reprapy.pl

Cześć,
mam problem z Anetką. Problemy zaczęły się od razu po złożeniu maszyny. Po wypoziomowaniu stołu oraz naciśnięciu home all, extruder jedzie na współrzędne zerowe. Gdy już tam się znajduję, (tylko)prawy silnik Z dodatkowo podnosi jeszcze o 3 mm element trzymający prowadnicę extrudera. Skutkiem tego jest nieprawidłowa odległość dyszy od stołu. Postanowiłem opuścić prawą stronę manualnie, obracając silnik. Nagrzałem stół oraz dyszę, następnie puściłem druk kalibracyjny(box). Po chwili ruszyło, niestety niespodziewanie prawy silnik podniósł o około 3 cm. Postanowiłem obniżyć prawą stronę manualnie. Mniej więcej była odpowiednia odległość dyszy od stołu. Ruszył druk. wydrukowało kilka warstw i zauważyłem, że dysza przygniata druk. Co się okazało? Podczas przechodzenia do kolejnej warstwy prawy silnik, podnosi prowadnicę równomiernie, a lewy za wolno (przez co zgniata się wydruk). Po zmianie przyłączenia przewodów (Z1 do gniazda Z2 oraz Z2 do gniazda Z1) wystąpiła ta sama sytuacja, bez zmian.
Czy ktoś miał podobny problem, lub wie jak go rozwiązać? Proszę o pomoc.

Pewnie jest nierówny opór na nakrętce trapezowej która wolniej się porusza.

A co się dzieje gdy z poziomu menu próbujesz podnosić i opuszczać oś Z?

skmskm pisze:Pewnie jest nierówny opór na nakrętce trapezowej która wolniej się porusza.

jak mogę go wyeliminować?
Jednaka teoria nie wyjaśnia czemu na początku wydruku jeden silnik idzie tak w górę

Zepco pisze:A co się dzieje gdy z poziomu menu próbujesz podnosić i opuszczać oś Z?

sprawdziłem
podczas podnoszenia w menu osi Z podnosi się tylko prawy silnik Z
po zadaniu ujemnych wartości osi Z, żaden silnik się nie porusza

Proponuje odłączyć sprzęgła z silników i spróbować w menu kierować czy sytuacja się powtórzy, powinny się oba kręcić.

Witam,
Czy udało Ci się rozwiązać problem? Mam identyczne objawy.

Pozdrawiam

Autor tematu niestety od stycznia nie zaglądał na forum.

Czy zapoznałeś się ze wskazówkami podsuniętymi w tym temacie? Czy okazały się być niepomocne? Jeśli tak się stało, będziemy kombinować dalej.

Witam,
Problem rozwiązany. Na początku skorzystałem z filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=e7f-x3-mroI
jeszcze raz ustawiłem wałki prowadzące oś Z, aby odległość między nimi wynosiła ok 42.5cm i nie były napięte. Nie rozwiązało to mojego problemu ale pokazało, że drukarka jest za "ciasno" złożona.

Silniki Z nadal pracowały głośno a prawy po kalibracji był uniesiony o ok 5mm wyżej. Postanowiłem zamienić ze sobą kable silników Z, przy zmianie okazało się że czerwony przewód z wtyczki jednego z silników swobodnie sobie wypadł. Wsadziłem go spowrotem i drukarka ruszyła gładko i cicho, a oś Z była po kalibracji na tym samym poziomie.