reprapy.pl

Brzmi jak by poszedł stabilizator na płytce. I jego pójście zazwyczaj ma jakaś przyczynę (coś źle podłączone).

Raczej wszystko dobrze polaczylem zgodnie z instrukcja, jak bede w domu to wysle ci schemat polaczen.
Jest tak obrazowo pokazany ze laik by to podlaczyl. Fakt ze te radiatorki co sa na tej plytce to sie strasznie grzaly, nie wiem czy tyo tak powinno byc.

NIe, nie powinno być. Możliwe że się przegrzewały i dlatego od drugiej warstwy się tak działa że drukarka głupiała. Najprawdopodobniej trzeba dać nawiew lub zmniejszyć trochę prąd.

Wymiana tego stabilizatora to jest duzy problem ?

To zależy na ile sprawnie posługujesz się lutownicą, przydaje się hotair wtedy ale da się bez też. Przy czym nadal gdzieś była przyczyna tego że on się spalił, sam z siebie to mało prawdopodobne jest.
Pewna szansa jest że jeden z stepsticków (to co ma na sobie radiatory) tak się przegrzał że sie uszkodził i przepuścił napięcie nie tam gdzie powinno ono być. Ale jeszcze nie słyszałem o takiej sytuacji.

Kiedyś w mendelu miałem cuda z ruchami xy i właśnie przyczyną był stepstick ale nie przegrzany a uszkodzony przez zwarcie na głowicy więc tak jak pisze Dragon gdzieś coś się stanęło zanim uszkodziła płytę.

Chyba znalazlem przyczyne, jak pieknie radiator zwiera

Zdjęcie niewyraźne trochę, ale tak to się faktycznie zdarza i jest to w stanie spowodować takie coś. Istnieje ryzyko że poza stabilizatorem coś jeszcze poszło. Jak mówisz że jak dasz zworkę na USB to działa? Posprawdzaj czy jest odczyt temperatur, czy działają wszystkie osie itp.

Czy moge sprawdzac osie podlaczony pod usb, bo nie chce gorzej namieszac

Tak możesz. Tylko oczywiście musisz mieć wtedy podpięte normalne zasilanie bo bez tego nic nie ruszy. Oczywiście najpierw popraw ten radiator.