Strona 1 z 1

O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 02 wrz 2017, 11:37
autor: Zepco
Gdy drukuję kilka modeli i ustawię print sequence na one at a time wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że jak kończy jeden model i ma przejść do drugiego, ale musi wyrównać ustawioną temperaturę, to dysza zostaje na elemencie i go przypala bądź zostawia nadmiar materiału który wycieka.
Czy da się to jakoś ominąć ustawieniami, żeby chociaż podniosła się dysza o te kilka mm czy muszę ręcznie grzebać w GCODE?

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 13:02
autor: 5t0z3k
Dlatego ja odpuściłem sobie Cure i korzystam z Simplify3D mimo że go nie opanowałem i np. wykończenie powierzchni płaskich nie jest tak jednolite jak w Curze (zapewne jakąś opcją się to robi w Sim3D).

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 13:19
autor: Zepco
S3D trochę drogi, ale będę musiał się zastanowić nad jego zakupem. Czy zdarzają się jakieś promocje na niego?

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 13:33
autor: 5t0z3k
Powiem tak pierw korzystałem z wersji z witaminką, a niedawno dostałem od znajomego login i hasło i korzystam jak by to było moje :DD

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 14:07
autor: FlameRunner
Jest się czym chwalić...

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 14:55
autor: Zepco
Chciałem pobrać gdzieś wersję z witaminką pod linuksa żeby choć przez kilka dni przetestować, ale nie znalazłem takiej wersji. Jakby się sprawdził to tylko wersja legalna wchodzi w grę. Niestety wiele osób pisze, że nie jest wart tej ceny. Może za jakiś czas.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 14:58
autor: morf
Można kupić i zwrócić w ciągu 14dni.
Pisza to jasno na stronie

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 17:28
autor: 5t0z3k
Zepco pisze:Chciałem pobrać gdzieś wersję z witaminką pod linuksa żeby choć przez kilka dni przetestować, ale nie znalazłem takiej wersji. Jakby się sprawdził to tylko wersja legalna wchodzi w grę. Niestety wiele osób pisze, że nie jest wart tej ceny. Może za jakiś czas.

Mogę poratować wersją z witaminką :)

Kaboom poszło na PW :D

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 17:30
autor: anraf1001
5t0z3k pisze:
Zepco pisze:Chciałem pobrać gdzieś wersję z witaminką pod linuksa żeby choć przez kilka dni przetestować, ale nie znalazłem takiej wersji. Jakby się sprawdził to tylko wersja legalna wchodzi w grę. Niestety wiele osób pisze, że nie jest wart tej ceny. Może za jakiś czas.

Mogę poratować wersją z witaminką :)

Kaboom poszło na PW :D
Fajnie się bawicie......

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 17:35
autor: dziobu
Zepco pisze:Chciałem pobrać gdzieś wersję z witaminką pod linuksa żeby choć przez kilka dni przetestować, ale nie znalazłem takiej wersji. Jakby się sprawdził to tylko wersja legalna wchodzi w grę.
Nie pochwalam piractwa (do użytku, bo dla sportu to co innego) więc Ci nie pomogę, ale powiem tylko że kiepsko szukałeś.
Zepco pisze:Niestety wiele osób pisze, że nie jest wart tej ceny. Może za jakiś czas.
Ale też wiele osób pisze że jest wart swojej ceny. Ja również tak uważam.
Ma wady, ma zalety. Kup, sprawdź. W razie czego możesz zwrócić.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 17:45
autor: FlameRunner
Koniec zabawy.
Kolega 5t0z3k dostaje miesięcznego bana.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 19:03
autor: Zepco
Ech... Też nie pochwalam piractwa, stąd też moje świadome przejście na open source i linuxa. Jak jest jakaś apka warta zapłaty to się ją kupuje i już. Jednak dobrze jest ją przetestować. Wiem, że pozwalają używać przez 2 tygodnie i zwracają kasę, ale to dla mnie za dużo zabawy. Tym bardziej, że ostatecznie slicer byłby zakupiony na firmę a moja księgowość nie lubi faktur spoza PL. :/ Chyba, że u nas też ktoś oferuje takie warunki czego nie spotkałem?

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 19:55
autor: dziobu
Open source/linux to kwestia wyboru i nie ma związku z piractwem.
Natomiast wracając do S3D - ich podejście uważam za wybitnie ch*jowe, jednak chyba się sprawdza skoro wciąż pracują (*1). Inną sprawą jest to że w tej części świata (i jednocześnie w branży niskobudżetowych reprapów), $150 to relatywnie dużo. Zwłaszcza jak się to odniesie do fizycznego sprzętu (program to tylko wirtualne "coś") w postaci ostatnio modnej A8.

btw: zmień księgową ;p

(*1)
Ale postaw się na ich miejscu:
- przygotowanie okrojonej wersji programu (coś typu "lite") nie pozwoli go sprawdzić więc odpada,
- pełnoprawny trial - musi być porządny żeby go prostacko nie obejść; dużo roboty a i tak ktoś go zaraz złamie,
A działa to sprytnie: slicer jest przyjemny w obsłudze, szybki i kolorowy. Jeśli już zdecydowałeś się z niego skorzystać i kupiłeś, zaczynasz go używać. Jeśli nie będzie nic wybitnie złego w jego działaniu, to go "kupisz" (czyli zostawisz, bo po 2 tygodniach nie ma zwrotów). Ten próg zakupowy (czyli jak bardzo program musi Ci się spodobać żeby go kupić) jest tak samo daleko jak próg zwrotu. Tyle że w pierwszym wypadku program po prostu olejesz, w drugim olanie oznacza zakup ;)
Marketing. Psychologia.
ja go w każdym razie polecam i nie oznacza to że Ci się spodoba.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 20:07
autor: pacy
Ja używam i cury i s3d i slic3ra.
Moim zdaniem s3d nie jest wart tej ceny co niestety odkryłem za późno :(.
Cura robi świetne rafty, model praktycznie sam odskakuje po wydruku, s3d ma poziom zbliżony ale jednak nie to samo.
Slic3r jest dla mnie najprzyjemniejszy w obsłudze, wszystko przejrzyste i czytelne. Widok pociętego modelu też moim zdaniem ma najlepszy.
S3d najlepiej działa z całej trójki od tak od ręki bez dodatkowego ślęczenia nad konfiguracją, ma trochę więcej opcji konfiguracyjnych ale
już na przykład pobawić się szerokością ekstruzji jak w slic3rze to w nim nie potrafię.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 20:53
autor: Marcin1415
Miałem okazję przetestować Simplify. Na domyślnych ustawieniach zostawia dziury przy otworach. Opcje są troszeczkę zawiłe, trzeba się dobrze wczytać. Zależy co komu jest potrzebne ale jest jedna bardzo przydatna rzecz, drukowanie wysp po koleji. Jak się drukuje coś jednoobrysowego jak na filmie to jest zbawienie i całkowicie nie rozumiem dlaczego Sli3er albo Cura jeszcze tego nie ma. Ogólnie jest zdecydowanie za drogi. Cena jakaś z dupy wzięta. Profesjonalne programy graficzne potrafią kosztować 240zł (Affinity Photo). Co to za marketing skoro inne slicery są darmowe.


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=sNfzxM0kcno

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 21:12
autor: anraf1001
Marcin1415 pisze:Co to za marketing skoro inne slicery są darmowe.
Najwidoczniej działający :D

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 21:36
autor: Marcin1415
anraf1001 pisze:
Marcin1415 pisze:Co to za marketing skoro inne slicery są darmowe.
Najwidoczniej działający :D
Chyba na naiwniaków którzy dopiero zaczynają i chcą mieć wszystko co najlepsze. Myślenie że jak wydadzą tyle pieniędzy nie będzie żadnych problemów z drukiem.

A może jest na forum ktoś kto ma małą drukarnie i używa Simplify? Wg mnie do wydruków użytkowych gdzie liczy się wytrzymałość detali to tak średnio się nadaje. Jakoś tak słabo łączy wypełnienie z obrysem.

Re: RE: Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 22:07
autor: anraf1001
Według mnie Cura byłaby najlepszym slicerem gdyby dostała wreszcie customowe supporty. Dlaczego jeszcze tego nie ma?
Marcin1415 pisze:Jakoś tak słabo łączy wypełnienie z obrysem.
O ile mi wiadomo to można to ustawić w S3D.

Re: RE: Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 22:30
autor: Marcin1415
anraf1001 pisze:Według mnie Cura byłaby najlepszym slicerem gdyby dostała wreszcie customowe supporty. Dlaczego jeszcze tego nie ma?
Marcin1415 pisze:Jakoś tak słabo łączy wypełnienie z obrysem.
O ile mi wiadomo to można to ustawić w S3D.
Można ustawić zachodzenie wypełnienia na obrys. Zobacz co robi cura czy slicer(lub jedno z nich) przy otworze. Generuje na średnicy zewnętrznej kawałek pełnego wypełnienia i podobnie z innego rodzaju otworami jest dodawane wzmocnienie.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 22:37
autor: morf
Marcin1415 pisze:
Chyba na naiwniaków którzy dopiero zaczynają i chcą mieć wszystko co najlepsze. Myślenie że jak wydadzą tyle pieniędzy nie będzie żadnych problemów z drukiem.

A może jest na forum ktoś kto ma małą drukarnie i używa Simplify? Wg mnie do wydruków użytkowych gdzie liczy się wytrzymałość detali to tak średnio się nadaje. Jakoś tak słabo łączy wypełnienie z obrysem.
Dzięki za mile słowa dla posiadaczy s3d :)
To że Tobie nie odpowiada lub po prostu nie umiałes go poprawnie używać nie upoważnia chyba do jechania po innych. Ja akurat mam w nosie Twoje zdanie ale wiem tylko że nie jestem sam który używa s3d i sobie chwalę.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 22:40
autor: Marcin1415
morf pisze:
Marcin1415 pisze:
Chyba na naiwniaków którzy dopiero zaczynają i chcą mieć wszystko co najlepsze. Myślenie że jak wydadzą tyle pieniędzy nie będzie żadnych problemów z drukiem.

A może jest na forum ktoś kto ma małą drukarnie i używa Simplify? Wg mnie do wydruków użytkowych gdzie liczy się wytrzymałość detali to tak średnio się nadaje. Jakoś tak słabo łączy wypełnienie z obrysem.
Dzięki za mile słowa dla posiadaczy s3d :)
To że Tobie nie odpowiada lub po prostu nie umiałes go poprawnie używać nie upoważnia chyba do jechania po innych. Ja akurat mam w nosie Twoje zdanie ale wiem tylko że nie jestem sam który używa s3d i sobie chwalę.
Ale chodziło o marketing więc nie wiem o co Ci chodzi? Przecież pisałem że niektóre funkcje są super. Nie twierdzę że Simlify jest be i nie chciałem Ciebie urazić ani nikogo kto go używa.

Re: RE: Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 22:49
autor: anraf1001
Marcin1415 pisze: i nie chciałem Ciebie urazić ani nikogo kto go używa.
To co muałeś na myśli przez "naiwniaki"? ;-)

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 23:09
autor: Marcin1415
anraf1001 pisze:
Marcin1415 pisze: i nie chciałem Ciebie urazić ani nikogo kto go używa.
To co muałeś na myśli przez "naiwniaki"? ;-)
Początkujących bez żadnego doświadczenia, bo moim zdaniem to jedna z grup docelowyw w tym ich marketingu. Druga z grup to luddzie którzy srają pieniędzmi i zapominają że mogą zwrócić. Sam chętnie bym go kupił bo jest w nim potencjał ale cena jest nie do przyjęcia i to obojętnie czy jest stać czy nie. Tak jak pisałem niektóre funkcje są niespotykane w innych programach. Pisałem nawet do Prusy z prośbą o funkcję drukowania wysp po kolei ale bez odzewu.

Podoba mi się też ręczne generowanie supportów. Włąśnie tego mi teraz potrzeba. Może znacie jakiś program który to robi oprócz meshmixera? Nie wiem jak teraz Cura jest wyposarzona bo może to już ma.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 23:16
autor: dragonn
ideamaker czy jakoś tak jeszcze jest. BTW zauważycie że cena jest dla nas dość wysoka, w inny krajach może być inaczej.

Wysłane z mojego K10000 przy użyciu Tapatalka

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 23:18
autor: dziobu
Marcin1415 pisze: Początkujących bez żadnego doświadczenia, bo moim zdaniem to jedna z grup docelowyw w tym ich marketingu. Druga z grup to luddzie którzy srają pieniędzmi i zapominają że mogą zwrócić. Sam chętnie bym go kupił bo jest w nim potencjał ale cena jest nie do przyjęcia i to obojętnie czy jest stać czy nie. Tak jak pisałem niektóre funkcje są niespotykane w innych programach. Pisałem nawet do Prusy z prośbą o funkcję drukowania wysp po kolei ale bez odzewu.
Nie bardzo rozumiem. Jest płatny program którego nie kupiłeś bo źle działa. Ale stać Cię i chętnie byś go kupił. To w takim razie, z jakiego powodu ten ból d*py że ktoś go używa?
Niech sobie go mają Ci bez doświadczenia i Ci srający pieniędzmi. To jakiś problem jest?

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 02 wrz 2017, 23:27
autor: Marcin1415
dziobu pisze:
Marcin1415 pisze: Początkujących bez żadnego doświadczenia, bo moim zdaniem to jedna z grup docelowyw w tym ich marketingu. Druga z grup to luddzie którzy srają pieniędzmi i zapominają że mogą zwrócić. Sam chętnie bym go kupił bo jest w nim potencjał ale cena jest nie do przyjęcia i to obojętnie czy jest stać czy nie. Tak jak pisałem niektóre funkcje są niespotykane w innych programach. Pisałem nawet do Prusy z prośbą o funkcję drukowania wysp po kolei ale bez odzewu.
Nie bardzo rozumiem. Jest płatny program którego nie kupiłeś bo źle działa. Ale stać Cię i chętnie byś go kupił. To w takim razie, z jakiego powodu ten ból d*py że ktoś go używa?
Niech sobie go mają Ci bez doświadczenia i Ci srający pieniędzmi. To jakiś problem jest?
Nie kupiłem go z takiego powodu że posiada tylko 2 funkcje których potrzebuję a inne darmowe slicery mają całą resztę.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 03 wrz 2017, 10:40
autor: SQ9KRD
Powiedz mi ile kosztuje ta zabawka na twoim avatarze?? Napewno są tańsze i droższe. Czy naprawdę uważasz ze 150$ to tak dużo??
Nikt naprawdę nikt nie zmusza do jego używania. Sam chciałbym go mieć gdyż jest to JEDYNY ( zwnętrzny ) slicer który współpracuje z moją drukarką.

Co do początkujących zerknij ile PRO. firm sprzedających drukarki daje S3D w standardzie do swoich drukarek. Ile profili jest potworzonych przez PRO firmy zajmujące się drukiem. Nazywanie tak dużej liczby osób naiwniakami jest poprostu przykre.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 03 wrz 2017, 11:15
autor: Marcin1415
Nie mam zamiaru ciągnąć dłużej tego tematu.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 03 wrz 2017, 11:20
autor: chemik72
Dodam coś od siebie jako użytkownik S3D. Tak jak już zostało wspomniane i sam już kiedyś o tym pisałem S3D nie jest zły ale jak na program za którego trzeba zapłacić a brak mu podstawowych bardzo ważnych funkcji chośby "ustawiania szerokości ścieżki" jest trochę nie halo.
To mają programy darmowe i na tej podstawie twierdzę że nie jest to zbyt chyba skomplikowana funkcja. Może jest to ustawienie ale bynajmniej ja go nie potrafię ustawiać jak i dostawca oprogramowania też nie jest w stanie mi pomóc. A i też na forach było to wspominane więc chyba nie da się :unknown: Program nie jest nowością więc na program jako płatny takie rzeczy nie powinny mieć miejsca..? Tylko z winy tej przypadłości korzystam z programu S3d tylko do zabawy i może 5% na nim drukuję. Ostatnio znowu do niego przysiadłem i testuję ale cały tydzień nie doszedłem do zadowalającego efektu bo wypełnienie jest przelane a obrysy mają szczeliny między ścieżkami :unknown:

ps. może warto temat S3D kontynuować na forum ale w osobnym temacie... Na pewno są osoby na forum z większym doświadczeniem i wspólnymi siłami dało by się go skonfigurować :good: .

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 03 wrz 2017, 11:29
autor: Kopytko
chemik72 pisze:
W s3d można regulować szerokość ścieżek, obrysów i wypełnienia.
Ścieżkię i jej szerokość, ustawiasz w zakładce EXtruder i polu Extrusion Width. A szerokość ścieżki wypełnienia w zakładce Infill i polu infil extrusion width. Szczelinki pomiędzy obrysem i wypełnieniem, regulujesz polem, otuline overlap w tej samej zakładce.
Jak masz szczeliny, pomiędzy obrysami, to kwestia flow tylko i wyłącznie, oraz jego regulacji. A jak przelewa infil to zmieniasz procenciki, samego wypełnienia. Dodatkowo w zakładce Advanced , przyjrzyj się podkategorii Thin Wall Behavior, to naprawde potężne narzędzie. Wrzuć np jakaś zębatkę i zmieniaj tam parametry i rodzaje parametrów, podglądaj jak się układają ścieżki i np obrysy, ta zakładka jest odpowiedzialna za płynną zmianę szerokości ścieżki, na tyle na ile Ty pozwolisz Procentowo.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 03 wrz 2017, 11:35
autor: chemik72
Kopytko pisze:
chemik72 pisze:
W s3d można regulować szerokość ścieżek, obrysów i wypełnienia.
Ścieżkię i jej szerokość, ustawiasz w zakładce EXtruder i polu Extrusion Width. A szerokość ścieżki wypełnienia w zakładce Infill i polu infil extrusion width. Szczelinki pomiędzy obrysem i wypełnieniem, regulujesz polem, otuline overlap w tej samej zakładce.
Jak masz szczeliny, pomiędzy obrysami, to kwestia flow tylko i wyłącznie, oraz jego regulacji. A jak przelewa infil to zmieniasz procenciki, samego wypełnienia. Dodatkowo w zakładce Advanced , przyjrzyj się podkategorii Thin Wall Behavior, to naprawde potężne narzędzie. Wrzuć np jakaś zębatkę i zmieniaj tam parametry i rodzaje parametrów, podglądaj jak się układają ścieżki i np obrysy, ta zakładka jest odpowiedzialna za płynną zmianę szerokości ścieżki, na tyle na ile Ty pozwolisz Procentowo.
Jutro testuję dzięki :toast:
A tu się wszystko zgadza infil tak da się regulować a jak regulować "Solid Layer" bo to o niego chodzi że go "przelewa" przy "niedolanym" obrysie :unknown: czy tu jest pomocny ten " Thin Wall Behavior"?

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 03 wrz 2017, 12:01
autor: Kopytko
O to ja takiego problemu nie miałem, jak jest ścianka ok to i góra ok.
Sprawdź , może inne prędkości górnych warstw, zmienisz je w zakładce Speeds i polu Solid Infil Underspeed.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 03 wrz 2017, 21:05
autor: krzaku
S3D jest dobre, ale czy jest warte zaporowej ceny $150? Nie. Cena powinna być przynajmniej 3 razy mniejsza. Ale jak widać ludzi kupujących to nie brakuje.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 03 wrz 2017, 22:01
autor: anraf1001
Ta dyskusja przypomina mi coś w rodzaju mówienia, że kupowanie iPhona jest bezsensu, bo ma bebechy podobne do telefonów za ok. 1000zł. Po co przepłacać? No może dlatego, że niektórzy są skłonni zapłacić więcej za chociażby jedną konkretną udogodność, funkcję, cechę. Dlaczego cena jest taka, a nie inna? Dlaczego jest tak wysoka? Odpowiedź jest prosta. Bo ludzie to kupują. Po co obniżać cenę jak i tak ktoś kupi? ;-)

Nie lubię iPhonów i nigdy nie lubiłem, ale nie dlatego, "bo nie" tylko dlatego, że dla mnie nie jest intuicyjny. Po prostu go nie lubię i źle mi się go używa. Tak samo może być z niektórymi w przypadku S3D. Niektórzy go nie lubią i nigdy by go nie kupili, ale czy to jest powód, żeby prowadzić wielkie dywagacje nad sensem modelu biznesowego S3D?

Przejdźmy do meritum. Kto ma kupić ten kupi i vice versa :-)

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 03 wrz 2017, 22:23
autor: McKee
krzaku pisze:S3D jest dobre, ale czy jest warte zaporowej ceny $150? Nie. Cena powinna być przynajmniej 3 razy mniejsza. Ale jak widać ludzi kupujących to nie brakuje.
Tak, masz rację, a wszyscy kupujący ten soft lubią pieniądze w błoto wyrzucać ;)
A wogóle to powinni dopłacać jeżeli ktoś zainstaluje.

Kurde, nie rozumiem marudzących. Nie podoba się, to nie kupuj. Nie ma takiego obowiązku. Goście z S3D i tak cię nie usłyszą. A jak się dziwisz, że cena "zaporowa", to sprawdź ze stoperem ile tnie S3D, a ile Slic3r czy Cura - przy normalnej pracy zarobkowej rok czy dwa temu po kilku dniach się zwracała cena zakupu, (nie wiem jakie teraz są różnice, ale to co slic3r ciął pół godziny, S3D robił w kilka minut).

Takich argumentów spokojnie jeszcze kilka można znaleźć, tylko po co? Nie chcesz to nie używaj. Skoro nie rozumiesz jego mocy to widocznie to nie jest soft dla Ciebie.
Ta dyskusja w ogóle nie ma sensu. Nie podoba się slicer to napisz(-cie) własny i róbcie na nim "biznes".
A jak komuś pasuje to radzę kupić zanim w S3D przejdą na model subskrypcyjny.

PS.:Nie wierzę w teorie, że ludzie kupują dla kupowania. (Dla mnie) zarówno za S3D, jak i za iPhone stoją dość mocne argumenty finansowe.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 04 wrz 2017, 00:22
autor: krzaku
McKee pisze:Tak, masz rację, a wszyscy kupujący ten soft lubią pieniądze w błoto wyrzucać ;)
A wogóle to powinni dopłacać jeżeli ktoś zainstaluje.

Kurde, nie rozumiem marudzących. Nie podoba się, to nie kupuj. Nie ma takiego obowiązku. Goście z S3D i tak cię nie usłyszą. A jak się dziwisz, że cena "zaporowa", to sprawdź ze stoperem ile tnie S3D, a ile Slic3r czy Cura - przy normalnej pracy zarobkowej rok czy dwa temu po kilku dniach się zwracała cena zakupu, (nie wiem jakie teraz są różnice, ale to co slic3r ciął pół godziny, S3D robił w kilka minut).

Takich argumentów spokojnie jeszcze kilka można znaleźć, tylko po co? Nie chcesz to nie używaj. Skoro nie rozumiesz jego mocy to widocznie to nie jest soft dla Ciebie.
Ta dyskusja w ogóle nie ma sensu. Nie podoba się slicer to napisz(-cie) własny i róbcie na nim "biznes".
A jak komuś pasuje to radzę kupić zanim w S3D przejdą na model subskrypcyjny.

PS.:Nie wierzę w teorie, że ludzie kupują dla kupowania. (Dla mnie) zarówno za S3D, jak i za iPhone stoją dość mocne argumenty finansowe.
O przepraszam, myślałem że jest to temat "O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta" a nie "Całujmy sobie wszyscy dupy bo kupiliśmy S3D za $150".

A argument o tym że S3D jest szybszy jest co najmniej nieaktualny. Mam S3D i mam Cure, i to Cura szybciej tnie i w dodatku w czasie rzeczywistym, a nie po ręcznym kliknięciu przycisku. Poza tym cięcie czegokolwiek przez kilka minut? Ja to chyba złe modele drukuję bo mi się wszystko tnie max kilka sekund :)

Czy muszę się zgadzać z ceną? Nie. Kupiłem bo po prostu nie ma (dla mnie) alternatywy. I do tego się to sprowadza. Żaden ze slicerów nie ma takich możliwości co S3D, i oni to wiedzą, stąd ta zaporowa cena. Ale to się może zmienić, Cura się jeszcze rozwija a S3D mam wrażenie że stoi w miejscu. Wydanie wersji 4.0 zajęło im prawie rok, w tym czasie wyszły 4 większe updaty Cury. Jeszcze trochę Cure rozbudują to S3D będzie musiało zmniejszyć cenę bo nie będą mogli konkurować z darmową alternatywą...

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 04 wrz 2017, 07:07
autor: McKee
Często to słyszę w nieco innym wydaniu:
argument o tym że iPhone jest szybszy jest co najmniej nieaktualny. Mam iPhone i mam Androida i to Android szybciej działa i w dodatku w czasie rzeczywistym, a nie po ręcznym kliknięciu przycisku.
:rotfl:
I lecimy dalej:
Czy muszę się zgadzać z ceną? Nie. Kupiłem bo po prostu nie ma (dla mnie) alternatywy. I do tego się to sprowadza. Żaden ze telefonów w nie ma takich możliwości co iPhone, i oni to wiedzą, stąd ta zaporowa cena. Ale to się może zmienić, ...
I tak dalej i dalej ...

A obie firmy jakoś sobie radzą ;)

PS.: Jednak wcale nie taka zaporowa ta cena, skoro kupiłeś :rotfl2:

PS2.: Może masz rację, Cuda mnie odrzuciła dawno temu i nowych wersji nie widziałem, nie używam, nie wiem co się zmieniło (ale "cięcie na żywo" to jedna z opcji które jako pierwsze wyłączałem - nie dało się z tym pracować).

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 04 wrz 2017, 07:18
autor: SQ9KRD
Ja wciąż nie potrafię zrozumieć jednego.
Dlaczego uważacie iż w skali światowej kwota 150$ za oprogramowanie to kwota wygórowana, wielka, zaporowa??
S3D to soft o zasięgu globalnym. Zawsze jest jakaś alternatywa i jeśli ktoś chce niech z nich korzysta.

Krzaku jak sam piszesz kupiłeś bo nie ma dla ciebie alternatywy - i oto właśnie chodzi ktoś stworzył "dla Ciebie" rozwiązanie i chce za to pieniążki.
Zawsze będą mogli konkurować z darmowymi oprogramowaniami choćby dla tego iż darmowe oprogramowanie nie będzie współpracować z innymi drukarkami.

Re: [Cura] Kilka modeli jeden po drugim i przypalanie wydruku

: 04 wrz 2017, 08:37
autor: PrzemoS
FlameRunner pisze:Koniec zabawy.
Kolega 5t0z3k dostaje miesięcznego bana.

poszlo z grubej rury :D hehehe :D

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 08 wrz 2017, 15:02
autor: FlameRunner
Dyskusja o komputerach przeniesiona tu: viewtopic.php?f=30&t=1281

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 08 wrz 2017, 15:18
autor: Zepco
Pobawiłem się S3D i jestem zdecydowany na zakup. Na początku nie mogłem się połapać o co biega i wydruki wychodziły niepełne, ale po analizie i próbach jestem bardzo zadowolony. Koszt niestety spory, ale jednorazowy, to sobie zrobię prezent na mikołaja. ;-)

Pytanie tylko mam. Czy da się to łatwo zintegrować z octoprint, jest jakiś plugin czy trzeba hack stosować z zapisywaniem pliku lokalnie który trafia do octo?

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 08 wrz 2017, 15:23
autor: kretu
Nie tak fajnie jak w Cura ale da radę zrobić że automatycznie ci się na Octoprint wysyła. Tylko teraz nie mam jak sprawdzić jak dokładnie komenda brzmi bo nie ten komputer. Ale na YT znajdziesz

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 08 wrz 2017, 16:04
autor: dziobu
Zepco pisze:Pobawiłem się S3D i jestem zdecydowany na zakup. Na początku nie mogłem się połapać o co biega i wydruki wychodziły niepełne, ale po analizie i próbach jestem bardzo zadowolony. Koszt niestety spory, ale jednorazowy, to sobie zrobię prezent na mikołaja. ;-)

Pytanie tylko mam. Czy da się to łatwo zintegrować z octoprint, jest jakiś plugin czy trzeba hack stosować z zapisywaniem pliku lokalnie który trafia do octo?
M.in tak:
https://www.youtube.com/watch?v=XYvaewVB5RU

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 03 paź 2017, 11:15
autor: Zepco
Jest jakaś rodzima forumowa firma która sprzedaje S3D na fakturę? Ewentualnie możecie kogoś polecić, żeby miał w cenie nie wyższej niż 600zł?
zeby nie robić reklamy firm zewnętrznych proszę o info na PW

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 03 paź 2017, 20:24
autor: virgin71
Program kosztuje 546,04zł netto. Jak chcesz dostać FV nie większą niż 600zł (chyba, że netto)?

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 04 paź 2017, 21:53
autor: Zepco
Tak, chodziło mi o netto. Gdzie można kupić za taką kwotę?

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 04 paź 2017, 22:30
autor: virgin71
Zepco pisze:Tak, chodziło mi o netto. Gdzie można kupić za taką kwotę?
U producenta:) Wystawia FV, ją się "normalnie" księguje.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 12:13
autor: Marcin.KnD
a można simplyfy3d używać za darmo w domu?

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 12:17
autor: dragonn
Marcin.KnD pisze:a można simplyfy3d używać za darmo w domu?
Lol :lol: a możesz za darmo używać WIndowsa, Offica itd w domu?

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 12:18
autor: Marcin.KnD
Haha. No pytam bo Cura i pozostałe są darmowe.

No trudno. [emoji4]

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 12:23
autor: dragonn
Marcin.KnD pisze:Haha. No pytam bo Cura i pozostałe są darmowe.

No trudno. [emoji4]
Cura czy slic3r możesz nawet komercyjnie używać za darmo. Oba są w pełni open-source. S3D to typowy soft closed-source jak Windows czy Office.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 12:26
autor: Marcin.KnD
Dzięki.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 13:08
autor: McKee
dragonn pisze:
Marcin.KnD pisze:a można simplyfy3d używać za darmo w domu?
Lol :lol: a możesz za darmo używać WIndowsa, Offica itd w domu?
Office: Tak / to zależy.
Lekki off-top, ale może komuś się przyda:
Wbrew pozorom to nie jest tak, że na 100% nie możesz. Są osoby "uprzywilejowane": pracownicy dużych firm, które mogą używać Office w domu, bo standardowa umowa pomiędzy Microsoft a dużymi firmami (banki, administracja, itp) to przewiduje (choć mało kto o tym wie, a działy informatyki też nieczęsto o tym informują / rozdają klucze). Office'a można (w pełni legalnie) mieć zainstalowanego na domowym komputerze jeżeli w pracy masz swój komputer, którego jesteś głównym użytkownikiem (i dopóki pracujesz w firmie, która ma taką umowę. Zmieniasz prace - odinstalowujesz Office).
(Koniec OT)

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 13:11
autor: Marcin.KnD
McKee pisze: Wbrew pozorom to nie jest tak, że na 100% nie możesz. Są osoby "uprzywilejowane": pracownicy dużych firm, które mogą używać Office w domu, bo standardowa umowa pomiędzy Microsoft a dużymi firmami (banki, administracja, itp) to przewiduje (choć mało kto o tym wie, a działy informatyki też nieczęsto o tym informują / rozdają klucze). Office'a można (w pełni legalnie) mieć zainstalowanego na domowym komputerze jeżeli w pracy masz swój komputer, którego jesteś głównym użytkownikiem (i dopóki pracujesz w firmie, która ma taką umowę. Zmieniasz prace - odinstalowujesz Office).
(Koniec OT)
Zgadza się, Tak samo jest ze studentami Uczelni wyższych i MSDNAA. ale tak jak Dragon napisał
dragonn pisze:S3D to typowy soft closed-source

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 13:12
autor: dragonn
MSDNAA czy właśnie jakieś sposoby na firmę to nadal nie jest "za darmo".

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 13:14
autor: mmonsterski
OT: Windows-a teoretycznie nie możesz ale w Windows 10 dla wersji testowej która ma przekroczony okres testowania jedynymi ograniczeniami które znam to: Napis na pulpicie i nie da się zmienić tapety :D Reszta jest jak najbardziej sprawna

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 13:17
autor: dragonn
mmonsterski pisze:OT: Windows-a teoretycznie nie możesz ale w Windows 10 dla wersji testowej która ma przekroczony okres testowania jedynymi ograniczeniami które znam to: Napis na pulpicie i nie da się zmienić tapety :D Reszta jest jak najbardziej sprawna
Myślisz że to legalne? Tak samo używanie WinRAR-a po wygaśnięciu okresu próbnego jest nielegalne.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 13:44
autor: mmonsterski
Zgoda. Mój błąd.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 17:42
autor: Tuchajbej
Czy waszym zdaniem warto używać s3d? Mówię o zastosowaniach domowych.
Sam nie używałem. Od początku korzystam z cury. Czy s3d ma coś więcej? Coś lepiej?
Mogę wyłożyć kasę ale nie wiem czy jest sens.

Tapatalkniete z S7E, więc nie dziwić się, że są błędy [emoji850]

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 18:24
autor: Blazi
Czy waszym zdaniem warto używać s3d? Mówię o zastosowaniach domowych.
Używać może i tak, ale kupować za 500zł? Zdecydowanie nie. Już nie.

Sens był ze 2-3 lata temu kiedy programy Open-Source nie grzeszyły stabilnością i miały dużo dziwnych błędów. Wiadomo, że każdy program ma swoje humory i specyficzne wymagania ale różnice są coraz mniejsze - wyjątkiem jest Cura która zaczyna coraz bardziej odstawiać stawkę. Ultimaker pakuje w jej rozwój ciężkie pieniądze i to nie od wczoraj - to widać z wersji na wersję.

S3D ma straszny "dług technologiczny" - z resztą nie on jeden - zaciągnięcie go pozwoliło w miarę szybko wystrzelić z rozwojem i zadomowić się na rynku. Problem w tym, że teraz jakiekolwiek poprawki i usprawnienia wymagają masy pracy co widać po stosunkowo marnym tempie prac nad nowymi funkcjami i poprawkami błędów. Program ma swoje "momenty" ale można też trafić na ścianę. Za 150$ po prostu nie warto.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 19:22
autor: chemik72
Mam ale nie używam :cry: Dla mnie Slic3r PE ma wszystko czego mi potrzeba bo można w nim wszystko tak naprawdę ustawiać jak tylko się chce.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 19:26
autor: dziobu
Tuchajbej pisze:Czy waszym zdaniem warto używać s3d? Mówię o zastosowaniach domowych.
Sam nie używałem. Od początku korzystam z cury. Czy s3d ma coś więcej? Coś lepiej?
Mogę wyłożyć kasę ale nie wiem czy jest sens.
Tu nie chodzi o kasę czy sens, ale o Twoje potrzeby. Mnie w S3D spodobał się sposób pracy, szata graficzna, sposób reprezentowania pociętego modelu czy ogólna logika działania. No i jest szybki. A sprawdziłem wcześniej wszystkie inne slicery które wpadły mi w ręke, wliczająć to jakieś rozwiązania komercyjne.
I wolałem już wydać te $150 żeby mieć przyjemność z pracy z softem bo po prostu mi się podoba (do tego znacząco podniosłą się jakość wydruków ale to raczej efekt wpływu dobrego slicera na początkująćego). Imho - opłaciło się.

Co do funkcjonalności - S3D aktualizują rzadko ale to co jest to działa. Znam wady i zalety, wiem gdzie co slicer zrobi i nawet na etapie projektu mogę tą czy tamtą ściankę pogrubić czy przesunąć żeby efekt końcowy był zadowalający. Jak soft zmienia Ci się co kilka tygodni to kończysz ze ślepiami w n-tym wątku o nowościach a na PC żąglujesz tysiącem wersji, bo raz działa to a tamto teraz działa inaczej. Co kto lubi. Mam Slic3ra, Curę i Voxelizera, wszystkie nawet skonfigurowane pod drukarki i zdarza mi się sprawdzić czy nie było by coś inaczej, lepiej, fajniej niż w S3D. Tylko i tak jakoś zawsze wracam. A nowości typu ironing czy zmienna grubość warstw średnio pasują do moich potrzeb.

Zawsze możesz kupić i do tygodnia zwrócić.

Natomiast jeśli na siłę chcesz coś u siebie zmodyfikować i stąd parcie na S3D (czasem po prostu "chce się" coś nowego, rozumiem), to sprawdź Voxelizera. Zrobili ogromny postęp ostatnio i w sumie soft jest bardzo fajny. A przynajmniej warty sprawdzenia.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 22:40
autor: Zepco
Który slicer poza S3D ma wypełnienie w kształcie plastra miodu?

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 23:04
autor: samezrp
Slic3r

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 17 sty 2018, 23:06
autor: SQ9KRD
Zepco pisze:Który slicer poza S3D ma wypełnienie w kształcie plastra miodu?
Myślałem że każdy :)
Nawet XYZware Pro ma plaster miodu

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 18 sty 2018, 12:59
autor: Blazi
Trójkątne jest wytrzymalsze od plastra miodu. Kształt to nie wszystko, trzeba brać też pod uwagę technologię.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 18 sty 2018, 15:17
autor: Zepco
Bardziej chodziło mi o wzór który fajnie prześwituje w transparentnym petg.
Nie patrzyłem w najnowszej wersji ale Cura nie miała.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 28 paź 2018, 13:53
autor: kapi
Przeglądając sieć w poszukiwaniu wiedzy, znalazłem taki "poradnik" - plik PDF.
dla Simplify.
coraz bardziej się do niego przekonuję. 8-)

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 29 paź 2018, 05:40
autor: McKee
Świetny dokument. Dzięki. Przydatny nie tylko dla S3D - koncepcje i zasady działania są przecież takie same także dla innych slicerów, i tylko nazwami parametrów się różnią te funkcje. Warto więc przeczytać nawet jeżeli ktoś curę albo slic3ra używa. Cura ma oczywiście więcej ustawień - mocno poszli do przodu, ale to co jest w dokumencie daje solidną bazę.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 29 paź 2018, 11:07
autor: FlameRunner
Zerknąłem na ten poradnik.
Poradnik sam w sobie wygląda nieźle.
Ale nie bardzo rozumiem, dlaczego miałby mnie przekonać do wydania 150 USD na Simplify3D?

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 29 paź 2018, 11:40
autor: kapi
FlameRunner pisze: Ale nie bardzo rozumiem, dlaczego miałby mnie przekonać do wydania 150 USD na Simplify3D?
1. ......koszty ?? :DD
2. ......lubie zakupy .... :rotfl2:

.
.
.
.
x. coś jeszcze sie znajdzie :piwo:

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 05:55
autor: McKee
1. Koszty dla samych kosztów nie mają żadnego sensu (IMHO) - przecież to i tak wydatek, koszty co-najwyżej zmniejszają trochę cenę zakupu.
2. Nie dyskutuję. :good:
3. Kiedyś S3D był po prostu lepszy od Cura/Slic3r. Na dziś Cura zabija ilością opcji (jakości wydruków nie porównam). Ale dalej S3D wydaje się być rozsądnym kompromisem pomiędzy ilością opcji a możliwością zrozumienia/zapamiętania co one wszystkie robią - w Cura trochę przesadzili jednak moim zdaniem z ilością możliwych opcji a co za tym idzie z trudnością obsługi - S3D jest uboższy ale prosty. Kiedyś S3D był dużo szybszy od Cura - ale jak to dziś wygląda nie wiem.
4. Możliwości eksportu/backupu wszystkich ustawień pojedynczego wydruku nie ma chyba żaden konkurencyjny program - ot po prostu - dobrze się wydrukowało, więc zapisuję plik .fff i za 2 lata mam wszystkie ustawienia tego jednego konkretnego wydruku niezależnie od tego jak potem modyfikowałem profile i gdzie.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 08:03
autor: balgator
OT: Również zerknąłem na ten poradnik. Skrupulatność, szczegółowość i podejście do tematu wzbudziło trochę mojego niepokoju i fascynacji. Potem zerknąłem na stronę autora i natknąłem się na kolejne jego opracowanie - dziennik jak dochodził do kolejnych iteracji swojego modelu. I utwierdziło mnie to w przekonaniu, że mamy do czynienia z aspergerem :)

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 08:09
autor: FlameRunner
McKee pisze:...
3. Możesz sobie w Cura połowę parametrów ukryć. :P Wybrałem sobie właśnie w "Setting Visibility" wstępnie zdefiniowany zestaw "Advanced", popatrzyłem co zostało i myślę, że można by tak pracować, ewentualnie dodatkowo powłączać sobie według potrzeb widoczność pojedynczych parametrów.

3a. Co do szybkości, nie miałem nigdy S3D, ale wiem, że Cura wraz z wersją 2.5 (maj 2017) mocno przyśpieszyła. Możliwe że S3D nadal jest szybszy, ale ma to już mniejsze znaczenie.

4. Cura eksportuje tzw. projekty - zawierające modele oraz ustawienia. Z tego, co na szybko widzę, jest to pełen komplet ustawień, łącznie z nadrzędną zbiorczą definicją drukarki FDM, czyli plikiem "fdmprinter.json", który normalnie jest integralną częścią Cura i w trakcie korzystania z programu nie są w nim wprowadzane zmiany..

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 08:27
autor: McKee
FlameRunner pisze:...
Dlatego zakup S3D na dzień dzisiejszy jest mniej atrakcyjny niż kiedyś (bo Cura poszła mocno do przodu a S3D stoi w miejscu). Niektórzy piszą na zachodnich forach, że w ogole bez sensu (a dla nas to przecież jeszcze drożej wychodzi).
Do domu / dla hobbysty IMHO nie ma sensu kupować - można się innego nauczyć.

"W biznesie" dochodzi jeszcze stabilność. Problemy Cura'y przy aktualizacji wersji. Jak kiedyś czytałem o tym że profil ginął przy aktualizacji to teraz nie bardzo jestem w stanie zaufać exportom jakiegoś Dzejsona. Kto wie jak długo będzie pracował w Cura (czy z niego nie zrezygnują albo zmienią).
S3D po prostu działa.
Może Cura TERAZ też działa. Nie mam chęci ani czasu na wracanie / testowanie nowości.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:06
autor: dziobu
McKee pisze:Może Cura TERAZ też działa. Nie mam chęci ani czasu na wracanie / testowanie nowości.
Dokładnie.
Drukujesz, drukujesz i nagle kicha.
Nie wiadomo czy to PTFE w ekstruderze poleciało, pasek się poluzował czy doszła 1322 opcja pozwalająca ustawić grubość ścian dla supportu pod średnimi mostami na skraju obiektu.

Fakt, Cura wymiata ilością opcji. Pytanie czy na codzień to jest niezbędne.
Jak chcę gdzieś pojechać samochodem to nie zaczynam podróży od ustawienia stoponia sprężania w turbinie, choc pewnie są osoby które by doceniły taką możliwość.

Ale oczywiście co kto lubi. Po pierwszym szale związanym z ilością opcji przychodzi moment kiedy się chce żeby to pudło w końcu zaczęło drukować a nie sprawiać problemy; wtedy S3D zaczyna mieć sens. Mam Curę (Slic3ra i Voxelizera także). Czasem z nudów czy ciekawości odpalę bajerasy jak ironing. Ale jak Lassie - zawsze wracam do S3D ;)

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:09
autor: FlameRunner
Czyli... zaletą S3D jest to, że stoi w miejscu, a wadą Cura jest to, że jest silnie rozwijana? :D


edit
Po namyśle, postanowiłem się przyznać. :D Na ogół mam zainstalowaną więcej niż jedną wersję Cura na raz. Na chwilę obecną wygląda to tak, że mam najnowszą Curę, w miarę się orientuję w najnowszych opcjach, ale... jak potrzebuję coś po prostu wydrukować na jednej ze starych drukarek, do których profile porobiłem dawno temu, to odpalam Cura 3.0.3, czyli wersję sprzed roku - bo nowsze nie importują poprawnie tych profili, a nie mogę się zebrać żeby je ręcznie przepisać.
Wygląda na to, że wystarczy nie aktualizować Cura, by cieszyć się tak samo stabilną sytuacją, jak posiadacze S3D. ;)

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:16
autor: dziobu
Wadą jest to że silny rozwój opiera się na testowaniu na userach.
FlameRunner pisze:Czyli wystarczy nie aktualizować Cura, by cieszyć się tak samo stabilną sytuacją, jak posiadacze S3D. :D
Z tą różnicą że gdzie byś nie szukał pomocy to zawsze kończy się słowami "masz starą wersję, zaktualizuj do najnowszej".

Poza tym mnie Cura zniechęca wizualnie. Szata graficzna i układ programu mają to "coś" co po prostu odpycha. Brakuje mi twardego przejścia pomiędzy edycją parametrów a podglądem pociętego modelu. Denerwują liczne animacje czy zanikanie okien, w sumie nie wiem po co.
Nie wiem jakie by musieli dodać opcje żeby przejście do Cury miało dla mnie sens.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:25
autor: SanFable
Mi w simplify brakuje "fajnych" aktualizacji, gdzieś widziałem supporty drzewiaste, może kiedyś? (a nowa wersja simplify jest w przygotowaniu i ma na tygodniach wyjść)

odnośnie ceny to jest 150$ (studenci mają -10%) i to jest licencja na dwa komputery, tak wiec w najtańszym wariancie (z studentem) licencja kosztuje 63,75$ co już jest bardziej ludzką ceną, dla kogoś, kto na drukarce 3d zarabia i mu się to zwróci prędzej czy później, w innym wypadku średnio opłacalny zakup.


odnośnie Cury, kiedyś z simplify miałem problem z ząbkowaniem narożników w kostce, powiedziałem sobie, że spróbuję tej Cury, taka darmowa i ultimejker oh ah, no i po ogólnych ustawieniach kostka nie miała tego jednego defektu z simplify, tylko 5 innych :v

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:31
autor: FlameRunner
SanFable pisze:odnośnie ceny to jest 150$ (studenci mają -10%) i to jest licencja na dwa komputery, tak wiec w najtańszym wariancie (z studentem) licencja kosztuje 63,75$
Czy licencja pozwala na dzielenie się z kolegą? Nie powinny oba te komputery należeć do nabywcy licencji?

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:33
autor: dziobu
FlameRunner pisze:Czy licencja pozwala na dzielenie się z kolegą? Nie powinny oba te komputery należeć do nabywcy licencji?
Odpowiedź wydaje się zbędna...

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:34
autor: dragonn
dziobu pisze: Poza tym mnie Cura zniechęca wizualnie. Szata graficzna i układ programu mają to "coś" co po prostu odpycha. Brakuje mi twardego przejścia pomiędzy edycją parametrów a podglądem pociętego modelu. Denerwują liczne animacje czy zanikanie okien, w sumie nie wiem po co.
Nie wiem jakie by musieli dodać opcje żeby przejście do Cury miało dla mnie sens.
+1 do tego dla mnie podział na zakładki taki jest w S3D jest dużo bardziej intuicyjny niż to co w Curze jest, tak wiem że tam też są kategorie ale przez to że jest do jedna ciągła lista to w jakiś sposób mi się to "zlewa". Wiem, to czepianie się pierdół :piwo: ale już bardziej mi slic3r podchodzi niż Cura.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:41
autor: dziobu
dragonn pisze:Wiem, to czepianie się pierdół
I tak i nie.

Btw; jak dla kogoś $150 to dużo, to tu macie ciekawszą ofertę: https://voxelizer.com/pricing

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:45
autor: FlameRunner
dziobu pisze:Btw; jak dla kogoś $150 to dużo, to tu macie ciekawszą ofertę: https://voxelizer.com/pricing
Wiesz co, dla mnie to nawet nie jest kwestia, że 150 dolarów to dużo. Po prostu z Curą, mimo wszystko, żyje mi się na tyle dobrze, że wydawanie choćby $1 na inny slicer wydaje mi się zbędnym wydatkiem. ;)

Bardzo możliwe, że się mylę, ale przy obecnym stanie slicerów open source kompletnie nie "czuję" sensu kupowania licencji na coś innego.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 09:51
autor: morf
Ja mysle ze nie ma co ciagnac tematu w strone namawiania czy zniechecania Kogokolwiek do S3D.
Narzedzie jak kazde inne ma swoje plusy i minusy, Ja akurat wydalem te 150USD juz jakis czas temu i nie zaluje. Swoja przyjaznoscia (subiektywne) przyczynil sie pozytywnie przy poczatkach z drukiem. Obecnie przyzwyczailem sie do S3D na tyle ze proba przeniesienia ustawien do Cura i wyprobowanie nowej wersji spaliła na panewce chyba jestem zbyt leniwy.
Podoba mi sie ze wszystkie dostepne opcje są jawne w formie zakladek w osobnym oknie. Z kolei w Cura jest domyslnie selektywne ukrywanie parametrow (plus/minus) za to po zahaczeniu wyswietlania wszystkich robi sie takie drzewko ze hej!

Domyslam sie ze uzytkownicy Cura/slic3r'a czy innych popularnych slicerow powiedza to samo bo po prostu jestesmy przyzwyczajeni do konkretnych GUI
/ zachowan danego toola.
Powiedzmy sobie szczerze wiekszosc dostepnych rozwiazan slicerow dostarcza te same funkcjonalnosci bazowe, do tego dochodza ficzery, ktore najczesciej sa bardzo potrzebne części uzytkowników, która ich intensywnie uzywa. Dlatego wybor o narzedziu decyduje (chyba) przede wszystkim wygoda uzytkowania i preferencje osobiste.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 10:19
autor: samezrp
Cura ma jedną, zasadniczą wadę (no kilka w sumie):
-stosunkowo wolny silnik, co nawet na silnym kompie w połączeniu z automatycznym cięciem w tle, zabija kompa przy jakiejkolwiek zmianie;
-interfejs użytkownika przekombinowany;
-sposób zarządzania profilami mocno nieintuicyjny, może po przywyknięciu jest OK, ale trzeba przetrwać okres przywykania, mnie się nie udało.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 10:25
autor: FlameRunner
Tak, to niestety prawda. Cięcie w tle mam wyłączone, a system profili regularnie gwałcę. ;)

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 10:40
autor: balgator
Nie jest też tak, że S3D ma niezaprzeczalna zaletę własnoręcznej modyfikacji supportów? Jeżeli dobrze pamiętam, tylko Craftware miało coś podobnego. Nie wiem tylko czy jest to jeszcze aktualne, jako że Cury nie używam już od dłuższego czasu, właśnie na rzecz S3D.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 30 paź 2018, 10:55
autor: nevix
balgator pisze:Nie jest też tak, że S3D ma niezaprzeczalna zaletę własnoręcznej modyfikacji supportów? Jeżeli dobrze pamiętam, tylko Craftware miało coś podobnego. Nie wiem tylko czy jest to jeszcze aktualne, jako że Cury nie używam już od dłuższego czasu, właśnie na rzecz S3D.
IdeaMaker także posiada możliwość edycji supportów, wyglądem zbliżony bardziej właśnie do S3D i także bardzo intuicyjny slicer.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 07 lis 2018, 10:09
autor: virgin71
Cura zamiast tego ma wyłączanie supportów w wybranych miejscach. Nie wiem czy to lepsze, ale da się z tego skorzystać. Czasem jednak robię supporty drzewiaste w meshmixerze, bo wszystkie inne wymiękają.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 07 lis 2018, 12:31
autor: FlameRunner
Cura teraz ma, po wgraniu wtyczki, także włączanie supportu w wybranych miejscach.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 08 lis 2018, 09:26
autor: virgin71
Cura ma drzewiaste supporty, ale generują się długo i zdecydowanie mniej atrakcyjne od tych z meshmixera. Moim zdaniem.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 10 lis 2018, 18:14
autor: balgator
Ja tam mam średnie doświadczenia z tymi drzewiastymi supportami. Wydaje się, że raczej dedykowane są na drukarki żywiczne niż fdm.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 10 lis 2018, 21:06
autor: virgin71
balgator pisze:Ja tam mam średnie doświadczenia z tymi drzewiastymi supportami. Wydaje się, że raczej dedykowane są na drukarki żywiczne niż fdm.
Niet! Pamiętasz najpopularniejszy pistolet na Thingy? Zwykłe podpory byłyby kiczowate w nim. Poza tym, drzewa pozwalają na podparcie np. ręki, pomimo, że jest przy ciele, i normalny support musiałby zaczynać się od stopy i wyłamać go trzeba w 2 miejscach, a drzewo powoduje, że tylko w przy ręce:)
W żywicy używa się różnych supportów, ale często klasycznych.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 10 lis 2018, 21:09
autor: dziobu
balgator pisze:Ja tam mam średnie doświadczenia z tymi drzewiastymi supportami. Wydaje się, że raczej dedykowane są na drukarki żywiczne niż fdm.
Zaletą drzewa jest możliwość podparcia elementu który w osi Z znajduje się nad inną częścią modelu ale bez dotykania go. Ogólnie w FDM to też mi drzewko średnio pasuje, jeśli już używam to robię je dość obfite i tylko z powyższego powodu.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 10 lis 2018, 21:11
autor: virgin71
O, to to to. Tylko ja to źle opisałem:D Za późno już dla mnie.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 16 lis 2018, 22:27
autor: morf
Swoja droga testowal Ktos 4.1?
https://www.simplify3d.com/simplify3d-v ... -and-more/

Podobno ma nawet profil dla "forumowej" delty

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 16 lis 2018, 22:33
autor: dragonn
morf pisze:Swoja droga testowal Ktos 4.1?
https://www.simplify3d.com/simplify3d-v ... -and-more/

Podobno ma nawet profil dla "forumowej" delty
Jest nawet osobny temat ;), ja niestety wróciłem do 4.0 bo zepsuli internal variable single extrusion.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 16 lis 2018, 22:36
autor: dziobu
dragonn pisze:Jest nawet osobny temat ;), ja niestety wróciłem do 4.0 bo zepsuli internal variable single extrusion.
Do 4.0.1.
Ja też wróciłem - ilość warstw "top" odpowiada tylko całkiem górnym warstwom modelu. Wszystkie wewnętrzne są olewane.

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 16 lis 2018, 23:08
autor: morf
OMG musialem przeoczyc, dobra w takim razie nie robie update :-) Dzieki!

Re: O slicerze Simplify3D i modelu biznesowym producenta

: 16 lis 2018, 23:14
autor: dziobu