reprapy.pl

Pomyślałem, że założę temat gdzie będę umieszczać swoje prace. To mój początek przygody, na pewno ten temat nie będzie od razu służyć jako powód do dumy czy zbiór pięknych rzeczy, ale chciałbym aby stał się czymś gdzie ktoś kto także dopiero zaczyna w jednym miejscu znajdzie wszystkie błędy jakie da się popełnić i przy dobrej woli doświadczonych kolegów także porady jak sobie z nimi radzić pod każdym zdjęciem.

No i miło też będzie za dłuższy okres czasu spojrzeć na to wszystko jak się zaczynało.

drukarka: Creality Ender 3 stock
Skręciłem ją naprawdę solidnie, zwracałem uwagę aby wstępnie wkręcać wszystkie śruby a następnei dopiero dokręcać etc. drukarka jest sztywna, podczas pracy nawet nie drgnie, chodzi płynnie, nie wydaje żadnych podejrzanych dźwięków.

I o to dzisiejsze dzieła, moje pierwsze wydruki w życiu
filament: https://3dreaktor.pl/pl/p/Filament-PRI- ... 2C75mm/430
Pierwsza była kostka, https://www.dropbox.com/sh/53ufuslm246s ... Cc6ea?dl=0
temp 215/60;wysokość warstwy 0,2 szybkość wydruku 60mm/s

Niestety do końca weekendu jestem odcięty od suwmiarki więc mierzone linijką Y i Z równo 20mm, natomaist X tylko 18,5~~
Ścianki są gładkie natomiast sama góra wydruku wygląda jak wygląda

Następnie osłona na wentylatora
https://www.dropbox.com/sh/tpou64mfbxld ... bHWra?dl=0
ustawienia takie jak poprzednio, ze zmianą warstwy na 0,3.
Niedomiar w X potwierdzają owalne otwory, wyskoczyła też mi jakaś szczelina

Ostatni w tym poście to prowadnica do filamentu
https://www.dropbox.com/sh/910vmqdpcmh1 ... 7Vqka?dl=0
Warstwa 0,15, chciałem sprwadzić wpływy temperatury więc zacząłem drukować na 200stopni. jak widać szło fatalnie, więc zwiększyłem do 205 i dalsza częśc wydruku poszła bardzo ładnie(przynajmniej wg moich standardów) Elementy się złożyły, aczkolwiek na mocny wcisk, natomiast w profil nie pasowały i trzeba było doszlifować.

Po tych 3 krótkich wydrukach chciałbym się poradzić, co uczyć w kierunki osi X? po dokładnym pomiarze kostki zmienić ilość kroków na mm czy wypatrywać konstrukcyjnej przyczyny?
Oraz czy po widocznych defektach widać jakieś oczywiste błędy które popełniam?

dziękuję za uwagę

Sprawdź wszystko w osi X mechanicznie, szczególnie zębatkę silnika, napięcie paska itp.
Przyczyna jest na 100% konstrukcyjna.

cardjunk pisze:Pomyślałem, że założę temat gdzie będę umieszczać swoje prace.
[...]
dziękuję za uwagę

Sorry, nie ma za co dziękować: nie przeczytałem do końca, bo żadnego zdjęcia nie dołączyłeś. Wrzucaj zdjęcia na forum a nie gdzieś w internet gdzie ich zupełnie nie widać .

Szukając przyczyn problemów osi X stwierdziłem, że napięcie paska jest okej, natomiast podczas przesuwu wzdłuż całego profilu, całość porusza się płynnie z tym, że występują 3 miejsca gdzie występuje zdecydowany opór jakby kółka się w coś zapadały, wieczorem się temu dokładniej przyjrzę.

A tutaj na szybko testowanie nowych ustawień, dolna warstwa wychodzi trochę lepiej ale nadal daleko od ideału wyżej stare ustawienia, niżej nowe z
źródło: https://www.youtube.com/watch?v=umulfK775i0 Ironing poprawił trochę warstwę wierzchnią, ale dolna nadal wygląda słabo, przy pierwszej kostce wyszła dużo lepiej


ps. zdjęcia z starego tematu też chciałem wrzucić w post ale jakoś nie znalazłem opcji edytuj(chyba edytować posta można tylko przez jakiś czas po opublikowaniu albo coś w ten deseń)

Wygląda jakby dysza przy pierwszej warstwie była za wysoko.

Ustawienia:
Pierwsza warstwa jest moim zdaniem niepotrzebnie niższa niż pozostałe. Powinna być taka sama, ew. wyższa jeżeli stół nie jest 100% prosty, ale po co niższa to nie bardzo rozumiem.
Robiłeś kalibrację przepływu? Wrzuć zdjęcia zwykłej kostki (niewypełnionej).
Szerokość ścieżki na początek proponowałbym raczej 0.4mm niż 0.35mm (tak jak dysza).
Szerokość ściany powinna być wielokrotnością pojedynczej ścieżki.

McKee pisze:Ustawienia:
Pierwsza warstwa jest moim zdaniem niepotrzebnie niższa niż pozostałe. Powinna być taka sama, ew. wyższa jeżeli stół nie jest 100% prosty, ale po co niższa to nie bardzo rozumiem.
Robiłeś kalibrację przepływu? Wrzuć zdjęcia zwykłej kostki (niewypełnionej).
Szerokość ścieżki na początek proponowałbym raczej 0.4mm niż 0.35mm (tak jak dysza).
Szerokość ściany powinna być wielokrotnością pojedynczej ścieżki.

Poprawiłem ustawienia tak jak mówiłeś, i o to kostka: Wymiary Y i Z są okej, X nadal tylko 18,5~~~, ścianka z najbardziej widocznym defektem(zdj. 3) to ścianka równoległa do osi X, z wyższą współrzędną w Y

1. Za wysoko - pierwsza warstwa powinna być rozprasowana na podłożu a widać odstępy (dziury) pomiędzy ścieżkami. Widać też że ścieżka dookoła kostki ledwo się trzyma podłoża (też powinna być rozprasowana).

2. Zmierz grubość ścianek - czy jest taka jak powinna być (jak ustawiłeś).

3. (W zasadzie od tego należałoby zacząć): Problem jest w osi X - sprawdź czy nie ma luzów na zębatkach, czy zębatka siedzi mocno na osi silnika, czy nie ma oporów w czasie przesuwu, czy pasek jest właściwie naciągnięty (ten artefakt wygląda jakby zbyt słabe naciągnięcie było).
Jeżeli mechanika będzie OK i wymiary będą dalej złe, to znaczy że trzeba zmienić kroki w firmware (trochę mnie to dziwi, bo z fabryki drukarka powinna wyjść dobrze ustawiona - o ile w samodzielnie budowanych drukarkach to jest normalna czynność o tyle gotowa drukarka (tylko do skręcenia) powinna to mieć od razu dobrze wpisane).

Odrobinę podniosłem stół,i najważniejsze udało mi się wyeliminować problem osi X, bieżnie łożysk były za bardzo ściśnięte, stąd te problemy.
W poniedziałek porządnie zmierzę kostkę suwmiarką, co do rozprasowywania pierwszej warstwy, ciężko mi ocenić czy jest rozprasowana tak jak trzeba czy może aż za bardzo - bardzo ciężko się teraz usuwa ten obrys.

Nadal widoczna jest podróż po osi Z, w rzeczywistości nie jest aż tak wypukła jak to wygląda na zdjęciu, kwestia światła; no ale ogólnie to jest

Gratulacje!
Na pierwszym zdjęciu wygląda tak jakby to szew (seam) był oddalony od rogu kostki - zobacz czy to samo jest widoczne na podglądzie slicera. Stół teraz jest trochę za nisko . Sprawdź czy nie masz możliwości ustawiania tego w startowym g-code (software'owo). Mechanika - śruby pod stołem to moim zdaniem tylko do dokładnego wypoziomowania stołu a wysokość lepiej się w sofcie reguluje.

do druku kostki kalibracyjnej spróbuj użyć funkcji Spiralize Outer Contour, w sekcji Special modes. - tzw tryb wazy.

McKee pisze:Gratulacje!
Na pierwszym zdjęciu wygląda tak jakby to szew (seam) był oddalony od rogu kostki - zobacz czy to samo jest widoczne na podglądzie slicera. Stół teraz jest trochę za nisko . Sprawdź czy nie masz możliwości ustawiania tego w startowym g-code (software'owo). Mechanika - śruby pod stołem to moim zdaniem tylko do dokładnego wypoziomowania stołu a wysokość lepiej się w sofcie reguluje.

w slicerze niczego nie widać, a ustawienia szwu mam:
z seam alignment: sharpest corner a seam corner preference: hide seam.
powinienem coś przestawić? wieczorem druknę kostkę z opcją o której mówi kolega kapi


ps. zapomniałem dodać, że zmierzyłem ostatnią kostkę i mam wymiary x,y,z dokładność do 5 setek, a każda ścianka gruba 1,02+/- 0,01 więc jestem bardzo zadowolony

kapi pisze:do druku kostki kalibracyjnej spróbuj użyć funkcji Spiralize Outer Contour, w sekcji Special modes. - tzw tryb wazy.

Zrobiłem tak jak mówiłeś i aż nie wiem co powiedzieć.. każda ścianka jest właściwie idealnie gładka i nie do odróżnienia, widoczny wcześniej szew całkowicie zniknął, a wydruk jest tak cienki, że aż pół prześwituje ale nadal idealnie prosty.
Szkoda tylko, że tej opcji można używać tylko do wydruków które tylko i wyłącznie stoją, ze względu na cieniutkie ścianki(chyba, że jest inaczej, bardzo chętnie się dowiem)

Jedynie dolna ścianka nie uzyskuje całkowitego przetopu i nie wiem jak mógłbym to uzyskać, na zdjęciach podstawa jest minimalnie szersza niż kostka, tworząc coś jakby "postument", jest to spowodowane użytą opcją, wydruk tak powstaje aby był stabilny pomimo tak cienkiej ścianki czy jest to po prostu kwestia tego, że mam ustawione w curze parametry dotyczące pierwszej warstwy?

dzięki!
wydruk przy takich samych parametrach jak poprzednie kostki, wypełnienie 0%, czy przy standardowym 20 czy 30%, dałoby radę wydrukować z tą opcją coś większego? np. figurkę

A jak wymiary? Grubość ścianki? Musi odpowiadać ustawieniu ścieżki w cura.
Ten "postument" może też wynikać z wprasowania pierwszej warstwy choć na zdjęciu podstawy widać luki między przejściami...
Spróbuj zwiększyć wartość (lub zmniejszyć) na initial layer Line width .

Może jeszcze ktoś coś podpowie.

Dysze masz 0.4? To parametry też musisz skorygować. Tam gdzie jest 0.35 - w sekcji Quality.

Tak miałem w K8400... tam była dysza 0.35

Na forum w pobieralni jest kostka z symbolem X i Y.
Spróbuj ją wydrukować w trybie waży.

cardjunk pisze: Jedynie dolna ścianka nie uzyskuje całkowitego przetopu i nie wiem jak mógłbym to uzyskać, na zdjęciach podstawa jest minimalnie szersza niż kostka, tworząc coś jakby "postument"

To oznacza że dysza jest ciut za blisko stołu i powstaje tzw. stopa słonia.
Co do samej kostki to teraz zmierz suwmiarką lub mikrometrem grubość tej ścianki z dokładnością ~0.01mm najlepiej. Wtedy zabierzemy się za kalibrację.
Jeśli chodzi o użyteczność samego trybu wazy , to coś, można w nim drukować wazony . Ogólnie wydruk musi się dać wydrukować używają jednej, nigdzie nieprzerywanej linii która wszędzie będzie podparta poprzednimi.

jakże trafne określenie, w takim razie jeśli chciałbym ją odsunąć, już nie tykając śrub jak najlepiej się za to zabrać?
Jutro rano wrzucę pomiary nowej kostki, dinowską suwmiarką więc te 0,01 powinno się zgadzać

już wcześniej zmieniłem 0,35 na 0,4 tak jak dysza, McKee na szczęście szybko mnie poprawił


kapi, druknę ją jutro wieczorem jak tylko wrócę z pracy, może do tego czasu uda mi się o tą "ciut" obniżyć stół, plus może jeszcze będzie trzeba wprowadzić jakieś modyfikacje po podaniu wymiarów dzisiejszej kostki

A więc kostka ma 0,43mm grubość ścianki, właściwie wszystkie są równej grubości, pomiar trochę skacze do 0,42.

Wymiary samej kostki 19,99x20,01 - podstawa, 20,03-wysokość

Oto forumowa kosteczka
Kąt wyszedł fajnie, wszystko jest gładkie, literki są ładne, wymiary się zgadzają, jedyne co to napis reprapy jest ciężko czytelny, ale jest wydrukowany równo i głęboko, ostro-może po prostu w tym kolorze tak go kiepsko widać? Czy to już pora na Benchy?
ps. sory za takie kiepskie światło, próbowałem coś z tym zrobić

Jakoś słabo to wygląda (napisy), ale może wina światła rzeczywiście.
Rzucaj się na dalsze wydruki, bo czas nabrać doświadczenia, a człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach .

McKee pisze:Jakoś słabo to wygląda (napisy), ale może wina światła rzeczywiście.
Rzucaj się na dalsze wydruki, bo czas nabrać doświadczenia, a człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach .

Ahoj przygodo!

może to takie bardzo ogólnie pytanie, ale w jakich momentach zmieniacie szerokość linii na inną niż dyszy?
Tj. W czym może pomóc szerokość mniejsza/większa?

Też jestem ciekaw. Nigdy tego nie zmieniałem, no chyba że zmieniałem dyszę na inny rozmiar.

cardjunk pisze:może to takie bardzo ogólnie pytanie, ale w jakich momentach zmieniacie szerokość linii na inną niż dyszy?
Tj. W czym może pomóc szerokość mniejsza/większa?

Mniejsza szerokość u mnie pomaga w drukowaniu mostów oraz poprawia szczegółowość wydruku a czasem umożliwia wydrukowanie czegoś bardzo wąskiego gdzie przy większej szerokości slicer robi dziurę.
Większa szerokość oczywiście skraca czas wydruku. Dodatkowo ten parametr może wpływać na wytrzymałość materiału ale tutaj trzeba by było to zbadać kiedy jest lepiej.

Po raz fafnasty polecam dokładnie przeczytać: https://richrap.blogspot.com/2015/01/sl ... ng-3d.html
Bardzo wartościowy materiał (IMHO).

jasne, wielkie dzięki!

Troszku podrukowałem, warstwa 0,2(z wyjątkiem żuchwy, tam było 0,1). wydrążyłem modele czaszek i urządziłem w środku mini organizery.
Do czaszki zaprojektowałem zawiaski więc szczęka ma pełen zakres ruchów
Filament to Old stone PLA

Mechanizm genewski tudzież maltański.
Myślę, że każda początkująca osoba powinna sobie coś takiego zaprojektować i wydrukować, niesamowicie treściwa lekcja dotycząca tolerancji i dokładności naszych wydruków.

Wiem, że na zdjęciu widać, że stół był odrobinę za nisko, to pierwszy wydruk po zamontowaniu szkła i nie było jeszcze idealne wypoziomowane

Moja szkoła xd może sam sobie wydrukuje takie ustrojstwo

Zachęcam

To daj jeszcze link do projektu. Ps muszę kupić kilka lozysk bo niektóre projekty są fajne

Załączam swoje pliki, chociaż pewnie w necie latają fajniejsze rzeczy, ja to tak na szybko rysowałem, to może warto poszukać

nowe różowe petg od DD z filasklep podbija serce wszystkich Pań.
Dodatkowo zainspirowany czyścikiem filamentu narysowałem na tej samej zasadzie etui na szczoteczkę do zębów

Kolego, a próbowałeś na tej drukarce drukowac coś z ABS? W sumie nie mogę znaleźć opinii jak sobie z nim radzi. Raz ktoś gdzie napisał, że szybko mu się odkleja wydruk.

Jeszcze nie, buduję osłonę więc póki nie skończę to nie chciało mi się nawet zaczynać, ale xisd na tej samej maszynie drukował z powodzeniem, zobacz jego temat

grzecho pisze:Kolego, a próbowałeś na tej drukarce drukowac coś z ABS? W sumie nie mogę znaleźć opinii jak sobie z nim radzi. Raz ktoś gdzie napisał, że szybko mu się odkleja wydruk.

Na CR-10 (zbliżona konstrukcja, ta sama głowica) drukuje się bez większych problemów po obudowaniu drukarki. Mam ABS+ od DD i wydruki wychodzą ok, warstwy trzymają się mocno. Natomiast z drukowaniem Wolfixa ABS Błękitna laguna mam problem, potrafi się rozpadać na warstwach, podejrzewam bardziej ciulaty materiał niż winę drukarki.
Aby pierwsza warstwa dobrze się trzymała spryskuje stół Hegronem - na stole mam szkło.
Jak coś chcesz wiedzieć więcej pisz.

Pojawiło mi się takie oto coś, będąc na tropie obróciłem model wzdłuż osi z o 90 stopni, i na podobnej szerokości osi x, z drugiej strony wyskoczyło podobne aczkolwiek dużo dużo mniejsze pęknięcie
z czym to jeść?

Miałem ostatnio podobna sytuacje ale przy następnym druku już się naprawiło xd dziwna sprawa, u mnie na samym dole wyglądało tak jak u ciebie a nawet gorzej a potem szło już pięknie

Jak sobie poradzić z tą paskudą?
Ponapinałem paski, poprawiłem stół, pierwsza warstwa jest pełna i gładziutka, zwiększałem overlap.
cura 3.4.1, problem się pojawił, wcześniej go nie było.

Z czym to jeść?

Mam krzywą śrubę? Najpierw wyglądało mi to na braki w ekstruzji, ale wydrukowałem to samo, i paski się nakładają, model ma 225mm, także dosyć sporo, i widoczne wady to ostanie 50mm, co nasuwa mi po prostu krzywą śrubę, jakieś porady, dodatkowe testy? czy tylko wymiana

Przyglądaj się tym śrubą, widać że biją?
Ewentualnie czy na dużej wysokości materiał jest dobrze prowadzony?

Trochę bije(mam jedną) szczególnie kiedy podjadę na ~~1/4 wysokości to widać to na końcówce, radełko się nie ślizga, pracuje jednostajnie

zapomniałem dodać, z drugiej strony profilu, wydruk jest właściwie gładki, wolny od przedstawionych wad

poprzednie zdjęcie było wzdłuż osi x, obróciłem model, druk wzdłuż igrek też ma te wody, natomiast trochę trochęmniej, i dół wydruku wyszedł dużo lepiej, w pierwszej opcji krawędź spływu miała dużo gorzej wyglądający szew.

Z czym ja mam do czynienia?

proszę zauważyć, że wady w tych dwóch wariantach wyglądają podobnie mają natomiast inny wzór, wzdłuż osi y jest to po prostu regularny na przemian odcinek dobry zły, a na pierwszym zdjęciu mamy duży odcinek zły, dwa dobre dwa złe(drobne) potem znowu duży

Dla mnie wygląda to jak nierównoległość prowadzenia osi Z.
Czyli, że od pewnego momentu masz nierównoległe profile/wałki/łożyska względem siebie lub względem elementów konstrukcyjnych.
Odłącz napęd osi Z i sprawdź "na sucho" czy w całym obszarze roboczym góra/dół chodzi bez oporów i się nie zacina tam gdzie zaczynają się te "cyrki".

Mogę się mylić ale według mnie masz krzywą śrubę,(sam jej koniec co dziwne bo powinna bić na całej wysokości mniej lub bardziej) wykręć ja i pokulaj po płaskiej powierzchni powie ci to wszystko. Ale myślę że to nie jedyny problem, wrócimy do tematu jak sprawdzisz.
Pokaż zdjęcia drukarki i prowadzenia filamentu w momencie gdy drukarka jest prawie na max wysokości.

jutro od rana się za nią wezmę

Podczas ogólnego stukania i pukania, zauważyłem, że rolki na osi x nie są równomiernie dokręcone, i z prawej strony mają większy luz, poprawiłem, i jak widać trochę się poprawiło, ale problem nadal występuje.

Wyjąłem śrubę, jest ona minimalnie wyboczona, przy szybkim podniesieniu zetki, jestem w stanie zauważyć małe bicie, żeby mieć pewność, że filament nie napotyka problemów w głowicy rozkręciłem całą, wszystko było okej, rurka dopchnięta do samej dyszy.

dla potomnych, rozwiązałem problem.
Raz przypadkiem nie dodałem brima, i zauważyłem, że nie prawidłowości pojawiły się znacznie szybciej, stąd założyłem sobie, że drga to po prostu, podkręcałem to i owo, mimo, że na pierwszy rzut oka wyglądało na sztywne, i udało mi się wydrukować całość bez wady.
Co ciekawe, wada nie ustąpiła od razu a dopiero po kilku wydrukach, jakby poprzestawiana śruba i reszta musiała się trochę ułożyć.

Popularne cessny, model własny.
Na zdjęciu nie widać żadnych szczegółów, bo mnóstwo rzeczy jest do poprawy, wiem mniej więcej jak się za nie zabrać tylko muszą trochę po prostu poczekać, a tak to zwykła pokazówka.

filament to DD ruby petg, ładny.

Powstaje kierka, z audi dtm, plastiki gotowe, tylko elektronika leci z chin.
białe pla od dd
średnica kółka to 300mm

Docelowo środkowa płyta będzie z blachy alu, to taka wersja prototypowa

Kiedyś dziobu udostępnił mi swoją formę do odlewania, chciałem sobie odlać z czystej frajdy, nie wyszło(z silikonu też nie wyszło) i zostawiłem to na pół roku w cholerę, w międzyczasie zamontowana taśma keptonowa błagała już o litość więc "zaprojektowałem"(to chyba za duże słowo, bo model zrobiony na odwal się) własną formę i próbowałem ją odlać. za 4 razem wyszło, kiedy dziobu podpowiedział, że jak papuciać to na raty(wcześniej do złożonej formy wrzucałem silikon i wciskałem rdzeń ).

Próbowałem aż 4 razy, bo wiecznie jakaś część przyklejała się do formy. Sięgając ostateczności natarłem całą formę kremem nivea, a potem posypałem pudrem. Silikon wyszedł z formy jak browar z kraty, bez żadnych problemów i następnym razem spróbuję samego kremu, mam nadzieję, że odlew będzie wtedy czyściutki bo mój ewidentnie nie jest.

Górne wieczko jest przykręcane do rdzenia, chociaż za pierwszym razem były lite- nie zdało to egzaminu. Jak już w końcu odlałem, wyszło całe upaprane pudrem: Nie zmywało się, więc spróbowałem to papierem(myślę, że optymalnie byłoby ściąć to żyletką ale akurat żadnej nie miałem)
Dałoby się to w ten sposób ogarnąć ale powierzchnia bardzo porowata, więc nałożyłem po prostu cieniutką warstwę silikonu. Nie wygląda to może za ładnie ale pasuje jak ulał, trzyma się bardzo mocno, i już założona nie wygląda tak źle.
Takie o to moje przygody z tym tematem, bardzo fajna zabawa, polecam spróbować, to na pewno nie koniec kombinacji.

Nakładka pasuje na mk8 jakby ktoś chciał się pokusić, to wstawię stl lub kto co woli. Nie mam imadła, więc forma składa się po prostu z dwóch połówek, które są dokręcane śrubami, pokryw z dwóch stron mocowanych na wcisk(do jednej przykręcony jest rdzeń) i drugiego małego rdzenia(który planuje połączyć z rdzeniem głównym, jako że nie jest on wciskany od góry)

takie se

Zmajstrowałem gilotynę do tabletek. Mogłaby być napędzana śrubą, ale wczoraj jakiś taki zmęczony byłem, może kiedyś to sobie poprawię.
Stół jest zrobiony z puszki po innym lekarstwie

częściowo złożona: w pełni złożona:
i nawet działa: ps. to nie powstało z potrzeby a pewnej idei, więc nie ma potrzeby wytykania niskiej użyteczności tego tworu, jestem o tym świadomy

pierwszy

cardjunk pisze:

może się komuś taka informacja przyda, "odlewałem" najtańszym silikonem z marketu: https://www.motochemia.pl/moje-auto-sil ... -6031.html

i po jakichś 200 godzinach(niby niewiele ale już coś) nie widać żadnych śladów degradacji, osłonka zachowuje się tak samo jak po wyjęciu z formy. co ciekawe nadal zachowała swego rodzaju lepkość powierzchni.

Hej, gilotyna fajna, śruba jak piszesz była by lepsza i ja bym dodał na dole stolika osłonki żeby nie łapać lekarstwa po podłodze. Najlepiej jakny było osłonięte tak aby lekarstwo po ucięciu nie poleciało nigdzie.

Fajnie wykombinowany nawiew na głowicę, nie jest za blisko? Czy jak głowica leci szybko to on zdąży dobrze schłodzić? Ma chyba mało czasu na to, szczególnie jak leci w osi poprzecznej do nawiewu. Być może jakby otwory były dalej efekty druku by się polepszyły, jeśli mogą być lepsze.

Fajny Yoda, mam takiego tylko u mnie przesunęła się warstwa na głowie jak miałem problemy z napinaczem X.

nawiew z rodziny, chyba najbardziej popularnej po wysypie creality, petsfangowej. czy jest za blisko? może jest, a właściwie był, bo poszedł do szuflady, natomiast nigdy nie zauważyłem braku chłodzenia więc najzwyczajniej się nad tym nie pochylałem

Degradacja chłodzenia z petg po około roku użytkowania: Nowy tunel mam z abs, wydrukowany bez żadnej komory, nawet kartonowej, niepotrzebnie się wcześniej wstrzymywałem, drukowałem z dd abs plus co też pewnie pomogło.

Przy okazji wymieniłem sobie głowicę i tak ładnej górnej warstwy jeszcze nie miałem (y)
(colorfill, złoty vifon)
na zdjęciu aż tak tego nie widać ale góra jest bardzo gładka, ścieżki ciężko odróżnić nawet językiem(tak, polizałem, z ciekawości, wy nigdy tentego?)

potrzebowałem zrobić coś ala organizer na złotówki, jako że docelowa użytkowniczka lubi i kotki i różowy to skleciłem coś na kształt kociego łba.
maksymalna pojemność to 52-56 monet.

pla dd pink? (naprawdę różowy z filasklep[*])

cardjunk pisze:pla dd pink? (naprawdę różowy z filasklep[*])

Bright Pink

Mam pla z mosiężnym pyłem od dziobu( można było jeszcze od niego kupić z alu- z treści posta teoretycznie oferta nieaktualna więc jej nie załączam ale jak komuś zależy to pewnie jakoś można się dogadać).
Chciałem przetestować jak bardzo uda mi się to wypolerować, wymyśliłem że będę próbować na nożyku, więc taki najpierw sobie zaprojektowałem. Jak będzie po polerce to dorzucę zdjęcia, póki co wszystko surowe.

rączka-spectrum stone age pla

szufla do kocich ekskrementów.
172 w z, bez komory i bez pękania - ABS + od DD