Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

To dobre miejsce na pytania i worklogi
Awatar użytkownika
atom1477
Postów w temacie: 39
Posty: 259
Rejestracja: 17 paź 2023, 18:21
x 66

Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: atom1477 »

To od początku.
Zabierałem się do budowy z 10 lat.
"Niestety" miałem dostęp do tokarki, frezarki, spawarki TIG, waterjeta i jeszcze kilku innych obrabiarek.
I dlatego ciśnienie na drukarkę 3D było niewielkie. Bo wszystkie pierdołki mogłem sobie drobić inaczej.
Przez ten czas niespecjalnie śledziłem rozwój drukarek (ani DIY ani fabrycznych). Coś tam czasami mi się tylko obiło o uszy.
No ale najwyższa pora zrobić i drukarkę.
DIY znacznie się skurczyło, wiele for poupadało, ale i tak się uparłem żeby zrobić własną a nie kupić gotową.
Na szczęście widzę że na tym rozum znajdzie to zrozumienie :D
Na początku nie miałem sprecyzowanych wymagań, ale się one wyklarowały podczas tych 2...3 tygodni projektowania.
Ma być głównie do wydruków o cienkich ściankach. Bo takie jest najtrudniej i najdrożej wykonać na CNC.
Jednocześnie jest to idealne do wykonania na drukarce. Stąd potrzebuję (i mogę sobie pozwolić) na duży obszar roboczy.
Mimo sporych wymiarów wydruku, czas wydruku będzie niewielki.
Stąd wybrałem rozmiar pola roboczego 300 x 300 x 400...500 mm.
No i drukarka ma być do grzebania :D

Z racji tych maszyn, mogę sobie pozwolić na robienie tego ze złomu, a mimo wszystko uzyskać dobrą jakość.
Mogę sam splanować powierzchnie, sam zatoczyć końce śrub trapezowych, sam wyfrezować jakiś element ze stali czy z aluminium, itp.
Nie muszę też trzymać się utartych schematów.
Zrobiłem już kilka maszyn CNC.
Dlatego nie zamierzam budować z drogich profili systemowych. Mógłbym, ale (poza ceną) nie podoba mi się konstrukcja z takich profili. Wolę coś monolitycznego/spawanego.
Zrobienie dedykowanej elektroniki sterującej to też dla mnie żaden problem. Tylko po prostu nie opłaca się tego robić.
Chciałem kupić gotową płytę, ale w każdej coś mi się nie podobało. Skończyło się na zakupie uszkodzonej do naprawy :D
No ale na pewno będę chciał zrobić własną płytkę rozszerzeń do karetki ekstrudera. Pewnie na CANa.

Obejrzałem naprawdę sporo projektów. Na tym forum to chyba z 50.
Zebrałem wnioski, i na pierwszy rzut oka wąskim gardłem drukarek wydał mi się ekstruder (całość z hotendem).
Stąd wpadłem na pomysł zrobienia własnego, zupełnie inaczej niż zwykle.
Poszło całkiem szybko. Po 2 dniach miałem praktycznie gotowy projekt (na PC) oraz wstępny Proof of Concept (prototyp na desce).
Nie będę wskazywał palcem, ale jeden z użytkowników tego forum zwątpił w to że zbuduję drukarkę, albo taki ekstruder :D
Nie obrażam się. Przychodzi nowy, wygaduje swoje genialne pomysły, to sam bym nie uwierzył.
No ale zmotywował mnie do wymyślenia nazwy.
Najpierw miało być "Atomic Game Changer", ale tak nazwę chyba ekstruder.
Drukarka niech będzie "Miś Atomowy".
Bo ma otworzyć oczy niedowiarkom!
To ma być drukarka na skalę moich możliwości!
Patrzcie - mówię - to jest moje, przeze mnie wykonane, i to nie jest moje ostatnie słowo!
Ale biorę na klatę że coś może nie wyjść w tak udziwnionym projekcie.
I co się wtedy zrobi?
No jak to co?!!
Protokół zniszczenia!

Poza tym mój plan jest chyba typowy dla współczesnych drukarek:
Kinematyka Core-XY oraz stół opuszczany w Z. To chyba jedyna sensowna koncepcja dla drukarki która ma drukować szybko (wydruk się nie rusza, więc się tak łatwo nie oderwie od stołu). No jeszcze kinematyka Ultimaker mi chodzi po głowie, ale raczej zostanę przy CoreXY.
Udziwnień będzie sporo, a najwięcej namieszał pomysł dodania grzanej komory.
Rozszerzalność cieplna rozwaliła pierwotny projekt konstrukcji.
Było kilka opcji do wyboru:
1. Wszystkie prowadnice i śruby poza komorą.
2. Prowadnice i śruby chłodzone cieczą.
3. Prowadnice i śruby mocowane w kompensatorach.
4. Prowadnice z materiału o niskim współczynniku rozszerzalności cieplnej (rurki węglowe).
Dzięki Waszej pomocy w tym temacie, wygrała pierwsza koncepcja.
Zeszło mi tydzień na dogranie całości projektu (trzeba było pozwiększać wymiary i posprawdzać kolizje). No ale coś już mam, więc powoli mogę zacząć publikować i składać.

Najważniejsza jest rama. Chcę ją zrobić jako skrzynkową, z blach wycinanych laserowo.
W takich blachach można od razu mieć precyzyjne otwory w precyzyjnym rozmieszczeniu.
Znacznie ułatwia to składanie i uzyskanie poprawnej geometrii.
W takich otworach poumieszczam wałkowe prowadnice liniowe.
Ale jak to? Nie prowadnice szynowe? Ano nie. Bo prowadnice szynowe nie gwarantują prostoliniowości. A już na pewno nie te tanie chińskie.
One są dobre jak się je przykręca do jakiejś bazy. Tutaj bazy nie będę miał, bo konstrukcja będzie skrzynkowa. Cienka blacha nie da rady być bazą dla prowadnic. Nie było by tego nawet jak wyfrezować (za mało grubości materiału, i jeszcze by pewnie drgał).
Co innego wałki. One z metody produkcji, oraz planowanego zastosowania, są całkiem proste (a nawet jak nie są, to łatwo to wykryć i można też je próbować wyprostować).
No i bardzo łatwo je umieścić w blachach, bo potrzeba tylko dwa otwory (blacha musi tylko trzymać precyzyjnie końce wałków, nie musi za to narzucać wałkom prostoliniowości).
Poza tym na wałkach można zastosować tulejki ślizgowe zamiast tocznych. Na prowadnicach szynowych było by to o wiele trudniejsze.
Czyli mimo niższego kosztu, mam ułatwione mocowanie i potencjalnie mniejszą masę ruchomych wózków.
Wstępny wygląd konstrukcji jest taki (ten duży biały klocek w środku to obszar roboczy):
Rama 1.jpg
W blachach otwory na wszystko co potrzeba. Blachy z ząbkami do złożenia jak klocki:
Rama 2.jpg
Tu widok od tyłu. Tam będą silniki napędowe:
Rama 3.jpg
Wszystkie wałki idlerów też będą mocowane w otworach w blachach.
Silnik będzie miał łożysko nad kołem pasowym, żeby mu tak łatwo wału nie złamało.

Opis szczegółów zacznę od końca. Od stołu w osi Z.
Poczytałem trochę tematów, i doszedłem do wniosku że trzeba to zrobić na śrubach o skoku 1mm, bo inaczej się uwydatniają pewne problemy.
Chodzi np. o siłę potrzebną do kręcenia. Większa siła, to większe siły na pasku (śruby będą napędzane paskiem) a więc większe ugięcia paska. Chcę też żeby stół był samohamowny, więc odpadają gwinty 4 i 8 mm.
Ktoś mi liczył że dla uzyskania dokładności wystarczy nawet śruba 8 mm. No wystarczy, ale gdyby nie było paska. Z paskiem który się rozciąga, traci się dokładność. Nie chcę też przesadnie naciągać tego paska. Dlatego myślę o śrubach 1 mm, no ewentualnie jeszcze 2 mm.
Druga sprawa. Grzany stół. To też spory problem jak się chce dokładność.
Jest chyba tylko jeden poważniejszy temat o tej sprawie:
viewtopic.php?t=7283&start=30
Stąd wiem że trzeba zrobić Kinematic Coupling.
Najbardziej podoba mi się Maxwell Coupling, ze względu na jego symetrię (symetrię środkową).
Punktów mocowania, i tym samym śrub napędowych, ma być 3.
Każda osobna (nie połączona sztywno ze stołem). Stąd robi się problem, bo łożysko liniowe na wałku nie gwarantuje położenia kątowego. Wózek kiwał by się na śrubie.
Idealna była by tu prowadnica szynowa, ale jak już pisałem, tutaj ich nie chcę.
Jak że nie lubię sił działających niesymetrycznie czy obok elementów konstrukcyjnych (powodując ich przekaszanie), wymyśliłem pewien overkill :D
Po dwa wałki liniowe, a śruby w środku:
Oś Z1.jpg
Od spodu jest nakrętka z POM:
Oś Z2.jpg
Wbrew pozorom nie jest to jeszcze przerost formy nad treścią. Wałki (i łożyska/tulejki) są tanie i łatwo je zamocować do blach.
Prawdziwy overkill jest dalej.
Potrzebuję sprzężenie kinematyczne, a do tego chcę żeby obciążenie przypadało na środek śruby (a nie z boku).
Sprzężenie Maxwella wymaga pryzm oraz półkul. No to wymyśliłem coś takiego:
Oś Z3.jpg
Kulka łożyskowa (duża, ponad 20 mm), przecięta najprawdopodobniej za pomocą WEDM, i z wywierconym otworem na przepuszczenie śruby trapezowej.
A na tym opiera się pryzma przyczepiona dalej do stołu.
Wiem że dziwoląg, ale mogę sobie na to pozwolić (mam na czym to wykonać).
A rozwiązało spory problem rozszerzalności cieplnej stołu oraz potencjalnego Z-Wobblingu.
Tzn. popchnęło dalej projekt na PC. Bo nie to wstrzymywało (bez tego nie dało się sfinalizować doboru wymiarów blach do zamówienia).

No i chyba na razie na tym zakończę opis. I tak wyszedł przesadnie długi. Rysunki są takie sobie, bo jeszcze się w pełni nie przesiadłem na FreeCADa (używam go od kilku lat, ale przez ten Topological Naming Problem nie mam siły w nim robić większych projektów).
szpiglasowy, Norbert, fyme, fesou
Awatar użytkownika
Fest
Postów w temacie: 6
Posty: 348
Rejestracja: 17 paź 2022, 13:32
Lokalizacja: Wlkp. Wsch.
Drukarka: prawie Tronxy xy2
x 137

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: Fest »

Takie ciut strzelanie z armaty do komara. Ale bedę uważnie obserwował.

Mam 2 śruby o skoku 4mm i bardzo cięzki stól 320x320x10 do tego szyba 3mm i nic mi nie opada.
Norbert
Postów w temacie: 1
Posty: 138
Rejestracja: 15 paź 2017, 14:52
x 9

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: Norbert »

Fajny projekt, fajne pomysły.
Niecierpliwie czekam na więcej,
Powodzenia.
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 3235
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1598

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: morf »

Szacun że komuś się chce przy tych cenach gotowców.
Widac że sprawia Ci przyjemność projektowanie i składanie.
Done is better than perfect.
Awatar użytkownika
Jarewa
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 1602
Rejestracja: 26 sty 2021, 22:16
Lokalizacja: Głogów
x 369

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: Jarewa »

Taka os x będzie cie trochę ograniczać, poszedł bym w coś inne albo obrucil 90st
Awatar użytkownika
atom1477
Postów w temacie: 39
Posty: 259
Rejestracja: 17 paź 2023, 18:21
x 66

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: atom1477 »

Norbert: Dalszy opis jutro. Teraz odpiszę na szybko.
Fest: Może trochę strzelanie do komara, ale chcę tu zaimplementować sporo ciekawych rzeczy. Po kolei je będę opisywał. Stąd opłaca się to zrobić samemu.
morf: Ceny gotowców to nie wszystko. Jeszcze patrzę na jakość, oraz na możliwości modyfikacji. W cenach do powiedzmy 10 kpln nie znalazłem niczego o podobnych możliwościach. Chyba X1CC jest najbliższa, choćby z wyglądu :D No ale u mnie będzie więcej bajerów.
Satysfakcja z własnego projektu i budowy też oczywiście robi swoje.
Jarewa: Taki układ jest akurat celowy. Wiem że ma pewne wady, ale ma i zalety (mała wysokość, i dysza czy środek ciężkości dokładnie na środku karetki, a na tym mi z pewnych powodów zależało).
Awatar użytkownika
Jarewa
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 1602
Rejestracja: 26 sty 2021, 22:16
Lokalizacja: Głogów
x 369

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: Jarewa »

Jak zależało to ok. Po prostu mówię bo też w chińczyku miałem podobnie jedna z wad to brak możliwości stosowania krótkiego direct. Jak i ciężko ogarnąć dobre chłodzenie wydruku.
Awatar użytkownika
Fest
Postów w temacie: 6
Posty: 348
Rejestracja: 17 paź 2022, 13:32
Lokalizacja: Wlkp. Wsch.
Drukarka: prawie Tronxy xy2
x 137

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: Fest »

Na jakiej dlugości będą montowane prowadnice X w wózkach Y? Wygląda na max 10mm a to sztywności nie wróży.

Podobnie do konstrukcji ramy z blachy, (bez tloczeń to będzie jak kozia skóra na bębnie - źrodlo miliona harmonicznych ) trudności w ustawieniu tego wszystkiego w prawidłowy graniastosłup też nie są do pominięcia. No i blacha zasłania wnętrze wymagające serwisu.
loosac
Postów w temacie: 1
Posty: 46
Rejestracja: 04 lis 2023, 22:52
Lokalizacja: Polska
Drukarka: Photon MonoX,K1 Max
x 30

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: loosac »

Kolego, po 1 szacun, ze Ci sie chce.

Ale jesli jeszcze nie zaczales budowy fizycznie, zastanow sie czy nie zrobic wiekszego obszaru roboczego, np stol 500x500. Niech Twoj wysilek sie oplaci, sprawi, ze bedziesz mial cos co jest trudniej dostepne z pudelka. Bo na rynku 300x300 jest masa a tych wiekszych juz sporo mniej. Ja ostatnio sobie obiecalem, ze 1 z warunkow zakupu nowej drukary jest wiekszy obszar niz mialem. Np gdybym mial 500x500 stol to mozna owiewki motocyklowe tworzyc. To dopiero czad!

Gdybym mial budowac drukare to wlasnie jedne z najwazniejszych wytycznych to by bylo:
-stol conajmniej 500x500
-byc moze uklad z 2 ekstruderami -1,75 + 2,85 -o ile jakis slicer obsluzy takie cos, by detale robic malym a solidy duzym.
Anet A8 Coocher, Anet A6, ANycubic Photon Mono X, Creality K1 Max; ABS702, PLA, PETG, TPU, przeróżne żywice. https://www.thingiverse.com/loosac/designs
Awatar użytkownika
atom1477
Postów w temacie: 39
Posty: 259
Rejestracja: 17 paź 2023, 18:21
x 66

Re: Budowa: Atomic Teddy Bear (Miś Atomowy).

Post autor: atom1477 »

Po kolei. Najpierw dokończę opis osi Z.
Dolna blacha:
Dół 1.jpg
Myślałem nad układem rozstawu prowadnic Z, ale ostatecznie dałem je symetrycznie względem środka stołu, czyli równo co 120°:
Dół 2.jpg
Ciężko wymyślić coś lepszego. Prowadnic są 3 (w sensie 3 zestawy, bo samych prowadnic to 6) i idealnie by pasowały do układu delty (okrągły albo trójkątny/sześciokątny stół).
Tu stół będzie kwadratowy, więc rozmieszczenie nie jest takie oczywiste. Górna (górna na rysunku, tak naprawdę do tylna) prowadnica będzie tutaj mocniej obciążona, bo przypada na nią więcej kwadratowego stołu. Ale to mała różnica. Myślę że to w niczym nie przeszkadza.
Taki układ (co 120°) pozwoli też łatwo zweryfikować dokładność wycięcia blach na laserze. Będzie można obracać blachę (przed pospawaniem) i w każdej z 3 pozycji powinna ona pasować do drugiej podobnej górnej blachy. Jak nie będzie to coś się będzie kombinować :D
Napęd będzie jednym silnikiem i jednym paskiem:
Dół 3.jpg
Oczywiście pasek będzie pod blachą.
Długość paska wyszła ponad 1300 mm. Niestety nie da się użyć standardowego 1220 mm (który wcale nie jest taki standardowy, w katalogu Gates takiego nie ma). Na szczęście na Aliexpressie, a nawet w niektórych sklepach w Polsce, da się kupić np. 1360 mm w niskich cenach.
Profilaktycznie przewidziałem też dwa dodatkowe silniki (Zb i Zc), na wypadek jakby coś nie działało, albo jakby była potrzeba zrobić autopoziomowanie stołu.
Dodam że nawet ta śruba przy silniku będzie osobno łożyskowana. Nie będzie śruby na silniku i tego problematycznego sprzęgła.
I garść obliczeń. Żeby było prościej to skorzystam z gotowca:
viewtopic.php?p=136961#p136961
U mnie wałki będą 12 mm a śruba T8. Czyli:
12 mm ^4 = 20736 mm²
6.5 mm ^ 4 = 1785 mm²
20736 mm² / 1785 mm² = 11.6
Tyle razy sztywność wałka jest większa od sztywności śruby.
A że wałki mam dwa, to łącznie wałki mają sztywność większą 23.2 razy. Myślę że dostatecznie dużo i Z-Wobbling powinien być niewielki.
A tu blachy pionowe (różowe i niebieskie):
Dół 4.jpg
Będą w nich małe przecięcia prawie przez całą wysokość, żeby nimi wypuścić mocowania stołu.
A cała mechanika osi Z będzie poza grzaną komorą. No i będzie do niej dostęp z zewnątrz (do tych dwóch dolnych/przednich też: widać na widoku 3D z pierwszego posta).

Fest: z 10...15mm. Ale to będzie mocowane w frezowanym metalowym bloku.
loosac: Już zwiększyłem z 200 x 200 :D
Poza tym jak konstrukcja się sprawdzi, to zawsze będzie można przeskalować projekt CAD i zrobić drugą. Drugą już będzie zrobić o wiele łatwiej, bo wiele rozwiązań będzie rozkminionych i przetestowanych. Na początek nie chcę sobie dokładać za dużo problemów. I tak już dostatecznie kombinuję :D
Dziwią mnie komentarze "że Ci się chce". Wiem że to już schyłek epoki DIY, ale przecież mamy na tym forum kilka równoległych wątków o drukarkach DIY (z tego roku).
loosac
ODPOWIEDZ

Wróć do „RepRap - buduję”