Strona 1 z 1

Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 19:43
autor: RaveOn
Postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi składania Endera 3. Tak w zasadzie to jest to moje trzecie podejście do tematu i mam nadzieję, że ostatnie ;)


Po tym jak zerwał mi się pasek osi X i natchniony nieco zmaganiami Flame Runner'a z tą samą drukarką, postanowiłem dokładniej przyjrzeć się swojemu egzemplarzowi. Niestety - okazało się, że profile pionowe "bramy" nie trzymają kąta 90* względem podstawy drukarki, co oczywiście nie powinno mieć miejsca. Po dokładniejszych oględzinach okazało się też, że wózek osi X nie pracuje dokładnie w poziomie, a i stół drukarki wyraźnie odbiega od tego, jak pracować powinien.
Po krótkim namyśle, zdecydowałem że rozbiorę drukarkę i dokładnie przyjrzę się miejscom łączeń elementów, co do których miałem pewność że nie są odpowiednio spasowane. W ten sposób udało mi się ustalić, że oba profile bramy oraz profil poprzeczny podstawy drukarki oddam do firmy, która na frezarce wyrówna powierzchnię tych elementów tak, aby były one idealnie pod kątem 90*. W profilu poprzecznym podstawy jest też wpust, w który wkładamy profil prowadzący oś Y - ten wpust również nie był równo wycięty, przez co prowadzenie stołu było krzywe.
Ponadto skontrolowałem oba wózki osi Z pod kątem ewentualnych krzywizn - tutaj okazało się, że część wózka (blacha) do której przykręcana jest nakrętka trapezowa i ekstruder również nie jest odpowiednio wyprofilowana, co powoduje złe jej ułożenie oraz trudniejsze poruszanie tej osi, a to będzie widoczne na wyższych wydrukach. Ja do jej naprostowania użyłem manipulatora grawitacyjnego i imadła.


Przejdźmy zatem do materiału dowodowego :D


Profil poprzeczny podstawy drukarki. Ten wpust widoczny na środku został wyrównany na frezarce. Obie płaszczyzny boczne profila również zostały potraktowane frezarką, tak dla sztuki ;)
Obrazek

Powierzchnia po frezowaniu jest gładka i przede wszystkim - zachowuje wymagany kąt.
Obrazek

Profil niefrezowany. Skąd w ogóle te nierówności? (choć na pierwszy rzut oka niewidoczne) W fabryce są one docinane prawdopodobnie ukośnicą, przez co ich powierzchnia nie jest idealnie równa i nie trzyma kąta ;)
Obrazek

Przechodząc do składania drukarki w całość, przyda nam się najzwyklejsza miarka, kątownik, suwmiarka i wiaderko cierpliwości :D
Polecam zmierzyć podstawę na obu jej końcach i sprawdzić czy wynik jest taki sam.
Obrazek

Po zamontowaniu profila prowadzącego osi Y polecam zmierzyć jego wysokość na obu końcach (u mnie przed frezowaniem różnica wysokości wynosiła około 3mm, zdecydowanie za dużo)
Obrazek
Obrazek

Profil prowadzący trzyma też kąt 90* względem poprzeczki podstawy
Obrazek

Montując bramę drukarki proponuję użycie dwóch ścisków i profila górnego bramy tak jak pokazane na zdjęciu - powoduje to równe ustawienie obu profili tak, aby wózki osi Z mogły pracować swobodnie.
Obrazek
Obrazek

Po dokręceniu obu części, polecam sprawdzić czy ich rozstaw jest taki sam na obu końcach - na dole i na górze.
Obrazek

Na tym etapie, po weryfikacji wózków osi Z, można ją założyć i sprawdzić czy profil poprzeczny jest równolegle do podstawy.
Jeżeli okazałoby się, że jest odchylenie, to polecam poluzować wszystkie rolki prowadzące tych wózków (czyli 6 sztuk). Następnie należy dokręcić rolki stałe, oraz dokręcić i wyregulować rolki na mimośrodach (wewnętrzne).
Obrazek
Obrazek

Profil prowadzący oś X, powinien być pod kątem 90* względem profila prowadzącego oś Y.
Obrazek

Zdecydowanie polecam też wymianę sprężyn stołu. Oryginalne są miękkie, zdecydowanie zbyt miękkie, co jest oczywiście niewskazane - powodować będzie zbyt szybkie rozregulowywanie się stołu. Na nowych sprężynach stół jest znacznie bardziej stabilny.
Po lewej sprężyna oryginalna (0.8mm), po prawej nowa (1.2mm).
Obrazek

W przypadku wózka osi Y polecam odkręcić wszystkie 4 rolki i sprawdzić czy wózek jest równy. U mnie nie był i musiałem go trochę naprostować - metoda dowolna. Później można zamontować rolki z powrotem. Należy też upewnić się, że w trakcie regulacji mimośrodów, żadna ze śrub się nie luzuje. (słabej jakości nakrętki samokontrujące niestety). U mnie w wózku występują też jakieś nadprogramowe otwory :D Postanowiłem też wymienić pasek osi Y, nowy mocując na zwykłe opaski zaciskowe. Polecam sprawdzić czy w oryginalnych paskach, te mosiężne tulejki zaciskowe nie naderwały paska.
Obrazek

W moim przypadku grzany stół jest dość równy - początkowo nie był, ale po paru grzaniach i kilku dłuższych wydrukach się naprostował. Dodatkowo używam szkła, więc tutaj nie musiałem niczego korygować.


Po tak złożonej drukarce, zamontowałem silnik osi Z na standardowe mocowanie od Creality. Dokręciłem maksymalnie nakrętkę trapezową i wkręciłem w nią śrubę trapezową, opuszczając ją na silnik osi Z. Śruba opada w zasadzie idealnie w oś silnika. Niestety nakrętka jest wykonana z gównolitu i przez wcześniejsze - krzywe osadzenie, złapała już spory luz. Wymienię ją zatem najprawdopodobniej na jakąś bezluzową. Śruba trapezowa w moim przypadku dość swobodnie toczy się na płaskiej powierzchni, więc nie będę jej dotykał (choć miałem początkowo plan wymiany silnika na taki ze zintegrowaną trapezówką). Dodatkowo jutro dotrze do mnie nowe mocowanie silnika, także postaram się wtedy zrobić mały update :)
To co mogę powiedzieć na teraz, to na pewno łatwiej poziomowało mi się stół. Na szybko skalibrowałem drukarkę, ale mając na uwadze zmianę mocowania silnika, dopiero jutro będę sprawdzał jak to odbija się na wydrukach. Jeśli uda mi się poprawić stan poprzedni, to może uchroni to drukarkę przed zesłaniem do Gułagu i będzie miłym wstępem do dalszych modów :D

"Pomiary" wykonywane do zdjęć są tylko w celu dokładniejszego ukazania, co miałem na myśli tak, aby nikt nie miał wątpliwości :D
Ciężko tu mówić o konkretnym koszcie takich frezowań, bo po pierwsze nie każda firma będzie chciała taką pierdółkę robić, poza tym ceny będą różne w różnych miastach.

Gdyby ktoś miał jakieś pytania i sugestie, to chętnie pomogę/posłucham :)



Pozdrawiam,
Przemek.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 20:00
autor: RaveOn
Jako że nie mogę wyedytować posta, to dorzucam ponumerowane najważniejsze elementy dla pewności ;)

1. Profil bramy
2. Profil górny bramy
3. Profil prowadzący osi X
4. Profil poprzeczny podstawy
5. Profil prowadzący osi Y
6. Wózki osi Z
Obrazek

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 21:10
autor: ndn
Tak z ciekawości ile płaciłeś za frezowanie idealnie pod kąt 90? Ostatnio jak pytałem w paru miejscach za taką usługę dla Hyper Evo chcieli koło 600zł ale tam dużo więcej profili.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 22:53
autor: RaveOn
^^ Ogólnie to udało mi się po kosztach, ale dla klienta z zewnątrz 100zł. Ogólnie tego typu usługi warte są swojej ceny, a i w przypadku HEVO jak sam powiedziałeś - jest tego dużo więcej.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 22:59
autor: dragonn
Pytanie czy zamawiając profile w jakieś firmie typu anderzejewski która sama docina nie dostajemy już od razu wystarczający dobry kąt prosty?
Na swoich problemu nie zauważyłem.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 23:09
autor: RaveOn
Zakładam, że u firm specjalizujących się w tego typu produktach, cięcia będą dużo dokładniejsze i nie będą wymagać poprawek.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 23:21
autor: ndn
Z tego co pytałem u Andrzejewski też nie będzie to ideał bo nie posiadają jakiejś tam frezarki a zwykłą piłę. Ale może lepiej niż w Arma bo tam przyszły strasznie krzywe.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 23:41
autor: dragonn
No na 100% tną na pile, nie ta kategoria cenowa jak cięcie jest w cenie profili.
Pamiętam że sprawdzałem na płaskiej podłodze czy przynajmniej każdy profil jest tak samo docięty stawiając je obok siebie i nie zauważyłem jakiś krzywizn żeby któryś profil gdzieś uciekał.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 20 gru 2018, 23:53
autor: RaveOn
dragonn pisze:No na 100% tną na pile, nie ta kategoria cenowa jak cięcie jest w cenie profili.
Pamiętam że sprawdzałem na płaskiej podłodze czy przynajmniej każdy profil jest tak samo docięty stawiając je obok siebie i nie zauważyłem jakiś krzywizn żeby któryś profil gdzieś uciekał.
No i może jestem w błędzie, ale w przypadku konstrukcji jak Hevo, duże znaczenie mają też łączniki kątowe których użyjemy. Natomiast faktem jest to, że nawet na pile da się uzyskać dobrej jakości cięcie - trzeba dobrze ustawionej piły i odpowiedniej, dostatecznie ostrej tarczy.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 10 sty 2019, 19:25
autor: grego
No masakra wypuszczać takie coś w świat, u siebie miałem to samo, patrząc z boku brama układała się w V :D. Lenie jedne, przecież na taką skale to brzeszczotami ręcznymi tego nie tną chyba... Podstawy profili bram wyrównałem na... tokarce :D. Reszty nie mierzyłem.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 10 sty 2019, 19:29
autor: RaveOn
No drukarka ogólnie po tych zmianach drukuje nieco lepiej. Cały czas coś tam znajduję i ewentualnie poprawiam. Może kiedyś zrobię jakąś aktualizację, bo mam jeszcze parę planów co do Endera :P

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 17 sty 2019, 10:42
autor: RaveOn
Tak jak mówiłem wcześniej, zdecydowałem się zmienić mocowanie silnika - nie pasowało mi żadne drukowane, a oryginalne powoduje przekoszenie osi silnika względem śruby trapezowej. Doszedłem do wniosku że musi to być coś, co będzie bardzo mocno trzymało silnik. No i jest :D

Element kupiony na znanym wszystkim portalu aukcyjnym. Do tego 4 śruby M3x30 z łbem stożkowym, fazownik żeby owe łby schować w tym aluminiowym uchwycie i gotowe. Otwory do zamocowania uchwytu przy pomocy nakrętek młoteczkowych musiałem nieco poszerzyć, ale to daje też jakieś możliwości regulacji.
Obrazek

Obrazek

Jak to się spisze? Nie mam pojęcia :D Póki co na szybko zauważyłem, że mniej hałasuje oś Z w trakcie ruchu. Jakieś małe druki nie wykazują żadnych negatywnych zmian. Teoretycznie mógłbym pomiędzy mocowanie i silnik zamontować damper, ale nie wiem czy nie będzie to rodziło problemów.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 17 sty 2019, 10:58
autor: aaannnd
a ja tylko podkładkę wydrukowałem, żeby siedział prosto na dolnym profilu a nie zwisał na oryginalnym uchwycie.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 17 sty 2019, 19:11
autor: kamilxxg
Ja po założeniu tego drukowanego zauważyłem poprawę jakości względem sprzęgła elastycznego. Ściany w osi z wyglądają ładniej.

Z jakiego materiału wydrukowałeś to sprzęgło? Ja drukowałem z pla i niestety po jakimś czasie zacząłem słyszeć trzaski i zauważyłem, że nakrętka od wału silnika się luzuje, po zaciśnięciu ponownie działa ale generalnie bałbym się drukować coś dłużej. Znajomemu też się to samo stało więc skleił to sprzęgło ale czy to nie zbyt inwazyjne rozwiązanie żeby to tak zostawiać?

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 17 sty 2019, 19:47
autor: RaveOn
Sprzęgło mam wydrukowane z szarego PLA DD. Drukowałem już kilka razy coś po 5-6 godzin i póki co luzów nie ma - sprawdziłem nawet teraz przed chwilą. Można też skręcić na max ile dasz radę i napuścić kroplę kleju CA i tyle. W razie co, uda Ci się zerwać połączenie. Z drugiej strony, jak często będziesz demontował coś z osi Z? ;)

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 17 sty 2019, 19:51
autor: kamilxxg
To jest doby argument za ale przeciw jest to jak sprzęgło zacznie sprawiać inne problemy to wtedy naprawa tego będzie trudniejsza :)

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 17 sty 2019, 20:03
autor: RaveOn
A co tu naprawiać? :D Jak coś Ci zacznie wydawać się podejrzane, to za godzinę masz wydrukowany nowy komplet :P Możesz użyć innego materiału, innego procentu wypełnienia czy przeskalować np. nakrętki żeby móc je zakręcić bardziej, nie wiem czy to coś zmieni :P Ja problemu nie zauważam, a kropla CA nie zaszkodzi jeśli Ci się luzuje ;)

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 18 sty 2019, 13:16
autor: grego
A to nie lepiej kupić sprzęgło elastyczne?
Jak już jesteście przy modernizacjach to jak usprawniacie zacisk bowdena ten przy podajniku? JA co nie robiłem to oryginalne zawsze miały luz, te wkładki też nie pomagały bo cały ten plastik latał, a po paru wydrukach i tak zacisk puszczał. Wydrukowałem sobie nowy element trzymający silnik ze stożkowym zaciskiem i nakrętką. Dobrze przykręcić i trzyma mi już kilkanaścię godzin druku, przy okazji rurkę można dać pod same radełko.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 18 sty 2019, 13:57
autor: FlameRunner
grego pisze:A to nie lepiej kupić sprzęgło elastyczne?
Nie.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 18 sty 2019, 21:40
autor: kapi
FlameRunner pisze:
grego pisze:A to nie lepiej kupić sprzęgło elastyczne?
Nie.
Nie zgodzę się.
Każdy jest zafiksowany na sztywne połączenie - ok.
ALE TO ZALEŻY OD UKŁADU!
Jeśli masz oś Z łożyskowaną w 2 miejscach, to wtedy sprzęgło elastyczne jest ok.
Mechanika się kłania. Inaczej coś prędzej czy później pęknie.
Podwojne łożyskowanie wymusza wysoką dokładność ustawienia osi Z względem prowadnic.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 18 sty 2019, 21:43
autor: FlameRunner
Prawda, ale tutaj nie mówimy o takim przypadku. ;)

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 19 sty 2019, 06:46
autor: olo2000pm
Raveon dlaczego nie kupiłeś sztywnego sprzęgła? Przecież kosztują 5zł! Robisz piękną robotę, inwestujesz dużo czasu, a zakładasz drukowane (miękkie) sprzęgło?
W szoku jestem :crazy:

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 19 sty 2019, 08:28
autor: RaveOn
Takie drukowane jest lepsze niż to fabryczne, więc i nie dziw się że to zamontowałem ;) A co później będzie to się zobaczy. Na chwilę obecną ekstruder wymaga bliższego spojrzenia, bo ten obecny gra mi na nerwach :D

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 19 sty 2019, 09:54
autor: dragonn
olo2000pm pisze:Raveon dlaczego nie kupiłeś sztywnego sprzęgła? Przecież kosztują 5zł! Robisz piękną robotę, inwestujesz dużo czasu, a zakładasz drukowane (miękkie) sprzęgło?
W szoku jestem :crazy:
One wcale nie są dobre! :roll: Problem jest taki że mocujesz je przez "robaczki" co już powoduje jakaś nie centryczność a do tego dochodzi problem że przymocowanie śruby trapezowej która ma wgłębienia idealnie na tym jest prawie niemożliwe.

Tak, drukowane są lepsze :P

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 19 sty 2019, 10:51
autor: olo2000pm
No nie zgodzę się z Tobą. W Pridzie miałem te sprzęgła i działały świetnie. Ja rozumiem, że nie jest to łatwe, ale to nie jest argument, wystarczy być precyzyjnym;) A śrubę trapezowa i każda inna wystarczy na końcach przetoczyć

A to że drukowane sprzęgła od aluminowych są lepsze to pierwsze słyszę.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 19 sty 2019, 10:55
autor: Artu
olo2000pm pisze:...śrubę trapezowa i każda inna wystarczy na końcach przetoczyć.
Nie każdy ma dostęp do tokarki, lub usługi toczenia :(

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 19 sty 2019, 10:59
autor: dragonn
Nie każdy ma łatwy dostęp do stoczenia śruby.
A równie dobrze można by napisać że zwykłe sprzęgła też nie są złe - wystarczy unieruchomić śrubę na obu końcach i wszystko poskłądać bardzo równo. Co z tego że nie jest to łatwe :D?

Jak dla mnie drukowane są wystarczające do drukarkę, a nawet to że nadal są lekko elastyczne może mieć swoje zalety.
Ja po prostu nie lubię zastępować drukowanych części metalowymi jeśli nie przynosi to żadnych korzyści poza 'nie jest drukowane'.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 19 sty 2019, 11:01
autor: olo2000pm
Artur, no proszę Cię i to ma świadczyć o tym, że drukowane są lepsze od aluminiowych? W każdym mieście masz jakiś warsztat. Takie przetoczenie kosztuje kilka złotych.
Oczywiście używa się drukowane i to nie w jednej drukarce, ale przy takich pracach które wykonuje RaweOn to aż prosi się o metalowe sprzęgła.

Edit.
Dragonn wreszcie piszesz jak jest.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 19 sty 2019, 13:24
autor: RaveOn
Rozwiązaniem tego sporu może być zamontowanie silnika ze zintegrowaną trapezówką :D Tak jak wspomniałem - drukowane sprzęgło jest lepsze niż to fabryczne, na razie jest ok.
Z drugiej strony nie poczuwam się do tego, że wykonałem jakieś nadzwyczajne prace przy Enderze :D ale dziękuję za uznanie :) Na chwilę obecną mam zaplanowane jeszcze dwie zmiany, także jakieś aktualizacje się w tym nudnym wątku jeszcze pojawią :D

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 22 sty 2019, 12:44
autor: RaveOn
W tzw. międzyczasie zamówiłem nowe wentylatory do drukarki. Jeden na chłodzenie głowicy (Sunon 4020), drugi jako chłodzenie drukowanego materiału (Sunon 5015). Ten drugi podłączony przez przetwornicę, ponieważ jest 12V, ale sterowanie PWM zachowane.
Wydrukowałem sobie też chłodzenie bullseye, które jest przez wiele osób chwalone i nie wygląda tak dziwacznie jak Petsfang :D Wymagało ono drobnej modyfikacji żeby wpasować tam wentylator 4020 - przy okazji uprościłem też model. Gdyby ktoś był zainteresowany to mogę udostępnić pliki :)

Obrazek

Jak już wszystko rozgrzebałem do wymiany wentylatorów, to i postanowiłem od razu zamontować to, co zwyczajnie w drukarce chciałem mieć. Czyli ABL. Padło na BLTouch, a w zasadzie na jego klon od Trianglelab. Tak się złożyło, że kretu miał i chętnie odstąpił za kawałek papieru z Kazimierzem III Wielkim :D Czujnik zamontowany, Marlin skonfigurowany. Do dopracowania jeszcze Z-Offset, ale to już popierdółka. Stół zostanie pozbawiony sprężyn regulacyjnych i skręcony na sztywno.

Obrazek

Obrazek


W ten oto sposób myślę, że docieram powoli do końca planowanych modyfikacji, chociaż w kolejce czeka już ekstruder do którego zamówiłem części :D Stay tuned!

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 22 sty 2019, 13:51
autor: kamilxxg
Z czego drukowaliście to sprzęgło drukowane? Ja wydrukowałem z pla i zakręciłem mocno tak, że ręką nie można ruszyć, potem zgodnie z sugestią w tym wątku zakleiłem i narysowałem pionową kreskę żeby widzieć czy się czasem nie odkleiło. Wczoraj po 10h druku zauważyłem dziwny ruch karetki okazało się, że sprzęgło wyszło z wału silnika o jakieś pół centymetra i trzymało się na samym końcu, sprzęgło wydaje się mocno trzymać wał jeśli narzędziem pomiarowym ścisku jest ręka :) Tak się zastanawiam co mogłem skopać a może materiał ma takie właściwości, że wał się ślizga bo wnętrze sprzęgła jest trochę chropowate?

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 22 sty 2019, 14:04
autor: dziobu
Imho najlepiej ABS. Od biedy - PET.
PLA (jak i ASA) są twarde i trudno je dokręcić tak żeby trzymały. Można się bawić w jakiejś owijanie śrub (gumą?) no ale bez przesady. Wystarczy użyć odpowiedniego materiału.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 22 sty 2019, 17:27
autor: fredator
RaveOn pisze:W tzw. międzyczasie zamówiłem nowe wentylatory do drukarki. Jeden na chłodzenie głowicy (Sunon 4020), drugi jako chłodzenie drukowanego materiału (Sunon 5015). Ten drugi podłączony przez przetwornicę, ponieważ jest 12V, ale sterowanie PWM zachowane.
Mógłbyś rozwinąć temat tej przetwornicy do sterowania 12v wiatraka dc za pomocą pwm (najlepszy byłby link do produktu, albo jak to się konkretnie nazywa) )? Sam szukałem czegoś takiego, ale niestety nie udało mi się nic znaleźć w sensownych pieniądzach. Próbowałem podłączyć dwa takie Sunony 5015 szeregowo ale chyba przez przypadek poszło zwarcie i 5 dych poszło z dymem :sad:

Poza tym fajny temat. Przyda się trochę pomysłów na poprawę tego chińskiego cuda :-)

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 22 sty 2019, 17:52
autor: RaveOn
fredator pisze:
RaveOn pisze:W tzw. międzyczasie zamówiłem nowe wentylatory do drukarki. Jeden na chłodzenie głowicy (Sunon 4020), drugi jako chłodzenie drukowanego materiału (Sunon 5015). Ten drugi podłączony przez przetwornicę, ponieważ jest 12V, ale sterowanie PWM zachowane.
Mógłbyś rozwinąć temat tej przetwornicy do sterowania 12v wiatraka dc za pomocą pwm (najlepszy byłby link do produktu, albo jak to się konkretnie nazywa) )? Sam szukałem czegoś takiego, ale niestety nie udało mi się nic znaleźć w sensownych pieniądzach. Próbowałem podłączyć dwa takie Sunony 5015 szeregowo ale chyba przez przypadek poszło zwarcie i 5 dych poszło z dymem :sad:

Poza tym fajny temat. Przyda się trochę pomysłów na poprawę tego chińskiego cuda :-)
Zwykła przetwornica na LM2596 - https://botland.com.pl/pl/przetwornice- ... 5v-3a.html :D
IN+ i IN- na stałe do zasilania 24V, OUT regulujesz wedle potrzeb. OUT+ do plusa wiatraka, OUT- zapominasz że istnieje. Minus wiatraka do FAN- na płycie głównej i hula ;) Gdybyś miał wątpliwości to mogę na PW pomóc.

Dziękuję za uznanie, dobrze że wątek przydaje się innym osobom ;)

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 22 sty 2019, 20:14
autor: fredator
Zwykła przetwornica na LM2596 - https://botland.com.pl/pl/przetwornice- ... 5v-3a.html :D
IN+ i IN- na stałe do zasilania 24V, OUT regulujesz wedle potrzeb. OUT+ do plusa wiatraka, OUT- zapominasz że istnieje. Minus wiatraka do FAN- na płycie głównej i hula ;) Gdybyś miał wątpliwości to mogę na PW pomóc.
I to ma sens :-)
Mam już nawet podobnego "step-downa", ale podłączałem go bezpośrednio do gniazdka przez dodatkowy zasilacz i wiatrak działał poza kontrolą płyty głównej. Dzisiaj spróbuję to przepiąć tak jak piszesz.

Dzięki za pomoc!

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 22 sty 2019, 21:06
autor: Seble
Super robota. Jest jakaś szansa na dokładny opis montażu tego zamiennika BLtoucha?

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 22 sty 2019, 21:10
autor: RaveOn
Tak na prawdę to nie ma w tym niczego twórczego. Posiłkowałem się poradnikiem Teaching Tech z YT. Przy czym ja nie użyłem tego adaptera wpinanego pomiędzy taśmę a płytę główną - przeciąłem przewód buzzera i po prostu wlutowałem się do niego. Do wszystkiego użyłem konektorów dupont, poza wtyczką Z-MIN, tam użyłem dwupinowego JST. Gdybyś miał jakieś pytania to mogę na PW pomóc :P

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 23 sty 2019, 07:02
autor: Seble
Dzięki za informację. Doszkolę sie na YT i zobaczę co z tego wyjdzie.

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 10 lip 2019, 14:19
autor: bartek_brad
JAk wyprostowales Wozek Y - moj raczje napewno krzywy ...

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 26 sie 2020, 22:47
autor: Michaln098
RaveOn pisze:Sprzęgło mam wydrukowane z szarego PLA DD. Drukowałem już kilka razy coś po 5-6 godzin i póki co luzów nie ma - sprawdziłem nawet teraz przed chwilą. Można też skręcić na max ile dasz radę i napuścić kroplę kleju CA i tyle. W razie co, uda Ci się zerwać połączenie. Z drugiej strony, jak często będziesz demontował coś z osi Z? ;)
Mógłbym prosić o udostępnienie modelu 3D takiego sprzęgła? Albo informacje gdzie mogę go znaleźć?

Re: Ender 3 - jak poskładałem go po raz trzeci

: 27 sie 2020, 16:09
autor: FlameRunner
Michaln098 pisze:
RaveOn pisze:Sprzęgło mam wydrukowane z szarego PLA DD. Drukowałem już kilka razy coś po 5-6 godzin i póki co luzów nie ma - sprawdziłem nawet teraz przed chwilą. Można też skręcić na max ile dasz radę i napuścić kroplę kleju CA i tyle. W razie co, uda Ci się zerwać połączenie. Z drugiej strony, jak często będziesz demontował coś z osi Z? ;)
Mógłbym prosić o udostępnienie modelu 3D takiego sprzęgła? Albo informacje gdzie mogę go znaleźć?
Pewnie o to chodzi: https://www.thingiverse.com/thing:602481