Strona 1 z 1

Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 19:25
autor: Wostas
Potrzebuję suszarki do filamentów. Mam Sunlu S1, ale ostatnio przysiadłem do niej i bez tuningów nie spełnia moich oczekiwań.
Z racji moich nowych postanowień nie chcę kombinować i planuję zakupić suszarkę, która jest dobra, mogę ją postawić i zapomnieć o całej tematyce związanej z suszeniem filamentów.

Coś możecie polecić?

Wskoczyłem na kilka tematów i natknąłem się na też jakieś tam linki:
https://pl.banggood.com/EIBOS-Easdry-Fi ... rehouse=CN
(chyba niedostępna już)
https://pl.aliexpress.com/item/10050040 ... pt=glo2pol

Jeśli kwota jaką trzeba zapłacić za dobrą suszarkę mieści się w podobnych granicach co wyżej to nawet dwa razy nie będę się zastanawiał ;)

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 19:37
autor: Artu
Wostas pisze: 04 paź 2023, 19:25(chyba niedostępna już)
https://pl.aliexpress.com/item/10050040 ... pt=glo2pol
Słabo, i za daleko szukasz :mrgreen: https://allegro.pl/oferta/suszarka-do-w ... 3859422942

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 20:30
autor: Wostas
Cooo! Biorę 10. Kilka powieszę na choinkę, jedną dam siostrzeńcowi do zabawy w piaskownicy i jedną podłożę pod telepiącą się szafę :D

Czy czegoś im brakuje (tym modelom)?

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 20:35
autor: Artu
Nie wiem za bardzo o co Tobie chodzi :roll2: To nie mój towar.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 20:41
autor: Wostas
A tak pomyślałem, że w ten sposób zostanę zrozumiany :lol:

Pytam ogólnie, czy ten model suszarki nadal czyimś zdaniem ma jakieś braki, bądź wymaga modyfikacji. Oprócz tego, że przeczytałem o nich dwa posty i wkleiłem jeden link to nie wiem o nich zbyt wiele.

Jeśli będzie trzeba to zrobię z nich doktorat, ale jakby ktoś był w stanie powiedzieć -Tak, są spoko i wszystko co miałbyś przerobić w swojej suszarce tutaj już jest - to po prostu kupiłbym z dwie i nie zawracałbym sobie już tym głowy ;)

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 20:54
autor: Jarewa
Żadna kupiona suszarka nie spełnia oczekiwań.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 21:32
autor: Adinfo
Jarewa pisze: 04 paź 2023, 20:54Żadna kupiona suszarka nie spełnia oczekiwań.
Coś w tym jest bo mojej jak kupowałem coraz droższe suszarki do włosów to gadała - czemu to tak słabo suszy ;p

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 21:42
autor: spec
A czego oczekujesz od suszarki?
Czego w s1 brakuje?

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 22:23
autor: Wostas
spec pisze: 04 paź 2023, 21:42 A czego oczekujesz od suszarki?
Czego w s1 brakuje?
Suszy w tempie żółwim i mimo kilkukrotnie zwiększonego czasu i tak nie można dojść to wartości oczekiwanych.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 paź 2023, 23:51
autor: bukszpryt
Proste rozwiązanie - należy obniżyć oczekiwania.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 00:12
autor: Wostas
bukszpryt pisze: 04 paź 2023, 23:51 Proste rozwiązanie - należy obniżyć oczekiwania.
Nie ma takiej opcji. Ja jestem już zmęczony fatalną jakością druków u drukarzy, którym często musiałem zlecać druki bo mój ender sypał się jak domy w Afganistanie.
1696457332505.png
Niżej nie zejdę, bez ganiania z otwieraniem pokrywy. PET-G.
Poza tym ta temperatura. Co prawda to pomiar w jednym konkretnym miejscu, nie wiem jak wygląda bilans w całek komorze i na filamencie, ale czuję że wygląda to równie słabo co higrometrze.

No cóż, robię doktora.
W EIBOS EasyDry nie podoba mi się skala regulacji temperatury.
FIXDRY wstępnie wydaje mi się tym samym w innym opakowaniu.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 00:55
autor: Trolinka
Notabene wiesz że w X1C masz wbudowaną opcję suszenia filamentów? :> Takie na około i blokuje drukarkę no ale zawsze się może przydać :-)
W sumie sobie zapomniałem i nie testowałem jak to działa, ale jak dobrze przygrzeje i solidnie AUX'em by przedmuchało to mogła by być opcja :>
A tak stricte zewnętrzna to niedawno było wątek bodajże. Żadne gotowe nie przebiją parametrami grzybownika :> Wyższe temp, mocniejsze grzanie i mocny nawiew. Za połowę albo lepiej ceny.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 01:43
autor: Wostas
Trolinka pisze: 05 paź 2023, 00:55 Notabene wiesz że w X1C masz wbudowaną opcję suszenia filamentów? :>
Właśnie wiem i na początku potraktowałem to z przymrużeniem oka, ale teraz widząc, że wśród suszarek na rynku wciąż panuje średniowiecze to będę musiał się przyjrzeć tej funkcji dokładniej. Na pewno jest to opcja daleka idealnej, bo do na pewno dużo prądu pociągnie żeby ogrzać całą komorę. Poza tym sam producent otwarcie mówi, że trwa to długo. A jak producent tak mówi to musi być naprawdę długo :crazy: I jak wspomniałeś to postój drukarki. Na pewno będę musiał zaprzyjaźnić się z tą możliwością, żeby zawsze mieć opcję awaryjną, ale zasadniczo chcę mieć urządzenie zewnętrzne, które będzie suszyło mi filament.
Trolinka pisze: 05 paź 2023, 00:55 Żadne gotowe nie przebiją parametrami grzybownika :> Wyższe temp, mocniejsze grzanie i mocny nawiew. Za połowę albo lepiej ceny.
Właśnie to jest jakiś absurd :lol: Gdyby nie fakt, że chcę gotowy produkt to na pewno poszedł bym w tą stronę. Nie wiem jak te śmieszne zabaweczki nazywane suszarkami filamentów mają dawać radę mając 40-45W. One nie wydalają z zamkniętą komorą, a gdzie jeszcze te, które mają tą samą moc i nadmuch świeżego powietrza.
Na tym etapie prawdopodobnie potoczy się to tak, że zaraz kupię 1 szt. Eibos EasyDry i 1szt FixDry Nt2. przyjrzę im się i zobaczę co dalej. Eibos trochę mnie zaciekawił trochę bardziej bo ten śmieszny wyświetlacz to chyba dokładnie ten sam wkład co popularne higrometry z temperaturą po 7 zł, więc przy odrobinie szczęścia będzie można wymienić wyświetlacz na ten co wskazuje również temperaturę na zasadzie p&p. Jak będzie wyświetlacz z temperaturą to może już jakoś mniej będzie mi przeszkadzać skala graficzna na pokrętle. Jeśli będę w stanie wskazać realną temperaturę działającą na filament to zerwę tą głupią naklejkę i przykleję własną skalę cyfrową. Jeśli wszystko by wypaliło to nie wiem w czym teoretycznie byłby lepszy FixDry. Niby ma nagrzewacz PTC, ale obaj producenci zderzając się podawanymi danymi różnią się jedynie 5 stopniami.
Tak czy inaczej wciąż mam suszarkę, która nie będzie grzała tyle ile można np. Nylonu. Eh. Biedny ja. Skończy się pewnie tak, że i tak będę kombinował.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 02:07
autor: Wostas
Nie mogę edytować, więc post bonusowy ;)
Bez nazwy.png
A więc ta skala graficzna jest już opisana wartościami.
Ta suszarka nie ma timera i termostatu. Timer dla mnie jest zbędny, bo i tak kieruję się wskazaniami wilgotności. Termostat do czego służy? Tylko do zabezpieczenia przed przegrzaniem? Jak 40-45W mogłoby przegrzać to urządzenie?! Przecież ona nie ma tyle mocy, a z pustego i salomon nie naleje. Zwarcie rozumiem, ale od tego jest bezpiecznik.

Przeprzaszam za błędy gramatyczne w poprzednim poście. Późno już jest :yawn:

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 02:25
autor: Trolinka
Oczywiście X1C suszenie to awaryjnie opcja, spaliła się suszarka a pilnie trzeba wygrzać coś czy podgrzać...obiad :PPP Zawsze lepiej mieć niż nie mieć opcji :-)
Na moje oko jak to ma działać solidnie to tylko "grzybownik" albo projekty typu pudełko z ikea + wentylatorek + grzałka (widziałem parę takich na printablesach czy thinkiversach).
Na szczęście mam jakiś dobry klimat i tylko raz drukowałem z suszarki filament bo się rozpadał jak makaron :P
Do AMS'ów dodatkowe wstawki wydrukowałem na granulat, zasypane wszystko i problemów niet :>

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 06:20
autor: majek
Podejrzewam, że widziałeś już wątek: viewtopic.php?t=10189 ;) - jest tam o wiele więcej niż tylko o Sunlu S2.

Co do Sunlu S2, to działa po wyjęciu z pudełka, natomiast termicznie maksimum co jest w stanie osiągnąć, to 65oC. Po zaizolowaniu te 40W wystarcza spokojnie i nawet zostaje zapas.
Generalnie każda z suszarek przy 40W i bez izolacji ma lekki niedobór mocy (o ile chce się grzać na maksa jakieś nylony itp.). Ja swoją zaizolowałem, bo widziałem też gdzieś suszarkę już fabrycznie z izolacją, ale coś mi się w niej nie podobało i wolałem kupić Sunlu i przerobić.

Co do przeróbki Fixdry, to jest też trochę droższa wersja już z termometrem, termostatem i timerem.

Jeżeli chcesz suszyć 'szybko', to chyba tylko piekarnik z termoobiegiem, ewentualnie 'grzybiarka', ale to i tak będzie co najmniej kilka godzin. Dedykowane suszarki na samo rozgrzanie pustej komory potrzebują z pół godziny do godziny, jak wsadzi się tam szpulkę, to śmiało można założyć, że gdzieś po 2h dopiero całość będzie nagrzana i od tego czasu realnie bym liczył dopiero samo suszenie.

A, właśnie znalazłem: Creality Filament Dry Box 2.0 ma fabryczną izolację i mocną grzałkę - możesz poszukać co ludzie o niej piszą. Ale chyba jeszcze jakąś inną też widziałem ze sreberkiem w środku :)

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 08:06
autor: cieplok
Wostas pisze: 04 paź 2023, 22:23
spec pisze: 04 paź 2023, 21:42 A czego oczekujesz od suszarki?
Czego w s1 brakuje?
Suszy w tempie żółwim i mimo kilkukrotnie zwiększonego czasu i tak nie można dojść to wartości oczekiwanych.
W S1 najwiekszymi problemami sa brak wentylatora i umiejscowienie czujnika temperatury. Mozna troche poprawic dzialanie modujac te dwa elementy https://www.youtube.com/watch?v=6FG4O5l9XpE, ale jesli nie chcesz tuningowac to chyba nie rozwiazanie dla Ciebie

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 08:58
autor: mcxmcx
Ja mam S1, one mają wentylatorek.

Na górę szpulki kładę "kiełbasę" z żelu a do drukowania wyciągam.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 09:15
autor: Pjoter
Ja mam eSUN eBOX Lite
Ma 3 poziomy temp, timer, wentylator w środku. Sprawdza się bardzo dobrze. Widzę poprawę retrakcji dla PETG gdy jest suszony podczas wydruku. Spokojnie też drukowałem materiał podporowy (ten który jest klejem szkolnym w formie filamentu, bardzo higroskopijny) i też nie mam zastrzeżeń. Wchodzą szpule stare Fiberlogy.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 13:13
autor: Wostas
Trolinka pisze: 05 paź 2023, 02:25 Do AMS'ów dodatkowe wstawki wydrukowałem na granulat, zasypane wszystko i problemów niet :>
A jak oceniasz działanie wskaźnika wilgotności i zużycia osuszaczy w AMS? Mam wrażenie, że chyba nie można mu ufać, ale oczywiście mogę się mylić.
majek pisze: 05 paź 2023, 06:20 Podejrzewam, że widziałeś już wątek: viewtopic.php?t=10189
oczywiście! Pierwszy na który trafiłem ;)
majek pisze: 05 paź 2023, 06:20 A, właśnie znalazłem: Creality Filament Dry Box 2.0 ma fabryczną izolację i mocną grzałkę
Zwróciłem na nią uwagę i zastanawiam się czy też nie wziąć na przetestowanie, ale ten wentylatorek tylko do obiegu wewnętrznego. Więc teraz się nasuwa pytanie: co z wilgocią odparowaną ze szpuli? Krąży sobie wewnątrz tak długo aż otworzysz pokrywę?
mcxmcx pisze: 05 paź 2023, 08:58 Ja mam S1, one mają wentylatorek.
Nie spotkałem się jeszcze. Mój niestety z pewnością nie ma.
Pjoter pisze: 05 paź 2023, 09:15 Ja mam eSUN eBOX Lite
Ma 3 poziomy temp, timer, wentylator w środku.
A to nie jest wentylator do obiegu wewnętrznego?

Widzę, że pierwsze lepsze nagrzewacze już z wentylatorami zasadniczo kosztują grosze https://allegro.pl/oferta/nagrzewnica-p ... 4256747909 a z Ali pewnie jeszcze taniej.
Dziwne, że żaden producent osuszaczy nie oferuje automatycznego obracania filamentu, skoro nierówne nagrzewanie filamentu stanowi konstrucyjny problem.
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Jeśli osuszacz ma nadmuch z zewnątrz to jaki wpływ na proces oszuszania ma ciągłe zaciąganie powietrza z pomieszczenia, które ma 40-60% wilgotności.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 13:30
autor: bukszpryt
Z tego co kojarzę, wczesne modele S1 nie miały wentylatora, pojawiło się nieco filmów i poradników jak sobie wentylator dorobić i wyszła nowa wersja, bodajże S1 plus i wentylator już jest. Parę miesięcy temu kupiłem to w jakiejś promocji i S1 w ogóle do UE nie wysyłali, były same S1 plus już z wiatrakiem. Stare S1 były na rynek chyba amerykański. Cena jednakowa.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 13:32
autor: Pjoter
Wentylator mieli powietrze w środku - zasysa od grzałki na dole i wywala do góry. Szpula sama się obraca podczas drukowania.
Kupowałem to pudło będąc sceptycznie nastawiony co do efektów takiego suszenia, jednak jestem bardzo zadowolony. Teraz ewentualnie bym kupił Sunlu S2 (po recenzji na forum).

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 14:57
autor: roman
Wostas pisze: 05 paź 2023, 13:13 Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Jeśli osuszacz ma nadmuch z zewnątrz to jaki wpływ na proces oszuszania ma ciągłe zaciąganie powietrza z pomieszczenia, które ma 40-60% wilgotności.
Taki, że gorące powietrze wewnątrz ma większą wilgotność względną niż to co jest w pomieszczeniu, więc trzeba je wywiać. Poza tym, to samo powietrze co ma wilgotność 50% w temp 23 stopnie, w temp 60 stopni ma tej wilgotności z 4 razy mniej (bo mowa o "wilgotności względnej"), czyli, że to samo powietrze, ale gorące jest w zasadzie... suche, czyli, że jest chłonne by przyjąć więcej wody.

A tak btw. to ja nie kumam, dlaczego w AMS nie zamontowali jakiś grzałek i wentylatorka, bo generalnie rzecz biorąc to sama obudowa suszarki (jakakolwiek by nie była) to w zasadzie połowa funkcjonalności, więc taki AMS połowe "roboty" potrzebnej by stać się suszarką już ma zrobioną.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 15:59
autor: Wostas
roman pisze: 05 paź 2023, 14:57 A tak btw. to ja nie kumam, dlaczego w AMS nie zamontowali jakiś grzałek i wentylatorka, bo generalnie rzecz biorąc to sama obudowa suszarki (jakakolwiek by nie była) to w zasadzie połowa funkcjonalności, więc taki AMS połowe "roboty" potrzebnej by stać się suszarką już ma zrobioną.
Dokładnie !! Właśnie chciałem dzisiaj o tym napisać. I czekam ze zniecierpliwieniem, aż ktoś pierwszy zrobi z AMSa osuszacz i pochwali się tym w sieci :D
roman pisze: 05 paź 2023, 14:57 Poza tym, to samo powietrze co ma wilgotność 50% w temp 23 stopnie, w temp 60 stopni ma tej wilgotności z 4 razy mniej (bo mowa o "wilgotności względnej"), czyli, że to samo powietrze, ale gorące jest w zasadzie... suche, czyli, że jest chłonne by przyjąć więcej wody.
Dzięki. Nie wiedziałem, a to ważne co powiedziałeś.
Pjoter pisze: 05 paź 2023, 13:32 Szpula sama się obraca podczas drukowania.
Drukuję z AMSa, a osuszacz stoi oddzielnie, więc u mnie nic nie wymusza obrotu filamentu, ale faktycznie dla kogoś kto drukuje z tego na bieżąco ma to większą rację bytu. Poza tym wtedy interesuje Cię tylko wilgotność filamentu na zewnętrznej warstwie szpuli, a on chyba podczas suszenia zawsze jest najmniej zawilgocony.
Właśnie przeszła mi przez myśl daleko idąca koncepcja. Kojarzycie przepływowe ogrzewaczy wody stosowane zamiast bojlerów? A gdyby osuszać tylko rozwijany filament ze szpuli podczas drukowania zamiast całą szpulę??!! Ciekawe ile czasu potrzebne jest na wysuszenie pojedynczej nitki filamentu :think:

Międzyczasie zastanawiam się też, czy da radę podłączyć kilka osuszaczy do AMS HUBa zamiast kolejnych AMSów. Slicer wstępnie sugeruje jakby było to możliwe:
ams.png
bukszpryt pisze: 05 paź 2023, 13:30 Z tego co kojarzę, wczesne modele S1 nie miały wentylatora, pojawiło się nieco filmów i poradników jak sobie wentylator dorobić i wyszła nowa wersja, bodajże S1 plus i wentylator już jest. Parę miesięcy temu kupiłem to w jakiejś promocji i S1 w ogóle do UE nie wysyłali, były same S1 plus już z wiatrakiem. Stare S1 były na rynek chyba amerykański. Cena jednakowa.
Kurczę, ominęło mnie to.

Ktoś sprawdzał na ile można ufać tym super popularnym chińskim higrometrom?
Tutaj przeskakuje mi między 10-19%, jakby to był jeden krok skali, ale tak nie jest bo godzinę wcześniej widziałem 17%.
https://www.youtube.com/shorts/MR8DI9iM4YQ

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 17:14
autor: roman
Wostas pisze: 05 paź 2023, 15:59
roman pisze: 05 paź 2023, 14:57 Poza tym, to samo powietrze co ma wilgotność 50% w temp 23 stopnie, w temp 60 stopni ma tej wilgotności z 4 razy mniej (bo mowa o "wilgotności względnej"), czyli, że to samo powietrze, ale gorące jest w zasadzie... suche, czyli, że jest chłonne by przyjąć więcej wody.
Dzięki. Nie wiedziałem, a to ważne co powiedziałeś.
By było jasane, ja nie wiem dokłądnie czy to jest "razy 4" czy ile tam, ale pamiętam, że każde 10 stopni zmiany temp. powietrza to bardzo znacząca zmiana względnej wilgotności (przy zachowaniu tej samej zawartości wody w powietrzu). A jak tu mamy różnice o 40 stopni to zmiana jest wielokrotna.
Wostas pisze: 05 paź 2023, 15:59
roman pisze: 05 paź 2023, 14:57 A tak btw. to ja nie kumam, dlaczego w AMS nie zamontowali jakiś grzałek i wentylatorka, bo generalnie rzecz biorąc to sama obudowa suszarki (jakakolwiek by nie była) to w zasadzie połowa funkcjonalności, więc taki AMS połowe "roboty" potrzebnej by stać się suszarką już ma zrobioną.
Dokładnie !! Właśnie chciałem dzisiaj o tym napisać. I czekam ze zniecierpliwieniem, aż ktoś pierwszy zrobi z AMSa osuszacz i pochwali się tym w sieci :D
Też miałem taki pomysł, z tym, że ja.... nie mam jeszcze AMSa ;) ale podaje przepis:

Zbudować podstawę pod AMS (może nawet przykręcaną do obudowy AMSa). Wsadzić tam bebechy od suszarki (np grzybowej). W AMSie zrobić dziury w miejscach grze leżą fabryczne pochłaniacze wilgoci. Dorobić wyloty tak by powietrze kierować trochę na tył. Dorobić dystans górnej pokrywy AMS. Ta pokrywa jest zdejmowana, więc nie powinno być problemu. Dystans na np 2cm wysokości. Z przodu w dystansie zrobić dziury wywiewu. W ten sposób powietrze (teoretycznie) będzie "opływać" rolki od spodu, od tyłu, i górą wylatywać z przodu. Na pewno bedzie trzeba dołożyć dodatkowe wentylatorki aby pomóc w przepływie powietrza.

To najmniej inwazyjne rozwiązanie. Jedynie te dziury od spodu, ale one byłyby zrobione u podstawie tych wnęk, więc gdyby się chciało wrócić do stanu fabrycznego AMSa to wystarczyło by druknąć zaślepki, no a dystans po prostu zdjąć i założyć pokrywe bez niego.

W tens sposób omijamy zdaje się też elektronikę, tak by gorące powietrze nie grzało bezpośrednio elektroniki. Całe pudło i tak się rozgrzeje wczasie paru godzin działania, ale sądze, że będzie to bezpieczne dla elektroniki i mechanizów.

Taki mam na to pomysł ;)

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 17:27
autor: Trolinka
Wostas pisze: 05 paź 2023, 13:13
Trolinka pisze: 05 paź 2023, 02:25 Do AMS'ów dodatkowe wstawki wydrukowałem na granulat, zasypane wszystko i problemów niet :>
A jak oceniasz działanie wskaźnika wilgotności i zużycia osuszaczy w AMS? Mam wrażenie, że chyba nie można mu ufać, ale oczywiście mogę się mylić.
Jakoś tam działa :> Kiedyś było fajniej bo było procentowo podawane, teraz zmienili kij wie dlaczego na kolorki. No ale zasypię granulki, wymienię saszetki i robi się zielono, potrzymam otwarte robi się pomarańczowe, zamknę zielone :> A po jakimś czasie czerwone że granulat już nie działa :P
Tak więc coś tam to to robi :P Nawet na centralnych pojemnikach mam pomiary temp i wilgotności wstawione ale jakoś nie zwracam uwagi na nie, ot fajnie wyglądały :>
Pojemniki boczne: https://www.printables.com/pl/model/381 ... -x1-ams-fo
Środkowy: https://www.printables.com/pl/model/389 ... -x1-ams-fo
A tu w PL te higrometry: https://www.amazon.pl/gp/product/B07JDSHD4Z?th=1
Trzeci nadmiarowy poszedł do środka: https://www.printables.com/pl/model/361 ... ambulab-x1

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 18:26
autor: bukszpryt
Wostas pisze: 05 paź 2023, 15:59
bukszpryt pisze: 05 paź 2023, 13:30 Z tego co kojarzę, wczesne modele S1 nie miały wentylatora, pojawiło się nieco filmów i poradników jak sobie wentylator dorobić i wyszła nowa wersja, bodajże S1 plus i wentylator już jest. Parę miesięcy temu kupiłem to w jakiejś promocji i S1 w ogóle do UE nie wysyłali, były same S1 plus już z wiatrakiem. Stare S1 były na rynek chyba amerykański. Cena jednakowa.
Kurczę, ominęło mnie to.

Ktoś sprawdzał na ile można ufać tym super popularnym chińskim higrometrom?
Tutaj przeskakuje mi między 10-19%, jakby to był jeden krok skali, ale tak nie jest bo godzinę wcześniej widziałem 17%.
https://www.youtube.com/shorts/MR8DI9iM4YQ
Nie mam higrometru, ale mogę stwierdzić, że jakoś działa. Niedawno miałem pierwszy raz problem z hałasami z ekstrudera. Czarny PETG od Jayo okazał się za mokry. Po parogodzinnej kuracji w suszarce filament przestał hałasować odparowując wodę w ekstruderze.
Jakiś pozytywny efekt jest, ale nie mam jak sprawdzić jaki dokładnie.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 21:46
autor: arek
Niektórzy pakują grzałkę prosto do AMSa (przez środki szpul filamentów) i tylko dziura na kabel. Grzałkę typu:
61rkYIhiIYL._AC_SL1500_.jpg
(google: MAXSafes Gun Safe Dehumidifier Rod)

https://www.amazon.com/MAXSafes-Gun-Saf ... 6XJY1?th=1

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 05 paź 2023, 22:56
autor: Trolinka
arek pisze: 05 paź 2023, 21:46 Niektórzy pakują grzałkę prosto do AMSa (przez środki szpul filamentów) i tylko dziura na kabel.
To tą dziurę trzeba trochę wydłubać albo śmigło wysysające dodać :P
AMS na uszczelkę i generalnie jest szczelny, to by jeszcze pasowało co by ta wilgoć odparowana miała jak się ulatniać :P Bo po co sauna dla filamentów :>

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 06 paź 2023, 19:47
autor: $A$F
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Jeśli osuszacz ma nadmuch z zewnątrz to jaki wpływ na proces oszuszania ma ciągłe zaciąganie powietrza z pomieszczenia, które ma 40-60% wilgotności.
Tego nie wiem, ale w/ w sunlu po paru godzinach pracy przy wilgotnośi zew. ok 50% w środku ma 18%. Na trójce(maksymalne ustawienie) z torebką osuszającą w środku.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 13 paź 2023, 02:32
autor: Wostas
Cześć,
jako pierwszy przyszedł mi Eibos EasyDry.


Pierwsza reakcja była taka, że główna część obudowy jest naprawdę kiepskiej jakości, ale w zasadzie to chyba w niczym nie przeszkadza, tyle że efekt pierwszego wrażenia.
Zaskoczeniem była pokrywa wykonana z podwójnej plexy. Budzi to skojarzenia z podwójnymi szybami "termicznymi".
Na około są 3 otwory na rurki do prowadzenia filamentu. Fajnie, bo ułatwia to organizację, ale skoro przewidziane są półki na woreczki pochłaniające wilgoć, to w zestawie powinny być koreczki do zaślepienia tych otworów. I idąc tym torem powinna być możliwość zaślepienia otworów wylotowych i otworu wentylatora.
f3.png
f4.png


Na początku pomyślałem, że półka na woreczki powinna mieć jakiś dekielek zamykający, czy coś, ale w sumie jak ktoś używa woreczków to może nawet i lepiej. Przecież i tak nie wypadnie, a o mały krok łatwiejsze w wymianie i obserwowaniu stanu jeśli sam woreczek umożliwia to.
f5.png


Podczas działania suszarki najbardziej nagrzewa się środek plexy oraz środkowa część frontu i tylnej ściany obudowy. Na małe wytłumaczenie zasługuje plexa, bo ona nie ma łatwego życia. Cały nadmuch gorącego powietrza trafia z bardzo bliskiej odległości wprost na środkową część pokrywy i dopiero potem od niej się odbija i rozchodzi dalej.



Popularny higrometr, który można zakupić nawet za dosłownie 2 zł pasuje P&P, a dzięki niemu mamy dodatkowo podgląd na temperaturę. Na zdjęciu już podmieniłem :D
f1.png
Niestety trzeba jednak dokonać pewnych wyborów, ponieważ w tym higrometrze z termometrem pomiar wilgotności powietrza wraz z jego spadkiem ma coraz większe kroki, tj. mając na wyświetlaczu wskazanie 19% wilgotności kolejną niższą wartością jest 10%. Nie podoba mi się to. A szkoda, że nie działa tak jak oryginalny higrometr, bo wskazania temperatury są naprawdę całkiem dokładne. Ostatecznie porobiłem sobie pomiary temperatury wewnątrz przy różnych ustawieniach pokrętła regulacji i wróciłem do oryginalnego higrometru.



Według informacji u sprzedającego, w sieci, a nawet na stronie producenta jest jednoznaczna informacja, że urządzenie ma 45W. Po czym spojrzałem na etykietę z tyłu i... 55W! Jeśli faktycznie te 55W jest, to miła niespodzianka. Może sprawdzę w najbliższym czasie rzeczywistą moc.
Nie udało mi się zmierzyć maksymalnej osiągniętej temperatury, z przyczyny wyczerpania się niewyczerpywalnej baterii w moim multimetrze, ale wydawało mi się, że moje pomiary zmierzają w kierunku wyższych wartości temperatury niż tylko 65 stopnie.
Wcześniej wstawiłem zdjęcie z instrukcji w której podane były temperatury jakie występują po ustawieniu pokrętła na opisowej skali. Te temperatury naprawdę dość dokładnie się pokrywały z informacjami z tego zdjęcia. Trochę zasmuciło mnie, że w mojej instrukcji nie było takiej strony, bo gdybym zdecydował się zostawić sobie tą suszarkę to po prostu wyciął bym tą tabelkę i przykleił pod pokrętłem :D
Bez nazwy.png



Krążą informacje, że część szpul na runku nie mieści się w środku ze względu na szerokość. Nawet na w instrukcji, czy na stronie producenta wyczytałem coś w podobnym tonie. Wkładałem jedynie szpule Bambu i wchodzą na luzie i to z kilkumilimetrowym zapasem.



W mojej ocenie po rozpakowaniu trzeba zrobić:
- wydrukować 3 korki do otworów na filament
- zrobić zaślepkę otworów wylotowych i wlotowych|
- wyłożyć jakimś materiałem izolującym termicznie środkową część frontu (od wewnątrz oczywiście) i tylnej ścianki oraz otworzyć podwójną plexę i wstawić tam krążek o średnicy trochę większej niż naklejka z logiem
- odkleić obecną skalę wokół pokrętła i przykleić własną z wartościami liczbowymi

Opcjonalnie:
- doszczelnić połączenie pomiędzy właściwą częścią obudowy, a pokrywą
- zmajstrować znacznie lepszy higrometr. W ogóle byłoby super gdyby algorytm przedstawiał wilgotność bezwzględną, zamiast względnej.
- albo (albo jedno i drugie) wykorzystać higrometr ze sterowaniem, który wyłączałby, bądź włączał zasilanie suszarki, np. zdjęcie poniżej
f10.png
Moim zdaniem będzie to dużo fajniejsze rozwiązanie niż termostaty, czy timery. Przynajmniej o jeden krok bliżej do jakiegoś bardziej wiarygodnego sterowania. Problemem jest jednak znalezienie odpowiedniej lokalizacji dla czujnika.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 13 paź 2023, 02:49
autor: Wostas
Nie zdążyłem dodać w edycji.

Moim zdaniem ta suszarka ma duży potencjał i biorąc pod uwagę cenę zakupu nowej - 160zł - jest ona warta tego, żeby przysiąść do niej i popracować nad rozbudową.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 lis 2023, 19:54
autor: Wostas
Czytam sobie o suszarkach laboratoryjnych. I wiecie co?! One nie mają dopływu powietrza z zewnątrz. Mają wentylatory, ale tylko po to by powietrze krążyło wewnątrz komory. Ba, część modeli nawet tego nie ma i obieg powietrza jest wymuszony przez konwekcję naturalną. Skoro urządzenia laboratoryjne tak działają to mam wrażenie, że cała branża druku 3D zaczyna źle podchodzić do tematu suszarek :think:

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 lis 2023, 19:59
autor: dziobu
Ale jaki to ma związek z suszarkami do filamentów?

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 lis 2023, 20:17
autor: Wostas
:facepalm: każdy

Akurat natknąłem się na taki artykuł:
zort.jpg
Trzeba im powiedzieć, że robią to źle, bo dziobu tak mówi :devil:


Próbując wrócić do merytoryki założonego tematu takie suszarki nie mają żadnych higrometrów, więc można domniemać, że pomiar wilgotności powietrza w osuszanym środowisku nie ma kompletnie żadnego wartościowego odzwierciedlenia w wilgotności suszonego materiału.

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 lis 2023, 20:31
autor: dziobu
Dokładnie tak. Olejcie te chińskie badziewia stworzone do suszenia szpuli podczas druku. Kolega Wostas wszystko wytłumaczył.
Pierwsza z brzegu suszarka laboratoryjna z obiegiem naturalnym pomieści aż dwie szpule i kosztuje niecałe 5k netto. To jedyny sprzęt który robi to dobrze a dzięki 700W macie pewność że inne szpule nie będą wilgotne. Zwyczajnie nie będzie nikogo na nie stać :P


Co prawda tacy co mają i używają twierdzą że obieg jest wskazany no ale co oni tam wiedzą. Amatorzy.


btw.
Suszarka laboratoryjna NIE ma uchwytu na filament więc wymaga przeróbki, także to OT :P

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 lis 2023, 20:33
autor: Wostas
Nie dam się sprowokować, miłego wieczoru :wave:

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 lis 2023, 22:01
autor: Andrzej_W
Po pierwsze jest to artykuł sponsorowany ba nawet jest napisany w bazie wiedzy firmy która produkuje i sprzedaje maszyny związane z drukiem 3d jak drukarki czy nawet ich suszarkę laboratoryjną.
W artykule nie ma nic że laboratoryjne są lepsze od innych :D
Wykorzystane dedykowanej suszarki do wygrzewania.
Na rynku dostępnych jest sporo urządzeń, które są dedykowane do suszenia materiałów.

W 3DGence do wygrzewania materiałów przed użyciem, wykorzystujemy profesjonalną suszarkę laboratoryjną Drying Oven SLW 53 [pobierz specyfikację techniczną]
https://3dgence.com/pl/3dnews/czy-wygrz ... -druku-3d/

Uwaga nawet można wykorzystać komorę próżniową. Testy przeprowadzał Stefan z CNC Kitchen https://www.youtube.com/watch?v=eqQRN9T ... CNCKitchen

Re: Zakup suszarki, której nie trzeba tuningować

: 04 lis 2023, 23:54
autor: Wostas
O co Wam chodzi?! Jak moja kiedy chce zrobić kłótnie, ale jeszcze nie wie z czego uda jej się ją zrobić :D
Ja nawet nie czytałem dokładnie tego, bo treść tego mnie mało interesowała. Dobrą odpowiedzią na prowokację były jego obrazki.
Andrzej_W pisze: 04 lis 2023, 22:01 W artykule nie ma nic że laboratoryjne są lepsze od innych
To nie artykuł twierdzi tylko ja. Każdy człowiek kończący studia uczy się, że jeśli chce poznać rozwiązania na pewne zagadnienia, a nie chce "odkrywać na nowo koła" to ustala gdzie: jego zastosowanie wymaga największej precyzji, są na nie największe środki, są opracowywane przez najtęższe umysły branży. I tak, myśląc o suszeniu przedmiotów, wydało mi się oczywiste, że jeśli społeczność i branża druku 3D błądzi jak dzieci we mgle, to przyjrzę się jak wyglądają rozwiązania w suszarkach, które są używane we wszelakich laboratoriach.
Andrzej_W pisze: 04 lis 2023, 22:01 Uwaga nawet można wykorzystać komorę próżniową.
Tak tak, z tego co widzę na stronach producentów najczęściej sprzedawanymi suszarkami laboratoryjnymi są właśnie suszarki próżniowe.
Dzisiaj już nie mam energii, ale jutro postaram się dobrać do bardziej szczegółowych informacji na temat rozwiązań takich suszarek laboratoryjnych.

Zastanawiam się jeszcze jaka teoretycznie byłaby najskuteczniejsza metoda pomiaru wilgotności pojedynczej nitki filamentu. Gdyby producenci filamentów precyzyjnie nawijali szpule to można by było mierzyć wilgotność za pomocą wagi, na której leżała, bądź wisiała by szpula w suszarce, ale niestety metoda wagowa raczej nie przejdzie. Najprędzej jakiegoś rodzaju sonda do higrometru, tylko która? :think: