CTC: Grzany stół jest. Autolevelingu brak. Ale umówmy się: z tego się nie korzysta często - to raczej "bajer" jest (jak chcesz grzebać to możesz dorobić).
Druga głowica zawsze zmniejsza potencjalne pole wydruku, a jej usunięcie powiększa - czysta geometria.
Płyta w CTC to klon Makerbot-a; Mightyboard - ma kilka bajerów jak granie muzyki czy programowe sterowanie stepstickami ale w sumie nic specjalnego.
Cała drukarka jest zerżnięta/skopiowana z Makerbot Replicator (takie zalety OpenSource - łatwiej Chińczykom kopiować
), więc na Linuksie wszystko powinno działać.
Projekt solidny (choć ma swoje lata), wykonanie chińskie (więc ma swoje wady), no ale to taka półka cenowa
. W swojej kategorii wypada IMHO nieźle.
Drukarka dla początkującego moim zdaniem jest OK, ale takiego co lubi pogrzebać - jest mnóstwo przeróbek do niej podnoszących jakość wydruków lub obsługi.
PS.: widzę, że FR w międzyczasie napisał swojego posta, ale już mi się nie chce kasować informacji "wspólnych".