Tevo Tarantula Pro zawiesza się
: 10 lut 2024, 10:03
Witam. Problem jest z gatunku tych: "Dobrze żarło, ale zdechło".
Pacjent jak w tytule Tevo Tarantula Pro w losowym momencie zawiesza się. Maksymalnie drukuje przez około 1h. Głowica zastyga w miejscu, wentylator hotendu wyłącza się, tak samo chłodzenie wydruku. Ekran nie reaguje na enkoder i wyświetla cały czas te same wartości (temperatury 200/200 60/60 wentylator 75%). Grzanie głowicy i stołu wyłącza się.
Drukarkę modyfikowałem od razu w trakcie jej pierwszego montażu jakieś 2 lata temu i działała bez żadnych problemów przez cały czas aż do wczoraj.
Co zmieniłem:
- zamiast podstawowych stepów wsadziłem TMC2208,
- zamiast domyślnej głowicy wsadziłem Stealthburner z Phaetus Dragon,
- dodałem drugą oś Z na osobnym silniku z osobnym stepem,
- dodałem BLtouch,
- dodałem czujnik filamentu,
- dałem MOSFET do grzania stołu (gdzieś kiedyś wyczytałem, że lepiej to zrobić).
Wszystkie zmiany uwzględniłem w Marlinie.
Tak jak pisałem, wszystko to działało bardzo dobrze przez okres 2 lat (gwarancja wygasła ). Płyty głównej nie wymieniałem, tak więc siedzi tam MKS SGen L V1.
Na chwilę obecną drukarka jest włączona (nie drukuje), bo chce zobaczyć, czy problem wystąpi niezależnie od tego czy drukarka pracuje.
Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie pomysły, bo nie wiem nawet gdzie zacząć poszukiwania usterki.
Pacjent jak w tytule Tevo Tarantula Pro w losowym momencie zawiesza się. Maksymalnie drukuje przez około 1h. Głowica zastyga w miejscu, wentylator hotendu wyłącza się, tak samo chłodzenie wydruku. Ekran nie reaguje na enkoder i wyświetla cały czas te same wartości (temperatury 200/200 60/60 wentylator 75%). Grzanie głowicy i stołu wyłącza się.
Drukarkę modyfikowałem od razu w trakcie jej pierwszego montażu jakieś 2 lata temu i działała bez żadnych problemów przez cały czas aż do wczoraj.
Co zmieniłem:
- zamiast podstawowych stepów wsadziłem TMC2208,
- zamiast domyślnej głowicy wsadziłem Stealthburner z Phaetus Dragon,
- dodałem drugą oś Z na osobnym silniku z osobnym stepem,
- dodałem BLtouch,
- dodałem czujnik filamentu,
- dałem MOSFET do grzania stołu (gdzieś kiedyś wyczytałem, że lepiej to zrobić).
Wszystkie zmiany uwzględniłem w Marlinie.
Tak jak pisałem, wszystko to działało bardzo dobrze przez okres 2 lat (gwarancja wygasła ). Płyty głównej nie wymieniałem, tak więc siedzi tam MKS SGen L V1.
Na chwilę obecną drukarka jest włączona (nie drukuje), bo chce zobaczyć, czy problem wystąpi niezależnie od tego czy drukarka pracuje.
Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie pomysły, bo nie wiem nawet gdzie zacząć poszukiwania usterki.