No widzisz, a przy Kowalskim mam jeszcze większe obiekcje co do możliwości neikontrolowanego posiadania broni, a produkowania zwłaszcza.roman pisze: ↑18 paź 2023, 18:55Kompletnie inna płaszczyzna rozmowy. Na tym poziomie to się liczy kto co komu pozwoli, tam prawa międzynarodowe są tworzone by zwykły lud miał se o czym gadać przy wódce, a to jak to działa to inna bajka.
Tak samo my jako kraj nie możemy sobie kupić niewiadomo jakiej broni bo... nawet nasi sojusznicy nam jej nie sprzedadzą jeśli nie będzie to w ich interesie (przy czym przez interes nie należy rozumieć kwestii finansowych, bo w takich dealach to jest ostatni punkt o którym myśli sprzedawca). Każdy zakup broni jest niejako monitorowany przez naszych sojuszników jak i wrogów, i tak jest na całym świecie. Wiedza o tym kto co ma, może mieć, chce mieć lub zamierza wytworzyć jest bardzo pielęgnowana przez wszystkie strony i kraje... chyba tylko z wyjątkiem naszego kraju, bo u nas to mają w doopie, a i tak inflintracja przez obce wywiady naszych "poufnych danych" jest tak duża, że i tak to nie ma sensu
Także mieszanie, co chce i może mieć Kowalski to wyłącznie sprawa danego kraju, a to co jest ma wojsko, czy to co jest na arenie międzynarodowej to zupełnie inne bajki.
Ogólnie to o wszystkim można pod budką z piwem.