reprapy.pl

Najnowsze info z tonącego statku jest takie że kapitan się ciągle zastanawia co ma z nim zrobić, może czeka na jakiś cud?

Jeśli myślimy o tym samym statku, to kapitan nie musi się jakoś specjalnie przejmować – nie zatonie wraz ze statkiem.

Na Titanicu przynajmniej orkiestra grała do końca, i Kapitan nie zszedł z mostka
A tutaj kapitan siedzi już od dawna na wygodnej wysepce, i nawet nie patrzy w stronę tonącego okrętu, a orkiestra już schowała swoje instrumenty...

hmm... powiało tajemnicą....

Na szczęście łodzi ratunkowych starczy dla wszystkich pasażerów.
Transport morski też nie ucierpi, są inne statki, pachnące jeszcze nowością.
Tylko tego starego statku trochę szkoda, był naprawdę dobrym statkiem póki ktoś o niego dbał...

FlameRunner pisze:Tylko tego starego statku trochę szkoda, był naprawdę dobrym statkiem póki ktoś o niego dbał...

Niestety, ale ostatni dobry mechanik zszedł już z pokładu tego statku...
Teraz jest stary, skorodowany i bliski utonięcia. Chyba nie ma takiej ilości stali i farby, aby go naprawić. A samo malowanie na rdzę jak widać nie przynosi żadnego efektu

Nie ma co równać do titanika, wszak większość już dawno się ewakuowała;)

Eeee, nie w temacie jestem... Znowu jakaś firma FDMowa pada? No kto by się spodziewał...

Raczej chodzi o MRR

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka