Strona 1 z 1

Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 11:46
autor: kaworu
W związku z tym, że właśnie odkryłem, iż łożyska w zębatych prowadnicach pasków zamieniły się w pył:
2017-11-30 11.41.48.jpg
- ten proszek lgnie do magnesu.

Pytanie, co to są za łożyska i jak je wymienić na coś co nie jest zrobione z g... pyłu.
2017-11-30 11.42.47.jpg

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 11:55
autor: dragonn
a ja polecam wydrukować i wsadzić jakieś zwykłe łożyska :P. Ewentualnie druga opcja to kupić "łożyska z flanszą", dajesz po dwa takie i też sprawdza się to super.

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 11:59
autor: kapi
Ew z materiału od igusa wydrukować tulejki jakie sie chce i zapomnieć o "normalnych" lozyskach.

tapatalk

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 12:04
autor: kaworu
dragonn pisze:Ewentualnie druga opcja to kupić "łożyska z flanszą", dajesz po dwa takie i też sprawdza się to super.
Te mam, wymieniłem je na zębate ze względu na możliwy znacznie mocniejszy naciąg pasków, no ale się zmieliły. A co do druku no może bym i, ale jakoś chwilowo nie ma na czym (póki przynajmniej nie znajdę gdzie ukryłem te "łożyska z flanszą" co zdemontowałem. ;D

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 12:06
autor: Kopytko
Zmierz i wpisz wymiary na poltech- znajdziesz je szybko. Działo mi się to samo w 16z. Kupiłem nowe łożyska i koniec problemów, te pseudo łożyska co wsadza tam Chińczyk wystarczały mi na 2 tygodnie drukowania. Co do wypychania łatwo to zrobić wkładając śrubokręt pod kątem i pchać w dół, nie są jakos mocno wpracowane a wręcz czasem wypadają.

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 12:11
autor: MosfetN
Ja rozwiązałem ten problem tak :
Nowy Naciąg paska osi Y2.jpg
Nowy Naciąg paska osi Y.jpg
W zębatki wytoczone pod 8 mm włożyłem kilka łożysk MR 84 ZZ i wszystko działa do dziś po mimo sporego obciążenia. Dodatkowo zrobiłem sobie śrubowy naciąg paska z możliwością kompensacji równoległości.

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 12:12
autor: kaworu
Kopytko pisze:nie są jakos mocno wpracowane a wręcz czasem wypadają.
Noo, moje akurat są mocno osadzone. Ale jak je tylko wypchnąć trzeba to moge walczyc siłą.

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 12:28
autor: dragonn
kaworu pisze:
dragonn pisze:Ewentualnie druga opcja to kupić "łożyska z flanszą", dajesz po dwa takie i też sprawdza się to super.
Te mam, wymieniłem je na zębate ze względu na możliwy znacznie mocniejszy naciąg pasków, no ale się zmieliły. A co do druku no może bym i, ale jakoś chwilowo nie ma na czym (póki przynajmniej nie znajdę gdzie ukryłem te "łożyska z flanszą" co zdemontowałem. ;D
Co masz na myśli mocniej naciągnąć? Ja miałem tak naciągnięte paski na tych z flanszą że zerwałem wał silnika :rotfl: .

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 12:37
autor: kaworu
dragonn pisze:Co masz na myśli mocniej naciągnąć? Ja miałem tak naciągnięte paski na tych z flanszą że zerwałem wał silnika :rotfl: .
Jak się je na gładkich prowadnicach (przynajmniej u mnie) naciągnie "za bardzo", to zęby pasków zaczynają się uwidaczniać na wydrukach. ;)

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 12:46
autor: dragonn
Pewnie masz zwykłe miękkie paski?

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 13:49
autor: kaworu
Dokładnie tak

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 13:51
autor: dragonn
A no tak, te mogą się przy gładkich rolkach odciskać. Bo te z stalowym rdzeniem/z PU to się nie gniotą nic.

Re: Łozyska w prowadnicach pasków

: 30 lis 2017, 14:05
autor: kaworu
Sprawdzimy, zamówimy. ;)