reprapy.pl

Witajcie - od niedawna próbuję robić moje projekty i już kilkakrotnie spotkałem taki problem: przygotowuję projekt w sketchupie make (darmowym), później eksportuje go do pluginem do stl, importuje do Cura 3.6.0, przerabiam na gcode i daję drukarce do wydruku. I często pojawiają się schody - otóż drukarka drukuje mi rzeczy, których nie ma w projekcie, a przynajmniej ich nie widać. Z reguły nagle przy wydruku np sfery czy stożka pojawiają się warstwy pełnego zadrukowania, jakby drukarka drukowała ścianki, a później nagle zaczynała drukować "sufit".

Przykładowy projekt, w którym mi się to pojawia w załączeniu.

http://wyslijto.pl/plik/s7nz9i6txi

Zarówno w skp, jak i stl nie widać tych "dodatkowych" warstw, które mi się drukują (nie są to suporty, wyłączyłem je w cura), ani w sketchupie, ani w windowsowym 3D builder, ani przeglądarce 3D w win10, ani w cura.

Ma ktoś pomysł, co robię źle i co robić, żeby tak się nie drukowało?

EDIT: W cura dodana prusa I3, drukarka na standardowym firmware.

Nie mam czym otworzyć .skp. Wrzuć .STL, prędzej ktoś pomoże.

Oglądasz wizualizację g-code przed wydrukiem?

Rzuć okiem tu: https://przyrostowo.pl/3411-od-pomyslu- ... raktyczny/ , spore fragmenty prawdopodobnie dotyczą Twojego problemu.

W stl: http://wyslijto.pl/plik/r6d6ex01st

Kompletnie zjebana siatka.

Laik. Da się jakoś naprawić?

Jak wgrałem do cura gcode, pokazała się warstwa, która mi się później drukuje. W cura nie mam jej jak usunąć, a w sketchupie jej nie widać. Co z tym zrobić?

W Sketchupie wszystko widać co jest źle: Automatem (np 3DBuilder z Win10) tego nie poprawisz. Musisz ręcznie.

Uczę się, powoli ogarniam niedoróbki, a jest ich na pewno sporo. Moim głównym problemem są teraz te dodatkowe warstwy, ten "tunelik" jeszcze jakoś ujdzie w druku - przekopałem już sporo stron i nie znalazłem rozwiązania.

marcinp pisze:Laik. Da się jakoś naprawić?

Jak wgrałem do cura gcode, pokazała się warstwa, która mi się później drukuje. W cura nie mam jej jak usunąć, a w sketchupie jej nie widać. Co z tym zrobić?

Kompletna rzeźba w gównie, ale tak. Czy czytałeś już artykuł, który zalinkowałem?

Pytanie czy to co dałeś to jest naprawione. Ten otwór ma gdzieś sięgać czy to po prostu dziua do nikąd?

marcinp pisze:Moim głównym problemem są teraz te dodatkowe warstwy, ten "tunelik" jeszcze jakoś ujdzie w druku - przekopałem już sporo stron i nie znalazłem rozwiązania.

A na jakie rozwiązanie liczysz?
Zaznacz wszystko, PPM, Intersect Faces->With Model i ręcznie usuń wszystko czego być nie powinno.
Do tego wtyczki typu Solid Inspector, CleanUp czy FixIt żeby sprawdzić model - i to gotowe.


edit.
Może czas najwyższy walnąć jakiś krótki łopis do Sketchupa z podstawami naprawy modeli...

dziobu pisze:Pytanie czy to co dałeś to jest naprawione. Ten otwór ma gdzieś sięgać czy to po prostu dziua do nikąd?

Dobre pytanie. Ciężko powiedzieć nie wiedząc, co autor modelu miał na myśli.
No i mogłem w pośpiechu coś źle zrobić.

Jeszcze jedna malutka poprawka.

3DBuilder też tak mi to naprawił.
No ale często automatyczna naprawa polega na stworzeniu obiektu okalającego wszystko co jest w STLu. Czasem to dobrze, czasem nie bardzo.

Automat to ogarnął?
A ja się naklikałem jak głupi... xD

Wygląda OK, dziękuję. To ma być łopatka do anemometru, dziura jest na pręt prowadzący do łożyskowanego uchwytu na osi.

Jakim automatem to naprawiałeś?

marcinp pisze:Jakim automatem to naprawiałeś?

Przecież napisał!

3D builder.
Dzięki! Idę walczyć dalej.

Jeszcze NetFabb się nadaje (jakaśtam darmowa wersja) jako taki automat, ale nie stracisz jak ogarniesz jak to zrobić w Sketchupie.

Właśnie ściągnąłem darmową wersję netfabba. Dzięki raz jeszcze.

EDIT: po wrzuceniu do niej stl widać te warstwy, które mi później brużdżą. Pousuwałem i zobaczymy jak się wydrukuje.