Zortrax m200 czy ultimaker 2 lub kilka Prus mk3
: 03 maja 2018, 00:07
Witajcie
Jako że na własnej skórze chce poznać historie Leszka mam dylemat co wybrać na początek. Teorie znam, nawet widziałem każdą z nich na własne oczy i wydruki z nich również. Lecz było to na targach i mam pewne watpliwości co do obiektywizmu udzielonych mi informacji. A na filmikach i testach w necie wszystkie wypadają dobrze.
Teraz konkrety.
Drukarkę(i) chciałbym wykorzystywać do drukowania elementów które bedą częścią innych projektów (produktów) wiec nie nastawiam się na zyski z samego drukowania. Oczywiście fajnie jeżeli trafiałby sie jakieś fuchy i mozna by było przy ich pomocy dorobić. Wiadomo bedą też wykorzystywane jako zabawki hobbystyczne.
Mogę wydać nawet około 15-20k zł lecz chciałbym za to mieć 2 drukarki.
Chciałbym drukować w zasadzie ze wszystkiego, jednak w większości bedą to niewielkie aczkolwiek bardzo zróżnicowane (zarówno bardzo proste jak i bardziej skomplikowane) elementy z czegoś wytrzymałego, wiec pewnie ABS lub PET-G (chyba, że macie inne ciekawe propozycje?). Powinny być one jak najlepszej jakości. Nie wykluczam też większych wydruków i innych materiałów.
Chciałbym poznać różnice pomiędzy Prusą, m200 a UM2(+) znam podstawowe typu stół, średnica filamentu, wielkość pola roboczego, konieczność dorobienia obudowy do Prusy ...
Czy jest duża różnica miedzy jakością wydruku?
Czy faktycznie UM jest dużo szybszy?
Co przemawia za UM co za Zortraxem, a co za Prusą?
Która z nich jest cichsza?
Która bedzie najbardziej powtarzalna?
Czy każdą z nich można bez obaw zostawić pracująca na noc w innym pomieszczeniu (czasami zupełnie bez nadzoru?)
Która z nich bedzie najbardziej bezobsługowa?
A może za kwotę którą musiałbym przeznaczyć na jednego UM lub Zortraxa kupić np. trzy Prusy Mk3 które dam radę złożyć samemu? Jakie to przyniesie korzyści, jakie bedzie miało wady?
Byc może są też inne drukarki spełniające w/w wymagania a o nich nie wiem, dlatego chętnie wysłucham propozycji.
Jako że na własnej skórze chce poznać historie Leszka mam dylemat co wybrać na początek. Teorie znam, nawet widziałem każdą z nich na własne oczy i wydruki z nich również. Lecz było to na targach i mam pewne watpliwości co do obiektywizmu udzielonych mi informacji. A na filmikach i testach w necie wszystkie wypadają dobrze.
Teraz konkrety.
Drukarkę(i) chciałbym wykorzystywać do drukowania elementów które bedą częścią innych projektów (produktów) wiec nie nastawiam się na zyski z samego drukowania. Oczywiście fajnie jeżeli trafiałby sie jakieś fuchy i mozna by było przy ich pomocy dorobić. Wiadomo bedą też wykorzystywane jako zabawki hobbystyczne.
Mogę wydać nawet około 15-20k zł lecz chciałbym za to mieć 2 drukarki.
Chciałbym drukować w zasadzie ze wszystkiego, jednak w większości bedą to niewielkie aczkolwiek bardzo zróżnicowane (zarówno bardzo proste jak i bardziej skomplikowane) elementy z czegoś wytrzymałego, wiec pewnie ABS lub PET-G (chyba, że macie inne ciekawe propozycje?). Powinny być one jak najlepszej jakości. Nie wykluczam też większych wydruków i innych materiałów.
Chciałbym poznać różnice pomiędzy Prusą, m200 a UM2(+) znam podstawowe typu stół, średnica filamentu, wielkość pola roboczego, konieczność dorobienia obudowy do Prusy ...
Czy jest duża różnica miedzy jakością wydruku?
Czy faktycznie UM jest dużo szybszy?
Co przemawia za UM co za Zortraxem, a co za Prusą?
Która z nich jest cichsza?
Która bedzie najbardziej powtarzalna?
Czy każdą z nich można bez obaw zostawić pracująca na noc w innym pomieszczeniu (czasami zupełnie bez nadzoru?)
Która z nich bedzie najbardziej bezobsługowa?
A może za kwotę którą musiałbym przeznaczyć na jednego UM lub Zortraxa kupić np. trzy Prusy Mk3 które dam radę złożyć samemu? Jakie to przyniesie korzyści, jakie bedzie miało wady?
Byc może są też inne drukarki spełniające w/w wymagania a o nich nie wiem, dlatego chętnie wysłucham propozycji.