Prusa MK2.5S wspierana jest nadal i to od 2019 roku. Więc Bambus i tak jej nie przebije w tym aspekcie.arek pisze: ↑22 kwie 2024, 20:24 Widzieli co bambu na stronie opublikowało?
Dla X1C
"Guaranteed software updates until:
May 31, 2025"
a dla P1S
"Guaranteed software updates until:
July 13, 2026"
Trochę słabo jeśli to się okaże prawdą.
W temacie - to ze swoich X1C i P1S jestem zadowolony (z prus tylko MK3.5 na pokładzie i jakbym miał kupować jedną to bambu).
https://bambulab.com/en-us/compare
Bambusy czy prusy
- artur_n
- Postów w temacie: 9
- Posty: 984
- Rejestracja: 20 lis 2017, 21:48
- Lokalizacja: RJA
- Drukarka: Prusa MK4, P1S AMS
- x 181
Re: Bambusy czy prusy
- Igor
- Postów w temacie: 3
- Posty: 502
- Rejestracja: 05 mar 2020, 23:12
- Lokalizacja: Kociewie
- Drukarka: Prusa Mk3 i "rzeźby"
- x 175
- Kontakt:
Re: Bambusy czy prusy
Pytanie czy kolejne apdejty coś wnoszą. Tzn na pewno ale jeśli drukarka już czyni wszystko czego od niej oczekiwać, to będzie tak samo dobra aż do swej śmierci technicznej i problem wsparcia przechodzi do kategorii nieistotnych.
Moja Prusa MK3+ CHT Volcano drukuje tak samo jak na morfowym screenie ale ze 2x szybciej niż w oryginale a miejscami jeszcze szybciej. Zwykle w wydrukach technicznych taka jakość wystarczy, więc różnica między drukarkami leży w prędkości z jaką drukuje takie detale. Jeśli zaś (rzadko) potrzebuję ścian piĘknych przez wielkie Ę, to używam odpowiedniego profilu Quality po drobnych zmianach. Mój były Ender, obecnie u kumpla, potrafi tak ale powoli, potrafi też ładniej ale już okrutnie powoli.U mnie wąskim gardłem jest materiał. Jayo/Sunlu PETG (podstawowy u mnie materiał "botaniczny" czyli kupowany w pakietach bo tanio rzucili) powyżej 230°C i 20mm³/s wychodzi kruchy. Jeśli Bambus potrafi takie przedmioty z podobnymi ścianami wypluć szybciej niż Prusa, to pewnie ma sens.
.
Moja Prusa MK3+ CHT Volcano drukuje tak samo jak na morfowym screenie ale ze 2x szybciej niż w oryginale a miejscami jeszcze szybciej. Zwykle w wydrukach technicznych taka jakość wystarczy, więc różnica między drukarkami leży w prędkości z jaką drukuje takie detale. Jeśli zaś (rzadko) potrzebuję ścian piĘknych przez wielkie Ę, to używam odpowiedniego profilu Quality po drobnych zmianach. Mój były Ender, obecnie u kumpla, potrafi tak ale powoli, potrafi też ładniej ale już okrutnie powoli.U mnie wąskim gardłem jest materiał. Jayo/Sunlu PETG (podstawowy u mnie materiał "botaniczny" czyli kupowany w pakietach bo tanio rzucili) powyżej 230°C i 20mm³/s wychodzi kruchy. Jeśli Bambus potrafi takie przedmioty z podobnymi ścianami wypluć szybciej niż Prusa, to pewnie ma sens.
.
obrms
Złote zasady: 1. You get what you paid for 2. Works? Don't fix! 3.Tanie okaże się najdroższe 4. Nie zoptymalizujesz procesu, którego nie rozumiesz 5. Konserwuj, nie czekaj aż padnie do reszty
Re: Bambusy czy prusy
O drukowaniu wiem tyle, że złożyłem gotowca prusy i wydrukowałem kilka gotowców i 3 swoje zaprojektowane modele. Dzisiaj mogłem porównać mniej więcej na żywo z P1S.
Bambu cenowo jest dużo bardziej konkurencyjne cenowo (pytanie czy jak wytną konkurencję lub wyrobią markę to też tak będzie vel xiaomi), drukuje szybciej i ma możliwość druku wieloma materiałami. Z minusów nie do końca wiadomo co wysyła i komu przez internet, ma gorszą jakość wydruku od MK4 (porównaliśmy ten sam model).
Prusa drukuje jakościowo dużo lepiej, sama kultura biznesowa poziom wyżej (otwartość- sklicer, wkład w branże itp. pierdołki). Z minusów zaspali i pozostali w tyle, niby ma być MMU dla Prusa MK4, ale nie wiadomo kiedy i co i łącznie wychodzą drożej (brałem na firmę kit 4000 zł a za tyle P1S z komorą).
Patrząc na komentarze to wychodzi, że bambu jest lata świetlne przed całą konkurencją i nie ma sensu patrzeć gdzie indziej. W rzeczywistości różnica nie była jakaś rażąca.
No i ewentualnie można się zastanowić czy drukarkę chcemy z kraju sprzedającego amunicję tej naszej czy przeciwnej stronie wojny na wschodzie.
W załączniku zdjęcie pudełka wydrukowanego z pierwszego własnego projektu na MK4 - ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony co można osiągnąć - póki co testuje dokąd można przegiąć pałę (filament leży przy otwartym oknie bez suszenia, podkładkę na stół umyłem raz i drukuje któryś dzień na nim). Zdjecie jaszczurki-gotowca i pudełka własnego rysunku.
Bambu cenowo jest dużo bardziej konkurencyjne cenowo (pytanie czy jak wytną konkurencję lub wyrobią markę to też tak będzie vel xiaomi), drukuje szybciej i ma możliwość druku wieloma materiałami. Z minusów nie do końca wiadomo co wysyła i komu przez internet, ma gorszą jakość wydruku od MK4 (porównaliśmy ten sam model).
Prusa drukuje jakościowo dużo lepiej, sama kultura biznesowa poziom wyżej (otwartość- sklicer, wkład w branże itp. pierdołki). Z minusów zaspali i pozostali w tyle, niby ma być MMU dla Prusa MK4, ale nie wiadomo kiedy i co i łącznie wychodzą drożej (brałem na firmę kit 4000 zł a za tyle P1S z komorą).
Patrząc na komentarze to wychodzi, że bambu jest lata świetlne przed całą konkurencją i nie ma sensu patrzeć gdzie indziej. W rzeczywistości różnica nie była jakaś rażąca.
No i ewentualnie można się zastanowić czy drukarkę chcemy z kraju sprzedającego amunicję tej naszej czy przeciwnej stronie wojny na wschodzie.
W załączniku zdjęcie pudełka wydrukowanego z pierwszego własnego projektu na MK4 - ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony co można osiągnąć - póki co testuje dokąd można przegiąć pałę (filament leży przy otwartym oknie bez suszenia, podkładkę na stół umyłem raz i drukuje któryś dzień na nim). Zdjecie jaszczurki-gotowca i pudełka własnego rysunku.
morf
- Andrzej_W
- Drukarz
- Postów w temacie: 3
- Posty: 1805
- Rejestracja: 16 lut 2020, 20:25
- Drukarka: 3d Pen
- x 768
Re: Bambusy czy prusy
I też warto porównać wydruk z bambusa z wyższą prędkością i druki wydruk z takimi prędkościami jakie prusa osiąga
Cr10 S5
Bambu P1S
Delta Flsun QQ (wypożyczona)
Bambu P1S
Delta Flsun QQ (wypożyczona)
- artusiek
- Postów w temacie: 1
- Posty: 303
- Rejestracja: 29 mar 2017, 22:51
- Lokalizacja: Czadrów
- Drukarka: PrusMK3s,Bambulab X1
- x 54
Re: Bambusy czy prusy
Z mojego hobbistycznego punktu widzenia : X1C - fajny szybki , zmiana filamentu - super sprawa przy podporach , ale ... potrafi się zacinać w połowie wydruku i chudzinki i bobaski nie wiedzieć czemu .
Ale jak potrzebuję cos dzisiaj zależy mi jakości to wracam do wysłużonej , zajechanej i czekającej na remont ( vel wymiana na MK4) MK3s
Z perspektywy czasu ... nie żałuję zakupu X1c , ale dziś chyba bym kupił Pruse XL i z tego samego powodu będzie za trochę MK4 lub jej następca
Co do wysyłania prze babusa niewiadomo czego przez internet - to można wyłączyć i pracować w sieci lokalnej .
Ale jak potrzebuję cos dzisiaj zależy mi jakości to wracam do wysłużonej , zajechanej i czekającej na remont ( vel wymiana na MK4) MK3s
Z perspektywy czasu ... nie żałuję zakupu X1c , ale dziś chyba bym kupił Pruse XL i z tego samego powodu będzie za trochę MK4 lub jej następca
Co do wysyłania prze babusa niewiadomo czego przez internet - to można wyłączyć i pracować w sieci lokalnej .
Artusiek
Prusa MK3s ; Bambu X1 , Hevo ( prawie działa )
Prusa MK3s ; Bambu X1 , Hevo ( prawie działa )
- Igor
- Postów w temacie: 3
- Posty: 502
- Rejestracja: 05 mar 2020, 23:12
- Lokalizacja: Kociewie
- Drukarka: Prusa Mk3 i "rzeźby"
- x 175
- Kontakt:
Re: Bambusy czy prusy
Nie da się Bambusa całkowicie autonomicznie uzywać? Bez sieci, tak po ludzku karta/pen i do dzieła?
Złote zasady: 1. You get what you paid for 2. Works? Don't fix! 3.Tanie okaże się najdroższe 4. Nie zoptymalizujesz procesu, którego nie rozumiesz 5. Konserwuj, nie czekaj aż padnie do reszty
- Rozarh
- Drukarz
- Postów w temacie: 1
- Posty: 661
- Rejestracja: 12 kwie 2021, 10:45
- Lokalizacja: opolskie
- Drukarka: Fenix, A20M, TT1SM..
- x 268
Re: Bambusy czy prusy
Akurat "apdejty" to najmniejszy problem. Zawsze można przejść na to alternatywne oprogramowanie, które będzie pewnie dłużej rozwijane.
Problemem jest fakt, że wraz z zakończeniem supportu coraz mniej dostępne będą części zamienne do drukarki. O ile niektóre części są już podrabiane przez innych producentów to innych może nie być.
Ponadto wstawianie zamienników do drukarki już nie będzie gwarantować jej fabrycznej szybkości i precyzji.
Parafrazując wpis by artusiek:
Nie chcesz grzebać? Kup Prusę lub Bambu Labs
Kupiłeś coś co dopieszczasz? Naucz się grzebać!!!
Nie chcesz grzebać? Kup Prusę lub Bambu Labs
Kupiłeś coś co dopieszczasz? Naucz się grzebać!!!
- Elhape
- Postów w temacie: 1
- Posty: 188
- Rejestracja: 28 sty 2020, 06:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Drukarka: w trakcie tworzenia
- x 45
Re: Bambusy czy prusy
Przez pomyłkę puściłem na białym, na czarnym wieczorem.
Żarówka 200W z góry, wydaje się że widać gdzie są prążki a gdzie nie.
Żarówka 200W z góry, wydaje się że widać gdzie są prążki a gdzie nie.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.