reprapy.pl

na 1.0 jest trochę lepiej, nie odkleiło się ale na podglądzie generacja tego supportu bardzo mi się nie podoba, element który nadrukowało na supporcie nadal ma jakość śmieciowa
S3D zrobił lepszą robotę jednak
Spróbuję 0.5

Jak to wygląda z mojej perspektywy, da się zmienić rozdzielczość supportu?

A tak to zrobiło S3D i patrząc po przebiegu wygląda że będzie ok. Tylko nie chce mi się tygodznmia poświęcić na wyśrubowywanie dokładności wymiarowej, na slic3rze mam +0.04 do +0.09 więc dla mnie super, może flow multiplier zmniejszę żeby wokól zera było a nie tylko dodatnie. W S3D jest default więc kiszka

Czy Ty robisz contact Z distance na poziomie jednego milimetra? Tam powinno być raczej zero przecinek jeden milimetra.

Jezu rzeczywiście dziękuję. Nie wiem czemu ale jak chce zmienić wartość to próbuje samo myśleć i czyści pole.
Po nocy w robocie zawsze jestem zamulony

Teraz wygląda to lepiej

Do testów możesz wyciąć tylko ten problemowy kawałek - nie musisz przecież drukować całości figurki. Wydrukujesz to w 10min i sprawdzisz jakość supportów (z małymi stratami czasu i filamentu). Slic3r ma ładną opcję obcinania. Ogólnie jest to dobry zwyczaj obejrzenia poczętego wydruku na podglądzie (co robisz ) i wydrukowania "ryzykownych" fragmentów.
MakersMuse o tym opowiadał na którymś z filmów na YouTube.

Niestety nadal to samo, chyba spróbuje zero mimo że to ponoć dla supportów rozpuszczalnych. S3D dał radę jak Extra inflation distance zwiększyłem, bo bez tego też była dziura. Słyszałem dużo dobrego o ideamaker. Ogólnie muszę poszukać czegoś co pozwoli mi polepszyć kontakt support model. Może znacie jakiś dobry poradnik?

A tak w ogóle to może nie da się wyciągnąć lepszej jakości bo nie wiem np grawitacja stoi na drodze Ogólnie jak robię jakieś testowe wydruki to wygląda to dobrze, tą kolumnie sam urwałem przez przypadek

Niestety rezygnuje ze slic3r. Udało mi się otrzymać lepszą dokładność wymiarową w simplify 3d i opcje modyfikacji supportu są jednak o wiele większe. W sumie to się cieszę bo wydałem na niego sporo kasy, a nie używałem. Skoda mi tylko tej płynnej możliwości zmiany jakości podczas druku. Wiem że da się kilka procesów zrobić ale slic3r był do tego wygodniejszy.

Tak czy inaczej chciałbym wam gorąco podziękować za wsparcie. To był mój pierwszy wątek na tej stronie i nie spodziewałem się tak fachowej i szybkiej pomocy.
Dziękuję

Cura też oferuje zmienne warstwy. Może sprobuj innego softu ?