Strona 1 z 1

Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 22 wrz 2023, 13:21
autor: Wostas
Cześć, nie mogę odzyskać starego konta, więc piszę z nowego.

Od kilku lat mam Endera 3 przez którego straciłem dużą ilość włosów na głowie. Spędziłem nad nim kilkaset godzin, a i tak wciąż miałem problemy z wydrukami. Bardzo źle wspominam tą historię. Byłem zaangażowany w temat, ale mnogość problemów i obszerność procesów walki z nimi mnie przytłaczała i chyba przez to też mimo ogromu czasu jaki spędziłem to nie stałem się wysokiej klasy specjalistą w obsłudze.

Pojawiły się pieniądze i postanowiłem kupić drukarkę, która będzie ode mnie wymagała absolutnego minium. Kilka dni temu dotarł do mnie X1CC. Przy pierwszym druku myślałem że się popłaczę widząc co się dzieje. Przesiadka z roweru na prom kosmiczny. Nie mniej jednak nie zgodzę się z powszechną wśród Was opinią, że rozpakowujesz, klikasz drukuj i tyle z obsługi.
Mam kilka pytań. Może na któreś uda się Wam mi odpowiedzieć:

1. W skrócie czy slicer od bambu Waszym zdaniem jest spoko i iść w niego (biorąc pod uwagę, że druki będą na urządzeniu tej samej marki)? Dodam że wychowałem się na Cura.

2. Czy jest jakiś cywilizowany sposób, żeby w programie dodać filament innego producenta, np. DD? (Obecnie modyfikuję któreś z tych co są domyślnie dodane)

3. Może ktoś mógłby się podzielić konfiguracjami filamentów DD dla tej drukarki? Mam niestety tego kilka szpul.

4. Sporo się pozmieniało od czasów popularności Endera 3. Jestem zaskoczony, bo kiedyś siedząc na forum, walczyło się o wysoką jakość wydruku, a teraz wystarczy średnia jakość, ale szybko. Poza tym teraz w ogóle nie mogę odnaleźć się na tym forum. Nie potraktujcie tego źle, czy jako zaczepkę, ale czy obecnie siedzi się na jakimś innym forum? Czy możecie mi doradzić jakieś forum, gdzie znów z szukajki, bądź podpiętych tematów będę w stanie odnaleźć większość odpowiedzi na moje pytania?

5. Pierwszy wydruk - łódeczka zapisana w pamięci drukarki. Czy też Wam tak wychodziła?
IMG_20230922_120850.jpg
IMG_20230922_120854.jpg
IMG_20230922_122704.jpg
IMG_20230922_122824.jpg
Nie mam obycia z tak grubymi warstwami po moich historiach z Enderem, ale zwróciłem uwagę na lekkie zwisy np. w oknach, inne zeszklenie filamentu do +/- połowy wysokości burty, dość wyraźny ścieg na kominie i słaba widoczna ekstruzja górnej warstwy np. na skrzyni. Taka super drukarka, więc spodziewałem się więcej po wydruku z pamięci. Co prawda ścieg to raczej nie do przeskoczenia z tak grubymi warstwami, ale zwisy, przejście na burcie, czy jakość górnej warstwy to tak mocno nie urywa. I tutaj powtórzę swoje pytanie. Czy Wasz wydruk wyglądał podobnie?

6. Któryś tam wydruk postanowiłem zrobić tą samą łódeczkę z pamięci na prędkości turbo szaleńczej.
IMG_20230922_121303.jpg
Prócz tego, że na wysokości tej samej co przejście z pierwszego wydruku pojawił się crap, to wydruk na oko wyszedł jakością identycznie co przy standardowej prędkości. To zrobiło na mnie wrażenie.

Któreś tam następne drukowanie to łódka z internetu i pocięta slicerem bambu na ustawieniach domyślnych dla danego filamentu.
IMG_20230922_120940.jpg
IMG_20230922_120945.jpg
IMG_20230922_120948.jpg
IMG_20230922_120952.jpg
No cóż. W najlepszych czasach z mojego Endera 3 wychodziły lepsze. Znowu lekkie zwisy, przejście na burcie nie jest już prostopadłe do podłoża a pod skosem, czego już wytłumaczyć w żaden sposób nie umiem, głęboki ścieg w połowie wysokości komina.

Międzyczasie włożyłem do suszarki czarny i biały PLA Devil Design na 45stopni i 6-8 godzin. Potem odstawiłem na noc od AMS, żeby odtajał. Z lekkim strachem odpaliłem pierwszą szpulę - czarny. Skalibrowałem flow dynamic i flow rate. Wydrukowałem wieżyczkę, żeby upewnić się z ustawieniem temp. dyszy. Bencha pociąłem slicerem zmieniając tylko warstwy na 0,12.
IMG_20230922_121123.jpg
IMG_20230922_121127.jpg
IMG_20230922_121212.jpg
Uf, jakoś poszło bez większej przygody, ale nie wygląda to koncertowo. Uszkodzenia na froncie burty, z 3 małe uszkodzenia w innych miejscach burty, jakiś nadmiar materiału na dachu, ścieg na środkowej wysokości komina.

Zaraz po tym załadowałem biały DD. Sprawdziłem czy nie jest zakurzony. Już przy kalibracji zatkał dyszę. Było słychać kilka strzałów więc pomyślałem, że filament wciąż wilgotny. Po ponownym wygrzaniu wybrałem ustawienia takie jak dla czarnego + ponowna kalibracja dynamic i rate. 0,12 i reszta bez zmian.
IMG_20230922_121048.jpg
Od razu było widać problem z ekstruzją, mimo automatycznej kalibracji ekstrudera. Bardzo duże braki w wypełnieniu, podczas budowania dachu zerwał wydruk od podłoża i drukarka zmieniła się w maszynę do szycia (szybko zatrzymała proces więc duży plus).

Co myślicie o wadach tych wydruków na - w zasadzie - domyślnych ustawieniach? Dla mnie jakość druku jest bardzo ważna, prędkość to drugorzędna sprawa. Liczyłem na włóż i drukuj, a jednak na Bambu też trzeba walczyć, tyle że tylko z poziomu software - slicera - i filamentu. Tak sądzę..

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 22 wrz 2023, 13:33
autor: McKee
Wostas pisze: 22 wrz 2023, 13:21 3. Może ktoś mógłby się podzielić konfiguracjami filamentów DD dla tej drukarki? Mam niestety tego kilka szpul.
Ej ... no ... bój się ... władzy najwyższej!
Na tym forum takie rzeczy piszesz?
Sam pierwszy rzucę kamieniem za to "niestety".

ps.: Oczywiście luz ... rozumiem przejęzyczenie 😉

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 22 wrz 2023, 14:12
autor: roman
Tak na szybko odpowiadając...

Na wstepie - nie kupiłeś drukarki obezobsługowej. To mit. Owszem, te drukarki są przygotowane dla end-usera i mają parę ficzerów ułatwiających obsługę, ale bezobsługowe nie są. Co więcej - jak przy każdej "masówce", co któryś egzemplarz jest problematyczny od samego początku (na forum bambu są tam różne historie, że coś tam komuś na dzień dobry nie działało jak powinno, itd.).

1.
W skrócie - tak, instaluj Bambu Studio. A później jak się wprawisz to Orca SLicer, bo ma kilka dodatkowych ficzerów.

2.
Wiele filamentów (tych markowych, do których DD również należy) działa okej na profilach typu 'generic' (przy instalacji Bambu Studio wybierz, że chcesz mieć te profile).

3.
jak wyżej - spróbuj na "genericu", od tego zacznij

4.
Coż, No jest mała rewolucja - tańsze, "bezobsługowe"(przynajmniej marketingowo) i "szypkie" drukarki - to jest teraz na topie. Aczkolwiek nie demonizowałbym. Drukarki od Bambu potrafią drukować... przyzwoicie lub akceptowalnie z punktu widzenia userów zaawansowanych. W skrócie - wszystko jest względne, np jeśli sprzęt oferruje wiele szybszy druk oraz inne ficzery, z niewielkim "downgrejdem" w innej dziedzinie to dla wielu jest to do przełknięcia. Ale to szersza dyskusja, nt. oczekiwań, itd. No i pozostaje też klasyczny dylemat oceniania jakości druku po swoich wydrukach, które czasami można poprawić/zrobić lepiej/zmienić filament, itd.

5. Co do łodeczek - i znowu "w skrócie" - nie sugeruj się tym. Te gcody tych testowych wydruków są tak podkręcone (by były szybkie), że niewiele trzeba by taki wydruk się nie udał, np temperatura w pomieszczeniu większa od 5 stopni, inny filament i już łódeczka nie wygląda tak ładnie.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 22 wrz 2023, 14:37
autor: Trolinka
Albo coś tam pomarudzę :P

Te wbudowane modele olej. Są stare z pierwszego firmware, a że sporo się pozmieniało, to się zdezaktualizowały. Ostatnio były nawet kompletnie nie drukowalne :P Coś tam podłatali później je, ale nie miałbym zaufania do nich, w sensie modeli :>
Rudiculous tryb to się nadaje tylko do prostych rzeczy, jakieś pudełka etc. "produktywnie" można najwyzej sporta używać (oczywiście pamiętamy co wyzszy tryb to zwiększamy temp o +5/+10 stopni inaczej będzie dramat).
A linia na burcie Ci się robi ze względu na drastyczną zmianę prędkości, a co za tym idzie temp, kwestia filamentu, jeden zmatowanie, inny zabłyszczy.
Trzeba dobrać flow/layer time co by utrzymać równą prędkość. W slicerze można widok przełączać na flow/speed/layer time itd. i podejrzeć jak będzie.
Na start spokojnie możesz z generic profili korzystać, ogarniaja 99% filamentów. A skoro masz X1 serie z laserami to później możesz sobie perfect tuning zrobić per filament w bambu studio jest wbudowane teraz menu od calibracji i nawet od razu nazwy ustawia typu DevilDesign PLA_flow_calibrated czy jakoś tak.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 22 wrz 2023, 16:51
autor: Wostas
Trolinka pisze: 22 wrz 2023, 14:37 Te wbudowane modele olej. Są stare z pierwszego firmware, a że sporo się pozmieniało, to się zdezaktualizowały. Ostatnio były nawet kompletnie nie drukowalne Coś tam podłatali później je, ale nie miałbym zaufania do nich, w sensie modeli :>
roman pisze: 22 wrz 2023, 14:12 5. Co do łodeczek - i znowu "w skrócie" - nie sugeruj się tym. Te gcody tych testowych wydruków są tak podkręcone (by były szybkie), że niewiele trzeba by taki wydruk się nie udał, np temperatura w pomieszczeniu większa od 5 stopni, inny filament i już łódeczka nie wygląda tak ładnie.
Ok! Wszystko jasne. Żałuję, że nie można w ten sposób ocenić wykonania egzemplarza tuż po rozpakowaniu, bo chciałbym wiedzieć czy jak coś jest źle to czy to moja wina, czy sprzętu.



Trolinka pisze: 22 wrz 2023, 14:37 Rudiculous tryb to się nadaje tylko do prostych rzeczy, jakieś pudełka etc. "produktywnie" można najwyzej sporta używać (oczywiście pamiętamy co wyzszy tryb to zwiększamy temp o +5/+10 stopni inaczej będzie dramat).
I tutaj kolejna szkoda, że dedykowany slicer nie próbuje tego zautomatyzować. Dopasowywanie temperatury do planowanej prędkości, bądź na odwrót, optymalizowania obu parametrów i drogi dyszy w funkcji czasu tak by mimo strat czasu na zmianę temperatury dyszy możliwie jak najmniej przedłużyłby czas druku. Ale w sumie może to być kwestia tego roman wspomniałeś:
roman pisze: 22 wrz 2023, 14:12 "szypkie" drukarki - to jest teraz na topie


Trolinka pisze: 22 wrz 2023, 14:37 A linia na burcie Ci się robi ze względu na drastyczną zmianę prędkości, a co za tym idzie temp, kwestia filamentu, jeden zmatowanie, inny zabłyszczy.
Trzeba dobrać flow/layer time co by utrzymać równą prędkość. W slicerze można widok przełączać na flow/speed/layer time itd. i podejrzeć jak będzie.
O! Do tego jeszcze nie dobrnąłem!
flow.jpg
Rzeczywiście widać w tym korelację. Co prawda teraz porównując przejście na wydruku i na podgląd speed w slicerze nadal mam wiele pytań, ale to już chyba droga którą muszę sam przejść :D


roman pisze: 22 wrz 2023, 14:12 Wiele filamentów (...) działa okej na profilach typu 'generic' (przy instalacji Bambu Studio wybierz, że chcesz mieć te profile).
Trolinka pisze: 22 wrz 2023, 14:37 Na start spokojnie możesz z generic profili korzystać, ogarniaja 99% filamentów.
Ok ! Dzięki :D


roman pisze: 22 wrz 2023, 14:12 tych markowych, do których DD również należy
Ups, I clogged again!
Przed chwilą zadecydowałem że przejdę w całości na filamenty producenta drukarki. Drogo, ale chyba tak będzie najłatwiej, a właśnie na prostocie całego procesu mi zależy.


roman pisze: 22 wrz 2023, 14:12 Drukarki od Bambu potrafią drukować... przyzwoicie
Na chwilę obecnę nawat na chwilę nie pomyślałem, że może być inaczej :D Moje mała rozczarowanie bardziej polega na tym, że przyzwoitość druku nie jest od razu po wyjęciu z pudełka.


Trolinka pisze: 22 wrz 2023, 14:37 filament w bambu studio jest wbudowane teraz menu od calibracji i nawet od razu nazwy ustawia typu DevilDesign PLA_flow_calibrated czy jakoś tak.
właśnie o ile w prepare faktycznie tak jest, to w np. Device>AMS wciąż widnieje jako ten od którego zacząłem edycję. Nie da się stworzyć nowy filament od początku?



Dziękuję roman za wypunktowanie odpowiedzi, czytało się bardzo przejrzyście. A za merytorykę dziękuję Wam obu :thumbup: kilka godzin marnowania czasu przed komputerem i drukarką mniej :thumbup:

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 22 wrz 2023, 17:09
autor: mcxmcx
Da się stworzyć filament od nowa, po prostu robisz kopie i zapisujesz jako.

Masz wszystko co trzeba.

Co do błyszczenia lub nie błyszczenia warstw, daj sobie drugi obiekt obok.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 22 wrz 2023, 17:33
autor: bukszpryt
Zainwestuj w jedną szpulę filamentu 3DActive. Po pierwszym wydruku każdy inny producent zyska na jakości.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 22 wrz 2023, 17:41
autor: Trolinka
Firmowe ich filamenty nie są jakoś przesadnie drogie. Niby te 130 ale cały czas od dawna jest promo -25% przy kupnie 4 szpul. A to już jakieś 93 czyli cena normalna "markowych" filamentów DevilDesign, Fiberlogy, Spectrum, Nebula i inne.
A generalnie "bambusiarze" jadą na eSUN/SUNLU bo dają radę do szybkiego druku jak firmowe. Ostatnio po 60-70 ciągle są dostępne, a na promocjach częstych jeszcze taniej :>

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 24 wrz 2023, 13:55
autor: Wostas
Fajne jest rysowanie szwu z palucha, szkoda tylko, że nie można rysować prostych linii, tylko trzeba ręcznie kursorem przesuwać.

Ale nie o tym. Spodziewałem się gładszych ścianek, a jednak widać wibracje dyszy. Próbowaliście obciążać w jakiś sposób dół tych drukarek? Zdawało to jakoś egzamin? Drukowane było na 0,12 i budował ścianki wolno, a kojarzę, że gdzieś w czeluściach forum przeczytałem post, że te drukarki nie przepadają za niskimi prędkościami i lepiej wychodzą im ścianki przy większych prędkościach. Zaraz to sprawdzę, chociaż tak czy inaczej wolałbym żeby przy niższych prędkościach jakoś ścianek też była dobra.
IMG_20230924_133308.jpg

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 24 wrz 2023, 15:48
autor: Wostas
Puściłem z większą prędkością i faktycznie.
0,2 - Strenght, na drukarce "124%" prędkości
Pojawiły się artefakty i przebarwienia, ale zapomniałem podnieść temperaturę (on naprawdę sam powinien to robić), więc domyślam się, że to jest tego przyczyna
IMG_20230924_154020.jpg
IMG_20230924_154006.jpg
IMG_20230924_154025.jpg
Nauka z tego taka, że na tej drukarce wolniej nie koniecznie oznacza lepiej.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 24 wrz 2023, 15:57
autor: roman
1. Szwy najlepiej pozostawić automatowi. Algorytm ma kilka trybów i wówczas te szwy najpewniej umiejscowi na krawędziach i tam zwykle one wyglądają najlepiej. To spełnia jakiś 95% oczekiwań.

2. Czy zrobiłeś automatyczną kalibracje (tę co się wybiera z panelu drukarki) ?

3. Jeśli jednak są to artefakty VFA to:
- czyszczenie prętów IPA, naciągnie pasków, itd. (na wiki bambu napisane co i jak robić), ale to... i tak nic nie da ;)
- zwiększyć prędkość drukowania, dla prostych modeli wystarczy zmniejszyć "min. layer time" i tyle, dla bardziej skomplikowanych ta zmiana może zaszkodzić (np gdy są głębokie nawisy, jakieś gwinty itd) a wtedy to już rozpoczyna się nowy temat pod tytułem "dopieszczanie profili" i cała ta zabawa. Czasami wystarczy podbić chłodzenie, a czasami większe kombinacje.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 24 wrz 2023, 16:07
autor: morf
Mnie to się wydaje że trzeba by podtunnowac coś ala Pressure advance. Nie wiem czy się da i jak w bambu, może jest automat?

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 04 paź 2023, 20:23
autor: Wostas
Półtorej/dwa tygodnie minęło, a cały czas się coś działo.
M.in. przekonałem się, że wykrywanie spaghetti działa bardzo fajnie, i jednocześnie nie działa w ogóle jak zgasi się świetlenie w komorze na noc, no bo przecież po co marnować prąd :facepalm: :lol:
Świetna jest funkcja drukarki, która w trakcie druku może wykluczyć z dalszego drukowania wybrany obiekt.

Nauczyłem się już całkiem przyzwoicie ustawiać slicer pod tą drukarkę jednocześnie nie spowalniając mocno czasu wydruków. Nadal uważam, że ta drukarka jest bardzo szybka i teraz też przy dobrej jakości druku.

Pierwszy raz wydrukowałem coś z włóknem - Bench z Bambu PLA+CF. Ten filament to miłość od pierwszego wydrukowania. Nigdy wcześniej nie widziałem na własne oczy ładniejszej łódki. Matowe PLA od Bambu też są ok, ale PLA+CF dla mnie wymiata.

Wcześniej padła rada, żebym nie bawił się ręcznym ustawianiem szwu, ale im mam większą wprawę tym większe widzę tego atuty. Świetne jest to, że można ręcznie ustawić pozycję szwów dla wybranych warstw, pozostawiając resztę do ustawienia slicerowi.

Trochę zawiodłem się na filamencie Bambu do supportów PLA. Dość mocno klei się do PLA.

Bambu mocno podkreśla, żeby używać ich kleju w sztywcie. Wcześniej zawsze używałem lakierów, głównie Hegronu i wolałbym przy takowych zostać, ale straszą że nakładki tego nie lubić. Sztyft zostawia ślady na pierwszej warstwie i po jakimś czasie słabnie siła klejenia (oczywiście w tych miejscach gdzie wcześniej nic nie było jeszcze drukowane). Co o tym uważacie?

Warto zwracać uwagę na domyślne skonfigurowane max flow dla danych filamentów Bambu w ich slicerze, bo już widziałem ustawione flow wyższe niż zalecane jest dla danego filamentu w charakterystyce produktu.

Szkoda, że slicer nie ma skonfigurowanych charakterystyk flow w funkcji temperatury hotendu. Można było to zrobić, żeby jeszcze bardziej uprościć używanie sprzętu i softu.
Jak wcześniej zauważył forumowicz wiele parametrów jest podkręconych, żeby drukarka drukowała jak najszybciej. Domyślna temp. dla PLA-CF to 230. Po ustawieniu 235 stopni już potrafił się clogować w hotendzie (rurce?)

Zagadka, której nie udało mi się rozwikłać to górna warstwa tego elementu:
1696442524176.png
1696442524169.png
Wada powstawała tylko na ostatniej górnej warstwie. Wszystkie cztery warstwy niżej było w porządku. Nie wiem co tutaj się wydarzyło. Jak miałem kiedyś podobne sytuacje to dysza skakała drapiąc po poprzedniej warstwie, ale chociaż tutaj towarzyszył temu dziwny dźwięk to ciężko mi wytłumaczyć drapaniem dyszy po poprzedniej warstwie. Drukowany element nie był odklejony od stołu. Przyglądając się kształtowi powierzchni wadliwej górnej warstwy widać, że fale się pokrywają. Poza tym wydają się bardziej intensyfikować w górnej części zdjęcia. Na odcinkach gdzie znajdują się obiekty widać zdecydowaną poprawę, bądź brak powstałych fal. Dziwne, bo przecież przyspieszenie ekstudera do pełnej prędkości orientacyjnie następuje chyba szybciej niż na tych krótszych odcinkach. Jak jest Wasze zdanie?

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 01 lis 2023, 01:27
autor: Wostas
Jak tam wasze wydruki z PETG na X1C? :D Już się doczytałem że to popularny problem ;p Jak sobie radzicie?

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 01 lis 2023, 08:12
autor: Trolinka
Wostas pisze: 01 lis 2023, 01:27 Jak tam wasze wydruki z PETG na X1C? :D Już się doczytałem że to popularny problem ;p Jak sobie radzicie?
Eee tam, generic ma po prostu dość wysoko temp ustawianą więc jak to petg to nitkuje, zostawia gluty i się ciągnie. Wystarczy zrobić profil z niższą temp sobie i po problemie :>
Jak już było pisane chyba: Generic można używać do PLA bo ten praktycznie wszystko co się mu nie da pociągnie. Pozostałe materiały dobrze sobie profile zrobić na bazach ich genericów np.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 01 lis 2023, 10:04
autor: J.A.
Wostas pisze: 04 paź 2023, 20:23
Zagadka, której nie udało mi się rozwikłać to górna warstwa tego elementu:

Wada powstawała tylko na ostatniej górnej warstwie. Wszystkie cztery warstwy niżej było w porządku. Nie wiem co tutaj się wydarzyło. Jak miałem kiedyś podobne sytuacje to dysza skakała drapiąc po poprzedniej warstwie, ale chociaż tutaj towarzyszył temu dziwny dźwięk to ciężko mi wytłumaczyć drapaniem dyszy po poprzedniej warstwie. Drukowany element nie był odklejony od stołu. Przyglądając się kształtowi powierzchni wadliwej górnej warstwy widać, że fale się pokrywają. Poza tym wydają się bardziej intensyfikować w górnej części zdjęcia. Na odcinkach gdzie znajdują się obiekty widać zdecydowaną poprawę, bądź brak powstałych fal. Dziwne, bo przecież przyspieszenie ekstudera do pełnej prędkości orientacyjnie następuje chyba szybciej niż na tych krótszych odcinkach. Jak jest Wasze zdanie?
Moim zdaniem to wina przyśpieszenia/prędkości. Jak jest długa prosta, to slicer wciska gaz do dechy, a jak krótszy odcinek, to łagodniej operuje manetką.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 01 lis 2023, 13:10
autor: Wostas
Trolinka pisze: 01 lis 2023, 08:12
Eee tam, generic ma po prostu dość wysoko temp ustawianą więc jak to petg to nitkuje, zostawia gluty i się ciągnie. Wystarczy zrobić profil z niższą temp sobie i po problemie :>
Jak już było pisane chyba: Generic można używać do PLA bo ten praktycznie wszystko co się mu nie da pociągnie. Pozostałe materiały dobrze sobie profile zrobić na bazach ich genericów np.
Sobie czytam internety i to raczej piszą coś innego - ludzie biorą ustawienia dedykowane dla Bambu, a poprawa pojawia się po wybraniu Generic. Piszą też, że poprawa jest po zwiększeniu temperatury dyszy, co sam support sugerował - ze 255 które jest domyślnie w ustawieniu dla Bambu PETG na 260-265. Ale tak czy inaczej ludzie wciąż mają większe, albo mniejsze problemy.

Trzeba zauważyć jedną rzecz. Problemy są zawsze związane z filamentem PETG produkowanym przez Bambu Lab. Ludzie walczą z ustawieniami, zmianą na generic, zwiększaniem temperatury dyszy, zmniejszaniem tempa druku, suszeniem po kilka razy, drukowaniem prosto z suszarki itp. itd., a według mnie dobrym spuentowaniem problemu są dwa posty gościa, które napisał jeden pod drugim:
rozowy.png
neibieski i bialy.png
W mojej pochopnej ocenie podwykonawca który produkuje PETG dla Bambu ma poważne problemy z kontrolą jakości. Co szpula to inna jakość.
Po przygodach z Enderem obiecałem sobie, że nie będę się ***** i będę kupował wszystko co najlepsze, żeby skupić się na drukowaniu, a nie na walce ze sprzętem. Dlatego wniosek dla mnie jest prosty - NIE KUPOWAĆ PETG OD BAMBU LAB.

Jaki polecacie? Nie musi być tani.
J.A. pisze: 01 lis 2023, 10:04 Moim zdaniem to wina przyśpieszenia/prędkości. Jak jest długa prosta, to slicer wciska gaz do dechy, a jak krótszy odcinek, to łagodniej operuje manetką.
Dzięki, wezmę pod uwagę i przetestuję :good:

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 01 lis 2023, 13:21
autor: majek
Wostas pisze: 01 lis 2023, 13:10 W mojej pochopnej ocenie podwykonawca który produkuje PETG dla Bambu ma poważne problemy z kontrolą jakości. Co szpula to inna jakość.
Jaki polecacie? Nie musi być tani.
Weź pod uwagę, że co kolor, to inne dodatki i inne właściwości materiału. Jak poszukasz po forum, to znajdziesz, że najbardziej od reszty odstaje właściwościami biały i to niezależnie jakiej firmy. Po prostu trzeba o tym pamiętać.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 01 lis 2023, 14:16
autor: Trolinka
Wostas pisze: 01 lis 2023, 13:10 Sobie czytam internety i to raczej piszą coś innego - ludzie biorą ustawienia dedykowane dla Bambu, a poprawa pojawia się po wybraniu Generic.
Aaaa to mówimy o czymś innym :> Ty o PETG od Bambu Lab a ja o PETG "wszystkich innych" :> Bambusowego PETG nie używałem bo on dopiero w miarę niedawno się pojawił. Ale Spectrum/DevilDesign/eSUN/SUNLU i inne zwykłe maja niżej temp niż generic.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 01 lis 2023, 16:37
autor: Wostas
Trolinka pisze: 01 lis 2023, 14:16 Aaaa to mówimy o czymś innym :> Ty o PETG od Bambu Lab a ja o PETG "wszystkich innych" :>
Tak podejrzewałem, że chodzi nam o dwie różne rzeczy :thumbup:
Trolinka pisze: 01 lis 2023, 14:16 Ale Spectrum/DevilDesign/eSUN/SUNLU i inne zwykłe maja niżej temp niż generic.
Zakoduję sobie
majek pisze: 01 lis 2023, 13:21 Weź pod uwagę, że co kolor, to inne dodatki i inne właściwości materiału. Jak poszukasz po forum, to znajdziesz, że najbardziej od reszty odstaje właściwościami biały i to niezależnie jakiej firmy. Po prostu trzeba o tym pamiętać.
Zdaję sobie z tego sprawę, bo tak mówią mimo, że osobiście jeszcze nie zderzyłem się z tym. Jak drukuję PLA to czy biały, czy czarny, czy jakiś matowy to wszystko wychodzi mi identycznie na tych samych ustawieniach. Ale zapewne faktycznie tak bywa.
Nie mniej z PETG od Bambu zasadniczy problem raczej jednak leży w jakości i jej powtarzalności, bo są tacy co mówią, że drukują na tym filamencie i na niemodyfikowanych ustawieniach dla tego filamentu i wychodzi bez żadnych bólów. Inny przykład to taki, że ja mam mega problem z drugiem... czarnego.
Trochę przypał, że na takiej podstawowej rzeczy ta marka się wykłada. Niby jak wspomniał majek to nowy filament bo coś kojarzę że wyszedł jakoś w pierwszym czy drugim kwartale tego roku, ale z drugiej strony zdążyło minąć już trochę miesięcy, a PETG to ważny filament w świecie druku 3D więc takie podstawowe problemy powinny zostać już zażegnane przez poważnego producenta.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 02 lis 2023, 00:48
autor: mcxmcx
Dobrze że nie czytałem tego wcześniej, PETG każdy idzie jak złoto, nawet Devil jakiś 5 czy 6 lat stary, jeden z tych pierwszych wypustów.

Tak, jest wysoka temperatura, ale klikam PETG generic I leci.
Żadnych nitek etc.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 02 lis 2023, 04:28
autor: roman
Trolinka pisze: 01 lis 2023, 08:12
Wostas pisze: 01 lis 2023, 01:27 Jak tam wasze wydruki z PETG na X1C? :D Już się doczytałem że to popularny problem ;p Jak sobie radzicie?
Eee tam, generic ma po prostu dość wysoko temp ustawianą więc jak to petg to nitkuje, zostawia gluty i się ciągnie. Wystarczy zrobić profil z niższą temp sobie i po problemie :>
Jak już było pisane chyba: Generic można używać do PLA bo ten praktycznie wszystko co się mu nie da pociągnie. Pozostałe materiały dobrze sobie profile zrobić na bazach ich genericów np.
No ja mam trochę inne zdanie. To co napisałeś wygląda mi na objaw wyciekania z dyszy. Według mnie wszystkie problemy przy drukowaniu z PET na bambusach wynikają z:

A. w 40% z cieknącej dyszy
To z kolei wynika z:
- niedosuszonego materiału (kiedyś o tym wspominałem, więc tym razem oszczędze Wam "przyjemności" czytania po raz drugi moich filozofii na ten temat :D), Za to pokaże jedno zdjęcie, wydruki zrobione na starej drukarce tym samym gcode-em:
20230108_230203.jpg
Po lewej, rolka... sucha. Ale była suszona parę dni wcześniej i tak sobie wisiała przy drukarce. W pomieszczeniu mam wilgotność na poziomie 40-50%, czyli normalnie. Ona nadal była sucha, bo 225 wyszedł dobrze. Wcześniej, przed suszeniem to i 225 wyszedł bardzo słabo, także efekt suszenia w dalszym ciągu jest obecny, ale tylko częściowo. Po prawej, wydruk zaraz po wysuszeniu.
- "cieknące dysze". To ma zdaje się związek z tą cienką rurką na końcu. Jak jest krótka to cieknie a jak długa to nie (lub mniej). No i materiał (mosiądz, stal, etc), ale tu się już nie znam, wiec nie wypowiem. Można to jakoś niwelować przez porządne suszenie.


B. w 40% z podwijania się przy nawisach (bo jak wiadomo: w sumie to by należało chłodzić, ale tak za bardzo też nie można, bo wyjdzie kruchy)
Na starszych/wolniejszych sprzętach to się ustawiało "minimum layer time" na 30 sekund. No i było git. Bo nawisy miały czas same dostygnąć. Przy druku 200mm/s i wyżej to się robi kłopot, bo jeśli tak samo zrobić, to ta cała "szypkość" tej drukarki przestaje być atutem bo większość rzeczy i tak będzie szło drukiem z prędkością <100mm/s (daje wartości trochę od czapy, ale chyba wiadomo o co chodzi). No więc Bambu dał tam 8s w proponowanych profilach.

No i niby git, ale tu znowu pojawił się kolejny kłopot, bo nawisy, ile by tam w nie niedmuchać to się nie chcą dostygnąć przy tym czasie. Wentylator pomocniczy pomaga, ale tu znowu - chciałoby się ustawić na 100% a nie można. Przy PETcie jest to dokuczliwe, bo (jak to kiedyś ktoś na forum ładnie wytłumaczył, ale nie pamiętam kto), nawisy się podwijają, bo poprzednia warstwa nie dostygła i łapie mały skurcz, a już kolejna leci, i ta poprzednia jak dostyga to zawija tą następną (tak w skrócie). Co więcej, jak się zrobi wartswe 0.12, albo 0.08 to jeszcze gorzej, bo każdy przejazd dyszy nad nawisem rozgrzewa poprzednie warstwy oraz jeśli jest cienka warstwa plastiku (w sensie szeroka i cienka) to łatwiej się kurczy oraz łatwiej zawinąć tę następne.

No to bambu wpadło na pomysł (w sumie to nie wiem czy oni, czy kto inny), że nawisy trzeba drukować baaaardzo wolno, oni tam proponują nawet 10mm/s przy pewnych warunkach. Tak by wentylator na głowicy zdążył zrobić swoje. ALe to i tak za wiele nie pomaga, gdy w budzie jest np 48 stopni.

Radzenie sobie z tym, to: wolniejszy druk, większe chłodzenie (ale wiadomo), z-hop i pewnie pare innych. Jakimś tam eleganckim sposobem na to jest... ograniczenie się do druku tylko na warstwie 0.2 (mowa oczywiście o standardowej dyszy 0.4). Serio. Bo negatywny efekt jest chyba nawet kwadratowy, tzn. zejście niżej z warstwą o 0.04 (czyli np z 0.2 do 0.16) to być może nawet zdwojenie negatywnych skutków (tak potocznie rzecz ujmując). A co jeśli chciałoby się drukować z warstwą 0.1? Standardowo - to zależy od modelu, ale ogólnie to można powiedzieć, że od tego jest dysza 0.2 :) Tylko trzeba tam kompletnie przestawić ten profil na szybki druk, bo tu (niewiedzieć czemu) ograniczyli flow rate i prędkość dość mocno, a to się ładnie drukuje na 200mm/s. Jak ktoś wie czemu tam tak ograniczyli, to jestem ciekaw.

Acha! No i by było uczciwie: wcale nie jest tak, że jak się wszystko poustawia to nagle se można poziomo drukować, bo jak wezme jakiś overhang test albo coś wybitnie trudnego, no to wiadomo, że przy tych 70 czy 80 stopniach nachylenia to się spierniczy.


C. pozostałe 15% to cała reszta uniwersum problemów niezwiązanych tak bardzo z użytym materiałem, czyli dotyczy to równolegle PET, jak i PLA, ASA, itp. Jak np ujowy "infill pattern", albo błąd slicera. Np slicer czasami robi "solid infil" na "sparse" wypełnieniu bez uprzedniego położenia wewnętrzego mostu, nie wiem czemu tak jest, tzn. domyślam się, ale to się trudno "obchodzi". Wtedy to rzeczywiście napiernicza np 350mm/s bezpośrednio po wypełnieniu i zahacza o nie. Albo jakieś dziwne ustawienia "supportów", albo retracji, itd.


D. a! bo jeszcze te 8% zostało :) No te to wynikają z... uj wie czego... :)




Jak na ironię te problemy (te od PETa, czyli te całe 80%) są niejako spotęgowane w przypadku Bambusów (bo ma być szypko), które miały być(?) tymi drukarkami na których się łatwo czy tam "bezobsługowo" drukuje.

I z tego wynika całe to zamieszanie (tak sądze). A profile są zrobione uniwersalnie, albo mówiąc bardziej właściwie - kompromisem. Mając 10 różnych zastosowań (potrzeb) trzeba zrobić tak, by w każdym z nich jako tako się to wszytko kupy trzymało. Czyli, żeby było szybko (no bo jak ma być szybka drukarka, to niech nie będzie taka tylko "od śwwięta" przy jakimś wielkim druku, tylko że częściej), żeby było na wiele warstw podobnie, żeby materiałowo było wspólnie, itd. Kompromis we wszystkim, czyli, że nigdzie nie jest dobrze. I tak zapewnie powstawały te profile pod bambu.

A co do niktowania to przykład z wczoraj:
PETG. Temp. 265 (bo flow rate wyższy). Parę nitek jest, bo miałem niedosuszoną rolkę, a druk puściłem i wychodziłem z domu, więc nie chciałem zostawiać włączonej suszarki bez nadzoru. 100 sztuk takiego dynksa.
20231101_123032.jpg
(Ścianki w tych dynksach wyszły nieładnie, ale to wina modelu, a arachne robił co mógł)


A tutaj już ze suszarką w trybie online (suszenie w czasie druku), ale pewnie by wystarczyło na godzine ją włączyć czy coś:
20231101_213537.jpg
Normalnie PETG drukuje na podkręconych profilach (flow rate > 20, minimalne prędkości 250, wyższa temp. itp.)

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 02 lis 2023, 04:47
autor: roman
Wostas pisze: 04 paź 2023, 20:23 Szkoda, że slicer nie ma skonfigurowanych charakterystyk flow w funkcji temperatury hotendu.
Już parę razy chciałem zrobić taki skrypt, ale za każdym razem dochodziłem do wniosku, że to i tak nie będzie działać w sposób oczekiwany (czytaj - nie rozwiąże problemu w sposób całkowity). Prosty skrypt jest prosty, trochę więcej zabawy z testowaniem jaki to rzeczywiście efekt będzie miało. Ale żeby to dobrze zrobić to by trzeba było trochę inaczej do tego podejść (trochę bardziej wyszukany sposób, nie tylko w funkcji flowrate, ale parę zmiennych więcej we wzorze). Może, jak znajde chwile to może zrobie łopatologiczną wersje i się zobaczy co z tego wychodzi.


Generalnie:

Hotend tej drukarki to zdecydowanie słaby jej punkt. Wychodzący PET z dyszy ma temperaturę (choć domyślam się, że problem dotyczy, być może w mniejszym stopniu również pozostałych materiałów), która może się różnić o 50 (lub nawet więcej!) stopni od nominalnego nastawu, bo gdyby dla przykładu tej różnicy nie byłoby w ogóle, to nominalne temperatury druku dla PETu nie zaczynałyby się w 255 stopniach (w proponowanych profilach od bambu) tylko "prawilnych" 225. Są to oczywiście tylko moje spotrzeżenia na bazie obserwacji organoleptycznych, bo nie posiadam żadnego specjalistycznego sprzętu, którym mógłbym to zbadać, także konkretne wartości temperatur są szacunkami.

Sprzęt potrafi drukować szybko i co ważne precyzyjnie, bo szybko to (prawie) każdy potrafi... no na pewno co najmniej raz ;) Oczywiście przy wysokich nastawach (flow rate, speed, acc) pojawiają się inne kwestie związane z fizyką materiału, jak np czas na "swobodne" wystygnięcie, etc., co przy PET jest wyjątkowo dokuczliwe. Ale problem przede wszystkim dotyczy hotendu.

Wspominałem o tym, gdy pytałem o słuszność umiejscowienia czujnika temp. na bloku grzejnym oraz kiedy była dyskusja o CHT w kontekście podbijania tempweratury. W skrócie - ten hotened jest niewydajny, do takich wniosków doszedłem.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 02 lis 2023, 21:03
autor: RevanitaPL
Odnosząc się jeszcze do tematu PETG, ja sam używam tylko PETG od Plastspawa, bo zaskakująco działa najlepiej, choć przyznaję że trzeba leciutko zwolnić (kwestia kilku minut do tyłu), przy PETG o Rosy to się okazało że support drzewny zamienia się w całość z elementem, wtapiając się w niego. Nie mówiac o większym nitkowaniu czy innych problemach z jakością.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 03 lis 2023, 08:58
autor: dragonn
Ostatnio w firmie mam również okazję bawić się bambu, raz drukowałem PET-G od DD i zostawiłem całkowicie domyślne parametry, również wysoką temperaturę i nie zauważyłem jakichkolwiek problemów, tylko wydruk nie miał żadnych supportów. Generalnie ja wyszedłem z założenia że ta wyższa temperatura wnika z szybkości drukowania, szczególnie jeszcze ustawiłem szybkość na ludicrous to wolałem jej nie ruszać.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 03 lis 2023, 13:52
autor: Abys
Jak wrażenia z korzystania?
Widzisz jakieś ograniczenia, problemy?

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 05 lis 2023, 11:02
autor: Dropskz
Cześć, mam pytanie odnośnie dwustronnej teksturowej PEI. Nie chciałem tworzyć nowego tematu a skoro też mowa tutaj o Carbonie to stwierdziłem że zapytam tutaj. Używam X1CC od kilku tygodniu i na chwilę obecną drukuję tylko PLA na Coolplate bez jakichkolwiek problemów, ale chciałem przetestować strukturową PEI i ku mojemu zaskoczeniu raz wydruk wyjdzie idealnie a dwa razy dysza jest za wysoko i drukuje w powietrzu.
Miał ktoś podobne problemy?

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 05 lis 2023, 12:18
autor: mcxmcx
Nie.

Rozumiem że ustawiasz płytę jako pei?

Też kilka razy puściłem stare projekty z gładkiej na pei u nie wyszlo.

No i oczywiście jak puszczasz druk to masz zaznaczone bed leveling?

Bo też ni się zdarzało bez.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 05 lis 2023, 13:16
autor: Dropskz
Tak, ustawione na structured pei oraz bed leveling. Właśnie włączyłem druk z wyłączoną opcją bed levelingu i akurat ten druk się robi dobrze.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 05 lis 2023, 14:36
autor: mcxmcx
U mnie jedyne problemy z poziomowaniem, to jak nie zaznaczylem.

Jak nie ściągasz blachy, i robisz ten sam filament albo masz ustawione pressure to nie musisz robić poziomowania, to oszczędza czas i czasami się na tym przejechałem.
(Zdjęta blacha ale klik bez poziomowania).

Może miałeś farfocla na duszy i dlatego?

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 05 lis 2023, 15:04
autor: Dropskz
Właśnie obróciłem na drugą stronę oraz włączyłem normalnie poziomowanie i kilka wydruków bez problemu.

Re: Bambu X1CC - nowa drukarka, nowy ja

: 05 lis 2023, 21:45
autor: dragonn
Abys pisze: 03 lis 2023, 13:52 Jak wrażenia z korzystania?
Widzisz jakieś ograniczenia, problemy?
No cóź, raczej nie dodam w swojej oponii niczego nowego co nie został już powiedziane. Jak dla mnie to Bambu praktycznie zabija rynek, nie tylko samym sprzętem ale i dopracowaniem software. Prusę bija sprzętem, Ultimaker ceną, Creality softem i wsparciem.
Jedyny problem co dotychczas był to jeden dzień coś połączenie WiFi szwankowało ale obstawiam że to mogło tez być coś od routera w firmie. Jedyne co bym chciał żeby było dodane to interfejs WWW do poglądu status drukarki/obrazu z kamerki, konieczność odpalania za każdy razem slicera do tego jest niewygodne.