F360 gwint wewnętrzny

[bukszpryt]

Szkic może być po prostu widoczny, nie musi być przy tym aktywny.
Rzeczywiście to wygląda, jakby coś niepotrzebnego było użyte przy operacji.

[J.A.]

By temat zamknąć.
Nie da się "wyluzować" ginu metodą "offset face". Albo ja robię to źle, choć nie sądzę.
Otóż.
Zarys gwintu to 4 powierzchnie, dwie nazwijmy je cylindrycznymi (równoległe do osi gwintu), to szczyt i dno bruzdy. Dwie pozostałe to powierzchnie ukośne w stosunku do osi gwintu. Po zaznaczeniu wszystkich 4 powierzchni do pewnego momentu można wartością ujemną przesuwać te powierzenie, ale geometria gwintu zmienia się bardzo wyraźnie i nie robi tego czego oczekiwałem. Rada na zrobienie większego luzu jest dość prosta. Wystarczy wykonać skalowanie o ułamek %. w dwóch kierunkach nie skalując osi gwintu.

[roman]

Zdaje się, że tego się nie robi przez "offset face" (jeśli prawidłowo się domyślam jak to działa, bo F360 nie znam). Zrób po prostu mniejszy gwint, czyli gwint z miejszą średnicą, np nie M20, ale 19,5mm ale tym samym skokiem. Zawsze tak robie przy czym ja pracuje na Freecadzie. Działa za każdym razem

[JGFTW]

Jak chcę zmniejszyć gwint to łapie po kolei ścianki a nie wszystkie na raz i nie wszystkie daję o podaną przeze mnie wcześniej wartość 0.25mm tylko trochę mniej, tak żeby odstęp od ścian obu gwintów był około tyle.

Zaznaczoną ścianke jako 3 spokojnie można więcej zmniejszyć w tym przykładzie niż ścianki 1 oraz 2.
I tak daję opcję pull - jak zaznaczysz ściankę to zobaczysz że "pull offset" zmienia się na "face offset"
Przy czym tak nie wszystkie gwinty da się tak łatwo zeskalować, bo jak chcesz zmniejszyć drobny zwój np 10x1 o te 0.2 to często jak zauważyłeś po prostu go deformuję (za dużo mięsa próbujesz zabrać), stąd trzeba pokombinować a najlepiej to używać gwintów niestandardowych albo takich dających się przystosować do druku jak już je modelować, ale da się jak zmieniasz oba gwinty o trochę - jak jeden to będzie ciężko

[fyme]

Ja przy gwintach zmniejszam po prostu krawędzie skośne o 0,1 mm dla gwintu zewnętrznego i pasuje w zasadzie zawsze. Podpatrzyłem na jakimś filmiku na YouTube

[J.A.]

Zdaje się, że tego się nie robi przez "offset face" (jeśli prawidłowo się domyślam jak to działa, bo F360 nie znam). Zrób po prostu mniejszy gwint, czyli gwint z miejszą średnicą, np nie M20, ale 19,5mm ale tym samym skokiem. Zawsze tak robie przy czym ja pracuje na Freecadzie. Działa za każdym razem

Tyle, że moduł gwintów w F360 jest mocno ułomny. Nie da się tak jak proponujesz, bo gwinty są gotowe, zgodne z normami. A gdybyś chciał zrobić gwint np. M23,5X0,5 to takiego nie wymodelujesz (pomijam możliwość wydrukowania takiego skoku), a takie gwinty istnieją. Moduł wygląda jak na zrzucie.

[J.A.]

Ja przy gwintach zmniejszam po prostu krawędzie skośne o 0,1 mm dla gwintu zewnętrznego i pasuje w zasadzie zawsze. Podpatrzyłem na jakimś filmiku na YouTube

Tyle, że tu chodzi o dopasowanie gwintu wewnętrznego do istniejącego metalowego, który ma się wkręcić. Ten z F366, przy mi potrzebnym rozmiarze M39x1 się nie wkręca.

[J.A.]

Jak chcę zmniejszyć gwint to łapie po kolei ścianki a nie wszystkie na raz i nie wszystkie daję o podaną przeze mnie wcześniej wartość 0.25mm tylko trochę mniej, tak żeby odstęp od ścian obu gwintów był około tyle.

pull.PNG

Zaznaczoną ścianke jako 3 spokojnie można więcej zmniejszyć w tym przykładzie niż ścianki 1 oraz 2.
I tak daję opcję pull - jak zaznaczysz ściankę to zobaczysz że "pull offset" zmienia się na "face offset"
Przy czym tak nie wszystkie gwinty da się tak łatwo zeskalować, bo jak chcesz zmniejszyć drobny zwój np 10x1 o te 0.2 to często jak zauważyłeś po prostu go deformuję (za dużo mięsa próbujesz zabrać), stąd trzeba pokombinować a najlepiej to używać gwintów niestandardowych albo takich dających się przystosować do druku jak już je modelować, ale da się jak zmieniasz oba gwinty o trochę - jak jeden to będzie ciężko

Strasznie to skomplikowane, dwa ruchy płetwą skalowanie w osiach XY ze środkiem w osi gwintu i gwint robi się luźniejszy.

[fyme]

Ja przy gwintach zmniejszam po prostu krawędzie skośne o 0,1 mm dla gwintu zewnętrznego i pasuje w zasadzie zawsze. Podpatrzyłem na jakimś filmiku na YouTube

Tyle, że tu chodzi o dopasowanie gwintu wewnętrznego do istniejącego metalowego, który ma się wkręcić. Ten z F366, przy mi potrzebnym rozmiarze M39x1 się nie wkręca.

Zrobiłbym jak pisałem tyle że z gwintem wewnętrznym

[lukk]

Ja aby dodać tolerancję do druku gwintu używam offset face, ale robię 3 różne offsety, jeden na obie powierzchnie skośne i osobno na powierzchnie wewnętrzną i zewnętrzną. W zależności od wielkości gwintu, na skośne płaszczyzny daję offset między 0.05 (tak do M5-M6), 0.1 (do M16-20) i więcej dla większych. A potem dobieram "na czuja" offset powierzchni wew i zew, żeby geometria gwintu jakoś wyglądała.
Pomysł ze skalowaniem w sumie jest spoko i muszę się nim pobawić, bo po pierwsze nie zdeformuje geometrii gwintu, a po drugie będzie prostszy do zastosowania dla bardziej skomplikowanych (np. pipe threads).