reprapy.pl

Wentylator jest sterowany PWMem. I z tego co wiem to laser też można tak używać; nie wiem tylko czy poprzez zasilacznie czy powinna być jakaś dedykowana linia. I nie wiem czy każdy tak może pracować.

Sprawdź po kolei:
- w gkodzie zamień "M106 S220" na "M106 S255"
- w Configuration.h odblokuj opcję "FAST_PWM_FAN" (linia 1386)

dziobu - wprowadzenie zmian nic nie zmieniło. Laser zachowuje się tak samo jak przed zmianami.

Chyba sprawa się wyjaśnia. Wpadłem na to dlaczego laser tak się zachowywał Wiem jak prawidłowo wypalić projekt, ale jeszcze nie wiem dlaczego tak jest! Okazuje się, że laser nie wyłącza się i wypala całość projektu jeśli cały wydruk mieści się po lewej połówce stołu w osi Y!!! Jeśli część wydruku jest poza połową stołu laser się wyłącza i włącza ponownie wracając na "prawidłową" stronę stołu (choć miejsca włączenia i wyłączenia nie są w linii prostej w osi Y). Dlaczego tak się dzieje? Chyba gdzieś w w konfiguracji programu "Inkscape" trzeba coś skorygować.

Albo masz jakiś kabel przetarty.

????????????
Jaki kabel mógłby to być?
Drukarka prawidłowo działa i drukuje.

No może ten do lasera.

Albo gdzieś nie kontaktuje. Nie wiem jakąś masz konstrukcję i jak to podpinasz.

Laser mocowany jest do wspornika extrudera w miejsce wentylatora. Kabelek zasilający wentylatorek został przecięty i założyłem wtyczkę, którą wpinam do sterownika lasera. Styk jest pewny.Na wentylatorze założyłem gniazdko więc podmiana wentylator-laser jest szybka i prosta.
W załączeniu fotki prezentujące rozwiązanie.

Zawsze możesz zmierzyć napięcie na wyjściu elektroniki na wentylator. Odepnij laser, puść wydruk ten co ci przerywa i badaj napięcie - wszystko się wyjaśni czy to kabel czy jednak sterowanie.

dziobu - Trafiłeś! Co prawda kabel był w porządku, ale okazało się, że gniazdko w sterowniku było trochę źle wlutowane i w czasie ruchu kabla traciło się połączenie!
Wygląda na to, że teraz wszystko działa poprawnie.
Dziękuję wszystkim kolegom za pomoc w "ogarnięciu" problemów. Lecą piwka! Dzięki!

Ciesze się że mogłem pomóc

A teraz sprawdź inne złącza. Wentylator można przeżyć, ale taki luz na złączu do hotendu czy grzałki stołu (!!!) to może poważny problem, włączając w to pożar.