virgin71 pisze:
Śmiem się nie zgodzić. "Prędzej, czy później" wcale nie musi nastąpić i generalnie nie jest zależne to od drukarki, tylko od modelu, jak dobrze zrozumiałem.
Śmiem się nie zgodzić na Twoją niezgodę.
To jest tak naprawdę zależne od dwóch rzeczy: szczęścia (czyt konkretnie Twój egzemplarz ma wadę ukrytą) i sposobu użytkowania. Jeden, dajmy na to mechanik, poużywa sprzętu 5 lat i nie będzie miał żadnych problemów, a potem przyjdzie księgowy ksywa "dwie lewe ręce" i zaczną się problemy.
Nie można założyć że sprzęt jest bezobsługowy, bo mechanika zawsze wymaga jakiejś pracy. Nawet jeśli chodzi tylko o smarowanie. A już od usera zależy czy sobie z tym poradzi czy nie. I trzeba się z tym liczyć.
virgin71 pisze:Powyższe 95% wcale nie wychodzi na firmowych plastikach. Wystarczy nie kupować byle czego, "bo taniej".
Mam dużo plastików. Jeszcze więcej przeszło mi przez ręce. I nie mogę powiedzieć że wszystkie są na tyle takie same, żeby można było wsadzić byle co (z górnej półki) do drukarki żeby mieć identyczne efekty. Materiały nie są zamienne, a jak walczysz o idealny wydruk (ale idealny; a nie "bardzo ładny") to czasem zmiana koloru powoduje problemy. Bo barwnik inny.[/quote]
virgin71 pisze:dziobu pisze:Bierz Prusę. Można nawet gdzieś złożoną kupić.
Soft dowolny. Plastiki także. Kupa pomocy w sieci; opisy, aktualizacje, tuning, gotowe części do druku...
Czyli opisałeś wiele drukarek. Zarówno makerboty, zortrax, jak i UM mają dowolne plastiki, pomoc, opisy, tuning, części... Przy UM soft też dowolny.
To trochę niefortunnie wyszło bo odniosłem się do zapytania co wybrać, a nie co kupić z rzeczy dostępnych na rynku. Makerbot i UM to wyższa półka cenowa niż m200 i o nich tu nie wspominałem. Zresztą jak ktoś wybiera pomiędzy Prusą a m200 to głupio mu polecić coś niemal dwukrotnie droższego.
A jeśli chodzi o tuning, opisy, itp - zobacz ile jest do Prusy, a ile do m200. Dysproporcja wynika z popularności drukarek i co byś nie robił to ona będzie. Prusa jest 2x tańsza. Do tego ją można dość obficie rozszerzyć w rzeczy które działają, a m200 to raczej konstrukcja zamknięta.
Ale to kwestia indywidualnych potrzeb.
virgin71 pisze:
Później oczywiście okazuje się, że nie chodzi o 160, tylko o to, że zamiast 80, robisz 2x po 40. Natomiast w UM robisz 2x po 80. Ja nie mówię, że szybkość jest najważniejsza, ale robi różnicę.
Oczywiście że robi. Największa kicha w FDM to właśnie szybkość druku.
Ale nie każdy plastik to lubi i nie w każdym projekcie tego użyjesz. Ja akurat rzadko drukuję rzeczy gdzie mogę jechać na 120mm/s (max miałem 140mm/s ale mam konstrukcję na drukarce i ona tego nie lubi). Przeważnie to takie pierdoły gdzie z powodu chłodzenia czy skurczu i tak kończę na 40mm/s.
virgin71 pisze:Zaskocz mnie, czego nie dostaniesz w tym rozmiarze.
Nie śledzę tego i nawet nie będę szukał. Otwieram stronę jakiegoś sklepu: na fafset 1.75mm przypada raptem fafnaście 2.85. Jeśli komuś wystarcza wszystko co jest w tych fafnastu to dobrze. Ja mam 1.75, choć mogę zmienić głowicę i mieć 2.85 bez większego zachodu...
Tylko trzeba mieć świadomość że reprapowy świat (czyt. m.in to forum) to w 90% 1.75mm i nie wszystko może być dostępne w innym rozmiarze.
virgin71 pisze:Nie chodzi o reklamę UM, po prostu uwielbiam swoje drukarki:)
Ale czy ja coś mówię? ;p
Ja też lubię swoje. Nawet bym je kupił drugi raz, mimo że od tamtej pory wiele się zmieniło. Z Zmorpha wybrałem bo jest polski i nie miał zamkniętego systemu, jak m200 (2 lata temu).
Blazi pisze:To jak z ajfonami, największy problem z nimi mają ci, którzy ich NIE używają.
No nie do końca. Boli wykreowana grupa odbiorców, ich sztuczny styl bycia a także podejście samej firmy która to nakręca.
Do samego sprzętu można mieć zastrzeżenia, zresztą jak do wszystkiego, ale tak to jest bardzo fajny.