reprapy.pl

Najlepsze co mozesz zrobic to zmienic slicer na cos godziwego i porzucic jakies wynalazki od Creality - polecam PrusaSlicer albo OrcaSlicer - oba maja bardzo dobre tzw organic supports.

Cura w nowych wersjach też ma poprawione podpory "drzewiaste". Już nie robi sukienki dookoła.

Bo pewnie używają starszej wersji któregoś slicera i mogą nie mieć wszystkich ustawień pod drzewka.
Ogólnie to trzeba sobie testowo dojść do właściwych parametrów dla swojej drukarki.

Witam. UltiMaker Cura polecam jak najbardziej. Jest bardzo przejrzysty i intuicyjny. Podpory "Tree" można skonfigurować do swoich potrzeb. Orca Slicer to skok milowy. Jest trudniejszy od U. Cura w konfiguracji początkowej, ale ma np. taką opcję że można odznaczać miejsca w których nie będą tworzyć się podpory.

Parametry suportów zacznij sobie dobierać na ślepo, pobaw się jednym, w górę, w dóż, obserwuj efekt.

Zapytaj jeszcze o dobór opon. Najlepiej w tym wątku. Aby tylko nie tworzyć nowego.

marcin-1125 pisze: ↑28 lut 2024, 07:42 Orca Slicer to skok milowy. Jest trudniejszy od U. Cura w konfiguracji początkowej, ale ma np. taką opcję że można odznaczać miejsca w których nie będą tworzyć się podpory.

W Cura też jest bloker supportów za pomocą którego zaznacza się, gdzie nie chce się podpór.

Nie wiedziałem. Zainteresuję się tym.

W Prusa Slicerze również, przy malowaniu "support enforcerów" (na niebiesko, lewym klawiszem) możesz też malować SUpport Blockery (na czrerwono, prawym).

Działając na moim Enderku przyzwyczaiłem się używać Cury. W porównaniu do Prusy Cura ma więcej ustawień n.p. ironingu czy fuzzy skin'a. Ale w innych tematach odstaje jak n.p. wspomniane malowanie podpór czy seamów (bardzo fajne przy precyzyjnych obiektach print in place). Prusa ma też bardzo fajne wykończenia jak krzywa hilberta.
Tymczasem odkryłem OrcaSlicer czyli pochodną m.in. Prusy i coś czuję, że zaprzyjaźnię się na dłużej. Ma zalety Cury i Prusy. Dodatkowo zauważyłem właśnie, że przy operacji zmiany filamentu na jednej warstwie Orca w przeciwieństwie do Prusy nie wymusza zmiany filamentu co warstwa tylko co dwie warstwy bo kontynuuje drukowanie na ostatnim kolorze z poprzedniej warstwy. Warto od razu zacząć od orki, żeby potem się nie przestawiać.
Acha, Prusa i Orca mają bardzo przydatne narzędzie do podglądania pracy hotendu. Cura też to ponoć miała ale u mnie tego nie widzę.

Siemanko,mam pytanie czy podzieliłby sie ktoś wiedzą na temat jakich smarów używać do danych elementów drukarki?
Dostałem wprawdzie 10g tubke do kompletu z drukarką,natomiast słyszałem że śruby osi "z" wymagają innego typu smaru niż rolki pod ruchomym stołem.
Czy ktoś mógłby polecić jakich smarów używać? Wydaje mi sie że nadeszła chwila na nasmarowanie mojej maszynki ale nie chce jej tym zaszkodzić.