reprapy.pl

Cześć,
wiem, że problem przesuniętych wydruków jest dość częsty ale sprawdziłem już to co do tej pory wyczytałem w internecie i nie wiem co dalej.

Użyty filament: ABS naturalny Devil Design
Temperatura: pierwsza warstwa 240, kolejne 230
Stół: 90
Grubość warstwy: 0.4mm
Rozmiar wydruku: 150mm x 150mm
Ustawienia prędkości w załączniku.

Płyta główna chłodzona wiatrakiem (dotknąłem wszystkie elementy i są zimne).

Problem wystąpił przy trzeciej warstwie. Już któryś raz z kolei zepsuł się wydruk i zawsze przesunięcie następuje w osi X w kierunku ujemnym. Myślałem, że może silnik nie daje rady, ale przy próbie zatrzymania go na siłę przy wydruku - dalej szło ok, nie udało mi się go przyciąć. Spróbowałem obciążyć zasilacz (włączyłem dogrzewanie stołu na 100st i głowicy na 240) ale dalej nie byłem w stanie go zatrzymać. Przesunąć paska w lewo/prawo też mi się nie udało. Co jeszcze mogę zrobić?

Program wykorzystany do cięcia: Slic3r 1.3.1-dev

Zabrudzenia na wydruku to resztki czarnego PLA który był na zewnątrz dyszy i po przeskoku się rozmazał.

Przy drukowaniu PLA oraz TPU też się to zdarzało. Proszę o pomoc bo nie wiem co dalej .
(Na to co skreśliłem X proszę nie patrzeć, zrobiło się po zastopowaniu wydruku)

Sprawdź
- zębatkę czy jest dobrze przykręcona i się nie przesuwa
- może głowica szoruje po wydruku
- napięcie na stepstickach
- napięcie paska

... i dodatkowo spróbuj zmniejszyć flow jak powyższe nie pomoże (choć to w zasadzie pkt 2 z powyższego).

daj prędkość travel na próbę 100 , jak pomoże to do regulacji stepsticki a mianowicie ich prąd.
Ale najpierw ogarnij ekstruzje bo leje ze dużo jak wspomniał McKee i onkel

To ja dodam coś od siebie:
1. Zamiast Slic3r użyj Slic3r Prusa Edition
2. Czy nie przeskakują Ci gdzieś kroki?
3. Próbowałeś używać Z hop?
4. Jaki masz firmware i parametry drukarki (jerki, przyśpieszenia, prędkości itd)?
5. Czy przesunięcie było zawsze?
6. Czy paski masz nie za mocno i nie za słabo napięte?

PS. I jak to A8 to na 99% nie zmieni napięcia Vref (choć chyba była jedna wersja płyty z potencjometrami.)

I jeśli masz oryginalne pokrętła do regulacji wysokości stołu (motylki), to sprawdź czy nie zawadzają o wcięcia w konstrukcji.

Jak dopiszę, że stawiam na punkt 2 jak przedmówcy ale niepokoi mnie prędkość pierwszej warstwy,
nie za szybko? mam układ kartezjański i pierwsza warstwa u mnie maks 20mm/s.
Nie ma to związku z problemem, ot tak się dopatrzyłem.

Cześć ponownie. Trochę czasu mi zajęło, ale niestety praca... Więc po kolei:
1. Nie ma opcji regulowania prądu
2. Przy zmniejszonej ilości filamentu (3%) było widać braki w strukturze. Przy 5% czasami się nie sklejały.
3. Nic nigdzie nie zahacza, dostępny jest pełen zakres ruchu.
4. Nie szoruje po wydruku, najlepiej można to zauważyć na zdjęciu z pierwszego posta. Uzupełniała pole 15x15cm o grubosci 0,4mm. Cały czas pod głowicą była "pusta" przestrzeń. Nawet jeśli nie było tam 0,4mm, to był spoory luz.

Zidentyfikowany problem:
Udało mi się zaobserwować moment przeskoku. Usłyszałem kilka chrupnięć - wygląda na to, że pasek skakał na kole. Idąc dalej tym tropem.. Niedługo po kupnie wymieniłem oryginalne paski na zbrojone. Nie wiem czy tutaj nie leży problem. Oryginalne są miekkie, a te mają druciki stalowe (być może jest za sztywny lub wpada w drgania które pozwalają na przeskok). Czytałem, że zbrojenie powinno być z włókna szklanego.. Wymieniłem pasek na stary. Jest TYCI lepiej. Zdarzają się przeskoki. Nie wiem czy nie zostało uszkodzone koło pasowe. Na oko wszystko jest ok.. ale na oko to.... Próba manipulowania naciągiem paska niestety nic nie dała (albo w jej trakcie coś zniszczyłem i poszło na marne). Przy zbyt lekkim przeskoki warstw widoczne są co jakiś czas. W pewnym momencie dochodzę do sytuacji, że przeskakuje raz na kilkadziesiąt warstw, po czym zwiększenie naciągu kończy się przeskokiem co 2-3 warstwy. Co dziwne, przeskoki zdarzają się zarówno przy szybkich ruchach jak i przy powolnym wypełnianiu.

Nie wiem czy to jedyny występujący problem, ale od tego bym zaczął. Chciałbym wymienić koło pasowe i pasek na nowy.. ale nie bardzo wiem na co się zdecydować. Jaki pasek polecilibyście do tej drukarki? Czy koła różnią się jakością czy to wszystko jedno? Próbuję wziąć się za budowę manipulatora i te przesunięcia irytują mnie coraz bardziej

BTW. Czy często zdarza się, że slic3r psuje model? Tzn dodaje elementy których nie ma? Podczas cięcia dodał mi pionowe kreski (nie supporty). Nie było widać tego na podglądzie, dopiero jak otwarłem gcode okazało się, że to nie drukarka zwariowała a program.

Walczę teraz też z płytką od Anety i :
- czy masz dalej oryginalny firmware?
- czy robiłeś aktualizacje o polecane zabezpieczenia, np. GMZ?

Pytam, gdyż mam problem u siebie zagrzać stół i Dysze do wymaganych temp. Marlin wybija mi błąd temp. podczas druku.
Wszystko wskazuje na słaby / niewydolny zasilacz.
Oczywiście jak idzie sama dysza, bez stołu to jest ok.
Próbowałem nawet przez mosfety. Na razie czekam na mocniejszy zasilacz.

@kapi - Tak, mam oryginalny firmware. Nie mam jeszcze modyfikacji zabezpieczeń. Najpierw walczę żeby działało, potem "poprawki". U mnie grzeje bez problemu. Co prawda dojście do 110st trwa bardzo długo, ale przykładam kartonem w razie czego na czas grzania.

kapi pisze:Walczę teraz też z płytką od Anety i :
- czy masz dalej oryginalny firmware?
- czy robiłeś aktualizacje o polecane zabezpieczenia, np. GMZ?

Pytam, gdyż mam problem u siebie zagrzać stół i Dysze do wymaganych temp. Marlin wybija mi błąd temp. podczas druku.
Wszystko wskazuje na słaby / niewydolny zasilacz.
Oczywiście jak idzie sama dysza, bez stołu to jest ok.
Próbowałem nawet przez mosfety. Na razie czekam na mocniejszy zasilacz.

W Marlinie możesz zwiększyć czas który czeka na rozgrzanie.

arrgain, zauważyłem pewną powinność, że jak się nagrzeje i zacznie druk, to ok, później spada temp głowicy i wtedy jest problem z przepchaniem materiału i gubi kroki na ekstruderze.
Głowice mam nową od TDI więc raczej tu problemu nie szukam...

Dragonn, sprawdzę, chyba mam ustawione 6s. z tego co pamiętam.

Dobra. Teraz to już nie wiem co jest grane . Kombinacji z paskiem nie bede opisywal bo teraz nie ma to znaczenia. Zalozylem inny stepstick, wyregulowalem prad z punktu widzenia temperatury silnika (jest cieplejszy niz przedtem ale sie nie przegrzewa). Teraz najgorsze... Nawet przy ruchu BEZ PASKA i jakiegokolwiek obciazenia sa skoki. Rysujac kolko o srednicy 15 cm czuc pod palcami skoki... Nie sa to luzy na kole pasowym (tez wymienilem...). Probowalem kroic Slic3r PE i jest to samo. Skoki czesciej zdazaja sie na malych predkosciach niz duzych. Co moze byc przyczyna? Mam swoje podejrzenia ale prosba o podpowiedz na co patrzec najpierw.

1. Firmware
2. Zasilacz (inne osie ok wiec chyba nie, bez grzania ten sam efekt)
3. Uszkodzony silnik przez zbyt mocno napiety zbrojony pasek (czy silniki na osiach x i y sa takie same? Przelaczylbym je razem z krancowkami i sprawdzil czy przesuniecia zmienia os)

Z gory dzieki..

Edit:
Mialem teraz maly przeblysk. Podciagnalem jedynie reset, zapomnialem o sleepie. Sprawdze to wieczorem ale cos sie boje, ze to nie jest przyczyna...

Cześć! Problem rozwiązany! Tzn dobity do końca. Napiszę w celu ostrzeżenia innych

1. Na początku wymieniłem paski na zbrojone drucikami
2. Założyłem naciąg osi X
3. Zbyt mocno naciągnąłem pasek
4. Przaskakiwanie warstw
5. Próby naprawy, regulacji
--Tutaj nastąpiło uszkodzenie łożysk--
6. Przeskakiwanie warstw próbowałem zniwelowac wymianą stepsticka
7. Drukarka zaczyna działać...
8. Drukarka zaczyna śpiewać podczas druku "iii....ziiiiii.....ziiiiiiiii"
9. Drukarka przestaje drukować a silnik robi "trtrtrtrtrtrtrtr"

Rozebrałem silnik i w środku zastałem zmielony wianek łożyska. Po jego pierwotnym uszkodzeniu opory mechaniczne "niwelowałem" zwiększaniem prądu. Końcowo totalnie zmieliło łożyska i je zablokowało. Prawdopodobnie po założeniu nowych nawet stepstick zewnetrzny nie bedzie potrzebny. Takie ostrzeżenie dla wszystkich początkujących

arrgain pisze: 1. Na początku wymieniłem paski na zbrojone drucikami

Fail jest już tutaj, paski zbrojne drutami stalowymi są po prostu do kitu . Zwykłe wzmacniane włóknem szklanym są dużo lepsze a najlepsze paski mają zbrojenie z aramidu.

dragonn pisze:

arrgain pisze: 1. Na początku wymieniłem paski na zbrojone drucikami

Fail jest już tutaj, paski zbrojne drutami stalowymi są po prostu do kitu . Zwykłe wzmacniane włóknem szklanym są dużo lepsze a najlepsze paski mają zbrojenie z aramidu.

Tak, wiem Wyczułem już na początku, że są za sztywne. Teraz jest założony zbrojony szkłem. jeszcze na osi Y mam te z drucikami ale nic się nie dzieje to na razie nie dotykam. Na wszelki wypadek zamówiłem więcej łożysk .

@dragon, @arrgain , paski zbrojone kordem stalowym to nie jest fail, one potrzebują większych promieni na przewijanie .
Ot cała zagadka i każdy mówi że kord i pasek pęka.

Już nie raz to pisałem / mówiłem - każdy pasek przy przewijaniu ma swój minimalny promień . Jeśli go przekroczymy to zaczyna się pasmo porażek.