Strona 1 z 1

[Anet A8] "Heater decoupled"

: 04 paź 2017, 17:38
autor: ziyo98
Witajcie ponownie, pomóżcie proszę, bo za cholere nie wiem co z tym zrobić.
Wczoraj właczyłem sobie wydruk i wybyłem z domu, wróciłem zadowolony ze już bedzie na mnie czekał gotowy detal, a tu przysłowiowa dupa - wydrukowało ze 3 warstwy, a na wyświetlaczu Anetki stoi napis: HEATER DECOUPLED.

Wróciłem dosyć późno, więc temat zostawiłem na dzisiaj. Dzisiaj trochę pokopałem po necie i na ich podstawie sprawdziłem kilka rzeczy.
A wnioski z dzisiaj:
kable wyglądają ok, napięcie na płycie w gnieździe grzałki , po włączeniu grzania = 12V, jak wezmę w paluchy głowicę, to temperatura na wyświetlaczu rośnie, natomiast jak włączę grzanie , to po chwili wywala ten sam napis, a na repetier hoscie mam mniej więcej ....Error:Temp raised to slow. .......

Przyznaję się, że zgłupiałem i nie wiem co robić dalej... Miał ktoś taki problem ? Pomóżcie proszę!

// Zmodyfikowałem nazwę tematu na czytelniejszą i schludniejszą.
// FR

Re: POMOCY ! Anetka A8 - Heater decoupled

: 04 paź 2017, 17:39
autor: dragonn
Na początek - spróbuj skalibrować PID.

Re: POMOCY ! Anetka A8 - Heater decoupled

: 04 paź 2017, 18:01
autor: ziyo98
chyba znalazłem( na razie działa) - nie stykał jeden przewód grzałki w tym zacisku przy hotendzie.

Re: [Anetka A8] "Heater decoupled"

: 04 paź 2017, 19:44
autor: Domell
90% problemów opisywanych na forum związanych z temperaturami kończy się wnioskiem że autor pytania nie wie po co są końcówki na kable, termokurczki itp itd.

Niestety jak porządnie nie poskładasz to nic z tego nie będzie a szkoda czasu i popalonych elementów już nie mówiąc o możliwości pożaru!

ps. ciesz się że wracając nie zastałeś strażaków dogaszających pogorzelisko :P

T.

Re: [Anet A8] "Heater decoupled"

: 04 paź 2017, 21:07
autor: ziyo98
Akurat w tym miejscu to małe chińskie rączki składały a nie ja :)

Re: [Anet A8] "Heater decoupled"

: 05 paź 2017, 06:40
autor: Artu
Chińczyków trzeba sprawdzać na każdym kroku :|

Re: [Anet A8] "Heater decoupled"

: 18 sty 2018, 10:03
autor: 11master
@up
Dorzucę swoje 3 grosze: Oczywiście zgadzam się z tym co piszecie w 3 powyższych postach ALE wiem z autopsji, że składając pierwszą drukarkę (i na razie jedyną) pomimo przejrzenia internetów ze dwa razy w te i nazad - składałem z przeświadczeniem, że TO TAK ma być. Nie mówię tu o przypadku gdy faktycznie urwało przewód i jest to widoczne. Dopiero po czasie nabierając doświadczenie można coś tam lepiej ustawiać czy poprawiać. Sam wymieniałem wałki bo podczas montażu troszkę je przegiąłem i dupa zbita. Niech się pytają; oby nie za często o to samo bo to faktycznie wrukwia.