Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
No właśnie, wyprowadzenie czujników i zabudowanie samych mierników gdzie indziej jest spoko, ale przy tej obudowie Romana zastanawiam się jak to wpłynie na działanie miernika, zwłaszcza wilgotności. Z tyłu miernika są jakieś delikatne otwarcia w obudowie.
Mam ten sam miernik i wydaje mi się, że wskazania są całkiem dokładne w porównaniu z innymi.
Mam ten sam miernik i wydaje mi się, że wskazania są całkiem dokładne w porównaniu z innymi.
- roman
- Postów w temacie: 32
- Posty: 500
- Rejestracja: 02 wrz 2022, 00:27
- Lokalizacja: Dokładnej lokalizacji skippera nie zna nawet The President Of The Ju-Es-Ej
- x 340
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
najpierw zaprojektowałem obudowe, wykonałem i założyłem, a dopiero później zdałem sobie sprawę z wspomnianego "błędu projektowego"
Ale! okazało się, że to nie ma znaczenia, pokazuje tak samo jak drugi taki sam co stoi obok (ja miałem szczęście - trafiłem na dwa takie co pokazują podobnie). Sądzę, że jakbym cały tył zakleił taśmą to wtedy mogłoby mieć to znaczenia, ale też chyba tylko takie, że pokazywałby zmiany temp/wilgotności z małym opóźńieniem i tyle.
Ale! okazało się, że to nie ma znaczenia, pokazuje tak samo jak drugi taki sam co stoi obok (ja miałem szczęście - trafiłem na dwa takie co pokazują podobnie). Sądzę, że jakbym cały tył zakleił taśmą to wtedy mogłoby mieć to znaczenia, ale też chyba tylko takie, że pokazywałby zmiany temp/wilgotności z małym opóźńieniem i tyle.
- Andrzej_W
- Drukarz
- Postów w temacie: 63
- Posty: 1754
- Rejestracja: 16 lut 2020, 20:25
- Drukarka: 3d Pen
- x 745
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Szybka naprawa rolki w prowadnicy szuflady która po kilku latach ciężkiej pracy postanowiła się rozpaść
- Załączniki
-
- Rolka.jpg (2.08 MiB) Przejrzano 5920 razy
dziobu, roman, aaannnd
-
- Postów w temacie: 3
- Posty: 252
- Rejestracja: 23 lis 2020, 12:18
- x 53
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Chyba większym wyzwaniem jest odłączenie trzpienia od prowadnicy i późniejszy jego montaż...
- Andrzej_W
- Drukarz
- Postów w temacie: 63
- Posty: 1754
- Rejestracja: 16 lut 2020, 20:25
- Drukarka: 3d Pen
- x 745
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Byłem bardziej cwany przykleiłem do resztek starej rolki
Jak się przyjrzałem jest to zanitowane wiec nie bardzo miałem jak to zdemontować.
Jak się przyjrzałem jest to zanitowane wiec nie bardzo miałem jak to zdemontować.
- obrms
- Postów w temacie: 15
- Posty: 189
- Rejestracja: 29 cze 2020, 09:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Drukarka: Crapality K1C, KP3S
- x 122
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Tym razem prototypowo w ramach poprawiania fabryki. Mocowanie steering dampera, iteracja 2137, ostatnia:
Teraz tylko przerzucić na frezarkę.
Teraz tylko przerzucić na frezarkę.
dziobu, Andrzej_W, roman, aaannnd
- Igor
- Postów w temacie: 29
- Posty: 457
- Rejestracja: 05 mar 2020, 23:12
- Lokalizacja: Kociewie
- Drukarka: Prusa Mk3 i "rzeźby"
- x 155
- Kontakt:
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Tak się zastanawiam czy nie dałoby się tego jednak wykonać bez frezarki. Jako hybrydę wydruku i rdzenia np ze śruby.
Złote zasady: 1. You get what you paid for 2. Works? Don't fix! 3.Tanie okaże się najdroższe 4. Nie zoptymalizujesz procesu, którego nie rozumiesz 5. Konserwuj, nie czekaj aż padnie do reszty
- obrms
- Postów w temacie: 15
- Posty: 189
- Rejestracja: 29 cze 2020, 09:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Drukarka: Crapality K1C, KP3S
- x 122
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Za duże siły. Poza tym rodzaj obciążenia, które często jest impulsowe o dużej amplitudzie, bardzo szybko by zmęczeniowo zniszczyło element drukowany.
- Igor
- Postów w temacie: 29
- Posty: 457
- Rejestracja: 05 mar 2020, 23:12
- Lokalizacja: Kociewie
- Drukarka: Prusa Mk3 i "rzeźby"
- x 155
- Kontakt:
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Co tam się na takim amortyzatorze dzieje, to z grubsza mam pojęcie. Używałem ich przy motocyklach z wózkami bocznymi, kiedy nie przerabiałem przodu. Niektóre geometrie się kompletnie nie nadają pod zbokowóz i jeśli nie zmniejszysz wyprzedzenia przedniej osi względem główki ramy to shimmy mierzysz w skali Richtera. Elementy mocujące robiłem sztywne, zwykle spawane. Ale Twój pomysł z drukiem podrzucił mi myśl o wykorzystaniu zalet częściowo plastikowego mocowania, ze stalowym rdzeniem.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2023, 10:16 przez Igor, łącznie zmieniany 1 raz.
Złote zasady: 1. You get what you paid for 2. Works? Don't fix! 3.Tanie okaże się najdroższe 4. Nie zoptymalizujesz procesu, którego nie rozumiesz 5. Konserwuj, nie czekaj aż padnie do reszty
- obrms
- Postów w temacie: 15
- Posty: 189
- Rejestracja: 29 cze 2020, 09:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Drukarka: Crapality K1C, KP3S
- x 122
Re: Nowoczesność w domu i zagrodzie, czyli co dziś pożytecznego wydrukowałeś?
Tu nie dość, że tendencja do shimmy występuje jako wyposażenie standardowe, to jest dość spory problem z mocowaniem jeżeli nie chcemy ingerować w ramę, a takie było założenie. Albo mocujesz to w poprzek tak jak powyżej, albo wzdłuż osi motocykla, jako punkt mocowania amortyzatora wykorzystując śruby kołyski ramy. Tylko wówczas potrzebujesz amortyzatora o skoku 125mm co dość mocno ogranicza ich dostepność, i masz w razie W piękny szpikulec, który zalicza bliższą znajomość z kolanem albo piszczelą