McKee pisze:animos pisze:Kupiłem na giełdzie olimpia w niedzielę w Warszawie do południa (jest jeszcze elektroniczna wolumen w tym samym czasie).
OT: z ciekawości zacząłem szukać, co to ta olimpia. Znalazłem:
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... rects=true ... czytam i coś mi nie pasuje ... jakaś inna rzeczywistość na tym bazarku? I głupie uczucie jak zobaczyłem datę artykułu. Stary ten Internet już jest... niektórzy tu na forum to po napisaniu tego artykułu się urodzili ... a mi się wciąż wydaje, że komputer czy drukarka 3d to nowość (FDM powstał w latach 90-tych).
Opimpia nadal działa tak jak to było kiedyś.
Wolumen tak samo, teraz nie ma już opłat wejściowych dla kupujących.
Bazary teraz to wszystko od a do z, w tym jedzenie i ubranie też praktycznie obok.
Za Olimpią jest jeszcze mały bazar Koło - głównie antyki (teraz sporo tam żywności), jak mam czas to zaglądam - to blisko olimii.
Wydawać by się mogło, ze obecnie nie ma to sensu, ale tak nie jest.
Wiele starszych osób nie zna internetu, nie odsprzedaje w ten sposób - tylko wyrzuca sporo rzeczy, bo nie wie co z tym zrobić (czasem wartościowe nawet).
Trafia to przez zbieraczy na giełdę, a i trochę jest przywożone z niemiec z wystawek i innych krajów itp.
Tu są czasem okazje i to głównie przyciąga tam.
Jeśli chodzi o frezarki to nie nowe chińskie są poszukiwane, ale starsze małe masywniejsze, jakich teraz niestety nie robią.
Jeszcze jest giełda samochodowa w Słomczynie - tyle, że to 50km od warszawy, miejsca postojowe były kiedyś po 20 zł - nie wiem ile teraz.
Też jak tam byłem wiele lat temu, to już było to samo, też sporo rzeczy od a do z oprócz samochodowych.
Może kiedyś w ramach wycieczki to odwiedzę.
Jak zsumuję parę kosztów dostaw drobnych rzeczy to czasem wyjdzie taniej na giełdzie lub odbiór własny allegro (w miarę blisko).
Jednak głównym celem jest badanie rynku, po to aby jak zerwie się pasek itp. dostać łatwo zapasowy, dokupić itd.
A i wybór modelu ma znaczenie, bo te popularne rzeczy (robione masowo) są kilka razy tańsze niż coś podobnego, ale nie typowego.
Można tam też kupić oscypka z zakopanego za 1,50 zł sztuka (czasem 2 zł), co rekompensuje trochę konieczność dojechania do giełdy.
A jednocześnie mamy spacer jak w muzeum wśród pamiątek PRLu, zabytków techniki.
Mam działkę pod warszawą i z racji jej odwiedzania też jestem na lokalnym bazarku, oprócz rzeczy głównie dla rolnictwa też jest tam sporo podobnych stoisk co na innych giełdach - to się rozwija równolegle do allegro, olx, ebay, ...
Koła xl 24,12 szukam na allegro ale nie ma, pewnie łatwiej będzie kupić zniszczoną maszynę do szycia (w miarę mowy model) i wyjąc, albo kupić w sklepie stacjonarnym, gdzie się jeszcze spotyka takie części zamienne.
Koła od maszyn z pokrytymi plastikiem zębami nie wydają mi się zbyt precyzyjnym rozwiązaniem, a sporo jest tego na allegro (do maszyn do szycia).
W końcu maszyna do szycia to urządzenie mechaniczne - sporo można z tego zrobić.