Na wstępie dodam że przeczytałem wątki związane z Prusa i3 ale nie znalazłem tam jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Otóż, zawodowo pracuje jako konstruktor 3D, od prawie 2lat posiadam Pruse i3 MK3S+.
Zastanawiam się nad otwarciem swojego sklepu z wydrukami i zabawkami typu flex (nie jakieś gotowce ale 100% własnych modeli) .
Jako że Prusa to moja druga drukarka po Anycubic i3 mega s ( przy której dużo dłubałem, niestety wyzionęła ducha) ale drukarka gdzie jak puszczałem wydruk to 99% miałem szansy na to ze bezie dobry, zastanawiam nad zmianami.
Czy lepiej wybrać zestaw modernizacji prusy do 3.9 za 549 eur i MMU# za 329 eur, czy lepiej wybrać nowość w postaci Bambulab P1S z systemem AMS?
Koszty zbliżone bo z zestaw Prusy to 878 a Babus 1033, niby 155 eur za zestawem prusy na dzisiejszy kurs eur to jakieś 670 pln.
Kwestia co wy byście wybrali na moim miejscu ?
Za Prusą przemawia (jak dla mnie) bezawaryjność i dopracowanie konstrukcji , aczkolwiek czytałem że ta nowa elektronika nie obsługuje streamingu kamery oraz ma słabe wi-fi . Ale system MMU zajmuje bardzo dużo miejsca no i słyszałem że są z nim jakieś problemy .
I za 878eur ma się bardzo dobrą drukarkę.
Za bambu natomiast przemawia to że jest to całkiem nowy sprzęt, System AMS ma swoje wady ale jest usytuowany na górze drukarki co sprawia ze nie zajmuje tyle miejsca co MMU. Co prawda sama drukarka jest dużo większa niż Prusa. Bambu może z tego co wyczytałem osiągać wyższe prędkości od prusy.
Wybierając Pruse stawiam na niezawodność a bambu na nowoczesność.
No i jest jeszcze jedne aspekt który najmocniej przemawia za bambu, za dopłatę 155 eur mam nie jedną dobrą drukarek ale 2 .
Proszę o szczere opinie
