Fest pisze: ↑20 gru 2023, 19:06
Już dziś w fabrykach np. aut wycięly resztki załogi. Ludzie muszą przecież coś jeść. Nie zanosi się by płatnej pracy było dla nich coraz więcej.
J.A. pisze: ↑20 gru 2023, 21:03
Customizowany produkt wymaga kreatywności, chyba że chodzi o każdy kolor byle by był czarny. Jak na razie AI potrafi rozwiązać każdy problem, który przez człowieka został już rozwiązany. Słabo sobie radzi z takimi, których ludzie jeszcze nie rozwiązali. Kiedyś nawet gdzieś napisałem, że gdyby AI ograniczono wiedzę do wiedzy ludzkości z XIV w, nie wpadła by na pomysł, teorii heliocentrycznej. To odnośnie kreatywności. Nie trzeba od razu być Kopernikiem by w zwykłej szarzyźnie dnia wykazywać się kreatywnością.
Tylko, że customizacja może wyjść z kierownictwa firmy - jak jest obecnie - oferujemy taką gamę silników, na życzenie dodajemy pompę ciepła zamiast klimy itp. Androidy będą wiedzieć jak montować klimę a jak pompę ciepła - kwestia tylko zmiany, że jak auto ma taki numer seryjny to szykuj je pod pompę ciepła...
Od jakichś 30 lat głoszę tezę, że człowiek powinien mieć zapewnione zaspokojenie podstawowych potrzeb w zakresie jedzenia, ubierania i przestrzeni życiowej. Jeśli będzie chciał więcej to musi wykazać się kreatywnością, ale nie w oszukiwaniu czy kradzieży tylko właśnie w tworzeniu nowych rzeczy. Taki utopijny może trochę świat, że jak nic nie chcesz robić to sobie żyjesz bez problemów - masz co jeść, gdzie spać itp. Ale jeśli zaprojektujesz np. nowy krój spodni, napiszesz piosenkę, zaprojektujesz nowy silnik, odkryjesz nowe prawo fizyki - to zostaniesz za to wynagrodzony. Jakiś zewnętrzny system podejmie decyzję o budowie testowych modeli, zostanie to zbadane i jak się przyjmie to przechodzisz na wyższy poziom socjalny - typu większy dom/mieszkanie, lepszy samochód itp.
Niestety ostatni rozwój AI sprawił, że ta wizja trochę się zdezaktualizowała. Bardziej mi to chodzi o Dall-e niż ChatGPT, ale skoro twierdzicie, że kreatywność jest słabą stroną AI to może jednak ta wizja się kiedyś ziści
Nie chciałbym polemizować odnośnie tej wizji, bo to zaledwie kilka zdań do większej rozprawki. Postarajcie się odkryć jej sens
Na dobrą sprawę to mniejwięcej już się ona dzieje, tylko brakuje tego minimum socjalnego no i decyzje o uruchamianiu produkcji danych rzeczy są podejmowane często przez osoby nie potrafiące tego ocenić i przez pryzmat ekonomii. No i czasem trzeba mieć szczęście, żeby jakiś projekt ukończyć z sukcesem.