reprapy.pl

Skala mi się rypła na wypałkach
Dobrze że tylko parę sztuk...


tapatalk

Dziś zauważyłem problem z osią Z w jednaj z moich i3... jedna strona swobodnie się ruszała okazało się że pręt gwintowany się "starł" w jednym miejscu... Odwróciłem go do góry nogami i lecimy dalej. Niestety zauważyłem że oś ciągle nierówno się pozycjonuje a wał jednego z silników porusza się góra - dół... Całe szczęście że kilka dni temu sprzedałem zalegające silniki bo bym teraz musiał podwinąć rękawy i wymieniać xD

marek91 pisze:[...] Niestety zauważyłem że oś ciągle nierówno się pozycjonuje a wał jednego z silników porusza się góra - dół... Całe szczęście że kilka dni temu sprzedałem zalegające silniki bo bym teraz musiał podwinąć rękawy i wymieniać xD

Mogę Ci je odesłać z powrotem.

No co ty? Żebym musiał je wymienić? xD

Nie popsułem, ale było blisko...



Najważniejsze, że wciąż drukował

Paweł CD3D pisze:Nie popsułem, ale było blisko...

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5A021680

Najważniejsze, że wciąż drukował

Widziałem na FB. Co się stało? Filament się o coś zaczepił?

Zortaxowi inventure miejsce robił

Kopytko pisze:Zortaxowi inventure miejsce robił

Pokłonił się przed mistrzem

anraf1001 pisze:Widziałem na FB. Co się stało? Filament się o coś zaczepił?

Bardziej złożona kwestia... Drukowaliśmy z 2-kg rolek PLA colorFabb, które nie mieszczą się na tylnym uchwycie drukarki 3D. Skonstruowałem zatem amatorski uchwyt złożony z rury do odkurzacza włożonej pomiędzy dwa pudełka po filamencie Ultimakera (mają specjalne wycięcia, w które idealnie wchodzi rura). Całość mojej oryginalnej konstrukcji została umieszczona na obrotowym krześle.

Generalnie uchwyt sprawdzał się znakomicie przez cały tydzień! Rolka na zdjęciu jest trzecią, z której drukowałem (końcówka 2kg cF, easy PLA Fiberlogy i ponownie 2kg cF). Dziś rano okazało się, że jedno z pudełek nie wytrzymało eksploatacji i się rozerwało - szpula poleciała w dół i pociągnęła za sobą Ultimakera. Przy okazji drukarka 3D spadając zahaczyła o leżące obok złote PLA. Wszystko razem zniwelowało upadek. Gdyby spadła bezpośrednio na podłogę, nie wiem czy by to wytrzymała...?

A ja dobre paręnaście sekund zastanawiałem się gdzie jest reszta tego dziecka za fotelem i jak się ono schowało...