Kolejne ratowanie staroci. Rozpadło się lusterko - takie nijakie, kosmetyczne. Ale zwierciadła nie popękały więc...
Przy okazji poprawiłem sobie kalibrację Silka. Na żywo wygląda o wiele lepiej i jak wytargam cyfrankę lustrową i jakieś sensowne światło to postaram się to pokazać. Bo tak to ciężko się ten materiał fotografuje.
(aparat już jakiś odkopałem i miejsce mam, więc teraz będzie więcej zdjęć; a potem postaram sie żeby był lepszej jakości ;p)
Oprawa: DD PLA Silk Bronze (stary)
Wypełnienie: NinjaFlex Lava
Tyle dostałem z rzeczy które ocalały:
To taki prosty stojak, no ale skoro robię lustro to można poszaleć. Ale nie poszalałem - teraz kombinuję tak żeby proste projekty robić możliwie szybko. I wyklepałem to:
Zwierciadła są lekko wklęsłe więc nie można ich ścisnąć (oryginalnie między nimi był...kartonik). Stąd elastyczny pierścień - zapewnia dystans i docisk na zewnątrz, czyli tam gdzie będą uchwycone.
I dalej:
Komplet części:
|
Wspomniany wcześniej pierścień wypełniający - tylko obrys i wypełnienie:
|
Jest chyba dostatecznie elastyczny:
|
Tu widać jak Silk uwydatnia nieszczególne cechy modelu - tu efekt gwintu wewnątrz, czyli cienka ścianka:
|
Sam gwint wyszedł dobrze:
|
Choć pięknie widać wszystkie ślady po retrakcjach: (ta ściana i tak nie będzie widoczna)
|
Poza tym wyszło...no...nienajgorzej:
|
Podobne łuki z innych plastików nie wychodzą tak widowiskowo na tej drukarce (Zmorph):
|
Natomiast to wszystko to problemy dość specyficzne; w zależności od oświetlenia detal wygląda ślicznie lub paskudnie:
|
Bo np tu już jest ładniej:
|
Czas to złożyć.
Zgodnie z projektem - pierwsze zwierciadło do oprawki i na to wypełniacz:
|
na to drugie zwierciadło i oprawka zewnętrzna:
|
Gwint...pasuje Żadnej obróbki.
|
Lustro - skręcone:
|
I widok od "dołu" (czyli tu widać oprawkę wewnętrzną i kawałek gwintu; tj nie widać, projekt pasuje a resztę maskuje sam materiał)
|
Podstawa i ramię - zostawiłem szparę 0,15mm żeby detale skleić ale weszło idealnie na wcisk.
|
Plastik jak to plastik - elastyczny jest na tyle żeby spokojnie całość złożyć:
|
|
A tak się prezentuje gotowy twór:
Z samym wydrukiem nie miałem żadnych problemów. Mimo puchnięcia materiału wymiary zachował w rozsądnych granicach. Co ciekawe - tutaj miałem niewielkie supporty i specjalnie wydrukowałem je (w poziomie) bliżej niż zawsze (i z większym przepływem). Mimo to odeszły idealnie. Nie wiem dlaczego tak ale podoba mi się.
I standardowo - tak, wszystko to pierwsze wydruki. Żadnych poprawek nie było.