Strona 2 z 2

Re: Orginalna głowica nie drukuje prawidłowo po dłuższym czasie

: 02 sty 2024, 14:11
autor: dragonn
Prosiłem już raz o zdjęcia.
Poproszę jeszcze raz, bez nich to jest takie se gdybanie a nawet nie wiadomo o czym.

Re: Orginalna głowica nie drukuje prawidłowo po dłuższym czasie

: 07 sty 2024, 18:36
autor: uczesie
Wrzucam fotki dla rozłożonego i złożonego hotendu:
https://postimg.cc/WqpH0kWQ
https://postimg.cc/HjTKqqYB
https://postimg.cc/pyk7Rsyx
https://postimg.cc/jL515yJf
https://postimg.cc/VdVVb5jV
https://postimg.cc/Hr8P0Hzs
https://postimg.cc/943gJSgP
https://postimg.cc/Tyr7S9Bz
https://postimg.cc/BL4YGF0X
https://postimg.cc/nj2dVLFT


Jeśli możliwe prosiłbym o podpowiedź - ogólnie chodzi, ale mam problem z retrakcją. Podczas jej wykonywania drukarka robi dziury w ściance, jakby brakowało jej filamentu. Retrakcja 5mm/45s2, standardowo dla enderów, u mnie wieża retrakcji potwierdza prawidłowa ustawienia
https://postimg.cc/F739PtDG
https://postimg.cc/Lhq41gPc
https://postimg.cc/ZWmJ2fQm
https://postimg.cc/RqjSQCQN

Re: Orginalna głowica nie drukuje prawidłowo po dłuższym czasie

: 07 sty 2024, 18:37
autor: dziobu
Zdjęcia należy załączać do postów: viewtopic.php?f=22&t=2109

Re: Orginalna głowica nie drukuje prawidłowo po dłuższym czasie

: 07 sty 2024, 19:30
autor: uczesie
Wrzucam fotki dla rozłożonego i złożonego hotendu. Prosiłbym o podpowiedź - profil i ustawienia te same, kalibracyjne wydruki wychodzą, ale na retrakcji gubi filament

Re: Orginalna głowica nie drukuje prawidłowo po dłuższym czasie

: 08 sty 2024, 15:27
autor: dragonn
Dzięki, to dużo ułatwia w zrozumieniu co się dzieje.
Z tego co widzę jest to głowica gdzie rurka PTFE przechodzi na wylot aż do dyszy, czy składasz głowicę tak że wkładasz rurkę bez dyszy tak zęby wystawała ona 1-2mm za krawędź heatbreaka i następnie wkręcasz dyszę? Rurka PTFE w głowicy nie może mieć żadnych luzów jak się próbuje ją ciągnać albo wciskać po skręceniu.
Dziwnie CI się drukuje ten model z literami, tam retrakcja nie powinna być potrzebna. Ale to nie istotne.
Z tego co widzę szary to ciągle ten sam filament? Próbowałeś go wysuszyć?
Zakładam że w ustawieniach retrakcji nie grzebałeś przez czas ten kiedy działało do teraz?
Jak zachowuje się mocowanie rurki PTFE od strony ekstrudera? Nie ma tam żadnych luzów?

Re: Orginalna głowica nie drukuje prawidłowo po dłuższym czasie

: 09 sty 2024, 01:31
autor: uczesie
1. Wkladam rurke do hotendu aby wystawala, nadyepnie wkrecam dysze lekko palcami(zimne). Wszystko slladam az do momentuckoedyctrzeba dokręcić dysze. Rozgrzewam do okolo 200 stopni głowice, dociągamy lekko dyszę, złącze wkrecam w blok(wcześniej jest on zalozony luzno na rurce i to wszystko. Proces jest tak powtarzalny ze stolu nie muszę regulowac, ale i tak ostatnio non stop profilaktyczne to robie
2. Filament szary,niebieski to plastspaw PLA, bialy mam creality cr. Na kazdym sa te same wady bardziej lub mniek widoczne. Dodatkowo kazdy filament po zakupie przechowuje w worku strunowym z osuszaczem, kazda szpula ma robioną wieże temperatur+retrakcji+kostkę kalibracyjną+ew 3dbenchy. Wszystkie szpule wymagają różnych temperatur ale jednoczesnieykazda najlepiej pracuje na retrakcji 5mm/45 i ten parametr jest u mnie ciągle niezmienny.

Po wydruku probnym robiłem lekkie 'chamskie' testy - próbowałem ruszyć rurkę ptf z hotendu+extrudera. Nie ma takiej możliwości po prostu. Dodatkowo za extruderem mam proste mocowanie wydrukowane, ktore bardzo lekko trzyma rurke aby nie wyskoczyla - z tym mocowaniem lub bez nie ma różnic w niczym, poki co zostawiłem ja na czas ustalenia co boli drukarke. śruba widoczne w bialym mocowaniu najbliżej rurki nie jest nawet dokręcona do konca. Zadne akcesoria nie wplynely na nic negatywnie,generalnie przestalo mi się platac okablowanie, rzadsze pozomowanie stolu itp. Czerwona nakladka na silniku osi x zapobiega mi zaczepieniu rurki prfe o krokowca, juz raz usłyszałem pielny dźwięk jak na fabrycznym osprzęcie przy druku mi to zlapalo....
Wrzucam tez zdjęcia podpor wydrukowanych do drukarki, nie wiem czy ma to znaczenie z tym co sie dzieje u mnie....