reprapy.pl

Szukam zestawu podstawowych narzędzi do mieszkania. To ma być przemyślany niewielki zestaw,

Przykładem jest Makita DF457DWEX6. Niestety dość archaiczna wkrętarka, paskudna skrzynka. Wygląda na to, że trzeba to samemu skompletować.
1. wkrętarko-wiertarka udarowa. Parkside PPSBSA 20-Li (albo Ryobi RPD18C-0) https://www.lidl.pl/p/parkside-performa ... p100363218 2. Szczypce Wiha 45705 https://allegro.pl/oferta/wiha-45705-sz ... 4645115562 3. Szczypce nastawne Wiha Classic 250mm https://allegro.pl/oferta/szczypce-nast ... 2206058203 4. Zestaw kluczy trzpieniowych Wiha 06386 https://allegro.pl/oferta/klucze-imbuso ... yId=147666 5. Młotek ślusarski Milwaukee 500g https://allegro.pl/oferta/milwaukee-mlo ... 4137648690 6. Zestaw bitów Makita D-42020 https://allegro.pl/oferta/zestaw-z-wkre ... 3324259430 7. Detektor napięcia FEZE-777 8. Nóż do papieru
9. taśma 5m
10. zestaw podstawowych wierteł
11. ścisk
12. suwmiarka
13. płaski i okrągły pilnik
14. WD-40
15. Klej CA+proszek+przyspieszacz
16. rękawiczki
17. pinceta
18. zestaw trytek
19. klucz nastawny max 27mm~32mm



....

jak macie jakieś pomysły, sugestie, to będę dalej edytować tego posta. No chyba, że może jest jakiś gotowiec

Z kluczy, to rok temu drążyłem temat gotowca do garażu. Są duże zestawy z prawie wszystkim, ale kosztowo mi wyszły najlepiej dwie osobne walizki od NEO Tools: 10-200 i 10-208. Teoretycznie niektóre klucze się pokrywają w walizkach, ale już nie raz mi się to przydało jak trzeba było złapać dwoma imbusami coś z dwóch stron. Nawet rączki do bitów są inne w tych zestawach i można sobie do danej roboty dobrać taką jaka bardziej pasuje.

A z elektronarzędzi, to wkrętareczkę Makity z większym aku i ładowarką. Na początek najfajniejsza kompaktowa jest DDF487Z. Jeżeli ma w domu ściany z betonu to i tak niech sobie kupi do nich SDS-a, bo wkrętarki z udarem (poosiowym), to jest coś co jest większe, cięższe, a i tak nie ma porównania do SDS-a.
Akumulator Makity, to później dostęp do mnóstwa tanich chińskich narzędzi, które nawet działają zgodnie z przeznaczeniem (mam już chyba z 12 takich chińczyków).

Wiertła weź Milwaukee - to chyba jedyny zestaw wierteł jakie kupiłem i wszystkie były proste. Mam też zestaw od Boscha i Makity i w każdym jakieś wiertło bije (najgorszy jest Bosch). Bity niby są w zestawie NEO, ale do wkrętarki o wiele lepsze i nie do zajechania są udarowe Milwaukee, ja mam taki zestaw: https://allegro.pl/oferta/milwaukee-zes ... 4638724592

Do listy dorzuć:
- suwmiarka
- ołówki
- jakikolwiek komplet pilników

Szczypce nastawne weź Knipexa. Najlepiej cobra. Zrobiłem takimi całą hydraulikę w domu. Idealnie jest mieć dwie sztuki. Odkąd kupiłem dużo mniej otwieram walizkę z kluczami.

1. wkrętarka - do b. rzadkiego użytku taki Darkside mógłby być, chociaż to słabizna. Kumpel - jeden z trzech ludzi jakim powierzyłbym własne narzędzie (bo wiem że szanuje) - dał się skusić na tego grata. Szybko pożałował. Chwyt wierteł szybko przestał być pewny a mechanizm zaczął rzęzić.
Ode mnie sprawdzona w bojach propozycja od Makiety, DF0300:
https://www.makita.sklep.pl/makita-df03 ... 13996.html
Nie udało mi się jej zamęczyć choć mamy ja na spółkę z bratem od lat. Ciągle chodzi jak nowa. Sieciowa, więc przy okazji odpadają problemy z akumulatorem (ciężar, "zabraknięcie prundu").
Jedna uwaga - Makiety tylko u autoryzowanego sprzedawcy. Nie, Ciastorama się nie zalicza. Inaczej będziesz się bujał z gwarancją. Listę dostawców mają na stronie.

3. Mimo że Wiha, to nie. Ten typ nastawnych z kilkoma zagłębieniami i ściętym trzpieniem zawsze zawiedzie w najbardziej potrzebnym momencie, nieważne czy Wiha za stówę czy ShingBao za pisiont centów (ten zawiedzie przy pierwszym użyciu). I zazwyczaj idealna nastawa jest gdzieś pomiędzy dwoma ząbkami. Jeśli szczypce nastawne to Knipex z takim mechanizmem: . Mam w różnych wielkościach i z różnymi główkami i do tych z księżycem bym nie wrócił

4. Weź sobie jakieś z kulkami

6. Ten zestaw jest ogromny, tzn ilość bitów na centymetr sześcienny tej skrzynki jest zaniedbywalnie mała. Do skrzynki bosmańskiej coś bardziej kompaktowego bym wrzucił. Jak fanem narzędzi DeWianta nie jestem (w miarę trwałe ale toporne/prostackie/ciężkie) to zestawy bitów jak na mój gust czynią zacne. Do wyboru: Najwyżej uzupełnisz zużyte.


Małą lutownicę gazową sobie dorzuć. Taką z końcowką "gorące powietrze".


W tych walizkach najbardziej mi brakuje kluczy 24. Chciałem kupić sensowną. Se myślę - raz porządnie zapłacę i będzie - jakże się myliłem. Chinina czy Sata, w walizkach płaskie kończą się na 19.

Berg pisze: ↑08 gru 2023, 01:35 Szukam zestawu podstawowych narzędzi do mieszkania. To ma być przemyślany niewielki zestaw,

jak macie jakieś pomysły, sugestie, to będę dalej edytować tego posta. No chyba, że może jest jakiś gotowiec

Nie kupisz nic gotowego. Co prawda to co pokazuję na zdjęciu to moja walizka serwisowa, ale zanim ją zrobiłem, minęło kilka lat kompletowania i selekcjonowania narzędzi.
Mało tego prawdopodobieństwo, że spasuje Ci koncepcja wymyślona przez kogoś jest znikome.
Taka karma.

Widzę @J.A. ma miejsce na tubkę smaru - chemia!

14. WD-40
15. Klej CA+proszek+przyspieszacz
16. rękawiczki

światełko
taśma izolacyjna
taśma teflonowa

opcjonalne (choć nie wyobrażam sobie już funkcjonować bez tego narzędzia) GWS 12V-76

Ja bym dorzucił jeszcze:
-takie haczyki: https://pl.aliexpress.com/item/4000529372799.html do zdejmowania okrągłych zawleczek, orignów, pozycjonowania otworów w 2 lub więcej elementach itp,
-jakaś większa pęseta,
-smar silikonowy, smar typu towot,
-sylikon uszczelniający. Może być w tubce, wtedy mniejsze szpejo,
-jak już o elektronarzędziach wspominamy to dremel jest jednym z bardziej uniwersalnych.

mpk pisze: ↑08 gru 2023, 12:36 opcjonalne (choć nie wyobrażam sobie już funkcjonować bez tego narzędzia) GWS 12V-76

Fajna, mam, ale to oznacza wejście raczej w Boscha 12V, a nie Makitę.
Na akumulator Makity ostatnio kupiłem ciut większy odpowiednik tego maleństwa: https://www.aliexpress.com/item/1005005267432281.html - działa i dzięki trochę większym tarczom można robić większej głębokości cięcia. I co najdziwniejsze, to ta chińszczyzna chodzi ładniej i ma mniej wibracji niż GWS. Z tarcz 4" też jest większy wybór niż 3".

Ale fakt, do domu wejście w Bosch-a 12V to też jest jakiś wybór - ale nie ma w tej serii SDS-a, kompresora, myjki ciśnieniowej itp. ALE za to jest Bosch GRO 12V-35 czyli taki lepszy Dremel do którego pasują wszystkie rzeczy dremelowe.

Wszystko zależy czy 'obdarowany' ma jakieś zacięcie majsterklepki czyli zestaw będzie na bieżąco używany i dalej rozwijany, czy jednak cały ten zestaw będzie leżał i będzie używany tylko od wielkiego dzwonu. Jeżeli to będzie zestaw awaryjny, to Bosch 12V będzie ok. Jak ma być rozwijany, to myślę że pójście w akumulator Makity 18V jest bardziej rozwojowe.

Rzucę mega wątek o narzędziach. Tylko nie biorę odpowiedzialności za wydatki
https://forum.knives.pl/index.php?topic=182988.0

słusznie, dodaję:
17. pinceta

myślę, że funkcjonalnie taka "skrzynka bosmańska" to raczej nie hobby. Do hobby to już każdy sam sobie kupuje coś w zależności jakie dokładnie to hobby. Raczej mam na myśli drobne domowe naprawy:

- wymian baterii w kuchni
- czynności przy kaloryferach, dokręcenie cieknącego śrubunku
- podstawowe operacja przy rowerze (wymiana, naciągnięcie linki, ustawienie przerzutki)
- przy samochodzie: wymiana żarówki, odpięcie klem z akumulatora, sprawdzenie napięcia na aku
- powieszenie lampy na suficie razem z wywierceniem pod mały kołek fi max 10mm. (ale Wiercenie w betonie cegle raczej sporadyczne, raz w roku, tak że bez SDSa).
- rozkręcenie odkurzacza w celu wymiany uszkodzonego włącznika albo sklejenia pękniętej obudowy
- wyregulowanie drzwiczek w szafkach w kuchni
- sprawdzenie czy bateryjki są rozładowane
- wymiana samka w drzwiach wejściowych
- .... (inne ?)

18. zestaw trytek (podpatrzone z wątku, który podrzucił @jarekb
19. jednak jakiś średni klucz nastawny też. do gdzieś ma 27mm)

Berg pisze: ↑08 gru 2023, 14:27 19. jednak jakiś średni klucz nastawny też. do gdzieś ma 27mm)

Ostatnio kupiłem klucz NEO 03-012 (do 33mm). Jest dosyć kompaktowy, ale wygodny. A jak ma być do roweru, to tradycyjne stery nakręcane mają nakrętkę 32mm, więc 27mm to za mało.

Kup sobie Knipex Szczypce-klucz szczypce i klucz w jednym narzędziu są mega urwa zajebiste. I do hydrauliki i do śrubek, mam używam i bardzo sobie chwale.

https://www.amazon.pl/Szczypce-klucz-na ... 0a09f&th=1

Tego potwora też mam. Potwierdzam uniwersalność, drugie koje ulubione narzędzie obok wersji do rur.

A wiecie, że ten sandvik po prawej stronie jest także do rur i szpilek? Po obróceniu ruchomej szczęki o 180° bez problemu radzi sobie nawet z trzyczwartową rurką, szpilki szesnastki i większe też nie stanowią problemu.

@J.A. ale jak to działa? Rurę przecież trzeba ścisnąć. A tym ślimaczkiem to raczej nic się nie ściśnie?

@Berg ściśnie, mam taki i dokręcałem rury.Te ząbki na skosie dobrze łapią.

Berg pisze: ↑10 gru 2023, 19:19 @J.A. ale jak to działa? Rurę przecież trzeba ścisnąć. A tym ślimaczkiem to raczej nic się nie ściśnie?

Na trzonku wisi 3 kg. Rurka ma 18 mm średnicy.
Obracasz szczękę i po drugiej stornie są jak zauważył wyżej kolega takie ząbki. Kupiłem ten klucz ponad 25 lat temu i się w nim zakochałem. Ten akurat to już drugi, pierwszy mi ukradli w jakiejś firmie.

to jeszcze:

1. jakiś mały bardzo prosty ale solidny multimetr, napięcie AC/DC, test diodowy, omomierz. Nic więcej nie trzeba.
2. jakaś walizka/torba/skrzynka by to wszystko razem zapakować.

Berg pisze: ↑13 gru 2023, 15:38 to jeszcze:

1. jakiś mały bardzo prosty ale solidny multimetr, napięcie AC/DC, test diodowy, omomierz. Nic więcej nie trzeba.
2. jakaś walizka/torba/skrzynka by to wszystko razem zapakować.

1. UNI-T UT210E - mały, daje radę też z prądem DC np. w samochodzie. Co ciekawe te cęgi mierzą całkiem dokładnie prądy nawet rzędu mA.
2. Kup dwie albo i trzy walizki Makity Makpac - są tanie, można je łączyć, dobry stosunek pojemności do wymiarów. Do jednej elektronarzędzie, ładowarka, aku, a do drugiej/trzeciej resztę złomu. A, i jedna wielka walizka się średnio sprawdza jak musisz wywalić połowę zawartości, żeby dobgrzebać się do jakiegoś klucza czy innego narzędzia - ideał to jeden poziom, maks 2 o ile pierwszy jest wyciągalny jednym ruchem i po wyciągnięciu się nie rozsypuje.

Polecam jednak umiar bo można skończyć tak
I wszystko potrzebne

fyme pisze: ↑13 gru 2023, 19:17 Polecam jednak umiar bo można skończyć tak

oh sweet summer child... A na szóstej dwie szafy 120x250x60 z tymi... mniej potrzebnymi rzeczami;)

Kiedy twoją skrzynką narzędziową jest twój pokój, memizowane, 2023

@majek może 100zł tańszy UNI-T UT202+ ?

https://allegro.pl/oferta/multimetr-mie ... 3497101740?

EDIT: chyba głównie dokładnością się różnią

tego typu torba myślę że by robiła:

https://allegro.pl/oferta/stanley-fatma ... 0762063678

ta ma sporo opini, ludzie wrzucali zdjęcia z zawartością:
https://allegro.pl/oferta/torba-monters ... 4438947658

Uni-t u33. Fajny, prosty, jeszcze pokazuje stan naładowania "bateryjek" 1.5V, 9V i 12V.

Berg pisze: ↑14 gru 2023, 10:49 @majek może 100zł tańszy UNI-T UT202+ ?
https://allegro.pl/oferta/multimetr-mie ... 3497101740?

EDIT: chyba głównie dokładnością się różnią

No właśnie haczyk z tanimi cęgowymi jest taki, nie mierzą prądu DC. Ten co wkleiłeś też nie. No i ten 'mój' jest mały gabarytowo.
A bez DC to w samochodzie jest gorszy od mierniczka za 20 zł z casto.

Co do wyboru parksajda, to skazujesz chłopa od razu też na inne narzędzia z tej serii, a to już koledzy pisali, że bywa z nimi różnie.
Ja proponowałem Makitę 18V, bo to jest pewien standard. Jak nie chcesz wydać majątku, to mogę Ci wrzucić linki do dobrych zamienników baterii (za pół ceny oryginalu), a i chińskie wkrętarki za ok. 200zl (bez baterii) też sie znajdą. I każde kolejne narzędzie też będzie spoko, nawet chińczyk (mam juz chyba 12 różnych narzędzi w tym standardzie i jestem zadowolony).

no wiem, długo warzyłem ten temat Parksajda vs Makita. Rzecz w tym, że ja mam klika Parksajdów. Tak że jak coś ode mnie zgarnie i będzie pasowało. Zgadazm się z Tobą, że gdyby nie ten "bagaż" to od zera można by startować od Makity.

Mam jeden klucz udarowy chińczyk a'la makita. Z tym, że go przerobiłem na stałe na drukowaną stopkę do Parksajda
tu było:
viewtopic.php?p=156041


znalazłem taki klucz, wygląda, że to sztos, podobny jak pisał wcześniej @J.A. :

https://www.youtube.com/watch?v=5NBZSCOxjTs

https://allegro.pl/oferta/klucz-nastawn ... 3701781398

To sobie druknij przejściówki między bateriami i w ten sposób płynnie przejdziesz na Makiety dojeżdżając resztki Darksajdów. W ten sposób potraktowałem jedyne narzędzie na akumulator jakie mam (nie znoszę elektronarzędzi bateryjnych) i jeśli już bezwzględnie potrzebuję coś bez kabla to pożyczam baterię Stanleya od sąsiada. Przy okazji - baterie ok ale przekładnie w tych Stanleyach z roku na rok gorsze. A chłop siedzi w tym systemie bo nie widzi wyjścia.

przyszła ta wkrętarka
https://www.lidl.pl/p/parkside-performa ... p100357989

Potwór. W końcu fajnie poprawili przycisk. Chodzi płynnie i zaczyna od bardzo wolnych obrotów. W połączeniu z dużym momentem (80Nm) nawet na tak małych obrotach daje fajne wrażenie na przykład jak coś próbowałem rozwiercać większym wiertłem delikatnie.
Na necie pisali kiedyś o luźnym uchwycie na narzędzie (futro) . Tu jest zero luzo. W stołowej mam większy.
5 lat gwarancji też ma znaczenie.

Trochę duża i ciężka ale coś za coś, ma udar.

Jak będzie trzecia poprawiona wersja tej mocniejszej 150Nm to kupię dla siebie. Na razie jest "A1"
https://www.lidl.pl/p/parkside-performa ... p100363218

Ten uchwyt na oko ze zdjęcia wygląda jak jakiś Rohm. Nigdy nie miałem z nimi problemów.
Ba, nawet powymieniałem na rohmy uchwyty w swoich makitach.
Będzie pan zadowolony;)

@mpk o tym mowa?

Tak, chyba nawet mniej więcej to
https://www.amazon.com/Rohm-893352-Extr ... B00DD7KS5O
bardzo dobry bang for buck.

Berg pisze: ↑14 gru 2023, 15:37 znalazłem taki klucz, wygląda, że to sztos, podobny jak pisał wcześniej @J.A. :
https://www.youtube.com/watch?v=5NBZSCOxjTs
https://allegro.pl/oferta/klucz-nastawn ... 3701781398

Tylko co z nim jest nie tak?
Bo jest bardzo mało popularny (wycofany ze sprzedaży?) w cywilizowanym świecie (Czytaj: w krajach euro i dolara).
W "biedniejszych" krajach łatwo kupić.
Większość angielskojęzycznych opinii jakie znalazłem (nawet na ebay) mówiła o słabej jakości (zwłaszcza szczęk).
... ale czekam na opinie tutaj (może ktoś się skusił?)

PS.: Z podobnych:

• King Tony: https://allegro.pl/oferta/klucz-nastawn ... 3942590175
• Bahco: https://allegro.pl/oferta/klucz-szwed-e ... 3285414876 (najtańszy z tych 3 i z najlepszymi opiniami)

majek pisze: ↑14 gru 2023, 15:23

Berg pisze: ↑14 gru 2023, 10:49 @majek może 100zł tańszy UNI-T UT202+ ?
https://allegro.pl/oferta/multimetr-mie ... 3497101740?

EDIT: chyba głównie dokładnością się różnią

No właśnie haczyk z tanimi cęgowymi jest taki, nie mierzą prądu DC. Ten co wkleiłeś też nie. No i ten 'mój' jest mały gabarytowo.

Znalazłem informacje, że ten miernik daje się zhackowac na trochę lepszą dokładność - wyświetlanie 6xxx zamiast 2xxx - post 61 w tym wątku:
https://www.eevblog.com/forum/testgear/ ... ut210e/61/

W sprawie kluczy nastawnych: Trzykrotnie wcześniej wspomniany Knipex zamiata konkurencję.
A do kieszeni jest model "Knipex XS".
Malutkie toto ale śruby do 24mm łapie (do drobnych napraw i/lub edc w sam raz).

nie zauważyłem, by ktoś wspomniał o :

"waserwoga" + "szlauchwoga"

a to nie to samo?

To ma być do mieszkania jako podstawowe narzędzia więc jakaś poziomica z podstawą magnetyczną do ustawiania lodówki czy pralki też by się przydała.

poziomica już jest. mała magnetyczna. W ogóle większość już skompletowana. Potem wrzucę fotkę.

Berg pisze: ↑21 gru 2023, 12:41a to nie to samo?

niestety nie. z premedytacją tak napisałem ..
poziomica, jako mały gadzet, a "szlauchwoga" jako poziomica z węża przeźroczystego. - np jak malujesz sciany lub kładziesz tapety, płytki - przydaje sie

waserwoga to taka zwykła obecnie aluminiowa kantówka z trzema oczkami, nadaje się do małych prac.
szlauchwoga to raczej do poziomowania na większe odległości, np. przekątna fundamentu, ścian etc.
A do prac w domu, typu malowanie tapetowanie to jednak bym polecał laser. Nie kosztują majątku. A znacznie wygodniejsze.

J.A. pisze: ↑21 gru 2023, 14:01 waserwoga to taka zwykła obecnie aluminiowa kantówka z trzema oczkami, nadaje się do małych prac.
szlauchwoga to raczej do poziomowania na większe odległości, np. przekątna fundamentu, ścian etc.
A do prac w domu, typu malowanie tapetowanie to jednak bym polecał laser. Nie kosztują majątku. A znacznie wygodniejsze.

pokusiłem się i kupiłem laserową ... parkside, tą małą za 60 zł. i mam mieszane odczucia, odchyłka zależy od ustawienia poziomicy na "oczkach" a że poziomica jest mała, to odchyłkę może wygenerować dużą.
w boju jeszcze nie testowałem.

Ja mam krzyżową 360° magnesium z Casto.
Jestem bardzo zadowolony.

Berg pisze: ↑21 gru 2023, 12:52 poziomica już jest. mała magnetyczna. W ogóle większość już skompletowana. Potem wrzucę fotkę.

O tak tak! Wrzuć fote co uzbieałeś, to się na pewno przyda podczas "domowej inwentaryzacji" sprzętowo-narzędziowej.

Też mam krzyżową Magnusona z Ciasto. Jest spoko ale jakby ktoś miał kupować to lepsza jest z parksajda
https://www.lidl.pl/p/parkside-performa ... p100368645

Mocniejszy zielony laser i działa z lustrami innych producentów.

Magnuson niestety nie działa z żadnym dostepnym lustrem (ponoć), niby czerwony ale ciut inna długość fali .

Ja sobie zrobiłem białą tyczkę na którą ndziałem bokiem czarną plastikową donicę robiącą cień na białej pow tyczki. Z trudem ale daje radę odczytać nawet w słoneczny dzień na zewnątrz na odległość ok 8m

W sumie to jest jakiś pomysł by to lepiej zaprojektować i wydrukować. Laser powinien świecić na jakąś mleczną folię (matówkę) a odczyt od drugiej strony by głową nie zasłaniać wlotu do tuby


mała precyzyjna poziomica z laserrem na zewnątrz w sumie mi by się lepiej sprawdzała. Nie potrzebuję rysować poziomej linii. Kropka wystarczy.
Coś jak uni-t LM320B ale jednak dłuższa

Flaszki tylko brakuje. Bez flaszki nie ma roboty

Dobrze że w skrzynce są uchwyty na 3szt.
Rano, w południe i przed fajrantem

rano, do drugiego śniadania i przed fajrantem . A na fajrant to się idzie uzupełnić by starczyło do 15ej.

Dobrze widzę, że jednak miernik kupiłeś bez pomiaru prądu DC? To się częściej przydaje niż mogłoby się zdawać. Zwłaszcza kleszcze jak można nieinwazyjnie się wpiąć i mierzyć.

majek pisze: ↑27 gru 2023, 15:24 Dobrze widzę, że jednak miernik kupiłeś bez pomiaru prądu DC? To się częściej przydaje niż mogłoby się zdawać. Zwłaszcza kleszcze jak można nieinwazyjnie się wpiąć i mierzyć.

Do domowego użytku to cęgi z pomiarem dc albo wcale

Tak wyszło. AC do niczego się nie nadaje, zwłaszcza, że nie działa na kablu dwu, trzyżyłowym. Jedynie, że te cęgi wykrywają pole, nadają się w umiarkowanym zakresie do detekcji kabli w ścianie.
Dedykowany detektor wykrywa kable w betonie tak sobie a cęgi gorzej.

Żadne cęgi nie zadziałają na kablu dwu czy więcej żyłowym. Nieważne czy to prąd AC czy DC.
Ja w robicie używałem jakieś cęgi benning (niestety bez prądu DC) i jakieś lejce uni-t i fazerów 777. W domu używam jakiegoś starego uniwersalnego uni-t, a do samochodu niedawno kupiłem Aneng PN103 za 13$