Cześć,
W pracy (zakład produkcyjny, utrzymanie ruchu, projekty wewnętrzne) od kilku lat mamy Zortraxa Inventure, jakość wydruków jest zazwyczaj zadowalająca, ale dedykowany Slicer bardzo ogranicza elastyczność, a obszar wydruku 135x135mm jest często zdecydowanie za mały.
Wymagania:
- bezobsługowość - szukamy czegoś, gdzie wrzuca się filament, odpala model i wraca do gotowego wydruku. Z drukarki będzie korzystało kilka osób, nie wszystkie są biegłe w druku 3D. Nie ma mowy o poziomowaniu stołu czy innych czynnościach przed każdym wydrukiem.
- zamknięta obudowa - żeby jej często nie czyścić, w pomieszczeniu czasami jest trochę więcej kurzu czy pyłów, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne maszyn czy cięcie (raczej chodzi o kurz).
- obszar roboczy ponad 200x200
- wydruk w większości PLA, czasami PETG, sporadycznie nylon
Po prześledzeniu kilku ostatnich tematów, pierwszym wyborem jest Prusa MK4 + obudowa, myślałem również o Bambu Lab X1C, choć w tym przypadku trochę zmartwiły mnie komentarze o problemie z adhezją i konieczności używania sztyftu nawet do PLA, oraz problemy z różnymi filamentami. W przypadku pierwszej warstwy, czujnik tensometryczny w prusie wydaje się być bardziej niezawodny niż Lidar czy inne systemy wizyjne.
Biorę reż pod uwagę QiDi X-Max 3 i Creality K1, ale nie są one dopracowane jak te dwie powyżej.
Czy w tej cenie jest jeszcze coś ciekawego, czy Bambu Lab rzeczywiście nie jest taki bezobsługowy?
Drukarka do pracy do 7000zł
-
Andrzej_W
- Drukarz
- Postów w temacie: 1
- Posty: 1800
- Rejestracja: 16 lut 2020, 20:25
- Drukarka: 3d Pen
- x 766
Re: Drukarka do pracy do 7000zł
Bierz bambusa i zamykamy temat 
Ostatnio są dwa aktywne tematy o wyborze drukarki i niestety dla Prusy wygrywa X1C
Ostatnio są dwa aktywne tematy o wyborze drukarki i niestety dla Prusy wygrywa X1C
zlp, Trolinka
Re: Drukarka do pracy do 7000zł
Zapylone środowisko stawia duży znak zapytania dla drukarek. Drukarka zamknięta, owszem ale obieg powietrza i tak jest. Brak doświadczenia w temacie więc tylko zwracam uwagę by w tym kontekście zgłębić temat. Być może sprowadzać się to będzie do pilnowania częstszych konserwacji (np czyszczenia prętów w bambu).
W bambu jest piezoelektryczny czujnik nacisku zamontowany w stole pełniący analogiczną rolę co load cell w mocowaniu hotendu w prusie. "Odczuwa" nacisk dyszy na stół. To nie jest sensor wizyjny czy lidar. Lidar używany jest do zupełnie czegoś innego (w MK4 nie ma odpowiednika lidaru z bambu)
https://store.bambulab.com/products/heatbed-sensor-unit
Nie używam sztyftu w ogóle. Drukuję głównie na texturowanej płytce w bambu i czasami na wysokotemperaturowej. PLA, PETG, ASA, TPU.
Bambu nie jest bezobsługowy. Nie istnieje bezobsługowa drukarka 3d. Bambu jest tylko mniej obsługowy niż wiele innych drukarek.
W bambu jest piezoelektryczny czujnik nacisku zamontowany w stole pełniący analogiczną rolę co load cell w mocowaniu hotendu w prusie. "Odczuwa" nacisk dyszy na stół. To nie jest sensor wizyjny czy lidar. Lidar używany jest do zupełnie czegoś innego (w MK4 nie ma odpowiednika lidaru z bambu)
https://store.bambulab.com/products/heatbed-sensor-unit
Nie używam sztyftu w ogóle. Drukuję głównie na texturowanej płytce w bambu i czasami na wysokotemperaturowej. PLA, PETG, ASA, TPU.
Bambu nie jest bezobsługowy. Nie istnieje bezobsługowa drukarka 3d. Bambu jest tylko mniej obsługowy niż wiele innych drukarek.
Trolinka
Re: Drukarka do pracy do 7000zł
Z tym zapyleniem to może trochę przesadziłem, nie jest sterylnie jak w domu ale czyścić trzeba zdecydowanie częściej, stąd wymóg zabudowy.
Jak jest w Bambu LAB z tymi filamentami, bo w którymś wątku czytałem, że np. z DD jest problem z wydrukiem? W sumie do Zortraxa co się nie wsadzi, to zawsze drukuje dobrze.
Płyta teksturowana oryginalna Bambu, czy coś z Aliexpress?
Pisząc o bezobsługowości miałem na myśli wysoką pewność, że odpalasz plik i na 99% wszystko pójdzie zgodnie z planem.
W Zortraxie miałem pojedyncze przypadki, gdy coś poszło nie tak - połamał się filament w rurce PTFE, duży wydruk odkleił raft od tacki i powstało spaghetti, albo TPU się wkręciło w ekstruder, ale to były naprawdę jednostkowe przypadki. Zresztą w tym modelu trzeba drukować na rafcie, bo inaczej model nie trzyma się build plate. Raft jest dość gęsty, przez co często połowa materiału zamiast na model idzie do kosza.
Jak jest w Bambu LAB z tymi filamentami, bo w którymś wątku czytałem, że np. z DD jest problem z wydrukiem? W sumie do Zortraxa co się nie wsadzi, to zawsze drukuje dobrze.
Płyta teksturowana oryginalna Bambu, czy coś z Aliexpress?
Pisząc o bezobsługowości miałem na myśli wysoką pewność, że odpalasz plik i na 99% wszystko pójdzie zgodnie z planem.
W Zortraxie miałem pojedyncze przypadki, gdy coś poszło nie tak - połamał się filament w rurce PTFE, duży wydruk odkleił raft od tacki i powstało spaghetti, albo TPU się wkręciło w ekstruder, ale to były naprawdę jednostkowe przypadki. Zresztą w tym modelu trzeba drukować na rafcie, bo inaczej model nie trzyma się build plate. Raft jest dość gęsty, przez co często połowa materiału zamiast na model idzie do kosza.
-
zlp
- Postów w temacie: 1
- Posty: 84
- Rejestracja: 22 sie 2020, 10:34
- Drukarka: Zortax Bambu Anycubi
- x 20
- Kontakt:
Re: Drukarka do pracy do 7000zł
Bierz Bambu i zamiast patrzeć jak się drukuje będziesz drukował. Filamentu nakup, bo i rolka na dobę potrafi zniknąć. To nie Zortrax, gdzie rolka na tydzień wystarczyła. Złota płyta PEI i brak większych problemów z adhezją bez żadnego smarowania. Druk bez raftu, kilka minut i jedziesz z drukiem, pierdółki szybciej wydrukujesz, niż Zortax zacznie pierwszą warstwę.
Re: Drukarka do pracy do 7000zł
Tam nie chodziło o filamenty DD, a o pewien rodzaj filamentów DD (galaxy) i to w konkretnym przypadku - AMS z długimi rurkami PTFE (powodującymi większe opory przy cofaniu filamentu do AMSa).
Na samej drukarce DD się drukuje normalnie i bez problemu.
Z tą złotą PEI potwierdzam - lepiej trzyma niż "stara" czarna teksturowana.
Na samej drukarce DD się drukuje normalnie i bez problemu.
Z tą złotą PEI potwierdzam - lepiej trzyma niż "stara" czarna teksturowana.
