reprapy.pl

Standardowy zasilacz o A8 i innych tanich drukarek, wbrew temu co się pisze wcale nie jest zły. Jego konstrukcja choć bardzo prosta jest poprawna. Wielu osobom ten zasilacz pada, dodają bez sensu wentylatory itp.

Główny problem leży w chłodzeniu tranzystorów wyjściowych. Standardowo oba tranzystory są przykręcone do radiatora jedną śrubką i blaszką dociskającą. Mocno wkręcona śruba odkształca radiator, którym jest miękka aluminiowa blacha stanowiąca zarazem podstawę zasilacza. Efekt jest taki, że do tak wygiętej blach nie przylegają dobrze tranzystory. W efekcie nie jest odprowadzane z nich ciepło i się palą.

Chińczycy wiedząc o tym problemie poza silikonową podkładką izolującą ładują tam jeszcze pastę silikonową aby wypełnić szczelinę i poprawić transfer ciepła. Normalnie stosuje się albo pastę albo podkładkę.

Rozwiązaniem jest odkręcenie tranzystorów. Delikatne wyprostowanie blachy (ja wkręciłem śrubkę od zewnątrz i pociągnąłem ją kombinerkami), a następnie nawiercenie dwóch otworów dla obu tranzystorów i przykręcenie każdego odrębną śrubką.

Dodatkowo, warto poprawić luty i wymienić kondensatory wyjściowe na jakieś lepsze najlepiej LowESR.

W wolnej chwili zrobię zdjęcie.

Wszystko fajnie ale ciekawe masz pojęcie 'poprawnej' konstrukcji zasilacza . Poprawna nie wymagała by tych poprawek .

dragonn pisze:Wszystko fajnie ale ciekawe masz pojęcie 'poprawnej' konstrukcji zasilacza . Poprawna nie wymagała by tych poprawek .

Zapewne chodzi o poprawną pod kątem projektu elektronicznego bo i tutaj czasem w chińskich wynalazkach trafiają się kwiatki że coś po prostu musi paść ze względu na zły projekt i w takich wypadkach trudno coś już poprawić bez "drutowania" PCB itd...

dragonn pisze:Wszystko fajnie ale ciekawe masz pojęcie 'poprawnej' konstrukcji zasilacza . Poprawna nie wymagała by tych poprawek .

Może źle się wyraziłem. Od strony układowej i ogólnej konstrukcji jest poprawny. Natomiast szczegóły wykonania nie są najlepsze. Jak wiadomo nóżka się łamie w najsłabszym punkcie

Zajmuję się projektowanie i produkcją urządzeń pomiarowych. Jako inżynier elektronik z wieloletnią praktyką mam jako takie pojęcie o takich zabawkach. A chińskie projekty wcale nie są takie złe. Oczywiście, większości kopiowane na maks z zachodnich, ale czasem coś ciekawego wymyślą. Problemem jest wykonanie i materiały. Oszczędzają na każdym drobiarzu. Spoiwo to nie wiem z czego robią, ale z ludzkimi stopami to nie ma wiele wspólnego.

Powiedzmy sobie tak z Chińczykami jest jak wszędzie albo ma się tanio i... albo trzeba więcej zapłacić za dobrze...

Co do elektroniki to powiedzmy jest tutaj trochę osób mających jakieś doświadczenie ja w sumie tak skromnie elektroniką zajmuję się już około 30lat i zawodowo i hobbystycznie (w zależności jaka koniunktura na rynku)... Trochę też produkcji firmowej jest robione w Chinach i tutaj jak się zapłaci to zrobią dobrze (i nie mówię tutaj o prostych sprawach ale np. układy w.cz. pracujące na 24GHz czy układy z bardzo szybkimi magistralami cyfrowymi ot w uproszczeniu mówiąc płyty główne PC) ...

W przypadku zasilaczy w tej cenie to nie ma się zbytnio co dziwić że jest jak jest

W tej cenie jest i tak nieźle. Gdyby zasilacz robiła np. Delta to kosztowałby tyle co cała drukarka albo i więcej...

Powracając do głównego wątku, na dzień dobry trzeba koniecznie sprawdzić napięcie i ewentualnie wyregulować 12V trymerem znajdującym się obok terminala podłączeniowego.