reprapy.pl

Klon płytki Duet 2 WiFi
A może być coś takiego wpakować do endera ?
https://pl.aliexpress.com/item/Najnowsz ... 49443a84-3

czy lepiej klona Re-Arma
https://pl.aliexpress.com/item/Klon-pon ... 02f73107-6

Duet zdecydowanie lepszy.

Sorry za OT ale zastanowiłbym się nad sensem takiej inwestycji do endera

dragonn pisze:Duet zdecydowanie lepszy.

w czym? bo za tą cenę to ja mam garść re-armów, wsadzę stepsticki jakie chcę, jedyny - to RAMPS, który musi być dobry i tyle

SanFable pisze:

dragonn pisze:Duet zdecydowanie lepszy.

w czym? bo za tą cenę to ja mam garść re-armów, wsadzę stepsticki jakie chcę, jedyny - to RAMPS, który musi być dobry i tyle

Poza ceną to w wszystkim , lepsze drivery których nawet nie wsadzisz do re-arm bo nie ma ich w formie stepsticków.
Wbudowane drivera to moim zdaniem nawet nie jest wada tylko zaleta - jeden punkt na popełnienie błędu użytkownika mniej i nie trzeba się w końcu bawić śrubokrętem do ustawiania prądu (tak wiem że można zrobić na Re-ARM SPI/UART dla 2130/2208 i stworzyć ogromnego pająka z kablami którego strach ruszać).
Do tego zdecydowanie najlepszy firmware który aktualnie jest dostępny i porządna funkcjonalność sieciowa.

I nie mówię że Re-ARM jest zły, ale w porównaniu z Duet to no cóż, nie ta liga.

stepsticki mam takie o i złego słowa nie powiem http://www.panucatt.com/product_p/sd6128.htm po prostu działają, jest moc, jest cicho (nie jak tmc, ale nie ma pisku)

ethernet możesz dołożyć takim modułem http://www.panucatt.com/product_p/lan8720.htm albo kupić na aliexpress za 2$ i tylko przelutować piny aby pasowały

jeden punkt mniej na popełnienie błędu użytkownika - kto kupuje płytki za taką kasę? na pewno nie nooby, tylko ludzie, którzy już coś tam ogarniają i wszystko ustawią bez karygodnych błędów, a raz pokręcić potencjometrem to nie tragedia

funkcjonalność sieciowa na procku co ma ~100Mhz? kupiłem sobie ethernet, ale nie mam zamiaru zabijać performance tej płytki bo octoprint robi to samo, a nawet lepiej bo na serwerze mam kamerkę


firmware do re-arma ja wrzucam normalnie z githuba smoothie, regularnie wychodza nowe
https://github.com/Smoothieware/Smoothi ... irmwareBin



tak przejrzałem tego dueta, fakt, ma więcej portów wyprowadzonych i może być bardziej user friendly, no i re-arm supportu praktycznie nie ma (chociaż na forum smoothie da się uzyskać odpowiedź, ludzie nie ganiają w przeciwieństwie jak ktoś przyjdzie z MKSem xD), ale jeszcze nie zdarzyło się, abym czegoś nie mógł zrobić na tej plytce. Mam skrypty napisane do zmiany filamentu/koloru podczas druku, wlasny gcode wyłączający zasilacz od ps3, dodanie obsługi tego gcode do menu w 12864 lcd.

wyświetlacz, mam nadzieję, że lcd z dueta działa lepiej niż MKSowe? bo szczerze mówiąc nie laggujący (jak na atmegach) lcd 12864 z takimi możliwościami konfiguracji jest genialny.


funkcjonalnością nie wiem czym re-arm może odbiegać od dueta, setupem to przyznam, że ogarnięcie topologii pinów to trochę zajęło

SanFable pisze: ethernet możesz dołożyć takim modułem http://www.panucatt.com/product_p/lan8720.htm albo kupić na aliexpress za 2$ i tylko przelutować piny aby pasowały

Że tak zapytam, jaki upload na tym uzyskujesz? , jak znam smoothie to dziobu zna odpowiedź.
Octoprinta nie lubię, powiem wprost. Głównie z powodu tego że wtedy on staje się wąskim gardłem i jeśli g-code ma bardzo dużo komend (np. drukowanie popularnych litophane) to po protu potrafi nie wyrabiać a czasem przy ładowaniu strony (szczególnie jak ma się wolne łącze) to u mnie drukarka czasem potrafiła mieć zacięcia na ułamki sekund.

A czy za taką kasę kupują nooby? Byś się zdziwił, właśnie Duet jest najlepszą elektroniką dla takiego nooba który chce coś potężniejszego niż jakiś AVR, jest najbardziej plug-and-play.

A, no i dochodzimy do clue, dlaczego nie lubisz octoprinta

ja to mam postawione na HP T610, prawilny x86 terminal od HP, 2 rdzenie i to działa, bo na malinkach to dramat jest, nawet powiem więcej, octoprinta używam jako mini chmury, aby wrzucić jakieś pliki od biedy, terminal posiada gigabitowy ethernet i złego słowa o tym nie powiem, przez octoprinta przeleciało spokojnie 10kg filamentu i żadnych problemów. Nawet skonfigurowałem sobie aby mieć guziki wyłączające/włączające zasilacz.


modułu nawet nie podpiąłem, bo octoprint wszystko ogarnia bez problemu



edit, spróbowałbym na twoim miejscu ogarnąć jakąś orange pi co ma 4rdzenie i działa zauważalnie lepiej niż malinki

SanFable pisze: edit, spróbowałbym na twoim miejscu ogarnąć jakąś orange pi co ma 4rdzenie i działa zauważalnie lepiej niż malinki

Chwilowo mam Dueta to nie widzę takiej potrzeby . Ale jak już bym miał z czymś wrócić do Octoprinta to zdecydowanie bym użył Klippera + jego wirtualną kartę SD. Ustawia się folder wirtualnej karty SD na folder plików Octoprinta i dzięki temu klipper może drukować bezpośrednio z pliku g-code pomijając octoprinta.

w octoprincie masz uploadowanie na system plików octoprinta i na podpiętą kartę sd do płytki, chociaż nie drukuję z karty sd, wszystko leci przez octoprinta. Transfer octoprint->sd jest "średni" bo to po serialu leci.