Artillery Hornet - Kalibracja, temperatura stołu, wyświetlacz, przepięcia?

[markuss7]

Cześć Wszystkim na forum!

"Dzięki" zakupowi drukarki Artillery Hornet dołączyłem do zacnego forum, to tyle jeśli chodzi o pozytywy ale od początku.

Po złożeniu drukarki i wydrukowaniu kostki z CURY byłem wniebowzięty. Jakość super, genialnie.
Zaprojektowałem pierwszy model w tinkercad i się zaczeło.

Model odklejał się od stołu więc zacząłem ustawiać stół. W pewnym momencie podczas kolejnej próby druku padł wyświetlacz LCD.
No trudno pech. Po miesiącu oczekiwania wyświetlacz przyszedł nowy i po zamontowaniu podjąłem kolejne próby druku kostki z CURY na początek.

Po entej kalibracji level corner, bed corner itd. drukarka zawsze zaczynała druk od pozycji Z z wartością -5mm co realnie przekładało się na realne podniesienie dyszy o 5mm do góry, a co za tym idzie niemożliwość poprawnego druku. Po rozkalibrowaniu stołu i skalibrowaniu na nowo wartości początku druku zaczęły być poprawne.

Pierwsze dwie testowe linie druku drukują się dobrze i trzymają stołu ale gdy drukarką zaczyna drukować plik odcelowy na środku stołu filament się odkleja.
Co ciekawe temperatura stołu przy załóżmy 50 stopniach na ekranie LCD pokazuje realne wartości w okolicach 40 stopni na brzegu tam gdzie dwie linie ładnie leżą. Przy czym na środku stołu jest zdecydowanie cieplej. Nie wiem ile stopni bo mierzone termometrem z apteki ale pokazuję wartość high

Kalibracja stołu Level corner, bed leveling robiona karteczką a nawet szczelinomierzem z wartością 0.10mm bo pomyślałem, że skoro zawory w qaudzie wymagają precyzji w regulacji to tym bardziej w drukarce

USTAWIENIA:
Testowałem profile dołączone przez producenta: hornet fine, fast, normal ze oryginalnymi setupami oraz ze zmiennymi wartościami layer hight, initial layer hight z tutorialami pierwszego druku od użytkowników Youtuba i oczywiście instrukcji obsługi producenta....sryliony razy na różnych setach i zawsze dwie pierwsze linie ładnie się kładą a wydruk nie klei się stołu.
Filamenty to 3D ACTIVE niebieski i fiolet.

CO jeszcze? Po wyłączeniu drukarki wyłącznikiem z tyłu LCD lubi sobie mrugnąć światłem na ułamek sekundy tak wg. widzimisię. Czytałem post na forum, że kolega baniaque miał podobnie.

Pozytywy są takie, że jestem uparty i ustawienia CURY oraz menu Artillery Hornet mogę wyrecytować na żądanie w nocy po przebudzeniu ale dalej nie mogę nic drukować.

Czy trafiłem na totalny shit? Czy odesłać sprzęt do Chińczyka bo pełen optymizmu czekam sobie już 2 miesiąc i dalej nie mogę korzystać z drukarki? Pomóżcie proszę jeśli ktoś z Was ma jakiś koncept.

Dzięki za jakiekolwiek sugestie.
Marek

[Rozarh]

Przyczyna może być banalna. Nie napisałeś, czy czyściłeś stół. Gdy mi jak wydruki przestają się kleić to przecieram stół IPA i znów się kleją. Oczywiście nie przesadzam z tym - nie czyszczę stołu przed każdym wydrukiem...

Druga rzecz, to stół może być krzywy - czy po kalibracji "Level corner" szczelinomierzem na rogach sprawdziłeś co się dzieje na środku stołu? Wiadomo, że dla prostego stołu po ustawieniu rogów środek też będzie ustawiony, ale dla krzywego już tak nie musi być...

[JGFTW]

Nawet jak sobie precyzyjnie ustawisz stół to nie znaczy, że on taki pozostanie.

Te pokrętła od stołu, które masz to jest ta nieszczęsna wersja ze wtopionymi insertami?
Dodaj nakrętki samohamowne z podkładką od dołu, żeby się nie odkręcały aż wydrukujesz sobie zastępcze - takie z miejscem na nakrętke samohamowną:
https://www.thingiverse.com/thing:4735322

Jeszcze nie dotarł wyświetlacz, zamiennik?
To możesz z drukarki korzystać podłączając ją do komputera i odpalając np Pronterface (https://www.pronterface.com/).
Ewentualnie zobacz sobie https://octoprint.org/ jak masz jakieś wolne SBC / thin clienta.

Zrób PID stołu jak skaczę Ci temperatura albo pokazuję lipne wartości.
https://marlinfw.org/docs/gcode/M303.html

Ustawienia slicera też robią swoję musisz zapewne prędkość zmniejszyć i być może przyspieszenie.
Daj w Curze prędkość 50-60mm/s, przyśpieszenie jak emitujesz do gcodu to daj z 1800 na wszystko.

Ten 3dActive to taki najtańszy filament, raczej mieszane opinie, osobiście nie korzystam, ale może trzeba kupić jakiś lepszy?

[Kopytko]

I podeślij kilka zdjęć tego co Ci wychodzi, miło tez zobaczyć jakis filmik od startu po moment odklejania. Wtedy powiemy Ci coś więcej nt. sameg pierwszej warstwy.
A pozatym szczotka do rąk i szare mydło plus szorowanko działa najlepiej na nowe stoły:)

[markuss7]

Cześć Wszystkim!
Na wstępie serio wielkie dzięki za zainteresowanie tematem.
Mam więcej sugestii od Was niż z official supportu Artillery

Co do czystości stołu. Stół dla testu czyszczony różnymi preparatami do czyszczenia szkła, łazienki itd. ściereczki ala papierowe i z mikrofibry.
Te ala papierowe nawet niby pyłu nie zostawiają bo to jakieś od paznokci specjalne ( i tu w końcu coś od żony się przydało

Odtłuszczony benzyną ekstrakcyjną i na przemian z czyszczeniem różnymi środkami nie odtłuszczany dla testu....rezultat ten sam.

Level corner ma 5 punktów, a bed leveling 9 w mojej drukarce. Nie wiem jak w drukarkach inny firm ale myślę, że podobnie.

Level corner i bed leveling ustawiany od 0.1mm do 0.5mm na każdym punkcie wartość ta sama wg. szczelinomierza. Wiadomo okiem i ręką nie dogram setnej jakiegoś mikrona ale sądzę, że tak dokładnie raczej mało kto robi.

Jeśli chodzi o prędkość druku to:
Print 60
Infill 60
Wall 30
outer wall 30
inner wall 60

top/bottom speed 30
travel speed 120

initial layer speed 30
initial layer print speed 30
intial travel speed 60

Dzięki za koncepty z nakrętkami i innymi patentami odnośnie drukarki. Zanim cokolwiek z nią zrobię, chciałbym wydrukować chociaż jeden projekt poprawnie

Zrobiłem filmik z "pracy" mojego sprzętu. Jest na moim dysku onedrive:


https://1drv.ms/v/s!ArvWKpu7huGIcHz-xAn ... 4?e=r53x6O

Jeśli ktoś z Was coś zauważy to proszę o sugestię co zmienić zrobić i wrzucę nowy filmik z pracy drukarki...
ja w tym czasie jeszcze pozmieniam sety i powku...się trochę bo mam mało na głowie innych spraw

Dzięki i pozdrawiam
Marek

[Trolinka]

Rzucasz tą kamerą zamiast stabilnie w miejscu pokazać
Za wysoko masz, widać to po prime line tej rozbiegówce.
Nie ustawiasz na 0.1 tylko praktycznie na 0.0 :> Bo masz pierwszą warstwę w slicerze już wyżej :> Olej szczelinomierze naucz się na kartkę Przy da się. Ma siedzieć dość ciasno pod dyszą. Nie urywać się, ale tak szurać A później się robi fine tuning na żywo jakiś wzorek czy pełna pierwsza warstwa na stole i dokładnie poprawia z offset już.
Artillery (Sidewindery X1/X1 i Genius/Genius Pro) zakłamują temp o jakieś 5-10% więc pewnie hornet też. A rogi stołu będą zimniejsze niż centrum bo tam są śruby w stół wgrzane i odbierają ciepło na początku. A środek grzeje grzałka.

[markuss7]

Cześć Wszystkim ponownie.
Udało się! drukarka drukuje coraz lepiej. Z każdym kolejnym projektem jest lepiej, choć dużo nauki przede mną.

Napiszę, gdzie był problem bo rozwiązanie to może się przyda ogólnie ludziom zaczynającym zabawę z drukiem.
Mianowicie, robiąc po raz enty level corner, bed leveling zauważyłem pewną prawidłowość w postaci minimalnych większych prześwitów między głowicą a stołem zawsze w pozycji środkowej.
Czyli w level corner przy 5 punkcie, a bed leveling przy punkcie 2,5 i 8, czyli środek stołu.
No stół ze szkła, żeby był krzywy to raczej mało prawdopodobne więc zacząłem sprawdzać ramię poziome gdzie pracuje głowica w pozycji X.

Pierwszym winowajcą był zbyt luźny pasek napędowy. Głowica na pozycji środkowej X ze względu na zbyt luźny pasek minimalnie odchylała się do tyłu co powodowało większą przerwę między stołem.

Druga sprawa do zbyt delikatnie skręcone rolki extrudera na owym ramieniu ( delikatne luzy )

Trzecia rzecz to sprawdzenie poziomu kolejno: samego stołu ( w sensie biurka etc drukarki, stołu drukarki, ramienia poziomego, oraz ramienia poziomego górnego trzymającego obydwa pionowe ramiona.

Poziom mojego stołu, biurka był ok, poziom samej drukarki i stołu drukarki też.

Za to poziom ramienia z głowicą extrudera nie istniał To samo w przypadku ramienia górnego poziomego.

Poradziłem sobie z tym regulując dokręcenie śrub górnych i dolnych, trzymających obydwa ramiona pionowe oraz dokręcając mocniej rolki na pionowym ramieniu.

Wniosek z tego taki, że fabrycznie drukarka może być skręcona krzywo i wystarczy jeden źle zgrany element, który spowoduję lawinę niepotrzebnych zdarzeń

Wydruki są lepsze i gorsze, bawię się prędkościami, setupami i eksperymentuję. Zajawka jest, pomysłów milion, zabawa fajna i dająca mnóstwo frajdy. Dzięki raz jeszcze za pomoc.