Re: Drukowanie w atmosferze bez tlenu
: 12 lip 2017, 14:04
No właśnie żeście się uparli na tą próżnie a wystarczy zamiast próżni zrobić neutralną atmosferę i efekt powinien być ten sam.
Jest "oddawane" przez podczerwień.mscichu pisze:A jak rozchodzi się ciepło w próżni? Chodzi o odprowadzenie ciepła z silników, elektroniki itd.
To fakt ale jest to dużo mnie efektywne i oczywiście jakikolwiek wentylator nic nam nie da .marek91 pisze:Jest "oddawane" przez podczerwień.mscichu pisze:A jak rozchodzi się ciepło w próżni? Chodzi o odprowadzenie ciepła z silników, elektroniki itd.
Z tego co wiem to całe ciepło które wyprodukuje sonda jest zatrzymywane wewnątrz , ponieważ nie można dopuścić do sytuacji gdy cała elektronika wychłodzi się do temp krytycznej. Stosuje się nawet specjalne maty izolujące i odbijające podczerwień z wewnątrz do wewnątrz oraz z zewnątrz na zewnątrz (MLI).Dlatego też w mikro sondach wszystkie grzejące się elementy oddają ciepło na aluminiową ramę.
Jesteś tego pewny? Jeśli jesteśmy w kosmosie to od strony słońca mamy wysoką temperaturę a tam gdzie cieć zero całkowite... hmmm... Dlatego też kombinezony mają systemy grzania/chłodzenia.MosfetN pisze:Z tego co wiem to całe ciepło które wyprodukuje sonda jest zatrzymywane wewnątrz , ponieważ nie można dopuścić do sytuacji gdy cała elektronika wychłodzi się do temp krytycznej. Stosuje się nawet specjalne maty izolujące i odbijające podczerwień z wewnątrz do wewnątrz oraz z zewnątrz na zewnątrz (MLI).Dlatego też w mikro sondach wszystkie grzejące się elementy oddają ciepło na aluminiową ramę.
Co więcej niektóre sondy mają systemy które je specjalnie dogrzewają od środka (np. RHU)
Chodzi głównie o to ,żeby odizolować się od warunków zewnętrznych . Jeśli świeci na nas słońce to to odbijamy IR (ta błyszcząca srebrna folia jest za to odpowiedzialna) a jak jesteśmy w jakimś ciemnym "zimnym" miejscu to folia ta zatrzymuje ciepło wewnątrz sondy nie dopuszczając do wychłodzenia i prawdopodobnie wtedy włącza się to dogrzewanie. Ogólnie rzecz biorąc chodzi o utrzymanie w miarę stabilnych warunków wewnątrz - po prostu ograniczamy transfer energii z wew na zew i na odwrót .marek91 pisze:Jesteś tego pewny? Jeśli jesteśmy w kosmosie to od strony słońca mamy wysoką temperaturę a tam gdzie cieć zero całkowite... hmmm... Dlatego też kombinezony mają systemy grzania/chłodzenia.MosfetN pisze:Z tego co wiem to całe ciepło które wyprodukuje sonda jest zatrzymywane wewnątrz , ponieważ nie można dopuścić do sytuacji gdy cała elektronika wychłodzi się do temp krytycznej. Stosuje się nawet specjalne maty izolujące i odbijające podczerwień z wewnątrz do wewnątrz oraz z zewnątrz na zewnątrz (MLI).Dlatego też w mikro sondach wszystkie grzejące się elementy oddają ciepło na aluminiową ramę.
Co więcej niektóre sondy mają systemy które je specjalnie dogrzewają od środka (np. RHU)
Po za tym ciepła byłoby coraz więcej bo przecież energia jest ciągle pobierana przez panele słoneczne z obudowy