Re: Prusa na ramie TATARA (bo Anet to to już nie jest)
: 17 wrz 2019, 20:28
Moje przeciw:
-poskładanie/wydrukowanie tego wszystkiego tak dokładnie, by śruba trapezowa i prowadnica były super osiowo, jest trudne/bardzo trudne/niemożliwe
Ja bym zrobił bez tego niebieskiego elementu, żeby sobie nie komplikować spasowywanie wielu elementów. Coś w tym klimacie :Holgin pisze:
Ma to sens? Argumenty za/przeciw?
Jak wywalisz ten niebieski element to sądzę, że będzie ok, wiadomo, że nie będzie super dokładnie, ale bez kitu w kosmos to nie leci zakładam, że będzie lepiej niż masz teraz. A lepiej to chyba tylko przesiadka na silniki ze zintegrowanymi prętamiHolgin pisze: -poskładanie/wydrukowanie tego wszystkiego tak dokładnie, by śruba trapezowa i prowadnica były super osiowo, jest trudne/bardzo trudne/niemożliwe
Dzięki, ale post:Pjoter pisze:Wiesz, wydruki masz świetne. Poważnie ustawienia masz perfekcyjnie dobrane. Mechanicznie też to świetnie wygląda.
Co do prążków - mam inny pomysł niż wina mechaniki drukarki. Co jeśli prążki wynikają z nierówności filamentu? Jaka jest średnia odchyłka od 1.75 średnicy filamentu? Może nierówności z tego wynikają?
Ja wiem, że idealnego filamentu nie ma, tylko tak patrząc po innych wydrukach widzę, że może być lepiej i tylePjoter pisze:Nie no nie zrozum mnie źle. Nawet filament wytworzony z dokładnością do 1 nm może mieć 1,750 001 mm lub 1,749 999 mm. DD ma wysoką dokładność, jest powtarzalny, lecz IDEALNIE 1,75 mm nie ma (jak i każdy filament). Tylko o to mi chodziło.