reprapy.pl

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zrobienie praktycznej (szybkiej) suszarki do wszelakiej maści filamentów.
Najszybszą ale nie najtańszą opcją będzie zrobienie komory próżniowej. Najistotniejsze tutaj jest to, że poniżej pewnego ciśnienie woda będzie wrzrała w temp. pokojowej.

Najdroższym elementem będzie tutaj oczywiście pompa próżniowa

Bawił się już ktoś w coś takiego ?

Ktoś tu już kiedyś o tym wspominał, ale chyba nikt nie stosował.
Pompa z demobilu wojskowego 99zł, więc nie tak drogo: http://allegro.pl/pompa-prozniowa-z-woj ... 15770.html
Wiesz jakie ciśnienie minimalne jest potrzebne?
Przykładowy parametr "Głębokość próżni: 15 mikronów" niewiele mi mówi. Wystarczy?

Jakiś pomysł na komorę masz już?

PS.: w starych wątkach znalazłem: viewtopic.php?f=47&t=890&p=14885&hilit= ... %2A#p14886 - czyli mamy na forum kogoś, kto się na tym zna

Tutaj coś takiego znalazłem:

https://truckfocus.pl/media/img/article ... tled-3.jpg

https://www.engineeringtoolbox.com/vacu ... d_460.html

http://www.vacuu-lan.com/vacuum-technic ... alculator/
http://www.gnbvalves.com/calculator.html

czyli 15 micron to jakieś 2pa - czyli w temp pokojowej woda powinna wrzeć.

Co do komory to myślałem o szybkowarze. Tylko trzeba wybrać taki z odpowiednim zamykaniem (umiejscowieniem uszczelki).
Druga opcja to jakiś grubościenny garnek. Do tego wyciąłbym kołnierz na cnc. Wkleił do krawędzi. Szeroka uszczelka z silikonu i pokrywa z grubego poliwęglanu.
Coś tak jak tutaj:
http://allegro.pl/zestaw-komora-12-5l-p ... 52744.html


Gdzie znalazłeś, że ten kompresor ma 15 mikron. Na aukcji nic właśnie nie podają o próżni.

Ponieważ McKee poniekąd wywołał mnie do odpowiedzi powiem tak.

Próżnia jaką wypadało by mieć by komfortowo suszyć filament według mnie - poniżej 100mbar
Pompa próżniowa to temat bardzo szeroki. W przypadku pomp olejowych ważnym parametrem jest posiadanie przez takową zaworu gasballast. W skróci chodzi oto by z oleju pompa sama w trybie gas... mogła pozbyć się wilgoci do atmosfery. Bo przecież będziemy odciągać wilgoć
Tu z pomocą przychodzą pompy suche. Warto poszukać membranowej najlepiej 2 stopniowej ( tylko takie dają nam poniżej 100mbar ).

W śród parametrów pompy znajdziecie również jej wydajność najczęściej w m3/h lub przy mniejszych pompach l/min. Określa ona nic innego jak prędkość pompowania do osiągnięcia końcowej (możliwej dla pompy ) próżni. Tak aby was nie zmylił ten parametr ponieważ to że macie np. pompe o wydajności 10m3/min nie oznacza iż komora o objętości 10m3 zostanie odpompowana w czasie 1 godziny. Wpływ na czas mają takie czynniki jak:
- Nieszczelności komory ( występują zawsze )
- Rodzaj komory ( to z czego została wykonana, czy jest odtłuszczona, czy wygrzana itd )
- Rodzaj materiału jaki poddajemy obróbce ( struktura, porowatość itd )
- Stopień zawilgocenia

Oczywiście najdroższym elementem będzie sama pompa.

OK z pompami o wydajnościach rzędu m3/m to w naszym przypadku przegiąłem.

To jak tak ładnie Kolega odpowiada i z tego co doczytałem, to ta powinna być ok:
http://allegro.pl/jednost-pompa-proznio ... 50072.html

Kombinuję by się zmieścić w tym w jakiejś rozsądnej kwocie.

Co Kolega proponuje na komorę. Czy szybkowar to dobra droga ?

Ewentualnie kombinuję z garnkiem. Jakiś grubszy - np alumiowe. Do tego wklejony szeroki, płaski kołnierz. Jak przypuszczam, im szersza uszczelka tym lepsza.
Za uszczelkę myślałem wykorzystać płytę silikonową
http://allegro.pl/silikon-w-rolce-w-ply ... 04007.html
oczywiscie większy. Wyciąć ją ładnie na CNC, jak zresztą kołnierz oraz pokrywę z poliwęglanu/plexi lub nawet grubszego aluminium.

Czy takie suszenie jest bardziej skuteczne i szybsze od wrzucenia do piekarnika? Jeszcze nie miałem potrzeby to robić ale do nylonu to chyba jest wymagane o ile mi wiadomo.

Moja logika podpowiada mi, że tak i to znaczniej. W próżni woda będzie wrzeć znacznie poniżej temp pokojowej. Więc przy wysokiej próźnia, jak mi się wydaje nie będzie potrzebne nawet podgrzewanie komory.
Logika podpowiada mi także, że im większa średnica filamentu tym gorzej go wysuszyć tradycyjnymi metodami.

Druga sprawa, weź wysusz PLA w piekarniku ?
Przy 60 topniach robi się już miękki

bART pisze:Druga sprawa, weź wysusz PLA w piekarniku ?
Przy 60 topniach robi się już miękki

A czy wrząca wilgoć w takiej próżni nie uszkodzi filamentu? Mogą powstać jakieś mikropory które później będą wpływały na blokowanie filamentu?

bART pisze:
To jak tak ładnie Kolega odpowiada i z tego co doczytałem, to ta powinna być ok:
http://allegro.pl/jednost-pompa-proznio ... 50072.html

Kombinuję by się zmieścić w tym w jakiejś rozsądnej kwocie.

Co Kolega proponuje na komorę. Czy szybkowar to dobra droga ?

Za uszczelkę myślałem wykorzystać płytę silikonową

Kolega = Romek

Tak pompa powinna wystarczyć spokojnie. Ja pracowałem na pompach które mają osobny wbudowany zawór gasbalast. Generalnie praca tego systemu ( w dużym uproszczeniu ) to nic innego jak podanie powietrza z zewnątrz na odpowiedni stopień sprężenia w pompie. Tu nie widzę takowego zaworu. Być może jest to zrobione na stałe.

Tak szybkowar będzie dobrym wyborem pod warunkiem zachowania szczelności. Musisz też zwrócić uwagę na to iż sporo szybkowarów ma zaworki które zamykają garnek gdy ciśnienie wzrośnie ( kulka na sprężynce ) tu próżnia zadziała w drugą stronę. Zaciągnie ją w dół powodując nieszczelność. Miejsce upustu ciśnienia z garnka można wykorzystać jako miejsce pompowania.Mały przekrój tego elementu zwiększy czas pompowania

Uszczelka silikonowa przy tej próżni spokojnie wystarczy.

Zepco nie wiem dlaczego miała by cokolwiek uszkodzić.
Ten proces można kontrolować.

Miło mi - Bartek
Widzę po nicku, że jesteś krótkofalowcem

Szybkowary już obadałem i faktycznie część się uszczelnia przy wzroście ciśnienia. Są też takie które uszczelki mają "z drugiej" strony i te by pasowały.
Jednak obawiam się tych małych uszczelek i dlatego myślę bardziej nad garnkiem a do niego dorobić kołnierz samodzielnie. Już badałem takie garnki. Najbardziej pasowały by te grube:
http://allegro.pl/garnek-wok-z-pokrywa- ... 35217.html

Mają grubszy kołnierz. Wystarczyło by go ładnie splanować i wkleić szeroki kołnierz grubą warstwą żywicy. Pokrywa najprościej to z grubego alu. Ma to zaletę, że można nagwintować. Później to już raczej z górki
Myślałem też kiedyś o komorze z tworzywa, ale jak przypuszczam susząc filament "traciłbym" część próżni na suszenie komory

Buchnąłem mojej Matuli stary aluminiowy szybkowar. Ale ledwo tam wejdzie jedna rolka.

Pisałeś, że stosujesz takie rozwiązanie. Jaką próżnię uzyskujesz i ile czasu trzeba na porządne wysuszenie filamentu ?

Ja najwięcej drukuję z ABS`u więc nie potrzebują aż tak suszyć filamentów. Robiłem na początku próby suszenia tyle że szczerzę do puku nie będę drukował nylonem nie widzę większej potrzeby extra suszyć filament. Najstarsza rolka moja ma ~6 miesięcy PLA i nadal można nią drukować bez problemu.
W mojej komorze uzyskuje próżnie ~0,05 mbara.
Czas jaki ustawiałem to 2h przy próżni 0.05 mbar ( poniżej 1 mbara różnica jest dla nas pomijalna jak nisko zejdziesz w dół )

Witam

Panowie ciekawość mnie zjada wobec tego pytanie techniczne gdyby zbudować komorę do druku 3d z obniżonym ciśnieniem.

Wiadomo nie wszystkie materiały się nadają ale czy nie wyeliminowało by to potencjalnego podwijania i niekontrolowanego skurczu ?

NASA drukowała na ISS ale czy w próżni?

silniki to jeszcze bardziej by się przegrzewały

Worn pisze:Witam

Panowie ciekawość mnie zjada wobec tego pytanie techniczne gdyby zbudować komorę do druku 3d z obniżonym ciśnieniem.

Wiadomo nie wszystkie materiały się nadają ale czy nie wyeliminowało by to potencjalnego podwijania i niekontrolowanego skurczu ?

NASA drukowała na ISS ale czy w próżni?

Mam w zamyśle jak zbudować taką drukarkę i bardzo powoli kompletuje potrzebne dodatkowe elementy. Niestety chroniczny brak czasu .... i za dużo innych projektów do pokończenia. Powoli kończę niszczarkę zacznie się wytłaczarka i tak po kolei.

W kwestii komory bardziej mi się podoba przykrywką z grubej plexy (ew. grubego szkła) - sporo filmów jest na YouTube, ale ten mi się spodobał, bo pokazuje co może się stać ze zwykłym garnkiem: https://www.youtube.com/watch?v=ERRMoHfrjAI

Robiąc testy szczelności dużych zbiorników ( cysterny kolejowe/samochodowe) najbardziej baliśmy się tego
https://www.cda.pl/video/13632ac

Próżnia to naprawdę spora siła

Stary post ale może komuś sie sprzyda.

Najtańsza pompa próżniowa to agregat z lodówki.
-na wyjściu daje ok 10bar
-a gdy podepniemy sie pod wejście to myśle że -0.5bar(-500mbar) się osiągnie ,no i oczywiście jest bezgłośna.

dragonn pisze:Czy takie suszenie jest bardziej skuteczne i szybsze od wrzucenia do piekarnika?

Nie. Podgrzewanie jest lepsze od próżni.

Prawie 3 lata trzeba było czekać na odpowiedź ale opłaciło się: Stefan (CNC Kitchen) zrobił dokładne testy - warto obejrzeć: https://m.youtube.com/watch?v=eqQRN9TUw08

kamilussulimak pisze:-a gdy podepniemy sie pod wejście to myśle że -0.5bar(-500mbar) się osiągnie ,no i oczywiście jest bezgłośna.

co?

Nie wiem jak z próżnia, ale z głośnością kolega ma rację.

Nowsze agregaty są PRAWIE bezgłośne.

Zagłusza je wentylator z głowicy

McKee pisze:Nie. Podgrzewanie jest lepsze od próżni.

Prawie 3 lata trzeba było czekać(...)

Jakieś półtora roku temu o tym pisałem

...ale nie wiem w jakim to było temacie także tu wspomnę to do czego doszedłem:
(testy głównie na Taulman Nylon 618 bo toto mnie najbardziej bolało)

1. komora próżniowa - wyciąga wilgoć z filamentu (z druta),
2. suszarka - to pozwala ową wilgoć odparować.

W efekcie można mieć całą (!!!) szpulę suchego filamentu. Sama suszarka na to nie pozwala i tu w najlepszym razie, tj po 24h miałem suche pół szpuli (a niektóre są tak mocno nawinięte - np PlastSpaw że szpulę trzeba było suszyć na 4-5 razy). A tak - oba kroki po 2-8 godzin, zależnie od ilości materiału na szpuli który chcemy wysuszyć.

Dość często drukuję szpulę-na-raz i wiem że sama suszarka mi jej nie wysuszy. Poza tym jest problem - w <50 stopniach g* suszy, a na wyższych temperaturach niektóre TPU czy PLA już potrafią się zlepić.

Jakby ktoś pytał skąd mam wilgotny filament - szpule trzymam w plastikowych pudłach osłoniętych jedynie przed kurzem (choć dotychczas nie udowodniłem że ma to wpływ na ich wilgotność). Plastiki używane często leżą sobie na biurku, pod biurkiem albo tam gdzie akurat ręką sięgałem Mam też przecież szpule na drukarkach których nie zdejmuje co wydruk tylko sobie wiszą. Poza tym zdarza mi się zakupić jakieś leżaki magazynowe, resztki i inne dziwolągi które już dawno się rozszczelniły i leżały nikt nie wie gdzie. Niektóre suszę prewencyjnie - zwyczajnie szkoda często drogiego materiału i czasu jakby się okazało że jest wilgotny.

A rzadko bywa że nowa szpula zachowuje się jak wilgotna. Woreczek jest, próżnia jest, a nitkuje jak głupia (jakiś czas temu trafiłem na takie ASA). Skoro suszenie rozwiązuje problem to dalej nie wnikam, niemniej tego wytłumaczyć nie potrafię.