reprapy.pl

Chodzi oczywiście o wygenerowanie gwintu do druku.
Robię to tak.
Szkic, stawiam punkt (nie otwór) czyli po bożemu jak punktakiem na prawdziwym detalu. Potem wybieram opcje otworu, w panelu konfiguruję rodzaj gwintu, zaznaczam jego modelowanie, stl do druku i detal na drukarkę.
Do tej pory wszystko zawsze było ok, robiłem tak gwinty rurowe 1/2 np do wkręcenia dławika pod przewód elektryczny, czy inne takie grubsze rozmiary.
Wczoraj zachciało mi się gwintu metrycznego M39x1
Gwint się bardzo fajnie wydrukował, ale niestety się detal nie wkręca.

Jest jakiś patent by wygenerować gwint "luźniejszy"?

zaznacz wszystkie ścianki gwintu i zrób offset face.

Dzięki, to chyba to, zrobię próbkę się okaże.

Jak generuję gwinty to ustawiam je przy sobie i daję pull (głównie) lub offset i sprawdzam czy jest odpowiednia tolerancja pomiędzy elementami zazębiającymi (celuję w 0.25mm) oraz kąty nachylenia nie są za ostre.

Tu jest trochę inna sytuacja bo gwint zewnętrzny już jest i go nie drukuję, potrzebuję go tylko wkręcić, więc innej metody jak wyluzowane tego generowanego automatycznie nie ma.
A te 0,25 luzu to na stronę? Bo to wychodzi pół milimetra luzu w przypadku gwintu, przy takim skoku jak u mnie czyli x1 to już może być za bogato.

Spróbuj zrobić Offset Facet tylko na ukośnych płaszczyznach gwintu.
Przy takim gwincie -0.05 da już sporo luzu.

Zrobię całość o -5 setek. I zobaczę. To nie musi trzymać nie wiadomo jak. Drukuję opakowanie do obiektywu powiększalnikowego, bo kupiłem taki bez pudełka, a raczej nie powinien stać nie osłonięty. Wystarczy że się lekko wkręci, żeby nie latał

najlepiej druknij sobie najpierw jakis kawałek gwintu w kilku wersjach i będziesz wiedział jaki wymiar najlepiej działa zanim zaczniesz drukować cały element.

@bukszpryt, źle się wyraziłem. w tym przypadku całość oznaczało wszystkie 4 profile w gwincie. Czyli wyluzowanie całego gwintu o 5 setek. Zresztą okazało się to zdecydowanie za mało, żeby lekko się tego używało trzeba było zrobić luz aż 2 dychy. Ja jestem prosty mechanik, nie mogę się przyzwyczaić do tych plastikowych tolerancji Zawsze z modelu odcinam newralgiczny kawałek i drukuję by sprawdzić czy spasuje tak jak mi jest potrzebne
Jest jeszcze inna zabawna rzecz dość dziwne zachowuje się ta funkcja.

Dziwne a zaznaczyłeś tą płaszczyznę co chcesz odsunąć bo na screnie wygląda jak byś miał jeszcze aktywny szkic.
Czy to jest płaska powierzchnia bo czasem F360 nie daje rady na jakiś zakrzywionych powierzchniach.
Co do offsetu na ściankach gwintu musisz sobie doświadczalnie dobrać. Ja odsuwam o tyle ile mam zaniżony wymiar na otworach.