reprapy.pl

Przestań używać szyby!

Przestań używać kartki i innych manualnych voodoo tylko zacznij używać czujnika. Jest dużo lepszy sposób!Kalibracja pierwszej warstwy.
Zobacz jak!

Wstawił to jako ciekawostkę.

Ciekawostką jest to, że gościu ustawia dyszę "na zero",
Moje wszystkie drukarki ustawiam "na kartkę" - tzn. wyliczenie z-offset Bl-Touch robię tak, żeby dla Z=0 dysza była 0,1mm nad stołem. W tym układzie wydruki odklejają się wyłącznie z dwóch powodów:
1. brudny stół (nie przesadzam z IPA - jak się wydruk oderwie to dopiero przemywam)
2. zbyt mała powierzchnia przylegania detalu do stołu względem jego masy - wtedy dodaję brima.
Nawet przy druku 0,2mm pierwszą warstwę daję na 0,3mm. Slicer (SuperSlicer) jakoś to ogarnia i jest ok.

Abys pisze: ↑24 kwie 2024, 09:57 Przestań używać kartki i innych manualnych voodoo tylko zacznij używać czujnika. Jest dużo lepszy sposób!Kalibracja pierwszej warstwy.
Zobacz jak!

Czujnik tez trzeba jakoś wyregulować.

Czujnik reguluje się raz - po każdej zmianie jego mocowania, wymianie dyszy itp.
Przy bedslingerach (stół w osi Y) po każdej ingerencji w wózek osi Y lub sprężyny stołu trzeba wyrównać jego poziom względem dyszy w miejscach mocowania stołu do wózka.
Potem można polegać na BedMesh

Generalnie pomysł bardzo fajny, ale szkoda, że tak późno rozpracowany.

4-5 lat temu to pewnie byłaby furora

Teraz w drukarkach za 500-600PLN jest już ABL + Auto Z-Offset, który jeszcze działa dobrze.

Warto dodać, że nie trzeba zmieniać Z-offsetu czy robić siatki pomiarowej ponownie jak tylko zdejmiesz blachę (stołu) po wydruku.

Mając bltucha czy podobne czujnik wystarczy zrobić mapę 2x2 czterech rogów specjalny gcode i z pomiarów wyregulować. Od dawna ustawiam tak stoły.

Używam tej metody "na ucho" chyba już ponad rok (też o tym wspominałem kilka razy na forum, m.in. tu: https://reprapy.pl/viewtopic.php?p=160544#p160544), tylko bez dodawania niewyważonej masy do wiatraka. Zawsze są jakieś delikatne wibracje, które się przenoszą i które można usłyszeć. Pomysł z dodatkową masą o tyle ciekawy, że nie trzeba tak wytężać słuchu Czujnik mam, tej metody używam do ustawiania Z-offsetu i chyba jest najszybsza i najdokładniejsza. Jedyne co trzeba pamietać przed takim ustawianiem dobrze rozgrzać dyszę, pozwolić aby tyle ile w niej jest filamentu sobie swobodnie wyciekło, oczyścić i wtedy ustawiać, ale to w sumie przy każdej metodzie (czy na kartkę czy na szczelinomierz) też powinno się robić.

BTW, chyba dość luźno ma gość skręcone rolki wózka karetki lub miękką obudowę hotendu (albo jedno i drugie), bo strasznie mu się "poddaje" ten wiatrak przy wciskaniu drukowanego łącznika na filmiku.

Zaciekawił mnie ten pomysł, ale za cholere nie podoba mi się design tego gościa, więc zrobiłem na szybko taki druk: Faktycznie na tyle zwiększa drgania, że łatwiej je słychać, więc do ustawiania z-offsetu niezły dodatek.

Zakładasz to tylko do kalibracji czy cały czas jest zamontowane?
Zapewne mocno skraca żywotność wentylatora jak jest na stałe.

lukk pisze: ↑25 kwie 2024, 10:43 Zaciekawił mnie ten pomysł, ale za cholere nie podoba mi się design tego gościa, więc zrobiłem na szybko taki druk:
20240424_153620.jpg
Faktycznie na tyle zwiększa drgania, że łatwiej je słychać, więc do ustawiania z-offsetu niezły dodatek.

Wstaw STL . Na pokrętła i obok mam coś dziwnego.

JGFTW pisze: ↑25 kwie 2024, 10:56 Zakładasz to tylko do kalibracji czy cały czas jest zamontowane?
Zapewne mocno skraca żywotność wentylatora jak jest na stałe.

Tylko do kalibracji W załączniku STL. Grubość tej cześci z niewyważoną masą to 1mm, to wydaje się wystarczające, przy 2mm już za mocno brzęczało. U siebie mam do chłodzenia wiatrak 4020 Sunon z maglev i ładnie się to wsuwa na wirnik.

A tak wygląda pierwsza warstwa druku ustawionego w ten sposób:)

Czyli podstawa, jak warstw 0,25 na 4 obrysy w górę ?

No ja drukuje z warstwa 0.2, wiec 5 warstw tej podstawy a potem na tych "pinach" tyle obrysow, żeby tylko obrysami to drukowal.
To pasuje na sunona z 5 łopatkami i średnica tego "huba" 25mm. Jak masz inny wiatrak to trzeba narysować swoje albo przeskalować.

Jeszcze jest fajny mod

ludziom to jednak się nudzi

Taka "Turbinka Kowalskiego" do malucha...

Ile jeszcze wymyślą dla tego Enderka?

malyhenio1 pisze: ↑25 kwie 2024, 18:32 Jeszcze jest fajny mod

To mi się akurat nie podoba, bo i tak w dzisiejszych czasach aż się prosi o czujnik i wtedy wystarczy jakiś "tramming wizard" w firmwarze albo screw tilt calculation na Klipperze. A ten sposób z niewyważoną masą na wiatraku tylko do ustawiania z-offset.

Zasadniczo bardzo fajna idea - wykorzystanie wibracji do kalibracji.
Dało by się rozwinąć i zautomatyzować na wiele sposobów.

I tak i nie skoro są wibracje to i lata wszystko, te ustawienie nie jest dokładne, może lepsze niż kartka ale dużo gorsze od czujnika.

Ale już jest w nowych drukarkach kompensacja wibracji i to mógłby być dodatkowy element pozycjonujący lub w celu zmniejszenia wagi głowicy używać tego.
Możliwości są kwestia wygody używania i użytkownika końcowego.

Chyba trochę za bardzo teoretyzujecie i komplikujecie. To nie są wibracje takie, które miałyby od razu rozklekotać hotend czy całą drukarkę, tylko drgania o amplitudzie może tysięcznych milimetra. Zawsze jakieś są od wiatraka, a tu chodzi tylko o to, aby je na chwilę wzmocnić, żeby łatwiej wychwycić moment fizycznego dotknięcia dyszą stołu.

Moim zdaniem setup: czujnik -> ustawianie Z-offset za pomocą wibracji -> tramowanie i bed leveling za pomocą czujnika, sprawdza się naprawde wygodnie i sprawnie.

Co na to mówi Input shaper?
Są maszyny CNC które korzystają z tego sposobu?

To jest proszenie się o guza. Obecnie walczę z drukarką, która po bardzo dużym upgrade wydrukowała dwa, czy trzy przepiękne wydruki i dostała dziwnych rezonansów i wibracji co przełożyło się na prążki na wydruku. Temat trwa już z miesiąc.

Abys pisze: ↑29 kwie 2024, 10:06 Co na to mówi Input shaper?
Są maszyny CNC które korzystają z tego sposobu?

To chyba nie jest "live"

Wiadomo że nie live, każdy luz wpływa negatywnie na input shapera.
Im mniej rezonujących elementów tym lepiej, podejrzewam że w przypadku dokładnych maszyn ten sposób może średnio wypaść.

Abys pisze: ↑29 kwie 2024, 10:06 Co na to mówi Input shaper?

Nic, bo to nie przechodzi przez tor sterujący ruchami silników.

Fest pisze: ↑29 kwie 2024, 10:10 To jest proszenie się o guza.

Wcale nie.
To że głowica sobie podrga podczas pomiaru, nie przekłada się na to że będzie miała rezonanse podczas pracy.
Zresztą drgania głowicy podczas pomiaru nie są rezonansowe, tylko wymuszane.

atom1477 pisze: ↑29 kwie 2024, 10:58 To że głowica sobie podrga podczas pomiaru, nie przekłada się na to że będzie miała rezonanse podczas pracy.

No chyba, że ktoś po pomiarze nie zdejmie tej nakładki z wiatraka

To będzie miał efekt "fine detail fuzzy skin".