesadnie drogie. Niby te 130 ale cały czas od dawna jest promo -25% przy kupnie 4 szpul. A to już jakieś 93 czyli cena normalna "markowych" filamentów DevilDesign, Fiberlogy, Spectrum, Nebula i inne.
A generalnie "bambusiarze" jadą na eSUN/SUNLU bo dają radę do szybkiego druku jak firmowe. Ostatnio po 60-70 ciągle są dostępne, a na promocjach częstych jeszcze taniej :>
A generalnie "bambusiarze" jadą na eSUN/SUNLU bo dają radę do szybkiego druku jak firmowe. Ostatnio po 60-70 ciągle są dostępne, a na promocjach częstych jeszcze taniej :>
Wostas
-------------------------------------------------
Bambu Lab X1C Combo ( Do drukowania)
Kingroon KP3S Pro S1 (Klipper & Orbiter 2.0 mod) (Do dłubania)
Bambu Lab X1C Combo ( Do drukowania)
Kingroon KP3S Pro S1 (Klipper & Orbiter 2.0 mod) (Do dłubania)
- Wostas
- Postów w temacie: 8
- Posty: 25
- Rejestracja: 21 wrz 2023, 15:36
- Lokalizacja: Olsztyn
- Drukarka: Bambu X1CC, Ender-3
- x 3
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Fajne jest rysowanie szwu z palucha, szkoda tylko, że nie można rysować prostych linii, tylko trzeba ręcznie kursorem przesuwać.
Ale nie o tym. Spodziewałem się gładszych ścianek, a jednak widać wibracje dyszy. Próbowaliście obciążać w jakiś sposób dół tych drukarek? Zdawało to jakoś egzamin? Drukowane było na 0,12 i budował ścianki wolno, a kojarzę, że gdzieś w czeluściach forum przeczytałem post, że te drukarki nie przepadają za niskimi prędkościami i lepiej wychodzą im ścianki przy większych prędkościach. Zaraz to sprawdzę, chociaż tak czy inaczej wolałbym żeby przy niższych prędkościach jakoś ścianek też była dobra.
Ale nie o tym. Spodziewałem się gładszych ścianek, a jednak widać wibracje dyszy. Próbowaliście obciążać w jakiś sposób dół tych drukarek? Zdawało to jakoś egzamin? Drukowane było na 0,12 i budował ścianki wolno, a kojarzę, że gdzieś w czeluściach forum przeczytałem post, że te drukarki nie przepadają za niskimi prędkościami i lepiej wychodzą im ścianki przy większych prędkościach. Zaraz to sprawdzę, chociaż tak czy inaczej wolałbym żeby przy niższych prędkościach jakoś ścianek też była dobra.
- Wostas
- Postów w temacie: 8
- Posty: 25
- Rejestracja: 21 wrz 2023, 15:36
- Lokalizacja: Olsztyn
- Drukarka: Bambu X1CC, Ender-3
- x 3
Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja
Puściłem z większą prędkością i faktycznie.
0,2 - Strenght, na drukarce "124%" prędkości
Pojawiły się artefakty i przebarwienia, ale zapomniałem podnieść temperaturę (on naprawdę sam powinien to robić), więc domyślam się, że to jest tego przyczyna Nauka z tego taka, że na tej drukarce wolniej nie koniecznie oznacza lepiej.
0,2 - Strenght, na drukarce "124%" prędkości
Pojawiły się artefakty i przebarwienia, ale zapomniałem podnieść temperaturę (on naprawdę sam powinien to robić), więc domyślam się, że to jest tego przyczyna Nauka z tego taka, że na tej drukarce wolniej nie koniecznie oznacza lepiej.