reprapy.pl

McKee pisze:

Driveskull pisze:Właściwie Twoja wypowiedź nie odniosła się do niczego bo nie wymieniłeś, żadnego ,,merytorycznego błędu" tak jak się spodziewałem.

Jak nie jak tak :
A "czyszczenie zapchanego ekstrudera" ???
Naprawdę nie wiesz czym się różni ekstruder i dysza?

Było jeszcze: "Na rynku jest dostępnych kilkadziesiąt różnych firm" - no nie wiem - dla mnie to nie brzmi po polsku.

Nie chce mi się ponownie tego oglądać żeby ci błędy wytykać - przecież nie o to chodzi, bo wierzę, że może być lepiej. Ja byś to wcześniej sobie napisał to chyba by było inaczej sformułowane (?)

Dysza to jedno, extuder drugie. Da się zablokować i to i to. Google Ci pokaże różne przypadki, dokształcisz się Tym bardziej, że extruder możesz zablokować przez złe przechowywanie filamentu ale widocznie nie potrafisz wiązać faktów.

"Na rynku jest dostępnych kilkadziesiąt różnych firm"
To na pewno nie jest błędem merytorycznym - to jest błąd budowy zdania więc tu Ci przyznam pełną rację, zdarza mi się słabo budować zdania.

Po za tym skończmy dyskusje bo nie ma sensu, chciałeś zmieszać mnie z błotem, zrobiłeś to, masz satysfakcje, a ja przejrzałem Twoje wypowiedzi na forum i mam jeszcze większą z ,,kwiatków", które popełniasz

Wybacz ale tam nie ma wiedzy tam jest liźnięcie kilku totalnie podstawowych zagadnień. Do tego kilkukrotnie stwierdzasz że takie błędy popełniają profesjonaliści... wybacz ale jeżeli ktoś nie wie że stół należy kalibrować i nie umie wyłapać na oko kiedy nadszedł czas na poprawę tejże to ciężko mi taką osobę nazwać choćby średniozaawansowanym amatorem a co dopiero profesjonalistą. Może jestem dziwny ale uważam że jeżeli chcesz się brać za kręcenie poradników powinieneś mieć wiedzę a nie tłumaczyć się że sam jesteś amatorem.

A żeby było że to hejt to trochę rozwinę:
1.Kalibracja stołu - nawet nie zająknąłeś się o tym żeby wykonywać ją na rozgrzanym stole i dyszy co ważne na parametrach na których będziemy drukować.
2.Ustawienia temp. tego nie wystarczy sprawdzić w slicerze to należy dobrać eksperymentalnie plastik + drukarka w skrajnych wypadkach nawet nie tylko rodzaj plastiku i producent ale nawet kolor.
3.Straszne ogólniki zamiast powiedzieć podstawową zasadę jasno i wyraźnie czyli po odpakowaniu szpuli jej koniec nigdy nie może być luźny i ma być albo załadowane albo w oczku. A plastiki trzymać w pudle z pochłaniaczem wilgoci. Pakowanie próżniowo przy częstej zmianie plastiku to moim zdaniem strasznie nie wygodne pomimo że mam pakowarkę i mógłbym z tego kożystać.
4."zawsze dodawać w slicerze element podporowy" - NIE po pierwsze warto projektować i układać do wydruku tak aby nie było to konieczne po drugie lepszą zasadą jest "zawsze przeanalizować suwakiem warstwa po warstwie czy coś nie drukuje się w powietrzu" bo nie zawsze problemem są podpory.
5.Ze względu na moje warunki prawie nigdy nie kontroluję wydruku nawet pierwszej warstwy bo odpalam zdalnie a drukarka stoi w innym pokoju i skopany wydruk to rzadkość, a mam drukarkę DALEKĄ od ideału tylko zwyczajnie już ją dobrze znam i wiem co muszę zrobić aby nic się nie odkleiło czy podwinęło i to działa.

Sam jestem amatorem ale twoje filmiki wydają mi się dyletanckie. Może zerknij do TOM'a i zwyczajnie przetłumacz/opowiedz swoimi słowami jego filmy.

Driveskull: mówisz o "przetopieniu filamentu w ekstruderze" sprawdź sobie: 5:03 na filmie.
Z mojej strony koniec, jeżeli do Ciebie nie trafia, że to kompletna bzdura.
Każdy jest w stanie się pomylić, nie każdy jest w stanie przyznać się do błędu.
Ja nie wiem wszystkiego i niejedną bzdurę w życiu palnąłem (i nie mam z tego powodu kompleksów).
Nie mam też satysfakcji, z mieszania Ciebie "z błotem" - poudzielaj się trochę na forum, zobaczysz że nie gryzę (chyba że ktoś wali mnie wstrętną reklamą po oczach ).

Generalnie video może i byłoby ok., gdy je przeprowadzić na Tronxy X1 za 450 PLN, a nie na U3, który jest bezobsługową drukarką 3D i większość opisanych zagadnień jest tam całkowicie zautomatyzowanych. Paradoksalnie jedyny realny problem to splątany filament - ale jak zostało to już wskazane powyżej, to raczej kwestia właściwego obchodzenia się z filamentem, a nie "drukiem 3D" w ogóle.

A tak zasadniczo, to śmieszne są filmy, gdzie ktoś siada przed desktopową drukarką 3D typu FDM i opowiada o "druku 3D". W zeszłym tygodniu spędziłem dwa dni z ProX DMP 320 od 3D Systems (dla niezorientowanych - drukarka 3D do metalu za 650k €) i dla mnie ten poradnik brzmi tak, jakby opowiadać o lotnictwie puszczając latawiec na sznurku.

A tak zasadniczo, to śmieszne są filmy, gdzie ktoś siada przed desktopową drukarką 3D typu FDM i opowiada o "druku 3D". W zeszłym tygodniu spędziłem dwa dni z ProX DMP 320 od 3D Systems (dla niezorientowanych - drukarka 3D do metalu za 650k €) i dla mnie ten poradnik brzmi tak, jakby opowiadać o lotnictwie puszczając latawiec na sznurku.

Wybacz ale to już któryś z twoich postów z którego wylewa się buractwo z pokroju co wy wiecie amatorzy ja to jestem kozak i możecie mi buty czyścić... Nie mówiąc o tym że patrząc na jakość twoich "artykułów" o tym nic nieznaczącym druku FDM to chyba nie do końca powinieneś komentować innych (np. recenzja zortraxa gdzie chyba gorszej i bardziej liżącej pupę ciężko w internecie szukać). I oczywiście wiem że masz na 100% znacznie większą wiedzę w temacie ode mnie ale nie zmienia to faktu że przez to jak ją przekazujesz brzmisz jak burak.

marek91 pisze:

200w_d.gif

Sorry, nic z tego nie będzie

Hmm...

Na każdego kozaka zawsze znajdzie się jakiś większy kozak, chociaż faktycznie chwilowo Paweł wygrywa.
Równocześnie gratuluję zainteresowania oglądaniem superhiperprofesjonalnych drukarek 3D, da się z tego wyżyć?

Dzięki chłopaki! Oszczędziliście mi 10 minut życia:)

Paweł CD3D pisze:A tak zasadniczo, to śmieszne są filmy, gdzie ktoś siada przed desktopową drukarką 3D typu FDM i opowiada o "druku 3D".

Tu się nie zgadzam. To jest film o jeździe samochodem, tylko kolega opisuje jazdę passatem tdi, a Ty wiesz, że to nie koniec świata, bo wczoraj testowałeś Teslę.

FDM to też druk 3D.