Mk3s+ wyciek filamentu

[tomo]

No zanim dojdzie do mnie nowy element hotend to proszę o małe wyjaśnienie.
Nowy element w drodze ponieważ w starym aluminiowym hotendzie zerwałem gwint od strony heatbreak.
Po prostu filament lał się z jednej i drugiej strony, któryś raz z kolei no i prace naprawcze... prace naprawcze... i gwint się zerwał.

Dużo czytałem i oglądałem o tych połączeniach, ze dysza ma się stykać z heatbreak w bloku grzejnym.
Gwint dyszy oraz heatbreak nie zapewnia szczelności, tylko te szczelność zapewnia połączenie płaskiej powierzchni
heatbreak z dyszą.

Skoro tak to czemu wszędzie są porady "jak wkręcisz dyszę na tych 285stopniach to po dokręceniu, odkręć o 1/2 obrotu".
Czemu tak? Przecież wtedy robię szczelinę. Jak mam nagrzane do 285 stopni to materiał metaliczny minimalnie ale jednak się rozszerza.
Gdy drukuje PLA w 215 stopni no to się skurcza i owa przerwa minimalnie się poszerza.

Czego nie rozumiem? Gdzie jest mój błąd myślowy?

[mpk]

Skoro tak to czemu wszędzie są porady "jak wkręcisz dyszę na tych 285stopniach to po dokręceniu, odkręć o 1/2 obrotu".

Nie widziałem nigdzie takich porad.
Nie rób tak, to głupie. Rozgrzewasz, skręcasz na te ~2.5Nm i tyle.

[morf]

Dysze lekko się odkręca po wkręceniu do bloku ale przed wkręceniem heatbreak, właśnie po to żeby potem razem dokręcic.
Nie wiem skąd pomysł odkręcania na ciepło. Pewnie ktoś źle zrozumiał i głupoty się powtarzają.

Zresztą najlepsza instrukcja jak składać hotend v6 jest od samego producenta, zawsze polecam ją każdemu
https://youtu.be/gwNAMveHLmw

[Pjoter]

Odkręcenie o 1/2 obrotu wykonuje się o wiele wcześniej
Tak się skręca hotend v6 od momentu gdy wszystko osobno leży na stole
1) wkręcić dyszę w heatbreak na maska
2) odkręcić dyszę o 1/2 obrotu
3) wkręcić heatbreak i na zimno skręcić dyszę do heatbreaku
4) dokręcić radiator
5) zamontować, okablować i podgrzać
6) na ciepło skręcić dyszę

Odkręcenie dyszy o 1/2 obrotu ma zapewnić ci trochę gwintu aby móc na ciepło skręcić hotend.

[morf]

+ YT którego nie osadziłem w poprzednim poscie


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=gwNAMveHLmw

[Igor]

U mnie procedura wymiany dyszy:
1. 250*C
2. Chwycić blok kluczem, drugim dyszę, odkręcić
3. Wkręcić drugą dyszę palcyma (ew. pod koniec kluczem jak się nagrzała), chwycić blok kluczem, drugim dokręcić dyszę z jakimś tam oporem (2-3 Nm wychodzą kiedy sprawdzałem z kluczem)
tadam

Trzymanie bloku kluczem właśnie po to żeby się siła nie przenosiła po heatbrake. Dysze w pracy wymieniam czasem 2-3 razy dziennie.

[mpk]

Dysze w pracy wymieniam czasem 2-3 razy dziennie.

na stockowym v6? chyba bym się zesrau
już nawet pal sześć całą zabawę przy wymianie, ale weź to potem po każdym kręceniu kalibruj...

w tej skali to już
a) revo
b) coś w stylu pitstop extruder + zestaw kompletnych hotendów z odpinanymi kabelkami
+ profile blachy z dobranymi do konkretnego hotendu offsetami

[tomo]

Może faktycznie coś ja pokręciłem i źle zrozumiałem.
Mimo że sam skręcałem drukarkę, to akurat element radiator-heatbreak-hotend-dysza + grzałka i czujnik były od razu skręcone,
i może szukałem później rozwiązania dla wycieków i trafiłem/nie zrozumiałem jak to ma być prawidłowo.

Dzięki za filmik.

[Igor]

Dysze w pracy wymieniam czasem 2-3 razy dziennie.

na stockowym v6?

1) nie tak całkiem stockowym. Blok Volcano i wkładka "volcanizująca" zrobiona z taniej chińskiej dyszy CHT z obciątą końcówką. Do tego wkręcam te same dysze co wcześniej, seryjne V6. Prędkość ekstruzji mi się przynajmniej podwoiła (zależy od materiału). I nie każdego dnia ale się zdarzają takie okresy że co wydruk muszę zmienić.

chyba bym się zesrau już nawet pal sześć całą zabawę przy wymianie, ale weź to potem po każdym kręceniu kalibruj...

Ale co tu kalibrować? Dysze są identycznej długości (takiej naprawdę identycznej) to i pierwsza warstwa wychodzi taka sama.
Sama wymiana trywialna. Rozgrzać, wykręcić, wkręcić nową. Minuta roboty. Nie licząc nagrzewania, czasem już zrobionego bo wymiana świeżo po wydruku.

+ profile blachy z dobranymi do konkretnego hotendu offsetami

I mam, jeden na każdą płytę gładką i chopowatą. Przy czym jak zamieniam gładką z 2020 na gładką z 2023 i vice versa to nawet nie muszę zmieniać w menu, ta drukarka i jej akcesoria to naprawdę precyzyjnie wykonany produkt. Jeśli się dysze długością lub płyty grubością, różnią o pojedyncze setne mm to nie wiem w co bym się musiał zabawiać żebym różnicę w druku pierwszej warstwy dojrzał a tym bardziej uznał za powód do rekalibracji. I tak jadę na współczynniku ekstruzji 1.01-1.3 zależnie od filamentu, same techniczne wydruki, choć estetyczne też się zdarzają, łacznie z frontami urządzeń które jadą potem na targi (ale bez malowania to tylko te z chropowatej).

[Igor]

i może szukałem później rozwiązania dla wycieków i trafiłem/nie zrozumiałem jak to ma być prawidłowo.

Daj znać jak poszło z wyciekami. Te elementy są tak dokładnie wykonane że jak skręcisz to nei ma prawa wyciekać, chyba że uszkodzone.