reprapy.pl

Witam!
Mam problem ponieważ chciałbym rozpocząć swoją przygodę z drukowaniem. Jednak czytałem, że trzeba mieć dobrą wentylacje. Chciałbym drukować z PLA w garażu (1 małe okno i wentylacja ale bez wiatraków itp.). Czy będzie to szkodliwe i śmierdzące? Czy będzie się to szybko rozprzestrzeniało i przeszkadzało inny?

Do PLA ok. Ale ogolnie drukarka to cichy zabojca, uwazaj bo hobby potrafi sie szybko rozprzestrzenic i przeszkodzic innym zajmujac spora czesc z Twojego portfela

Czyli rozumiem, że gdybym robił drobne wydruki z pla typu małe statki czy statuetki raz na jakiś czas to nie przeszkodzi to innym.

Witaj,

Odpowiedzi są dwie:
- nic nie poczujesz i poza piskami silników nie poznasz że drukarka pracuje,
- udusisz się i umrzesz w męczarniach.
Wylosuj dowolną.

Są osoby którym PLA śmierdzi. Są tacy którym ABS nie śmierdzi. Sam materiał (producent/kolor) też ma znaczenie (np ABS od Fiberlogy dla mnie śmierdzi, DD, Spectrum, OrbiTech czy inne nie).
Mam drukarki na strychu, wentylacja taka sobie - wymuszona. Nie czuć. Teraz dorzuciłem drukarkę żywiczną i również nikt się nie skarży.

akuba pisze:Czyli rozumiem, że gdybym robił drobne wydruki z pla typu małe statki czy statuetki raz na jakiś czas to nie przeszkodzi to innym.

Obstawiam że kolega morf chciał zaznaczyc że drukowanie uzależnia
Cóż...potwierdzam.

Drukarka jest jak samochód:
- wydziela spaliny, ale jak nie będziesz wdychał w nadmiarze, to nic Ci nie zaszkodzi
- wymaga konserwacji, przeglądów i napraw
- szarpie po portfelu
- dziewczyny/narzeczone/żony bywają o nią zazdrosne

Pamiętaj, że to jest plastik, który nawet jak nie wydziela zapachu, to pozostawia cząstki w powietrzu. PLA i PETG według badań są najmniej niebezpieczne, najgorszy jest chyba ABS. Pytanie czy będziesz przesiadywał dużo w pomieszczeniu razem z drukarką.

Zepco pisze:- dziewczyny/narzeczone/żony bywają o nią zazdrosne

To akurat zaleta. Każda baba powinna znać swoje miejsce w szeregu